eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzym otruć....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 21. Data: 2014-02-16 19:39:49
    Temat: Re: Czym otruć....
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/e0326e63-6d68-4d5b-a5
    8...@g...com
    *Użytkownik* napisał(-a):

    > Kupić można, drogie nie jest. Tylko to działa na wszystkie psy a mnie
    > by zależało żeby tylko na te co chcą oszczać mój samochód.

    Gdzie coś takiego można dostać? Sąsiedzi wypuszczają swoje kundle w
    samopas, a te na defekację chadzają przed mój garaż. Zanim zglanuję
    jednego czy drugiego doprowadzając go do takiej traumy, że ze strachu
    całkiem przestanie się wypróżniać, chciałbym coś takiego wypróbować.

    --
    Big Jack
    ////// GG: 660675
    ( o o)
    --ooO-( )-Ooo-


  • 22. Data: 2014-02-16 22:10:26
    Temat: Re: Czym otruć....
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Użytkownik wrote:
    >> Prościej chyba otoczyć się czujkami ultradzwiękowymi i walić w tubę
    >> za
    >>
    >> każdym razem jak ktoś/coś podejdzie na 0.5m. Jak na smyczy to
    >> najwyżej
    >>
    >> wlaściciel zaliczy glebę i będzie unikał, jak nie na smyczy to
    >> pytanie
    >>
    >> czemu nie jest na smyczy?
    >
    > Najprostsze jest żeby idiota właściciel psa nie podprowadzał kilka
    > razy dziennie swojego pupila do cudzego samochodu. Ale to jest mało
    > wykonalne w stosunku do przygłupa.

    najprościej sie wyprowadzić w miejsce gdzie cie jeszcze nie znają i
    zachowywać sie tak aby ci ludzie nie pluli na grata.

    sądząc po twojej działalności sieciowej to maja cie tam dosyć i specjalnie
    psy prowadza aby twojego trupa na kółkach obsrywały.


  • 23. Data: 2014-02-16 22:11:33
    Temat: Re: Czym otruć....
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    ToMasz wrote:
    >> Najprostsze jest żeby idiota właściciel psa nie podprowadzał kilka
    >> razy dziennie swojego pupila do cudzego samochodu. Ale to jest mało
    >> wykonalne w stosunku do przygłupa.
    >
    > Psy w ten sposób znaczą teren i wbrew naturze jest zabranianie im
    > tego. Tzn teren niech sobie znaczą ale gdzie indziej, ale te cwaniaki
    > wiedzą, że jak auto przyjedzie na to samo miejsce, to zazwyczaj
    > zapach ich moczu jest wyżej niż nasikali, a to stanowi o ich "sile na
    > dzielni". Tak więc jak już osobnik się przekona że opona w teorii pomaga
    > mu w
    > przetrwaniu, będzie sikał. Proponuje użyć kamer, zarejestrować fakt i
    > powiadomić właścicieli psów ze sobie tego nie życzysz. Możesz
    > zasugerować że im też obsikasz całe auto, drzwi dom, co tam jeszcze
    > chcesz. ale postaraj się może zachować formę zdecydowanej prośby, nie
    > groźby karalnej ani zastraszania.

    tak realnie to kogutek winien sie udać do psychiatry i zacząć sie leczyć..
    :)


  • 24. Data: 2014-02-16 22:21:53
    Temat: Re: Czym otruć....
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 16 lutego 2014 22:10:26 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
    > Użytkownik wrote:
    >
    > >> Prościej chyba otoczyć się czujkami ultradzwiękowymi i walić w tubę
    >
    > >> za
    >
    > >>
    >
    > >> każdym razem jak ktoś/coś podejdzie na 0.5m. Jak na smyczy to
    >
    > >> najwyżej
    >
    > >>
    >
    > >> wlaściciel zaliczy glebę i będzie unikał, jak nie na smyczy to
    >
    > >> pytanie
    >
    > >>
    >
    > >> czemu nie jest na smyczy?
    >
    > >
    >
    > > Najprostsze jest żeby idiota właściciel psa nie podprowadzał kilka
    >
    > > razy dziennie swojego pupila do cudzego samochodu. Ale to jest mało
    >
    > > wykonalne w stosunku do przygłupa.
    >
    >
    >
    > najprościej sie wyprowadzić w miejsce gdzie cie jeszcze nie znają i
    >
    > zachowywać sie tak aby ci ludzie nie pluli na grata.
    >
    >
    >
    > sądząc po twojej działalności sieciowej to maja cie tam dosyć i specjalnie
    >
    > psy prowadza aby twojego trupa na kółkach obsrywały.

    Głupszy jesteś niż ustawa przewiduje. To jakiś cud że ktoś tak głupi jak ty nauczył
    się pisać.


  • 25. Data: 2014-02-17 02:11:47
    Temat: Re: Czym otruć....
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2014-02-16 14:11, masti pisze:

    >>> wiesz, że właśnie ogłosiłeś publicznie zamiar popełnienia przestępstwa?

    Pierdolisz.

    >> Niespecjalnie. Otruć nie znaczy zawsze to samo. Z treści wynikało.
    > O'RLY? Masz jakiś inny słownik języka polskiego?

    A co ma słownik do KK ?


    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
    REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/


  • 26. Data: 2014-02-17 02:17:18
    Temat: Re: Czym otruć....
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2014-02-16 10:59, k...@g...com pisze:

    > Po co robić jak kupić można, na dodatek specjalnie drogie nie nie jest.

    Wskaż palcem gotowy produkt, albo kierunek. Mam problem z
    jebanym psim sierściuchem. Wielokrotne rozmowy z właścicielem
    gówno (psie) dały.


    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
    REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/


  • 27. Data: 2014-02-17 03:16:22
    Temat: Re: Czym otruć....
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 17 lutego 2014 02:17:18 UTC+1 użytkownik Rafał SP Gil napisał:
    > W dniu 2014-02-16 10:59, k...@g...com pisze:
    >
    >
    >
    > > Po co robić jak kupić można, na dodatek specjalnie drogie nie nie jest.
    >
    >
    >
    > Wskaż palcem gotowy produkt, albo kierunek. Mam problem z
    >
    > jebanym psim sierściuchem. Wielokrotne rozmowy z właścicielem
    >
    > gówno (psie) dały.
    >
    >
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    >
    > Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
    >
    > REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

    Jak ultradźwiękowe to na allegro widziałem odstraszacze kun itp.


  • 28. Data: 2014-02-17 09:59:39
    Temat: Re: Czym otruć....
    Od: Robson <r...@...pl>

    W dniu 2014-02-17 02:17, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
    > W dniu 2014-02-16 10:59, k...@g...com pisze:
    >
    >> Po co robić jak kupić można, na dodatek specjalnie drogie nie nie jest.
    >
    > Wskaż palcem gotowy produkt, albo kierunek. Mam problem z jebanym psim
    > sierściuchem. Wielokrotne rozmowy z właścicielem gówno (psie) dały.
    >
    >

    Pierwszy z brzegu:
    http://www.mediasklep.pl/odstraszacz-psow-dazer-ii-u
    -s-a-ultradzwiekowy.html


  • 29. Data: 2014-02-17 11:01:44
    Temat: Re: Czym otruć....
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Mon, 17 Feb 2014 02:11:47 +0100 osobnik zwany Rafał \"SP\"
    Gil napisał:

    > W dniu 2014-02-16 14:11, masti pisze:
    >
    >>>> wiesz, że właśnie ogłosiłeś publicznie zamiar popełnienia
    >>>> przestępstwa?
    >
    > Pierdolisz.
    >
    >>> Niespecjalnie. Otruć nie znaczy zawsze to samo. Z treści wynikało.
    >> O'RLY? Masz jakiś inny słownik języka polskiego?
    >
    > A co ma słownik do KK ?

    definiuje pojęcia



    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 30. Data: 2014-02-17 20:22:04
    Temat: Re: Czym otruć....
    Od: Artur Miller <n...@m...com>

    On Sat, 2014-02-15 at 20:36 +0100, Marcin N wrote:
    > W dniu 2014-02-15 16:25, k...@g...com pisze:
    >
    > > Przy samochodzie sporo pracy żeby takie coś zainstalować i możliwość uszkodzenia
    jakiejś elektroniki samochodowej, co prawda niewielka ale zawsze jakaś jest. Jednego
    z sąsiadów kiedyś oduczyłem. Miał wielkiego psa. Jak szczał to potrafił maskę
    oszczać. To kiedyś jak wyszedł na "spacer" to wyszedłem i przy nim odlałem się na
    jego samochód. Nic nie powiedział i pod mój samochód psa nie podstawiał. Ale pod inne
    w dalszym ciągu ale pod swój nigdy. Dobrze że chuj się wyprowadził. Ale jego miejsce
    zajmują inni. Ciekawe czy jakiś drażniący zapach by nie zadziałał odstraszająco na
    psy. Ludzi się nie oduczy. Pilnowanie, robienie zdjęć i przekazywanie sprawy policji
    nic nie da z wyjątkiem samowkurwienia. A problem jakiś jest. Szczyny powodują
    korozję. Ktoś sobie kupi felgi co mu się podobają i za pół roku wyglądają jakby ze
    śmietnika wyciągnął. Nie mam zielonego pojęcia czego by użyć do odstraszania.
    >
    > Ocet. Powinien wystarczyć.
    >
    >


    kundlozol 1000 ...

    nmsp ;)

    @

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: