-
1. Data: 2011-02-27 21:10:27
Temat: Czym grożą naciągane pojemności
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
Jest sobie taki akumulatorek Li-Ion:
http://allegro.pl/bateria-sony-np-bg1-4950mah-i14726
78635.html
który mniej lub bardziej stara się być zamiennikiem tego:
http://www.sony.pl/product/dcc-batteries---chargers/
np-bg1
Czy czymś grozi używanie tego pierwszego? Oczywiście pomijając ewidentną
ściemę na naklejce (gdyby się ktoś przyczepił to producent zezna, że
"4950mah" to jego własne oznaczenie modelu a nie pojemność).
Zakładam, że w tej objętości akumulatora zmieściło się w praktyce
900-1000 mAh. Czy Chińczycy jednak potrafią upakować dużo mniej? Tzn.
zamiast standardowych 950mAh (u producenta oryginału) zastanę 500mAh? I
jeszcze do tego wybuchnie przy trzecim ładowaniu?
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
2. Data: 2011-02-27 21:58:43
Temat: Re: Czym grożą naciągane pojemności
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
On 27/02/2011 21:10, Adam Dybkowski wrote:
> Jest sobie taki akumulatorek Li-Ion:
> http://allegro.pl/bateria-sony-np-bg1-4950mah-i14726
78635.html
> który mniej lub bardziej stara się być zamiennikiem tego:
> http://www.sony.pl/product/dcc-batteries---chargers/
np-bg1
>
> Czy czymś grozi używanie tego pierwszego? Oczywiście pomijając ewidentną
> ściemę na naklejce (gdyby się ktoś przyczepił to producent zezna, że
> "4950mah" to jego własne oznaczenie modelu a nie pojemność).
>
> Zakładam, że w tej objętości akumulatora zmieściło się w praktyce
> 900-1000 mAh. Czy Chińczycy jednak potrafią upakować dużo mniej? Tzn.
> zamiast standardowych 950mAh (u producenta oryginału) zastanę 500mAh? I
> jeszcze do tego wybuchnie przy trzecim ładowaniu?
Ja mialem 'chinskie Sony' do kamery z ciekawa technologia: energie mozna
bylo pobierac tylko dla 50-100% naladowania. Ustrojstwo nie oddawalo
energii gdy bylo naladowane <50%. Kamera z wlasym gas-gauge.
Wybuchnac nie powinno. Kamera pilnuje rozladowania, a ladowarka pilnuje
ladowania. Chemia jest jaka jest i za bardzo sie chyba nie zmienia.
Jesli chodzi o pojemnosc, to za takie pieniadze po prostu kup i sprawdz ;-)
--
Jerry1111
-
3. Data: 2011-02-27 22:07:35
Temat: Re: Czym grożą naciągane pojemności
Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>
W dniu 27.02.2011 22:10, Adam Dybkowski pisze:
> Jest sobie taki akumulatorek Li-Ion:
> http://allegro.pl/bateria-sony-np-bg1-4950mah-i14726
78635.html
> który mniej lub bardziej stara się być zamiennikiem tego:
> http://www.sony.pl/product/dcc-batteries---chargers/
np-bg1
>
> Czy czymś grozi używanie tego pierwszego? Oczywiście pomijając ewidentną
> ściemę na naklejce (gdyby się ktoś przyczepił to producent zezna, że
> "4950mah" to jego własne oznaczenie modelu a nie pojemność).
>
> Zakładam, że w tej objętości akumulatora zmieściło się w praktyce
> 900-1000 mAh. Czy Chińczycy jednak potrafią upakować dużo mniej? Tzn.
> zamiast standardowych 950mAh (u producenta oryginału) zastanę 500mAh? I
> jeszcze do tego wybuchnie przy trzecim ładowaniu?
>
Firmowe też wybuchają tyle, że w razie czego jest kogo poszczuć
prawnikiem ;-)
Osobiście używam superhiper akumulatora "4500mAh" w aparacie Panasonic
DMC-FZ8. Działa bez problemów i nawet trochę dłużej od oryginalnego
710mAh :-)
Pozdrawiam
Grzegorz
-
4. Data: 2011-02-27 22:26:48
Temat: Re: Czym grożą naciągane pojemności
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
W dniu 2011-02-27 22:58 Jerry1111 napisał(a):
>> Zakładam, że w tej objętości akumulatora zmieściło się w praktyce
>> 900-1000 mAh. Czy Chińczycy jednak potrafią upakować dużo mniej? Tzn.
>> zamiast standardowych 950mAh (u producenta oryginału) zastanę 500mAh? I
>> jeszcze do tego wybuchnie przy trzecim ładowaniu?
>
> Ja mialem 'chinskie Sony' do kamery z ciekawa technologia: energie mozna
> bylo pobierac tylko dla 50-100% naladowania. Ustrojstwo nie oddawalo
> energii gdy bylo naladowane <50%. Kamera z wlasym gas-gauge.
No to nieciekawie, wolę jednak kupić akumulator 2x droższy i 2x rzadziej
go zmieniać. Wychodzi na to samo.
> Wybuchnac nie powinno. Kamera pilnuje rozladowania, a ladowarka pilnuje
> ladowania. Chemia jest jaka jest i za bardzo sie chyba nie zmienia.
>
> Jesli chodzi o pojemnosc, to za takie pieniadze po prostu kup i sprawdz ;-)
Szkoda mi kasy i czasu na eksperymentowanie. Zakończyłoby się jak zwykle
czyli po kupieniu taniego badziewa i tak trzeba byłoby kupić kolejny
(może być zamiennik, ale firmy szanującej się i podającej prawdziwą
pojemność).
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
5. Data: 2011-02-27 22:26:56
Temat: Re: Czym grożą naciągane pojemności
Od: "4CX250" <t...@p...onet.pl>
Kiedyś kupiłem aparat nówkę olympus ale stwierdziłem że krótko akumulatorek
trzyma więc kupiłem od razu na allegro zamiennik chiński.
Oryginał miał 750mAh a ten zamiennik miał mieć niby 900mAh czego ja po
ilości zdjęć akurat nie mogłem potwierdzić.
Dziwna rzecz się stała po kilku latach. Oba aku były identycznie używane, na
przemian i w pełni ładowane a okazało się że oryginał olympusa już ledwo
zipie
i spuchł podczas gdy podróbka radzi sobie całkiem nieźle.
Marek
-
6. Data: 2011-02-28 01:01:13
Temat: Re: Czym grożą naciągane pojemności
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 27 Feb 2011 22:10:27 +0100, Adam Dybkowski wrote:
>Zakładam, że w tej objętości akumulatora zmieściło się w praktyce
>900-1000 mAh. Czy Chińczycy jednak potrafią upakować dużo mniej? Tzn.
>zamiast standardowych 950mAh (u producenta oryginału) zastanę 500mAh? I
>jeszcze do tego wybuchnie przy trzecim ładowaniu?
Kupujesz nie wiadomo co od oszustow - to wszystko moze sie zdarzyc.
Zazwyczaj jednak wychodzi im nie najgorzej - pojemnosc tylko troche
mniejsza od oryginalu, zywotnosc kolo dwoch lat - ale juz z duza
strata pojemnosci.
J.
-
7. Data: 2011-02-28 08:34:48
Temat: Re: Czym grożą naciągane pojemności
Od: "identifikator: 20040501" <N...@g...pl>
a ja Wam powiem, że kupiłem akumulatorek do Siemensa S35i... coś ponad 4000
mAh
i przez pierwsze kilka miesięcy bateria trzymała tydzień (orginalna 1,5
dnia)...
-
8. Data: 2011-02-28 08:59:18
Temat: Re: Czym grożą naciągane pojemności
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 28 Feb 2011 09:34:48 +0100, identifikator: 20040501 wrote:
>a ja Wam powiem, że kupiłem akumulatorek do Siemensa S35i... coś ponad 4000
>mAh
>i przez pierwsze kilka miesięcy bateria trzymała tydzień (orginalna 1,5
>dnia)...
Bo siemens dawal takie baterie (Panasonic) ktore po poltora roku
spadaly do polowy pojemnosci. Twoj "oryginal" byl chyba jeszcze
starszy.
To nie byly czasy gdy "nowoczesny telefon musi ciagnac prad i trzeba
go czesto ladowac". Oryginal wytrzymywal raczej 1.5 tygodnia, chyba ze
uzywales telefonu namietnie.
A ten nowy akumulatorek nie mial nawet 1000mAh.
J.
-
9. Data: 2011-02-28 13:36:34
Temat: Re: Czym grożą naciągane pojemności
Od: AlexY <a...@i...-cut_this-.pl-alias-removed>
Użytkownik Jerry1111 napisał:
> Wybuchnac nie powinno. Kamera pilnuje rozladowania, a ladowarka pilnuje
> ladowania. Chemia jest jaka jest i za bardzo sie chyba nie zmienia.
Jest to ogniwo litowe, są one ładowane prądem 1C, jeśli puścisz większy
prąd może się zapalić, nasmrodzić, zatruć, nie spotkałem się jeszcze z
eksplodującym ogniwem litowym w miękkiej obudowie. Jeśli faktycznie
ogniwo ma 950mAh zaś będzie ładowana prądem niemal 5A czyli ponad 5C
gwarantuje że pójdzie z dymem.
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
10. Data: 2011-02-28 13:37:18
Temat: Re: Czym grożą naciągane pojemności
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 28 Feb 2011 13:36:34 +0000, AlexY wrote:
>Użytkownik Jerry1111 napisał:
>> Wybuchnac nie powinno. Kamera pilnuje rozladowania, a ladowarka pilnuje
>> ladowania. Chemia jest jaka jest i za bardzo sie chyba nie zmienia.
>
>Jest to ogniwo litowe, są one ładowane prądem 1C, jeśli puścisz większy
Ale nie bedzie. Bedzie ladowane pradem takim jak ladowarka przewiduje,
no chyba ze ktos w ta pojemnosc z naklejki uwierzy i ustawi naprawde
1C. Albo ambitny system odczyta z jakiegos chipa w baterii i tez
ustawi.
>prąd może się zapalić, nasmrodzić, zatruć, nie spotkałem się jeszcze z
>eksplodującym ogniwem litowym w miękkiej obudowie.
Filmy na youtube.
>Jeśli faktycznie
>ogniwo ma 950mAh zaś będzie ładowana prądem niemal 5A czyli ponad 5C
>gwarantuje że pójdzie z dymem.
bez przeladowania to nie nie bylbym taki pewien.
Ale przeciez jeszcze powinnismy spelnic inne wymagania, nie
przekraczac 4.2V - i prawdopodobnie nie poplynie 5A.
J.