Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał
w wiadomości news:hlke8q$ibu$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>>> Ale pytanie pozostaje. Czy warto stare Q6600.
>>> Komputer służy mi do wszystkiego. Gry, Internet, TV (nie mam regularnej
>>> TV),
>>> obróbka zdjęć, video itp.
>>
>> Używam Q6600 od dwóch lat - wcześniej miałem Athlona 3000+: różnica w
>> wydajności i elastyczności niesamowita.
>> Zastępuje mi cztery komputery (w tle działa zawsze Ubuntu, W2k serwer i
>> XP Home), prawie zawsze TV czasem dwa lub więcej równocześnie (mam 3
>> karty DVB), poczta, ff, kompilatory i kilka innych programów. Działa pod
>> Vistą 64 z 8GB RAM i zazwyczaj z prędkością 1,6GHz. I po tych dwóch
>> latach nie odczuwam potrzeby wymiany procesora.
>>
>
> No tos mu doradzil. Wedlug mnie nie warto, stary procesor, stary proces
> technologiczny 65nm. Ja bym do skladal do czegos nowszego.


Nie doradzałem a podzieliłem się swoimi wrażeniami - zresztą jeżeli się
zdecyduje to musi wiedzieć że były dwa modele tego procesora i starszego
raczej nie polecam (starszy 105W nowszy 95W).
BTW: Po zakupie przez kilka tygodni ten procesor chodził u mnie na 3GHz
ale uznałem, że to zbędne bo nie mam programu, który potrafi użyć taką moc
:)

--
marfi