-
41. Data: 2014-10-19 19:15:32
Temat: Re: Czy to kolejne nieuczciwe praktyki Sony?
Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>
On 2014-10-19 18:06, Sylwester Zarębski wrote:
> Pkt 2 i 3 w zasadzie wyłączają wszystko co interesujące dla klienta,
> przez co wspomniane ubezpieczenie jest bezużyteczne.
Podobne zapisy (szczególnie ogólną formułkę o użyciu niezgodnym
z przeznaczeniem) znajdziesz w chyba każdej karcie gwarancyjnej.
To kolejny "standard w branży" po tym zapisie o brak odpowiedzialności
za treść strony www.
To ubezpieczenie jest wystawiane przez firmę X działającą
i zarejestrowaną w UK (zresztą już nieistniejącą, więc to nie jest
aktualny dokument). Umowę z klientem podpisuje firma Y upoważniona
przez X. Umowa dotyczy produktu sprzedawanego przez Sony Europe Ltd.
Żadna z w/w firm nie jest zarejestrowana w Polsce. Ubezpieczyciel
nie ma licencji wydanej przez polski nadzór. Jednocześnie warunki
z tego pdfu mówią, że domyślnym prawem właściwym dla umowy będzie
to obowiązujące w kraju przebywania klienta.
Ekspertem w tym temacie nie jestem, ale moim zdaniem to nie wróży
dobrze. W przypadku sporu orzekać będą polskie sądy i one mogą
powiedzieć "Polska nie odpowiada za firmę X, sprawa oddalona". W sumie
ciekawa sytuacja - spróbuję się w tym tygodniu dowiedzieć, jak to
wygląda w praktyce.
A tak poza wszystkim: poważnie warto brać tak drogą polisę w jakiejś
firmie w UK?
W Polsce można kupić ochronę sprzętu elektronicznego, która pokryje
koszty naprawy. I w razie czego przynajmniej będzie można w drodze
z pracy zajrzeć do ubezpieczyciela. Wyłączeń będzie pewnie tyle
samo, a może mniej. Składka? Pewnie kilkukrotnie niższa (szczególnie
jeśli takie ubezpieczenie byłoby w pakiecie z np. polisą na mieszkanie).
pozdrawiam,
Piotr Kosewski
-
42. Data: 2014-10-19 21:41:31
Temat: Re: Czy to kolejne nieuczciwe praktyki Sony?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Marek p...@s...com ...
> Podobno tak, ale nic z tym nie mogę zrobić jako osoba prowadząca
> działalność. Tak mi powiedziano w UOKiKu - nie wolno im przyjmować
> zgłoszeń od takich osób. Doradzono mi aby np. mój kolega zatrudniony na
> etacie dokonał takiego zgłoszenia to się tym zajmą... Nawet nie spytali
> czy jestem klientem Sony czy nie. Masz działalność = spadaj. Absurd...
Wrecz niezgodne z prawem.
To ze prowadzisz DG nie oznacza ze nie mozesz byc klientem firmy jako
zwykły konsument.
-
43. Data: 2014-10-19 21:54:03
Temat: Re: Czy to kolejne nieuczciwe praktyki Sony?
Od: mt <f...@i...pl>
W dniu 2014-10-19 21:41, Budzik pisze:
> Użytkownik Marek p...@s...com ...
>
>> Podobno tak, ale nic z tym nie mogę zrobić jako osoba prowadząca
>> działalność. Tak mi powiedziano w UOKiKu - nie wolno im przyjmować
>> zgłoszeń od takich osób. Doradzono mi aby np. mój kolega zatrudniony na
>> etacie dokonał takiego zgłoszenia to się tym zajmą... Nawet nie spytali
>> czy jestem klientem Sony czy nie. Masz działalność = spadaj. Absurd...
>
> Wrecz niezgodne z prawem.
> To ze prowadzisz DG nie oznacza ze nie mozesz byc klientem firmy jako
> zwykły konsument.
Zapoznaj się może najpierw z tym prawem zanim zaczniesz cokolwiek pisać
o niezgodności. Jak kupił aparat na firmę, odliczył vat to już nie jest
zwykłym konsumentem w rozumieniu UOKiK.
--
marcin
-
44. Data: 2014-10-19 23:27:36
Temat: Re: Czy to kolejne nieuczciwe praktyki Sony?
Od: Sylwester Zarębski <z...@i...net.pl>
Dnia Sun, 19 Oct 2014 19:15:32 +0200, Piotr Kosewski napisał(a):
> On 2014-10-19 18:06, Sylwester Zarębski wrote:
>> Pkt 2 i 3 w zasadzie wyłączają wszystko co interesujące dla klienta,
>> przez co wspomniane ubezpieczenie jest bezużyteczne.
>
> Podobne zapisy (szczególnie ogólną formułkę o użyciu niezgodnym
> z przeznaczeniem) znajdziesz w chyba każdej karcie gwarancyjnej.
> To kolejny "standard w branży" po tym zapisie o brak odpowiedzialności
> za treść strony www.
Ogólnie nieprawda, chyba że mówisz wyłącznie o branży foto - jej nie
śledziłem. Ostatnio wałkowałem temat dodatkowych ubezpieczeń opon i
takich ogólnych zapisów tam nie znajdziesz. Albo inaczej, są podobne
zapisy, gdzie explicite i w formie bardzo szczegółowej jest wymienione
co nie podlega gwarancji, bez ogólników typu "błędne użytkowanie".
> To ubezpieczenie jest wystawiane przez firmę X działającą
> i zarejestrowaną w UK (zresztą już nieistniejącą, więc to nie jest
> aktualny dokument). Umowę z klientem podpisuje firma Y upoważniona
> przez X. Umowa dotyczy produktu sprzedawanego przez Sony Europe Ltd.
> Żadna z w/w firm nie jest zarejestrowana w Polsce. Ubezpieczyciel
> nie ma licencji wydanej przez polski nadzór. Jednocześnie warunki
> z tego pdfu mówią, że domyślnym prawem właściwym dla umowy będzie
> to obowiązujące w kraju przebywania klienta.
> Ekspertem w tym temacie nie jestem, ale moim zdaniem to nie wróży
> dobrze. W przypadku sporu orzekać będą polskie sądy i one mogą
> powiedzieć "Polska nie odpowiada za firmę X, sprawa oddalona". W sumie
> ciekawa sytuacja - spróbuję się w tym tygodniu dowiedzieć, jak to
> wygląda w praktyce.
Dziękuję, ta informacja może być przydatna.
> A tak poza wszystkim: poważnie warto brać tak drogą polisę w jakiejś
> firmie w UK?
> W Polsce można kupić ochronę sprzętu elektronicznego, która pokryje
> koszty naprawy. I w razie czego przynajmniej będzie można w drodze
> z pracy zajrzeć do ubezpieczyciela. Wyłączeń będzie pewnie tyle
> samo, a może mniej. Składka? Pewnie kilkukrotnie niższa (szczególnie
> jeśli takie ubezpieczenie byłoby w pakiecie z np. polisą na mieszkanie).
Dlatego dobrze, że Marek zwrócił uwagę na taki podejrzany proceder, bo
zapewne niejeden klient skusi się na propozycję bez dokładnej analizy,
aby później zostać na lodzie.
--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski
Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek
-
45. Data: 2014-10-19 23:33:55
Temat: Re: Czy to kolejne nieuczciwe praktyki Sony?
Od: mt <f...@i...pl>
W dniu 2014-10-19 23:27, Sylwester Zarębski pisze:
> Dlatego dobrze, że Marek zwrócił uwagę na taki podejrzany proceder, bo
> zapewne niejeden klient skusi się na propozycję bez dokładnej analizy,
> aby później zostać na lodzie.
Jak ktoś nie czyta co kupuje czy podpisuje, to jest jego problem a nie
wina firmy.
--
marcin
-
46. Data: 2014-10-20 07:31:16
Temat: Re: Czy to kolejne nieuczciwe praktyki Sony?
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Sonntag, 19. Oktober 2014 18:27:40 UTC+2 schrieb Marek:
> W dniu 2014-10-19 o 18:06, Sylwester Zar�bski pisze:
>
>
>
> > Pkt 2 i 3 w zasadzie wy��czaj� wszystko co interesuj�ce dla klienta,
>
> > przez co wspomniane ubezpieczenie jest bezu�yteczne.
punkt 3 wykluctza niektore z uszkodzen , ktore moga byc przypadkowe.
ale nie wyklucza wszystkich uszkodzen przypadkowych.
Obslugujesz aparat calkiem normalnie, wypada z reki , ulega uszkpdzeniu wskutek
uderzenia. ubezpieczenia nie masz.
innym razem aparat sam z siebie bez widocznej oprzyczyny zewnetrznej przestaje
dzialac - ubezpieczenie masz.
kupujac ubezpieczenie i czytajac jego tekst wiesz od czego nie jestes ubezpieczony i
taki przypadek mozesz przewidziec - np czy zabrac aparat do kajaka , ktory moze sie w
wodzie przewrocic . w takim przypdku ubezpieczenia chyba ( ? ) nie masz.
wypadek samochodowy - aparat ulegl uszkodzeniu wskutek sily zewnetrznej -
ubezpieczenia nie masz.
masz jesli sie rzeczywiscie "sam z siebie" przypadkowo zepsuje - tak wynikaloby z
tresci ubezpieczenia.
>
>
>
> W�a�nie o to mi chodzi. Ubezpieczenie od przypadkowych uszkodze� nie
>
> obejmuje przypadkowych uszkodzeďż˝...
nie obejmuje spowodowanych niektorymi przyczynami.
>
>
>
> > Jakby si� dobrze zastanowi�, to nie wiem czy owe "wy��czenia" nie
>
> > kwalifikuj� si� do tzw. klauzul zabronionych (np. niewyja�nione 3a.
>
> > "nieprawid�owe u�ycia").
???
to jest normalne - np za pomoca aparatu fotograficznego bronisz sie przed atakujacym
psem . Aparat ulega uszkodzeniu. nie jest to prawidlowe , zgodne z przeznaczeniem
uzycie.
Podobno tak, ale nic z tym nie mog� zrobi� jako osoba prowadz�ca
>
> dzia�alno��. Tak mi powiedziano w UOKiKu - nie wolno im przyjmowa�
>
> zg�osze� od takich os�b. Doradzono mi aby np. m�j kolega zatrudniony na
>
> etacie dokona� takiego zg�oszenia to si� tym zajm�... Nawet nie spytali
konsumnetem jest osonba naturalna , nie przedsiebiorce.
mozesz zglosc jako osoba prywatna , do tego wcale nie musisz byc klijentem sony.
wcale tego nie musiales kupic.
zauwazyles taka twoim zdaniem nieprawidlowosc i ja zglaszasz w interesie konsuemntow,
nie tylko swoim wlasnym.
moim zdaniem Uokik nie ma tutaj nic do roboty , ale moze inni wiedza lepiej i cos
znajda.
nie sadze zeby taki loyd nie wiedzial jak sie pisze teksty ubezpieczen.
-
47. Data: 2014-10-20 16:02:22
Temat: Re: Czy to kolejne nieuczciwe praktyki Sony?
Od: bratart <f...@b...usun.pl>
W dniu 2014-10-17 11:14, Marek pisze:
> ... mamy drugi Amber Gold w wersji mini... W warunkach ogólnych obiecują
No i tu się ujawniłeś w końcu. Ty po prostu chcesz być TYM sławnym
fotografem! Wykrywaczem kłamstw! Orędownikiem jedynej prawdy!
Macierewiczem fotografii! Rutkowskim, Madzią i Małyszem!
Dziś Sony, jutro Senat po jutrze Świat! FFS!
Mam dla Ciebie propozycję - dzwoń do SE, faktu, pudelka z tymi
rewelacjami. Zdjęcia też kupują. Bo na głupocie (nawet własnej) też
można zarobić! O ile będziesz miał czas, bo newsy wciągają.
Pisz dalej, tyle że bloga, do czytania którego wielu nie zmusisz.
PLONK
Brat
PS: Przydatne linki na koniec znajomosci:
https://www.piu.org.pl/edukacja-ubezpieczeniowa
http://www.uokik.gov.pl/index.php
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/
http://www.pg.gov.pl/przestepczosc-zorganizowana-118
8/przestepczosc-zorganizowana-1112-2.html
http://www.centrum-psych.pl/
-
48. Data: 2014-10-20 21:20:55
Temat: Re: Czy to kolejne nieuczciwe praktyki Sony?
Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>
On 2014-10-19 23:27, Sylwester Zarębski wrote:
> Ogólnie nieprawda, chyba że mówisz wyłącznie o branży foto - jej nie
> śledziłem. Ostatnio wałkowałem temat dodatkowych ubezpieczeń opon i
> takich ogólnych zapisów tam nie znajdziesz. Albo inaczej, są podobne
> zapisy, gdzie explicite i w formie bardzo szczegółowej jest wymienione
> co nie podlega gwarancji, bez ogólników typu "błędne użytkowanie".
Napisałem bardzo wyraźnie *karta gwarancyjna*, ponieważ to ubezpieczenie
ze swoimi warunkami jest bardzo wyraźnie przedłużeniem gwarancji.
Inaczej mówiąc: ubezpiecza Cię właściwie TYLKO od niepełnej wartości
sprzętu wynikającej z wady fabrycznej. I tylko pod waruniem prawidłowego
użytkowania. To są zapisy żywcem wyciągnięte z karty gwarancyjnej.
Ponadto (podobnie jak gwarancja) ubezpieczenie pokrywa wyłącznie koszty
naprawy/wymiany sprzętu.
U prawie każdego ubezpieczyciela w Polsce możesz kupić polisę, która
będzie Cię chroniła przed zdarzeniami przypadkowymi (zwarciem, zalaniem,
pożarem) i przed Twoją nieuwagą/głupotą (upuszczenie, podpięcie złego
obiektywu itp. - oczywiście nie celowe :)). Jeśli jesteś przedsiębiorcą
(jak Marek) możesz też kupić sobie ubezpieczenie ochrony zysku lub
niewywiązania się z kontraktu. Itp itd.
> Dlatego dobrze, że Marek zwrócił uwagę na taki podejrzany proceder, bo
> zapewne niejeden klient skusi się na propozycję bez dokładnej analizy,
> aby później zostać na lodzie.
Podejrzany proceder?
Produkt to produkt. Sony ma prawo go oferować, a firma X - sprzedawać.
Produkt został dopuszczony do sprzedaży przez brytyjski nadzór, czyli
jest zgodny z ich prawem.
Produkt oferuje to, co jest zawarte w jego warunkach (który jest
załącznikiem do umowy). Bardzo mi przykro, że nie wszystko jest w XXI
wieku tak proste jak kupno gruszek na targu, ale taka jest natura
usług finansowo-ubezpieczeniowych. Przy zakupie nabywasz jakieś prawa,
więc idiotyzmem byłoby nie zapoznać się z warunkami.
A czy Sony.pl (lub firma X) postępuje fair nie informując wielkimi
literami, że ten produkt jest marny? Oczywiście. Ma działać na swoją
szkodę?
A sprzedawca gruszek na targu powie Ci, że leżą od tygodnia?
pozdrawiam,
Piotr Kosewski
-
49. Data: 2014-10-20 21:43:20
Temat: Re: Czy to kolejne nieuczciwe praktyki Sony?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2014-10-20 21:20, Piotr Kosewski pisze:
[...]
> A czy Sony.pl (lub firma X) postępuje fair nie informując wielkimi
> literami, że ten produkt jest marny? Oczywiście. Ma działać na swoją
> szkodę?
> A sprzedawca gruszek na targu powie Ci, że leżą od tygodnia?
Powie. Bo dobrze wie, że jeśli zrobi mnie w balona, to następnym razem
pójdę do innego.
P.P.
-
50. Data: 2014-10-20 21:43:41
Temat: Re: Czy to kolejne nieuczciwe praktyki Sony?
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2014-10-20 o 16:02, bratart pisze:
> Pisz dalej, tyle że bloga, do czytania którego wielu nie zmusisz.
Jeśli nie jesteś wątkiem zainteresowany, to go nie czytaj. Forum porusza
wiele tematów - nigdy nie jest tak, że wszystkie tematy wszystkim
przypasują. Wiele osób w tym i bliźniaczym wątku popiera publiczne
informowanie o zagrywkach nie fair firmy z branży m.in. fotograficznej.
> PS: Przydatne linki na koniec znajomosci:
Widzę, że bardzo nieuważnie czytałeś wątek lub nie rozumiesz o czym tu
dyskutujemy. Poniżej komentuję.
> https://www.piu.org.pl/edukacja-ubezpieczeniowa
Rozszerzona gwarancja Sony to nie ubezpieczenie. Na samym wstępie była o
tym mowa i co Sony potwierdza. Poza tym produktem oferują też ubezpieczenia.
> http://www.uokik.gov.pl/index.php
Zacytowałem fragment mojej rozmowy z UOKiKiem: nie mają prawa rozmawiać
z osobami prowadzącymi działalność gospodarczą. Nie mogłem nawet zgłosić
grupowego naruszenia zasad. Tego też nie doczytałeś a było w tym wątku.
> http://www.federacja-konsumentow.org.pl/
j/w
> http://www.pg.gov.pl/przestepczosc-zorganizowana-118
8/przestepczosc-zorganizowana-1112-2.html
Łoł :-) Widzę, że doskonale orientujesz się w kwestiach przestępczości.
Rozumiem teraz czemu w innej dyskusji groziłeś mi pobiciem.
> http://www.centrum-psych.pl/
Rekomendujesz? Chyba to kiepska rekomendacja skoro masz nadal tyle
agresji w sobie. Korzystaj dalej, życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
> PLONK
Ok, aczkolwiek ciekawe postępowanie... Sam z własnej inicjatywy
obrażasz, wygrażasz a na koniec PLONK... Zdumiewasz. Prędzej
spodziewałem się, że chatę mi podpalisz.
--
Pozdrawiam,
Marek