eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzy to już koniec? Nareszcie!Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
  • Data: 2011-02-10 13:16:33
    Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Mario" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ij0f5o$qvr$1@news.onet.pl...

    > Tak, jechałeś przez las, był cień i dlatego spostrzegłeś pojazd. Ok, nie
    > neguję tego ale nie wszyscy jeżdżą ciągle po lesie, niektórzy wloką

    Tak ale skąd wiesz, czy będziesz czy też nie???

    > (specjalnie nie używam sformułowania "stoją w korku" :-) ) przez miasto
    > godzinami, świecąc w zderzak. Pytam ponownie dlaczego nie wprowadzić
    > nakazu poza obszarem?

    Ja w mieście zauważyłem "tak kątem oka" miedzy zaparkowanymi
    na skrzyżowaniu (niektórzy parkują na skrzyżowaniu) delikatne przebłyski,
    właśnie reflektora. Z podporządkowanej facet wywalił jakby był na głównej.
    Po prędkości "przebłysków" wywnioskowałem, że kierowca wjedzie na
    skrzyżowanie bez hamowania więc sam przyhamowałem.
    Po tym, byłem b.szczęśliwy, że obowiązuje jazda na światłach cały dzień,
    a wręcz nakazałbym założenie podwójnych świateł :)

    >
    >
    > Więc sprawa dla mnie jest bezdyskusyjna.
    >> Światłofoby mówią coś w tym stylu "przejechałem
    >> 5 000 kilometrów i mnie się nie przydało" co może być prawdą,
    >> albo brakiem odpowiedniego stopnia spostrzegawczości.
    > Ja przejechałem trochę więcej i zauważyłem że włączone mijania w słońcu są
    > ledwo widoczne i to z bliska. Serio, zwróć uwagę na to w lecie. Bo
    > projektantom się nie śniło, że ktoś będzie ich używał do zaznaczenia
    > swojej obecności na drodze a nie do oświetlania POWIERZCHNI DROGI.

    Z Tobą rozmawia się merytorycznie i z przyjemnością.
    Odpowiem tak. Masz rację, ale w pełnym słońcu widoczność jest dobra bez
    świateł,
    chyba że jedziesz "na słońce" i wtedy światła samochodu widać stanowczo
    wcześniej
    niż samochód (biały, jasny). Wjedziesz w szachownicę świateł i cieni i ...
    Na trasie Łódź Poznań jest taki las z prawej i krzewy z lewej i to wszystko
    na lekkim łuku w lewo. Właśnie jechałem tam któregoś słonecznego dnia.
    Nie pamiętam czy to był okres nakazu świecenia, czy nie, ale samochód
    jechał - bez.
    Zobaczyłem go jakieś 50 m przed maską. On pewnie z 90km/h ja też szeroka
    droga.
    Nie było żadnego zagrożenia bo on swoim ja swoim pasem, ale skonstatowałem
    ze zgrozą, że nawet nie zdążyłbym ruszyć kierownicą, gdyby inaczej.
    Dało mi to duuuużo do myślenia.

    > To tak samo jak z kaskiem, czy warto oszczędzać? Założysz chętnie kask?

    Tak samo upierdliwe jak pasy - zakładam niechętnie:(

    > Nie wiem czy śledziłeś moje odpowiedzi ale nigdy nie wspomniałem o
    > kosztach bo mnie nie dotyczą. Poruszam się firmowym autkiem, nie płacę za
    > paliwo jak i za żarówki (mimo że pada jedna na pół roku średnio). Po
    > prostu używanie świateł mijania jest rozwiązaniem zastępczym jak dla mnie.
    > Powiedz mi co daje świecenie pozycji z tyłu, podświetlenie tablicy rej.?

    Tu masz rację.

    >Reasumując - dzienne tak, mijania nie.

    Jak najbardziej, ale dopóki ich nie ma, jeżdżę na mijania

    Artur(m)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: