eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzy policja słusznie czyni ?Re: Czy policja słusznie czyni ?
  • Data: 2011-07-15 23:41:38
    Temat: Re: Czy policja słusznie czyni ?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-07-15 20:04, ToMasz pisze:
    > Tomasz Pyra pisze:
    >>> Nie są, potrącenie pieszego, czy stuknięcie motocyklisty, ze znanych mi
    >>> przypadków skończyło się sądem i 100zł mandatem
    >>
    >> Ale jak myślisz? Kierowca zrobił to specjalnie, licząc że kara wyniesie
    >> tylko 100zł?
    >> Czy może jednak wjechał w motocyklistę niespecjalnie?
    > Z góry przepraszam, ale albo jesteś "miszczem kierownicy" i proponowane
    > zmiany w Ciebie uderzą, albo nie portafisz sie postawić w skórze "miszcza"

    Ale taka odpowiedzialność za wypadki uderza po fakcie, a to już za późno.
    A nawet kierowcy jeżdżący głupio i jak szaleni wypadków nie miewają -
    naprawdę.
    Wypadek przeciętnie zdarza się raz na kilka milionów przejechanych
    kilometrów, śmiertelny raz na kilkadziesiąt mln.

    Nawet ktoś kto dzięki swojej brawurze ma 1000% przeciętnej szansy na
    wypadek, nadal prawdopodobnie całe życie przejeździ absolutnie
    bezwypadkowo, wymykając się systemowi który proponujesz. Cały czas
    przekonany o swojej nieomylności i o tym że jeździ "szybko i bezpiecznie".

    To jest właśnie "dziura" systemów karania po wypadku, bo wypadki
    zdarzają się niezwykle rzadko. Jakieś 20mln pojazdów przejeżdża po
    kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy kilometrów rocznie, a wypadków jest
    kilkadziesiąt tysięcy, śmiertelnych kilka tysięcy.

    Dlatego w przypadku ruchu drogowego jednak sprawdza się prewencja, która
    temperuje zapędy nim zdarzy się wypadek.

    Bo przykładne karanie za spowodowanie wypadku nie ma prewencyjnego
    skutku - przecież _każdy_ kierowca jeździ w swoim mniemaniu rozsądnie i
    bezpiecznie, jego wypadki nie dotyczą.

    > _Twój_ styl jazdy _teraz_ wpływa na
    > _twoją_ stawkę OC? (przecież wszyscy jadą na minus 60%) Powinien!

    Oczywiście że wpływa i to istotnie.
    Przez to że narobiłem szkód mam -60%, ale niewielu kierowców tyle ma.
    "Stłuczkowscy" mają często zwyżki.

    Ale tak działa system - bierze więcej od tych którym zdarzają się
    stłuczki, bo stłuczki to najkosztowniejszy rodzaj wypadków.


    >> Ale prędkość jest tym z czego wynikają skutki.
    >> Bo eliminacja głupoty jako takiej, możliwa nie jest.
    > jest. jeśli nawet bogacz wjedzie w grupę harcerek, i zapłaci za ich
    > leczenie odszkodowanie, to ubezpieczyciel działający w wolnych warunkach
    > moze odmówić ubezpieczenia. co wiecej, to moze być nakazane. Szkoda
    > powyżej kwoty - ban na 10 lat, jeszcze więcej - dożywotnie pozbawienie.

    Ale cały czas w systemie o którym mówisz najpierw trzeba kogoś zabić,
    zranić, albo rozwalić mienie wielkiej wartości.
    Jest to w związku z tym bardzo zły system.

    > ToMasz
    >
    > PS
    > Fajnie sie polemizuje, ale czy nie widzicie pozytywnych efektów takiej
    > odpowiedzialności kierowcy?

    Pozytywy (i negatywy) są różnorakie, ale jeżeli wpłynie to jakkolwiek na
    ruch drogowy, to w bardzo niewielki sposób.
    Kierowcy będą jeździli tak jak jeżdżą - bo kara za zabicie kogoś
    samochodem nie interesuje ich dokładnie tak samo jak Ciebie kara za gwałt.
    Bo Ty twierdzisz, że nie gwałcisz, a oni twierdzą że nie powodują wypadków.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: