eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzy kobietka złamała przepisy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 115

  • 31. Data: 2011-09-06 15:10:14
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>

    Hej!

    > Jeśli to w promilach to 0,1 jest u nas dopuszczalne i żadnego mandatu by
    > nie było :)
    >
    No tak, strzelilem sobie:)
    Zakladamy ze ma 0.2, lub 0.1 grama:)


  • 32. Data: 2011-09-06 15:11:19
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>

    W dniu 2011-09-06 15:01, Robert_J pisze:
    > Ale przecież on napisał że się nie zmieszczą :-)

    Ja to zrozumiałem tak że jadąc mieściły się dwa samochody ale
    opuszczając skrzyżowanie było zwężenie do 1 pasa przez obszar wyłączony
    z ruchu. Najlepiej jak by dał linka do zdjęcia satelitarnego.


  • 33. Data: 2011-09-06 15:12:02
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>

    On 2011-09-06 13:17, huri_khan wrote:
    > Dnia Tue, 6 Sep 2011 01:59:42 -0700 (PDT), PlaMa napisał(a):
    >
    >> Czyja byłaby wina?
    >
    > Twoja bo nie upewniłeś się co do wykonywanego manewru, itp. bełkot
    > policjantów.
    >
    > Natomiast Pani z czerwonego dostałaby mandat za poruszanie się po strefie
    > wyłączonej z ruchu czy jakoś w ten deseń. Ewentualnie za wyprzedzanie z
    > prawej strony na jezdni bez wyznaczonych pasów. Albo to i to.
    >
    >

    a gdzie tam masz "strefe wyłączoną z ruchu"?


  • 34. Data: 2011-09-06 15:13:51
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: Wódz <n...@c...spamu>

    Dnia Tue, 06 Sep 2011 12:06:37 +0200, Excite napisał(a):

    >> No tak, ale pytanie czy było wystarczająco miejsca by 2 samochody mogły się
    >> bezpiecznie obok siebie poruszać. Tą jakoś kwestię pomijasz... Nie mówię
    >> tutaj tylko i wyłącznie o osobówkach. Przecież nie tylko takie samochody
    >> poruszają się po naszych drogach.
    >
    > O co kogo obchodzą pojazdy szersze niż te które jechały obok siebie w
    > tej konkretnej sytuacji ? Przeczytaj sobie definicję pasa ruchu i pomyśl
    > jak to się ma do różnych pojazdów. Jak zmieszczą się 3 maluchy to są 3
    > pasy ruchu, dla ciężarówki może to być 1 pas ruchu. Skoro jechały obok
    > siebie 2 pojazdy to oznacza że w tym przypadku dla nich były to 2 pasy
    > ruchu.

    No dobra, moja wina. Do skrzyżowania były 2 pasy, ale każdy tam pewnie ma
    wyznaczone w którą stronę tam można jechać. Tu ewidentnie prawy służył do
    zjazdu w prawo a lewy do jazdy w lewo...

    >> Proszę też pamiętaj o przepisie zabraniającym wjeżdzać na skrzyżowanie
    >> jeśli nie istnieje możliwość dalszej jazdy. Co zrobiła osoba poruszająca
    >> się na obrazku niebieskim samochodem.
    >
    > Czy to zmienia pierwszeństwo ? Nie. Nie wiadomo też czy zatrzymała się
    > na tym skrzyżowaniu blokując innym drogę, jeśli nie to nie jest to żadne
    > wykroczenie.

    Nie zmienia. Czy ja pisałem że zmienia? Nie tylko według mnie czerwony się
    do kolizji przyczynia, jadąc niewłaściwym pasem.

    >> Czerwony mieścił się na zakręcie ale
    >> jak mówi autor dalej musiałby skorzystać z części drogi wyłączonej z ruchu
    >> pisząc "...żeby się zmieścić obok stojących za skrzyżowaniem samochodów
    >> musi przeciąć powierzchnie wyłączoną z ruchu".
    >
    > Nic by nie musiała. Dla niej to jest koniec pasa ruchu i tyle. Może
    > czekać aż ją ktoś wpuści a może wjechać od razu jeśli akurat będzie
    > miejsce. To co by się stało później to już inna sprawa bo do kolizji
    > doszło by przed miejscem zwężenia.

    Ale też kolego nie może czekać na wpuszczenie na skrzyżowaniu, wpychając
    się tak na chama.
    >
    >> Czerwonego że kontynuował jazdę nie mając miejsca za skrzyżowaniem
    >
    > Co nie jest przyczyną kolizji. Co najwyżej może być przyczyną tamowania
    > ruchu.

    Może być przyczyną. Kodeks wyraźnie stwierdza że tego nie wolno robić.
    Myślisz że jak by ktoś wyjechał z podporządkowanej i zgasł mu samochód to
    by on nie był winny (w jakimś %) kolizji?

    > > i że
    >> wyprzedzał na nim
    >
    > Lepiej się doucz co to jest wyprzedzanie a co to jest omijanie.

    <bije się> Faktycznie masz rację.

    >> a niebieski za niezachowanie szczególnej ostrożności...
    >
    > Raczej za nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu o którym nie chcesz
    > pamiętać.

    Ależ pamiętam o tym doskonale, tylko to inaczej nazwałem. Czerwonego
    samochodu tam w ogóle nie powinno być, powinien skręcić wcześniej w prawo
    na skrzyżowaniu.


    --
    Pozdrawiam
    Wódz


  • 35. Data: 2011-09-06 15:30:56
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Tue, 6 Sep 2011 03:46:15 -0700 (PDT), w
    <f01051fd-d446-4869-ba5e-e541164ba085@glegroupsg2000
    goo.googlegroups.com>,
    PlaMa <m...@g...com> napisał(-a):

    > po prostu takie manewry na skrzyżowaniu wydawały mi się niedozwolone.

    Trudno ocenić czy dozwolone, czy nie -- ale nawet jeżeli nie, to w niczym nie
    zmienia to pierszeństwa. Po prostu masz ustąpić wszystkim pojazdom, niezależnie
    jak się poruszają*.

    * - z poprawką na tak radykalne złamanie przepisów, które uniemożliwiły by
    uznanie twojej winy (np. wyjechał z prędkością 300km/h zza łuku, być może
    wyprzedzanie na skrzyżowaniu dałoby się podciągnąć itp.).


  • 36. Data: 2011-09-06 15:44:40
    Temat: Re: Odp: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 6 Sep 2011, PlaMa wrote:

    > W dniu wtorek, 6 września 2011, 11:02:55 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:
    >
    >> To nie ma znaczenia.
    >> Jak się zmieszczą 2 auta obok siebie, to tam są dwa pasy, więc wina Twoja by
    >> była w razie czego.
    >
    > Nawet jeżeli nie było miejsca na dwa samochody przy zjeździe ze skrzyżowania?

    Zamień sobie ten samochód na rower, zajrzyj do archiwum konkretnej grupy ;)
    i obejrzyj opis (zdarzenia i wyroku).
    To nie musiał być samochód, to mógł być "motocykl znikąd".
    Wersja hardcore: rower poziomy.
    Niestety, korzystający z "uprzejmości" innych musi mieć oczy dookoła
    głowy: ma ustąpić nie tylko temu, kto go "puszcza", ale wszystkich
    którzy mają pierwszeństwo.

    pzdr, Gotfryd


  • 37. Data: 2011-09-06 15:48:37
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 6 Sep 2011, Karolek wrote:

    > W dniu 2011-09-06 12:23, PlaMa pisze:
    >> W dniu wtorek, 6 września 2011, 11:56:02 UTC+2 użytkownik Excite napisał:
    >>
    >>> Co to za kierowca co nie wie nawet czym jest pas ruchu ? To przecież
    >>> podstawowa wiedza.
    >>>
    >>> Kodeks ruchu drogowego Art. 2. punkt 7
    >>
    >> Wybacz, nie wsiądę więcej do samochodu póki nie będę na pamięć znał
    >> numeracji wszystkich paragrafów i PORD.
    >>
    >> Za info dzięki.
    >
    > Paragrafow pamietac nie musisz, ale znac PoRD masz obowiazek.

    Skoro już sflejmowało się na stronę formalności, to też się
    przyczepię, a co.
    Nie, nia ma obowiązku znać PoRD, ma *wyłącznie* obowiązek nie
    naruszać jego postanowień.
    Nie bić poproszę, ale było, wiele razy ;) (nie wiem czy częściej
    na .prawo czy .samochody).

    pzdr, Gotfryd


  • 38. Data: 2011-09-06 16:27:48
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: huri_khan <s...@s...pl>

    Dnia Tue, 06 Sep 2011 15:12:02 +0200, Olo napisał(a):

    > On 2011-09-06 13:17, huri_khan wrote:
    >> Dnia Tue, 6 Sep 2011 01:59:42 -0700 (PDT), PlaMa napisał(a):
    >>
    >>> Czyja byłaby wina?
    >>
    >> Twoja bo nie upewniłeś się co do wykonywanego manewru, itp. bełkot
    >> policjantów.
    >>
    >> Natomiast Pani z czerwonego dostałaby mandat za poruszanie się po strefie
    >> wyłączonej z ruchu czy jakoś w ten deseń. Ewentualnie za wyprzedzanie z
    >> prawej strony na jezdni bez wyznaczonych pasów. Albo to i to.
    >>
    >>
    >
    > a gdzie tam masz "strefe wyłączoną z ruchu"?

    mea culpa.
    Miałem na mysli pasy ale teraz widzę że są dopiero na skrzyzowaniu lub
    nawet za.

    --
    [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
    [SY] [Cruze 1,8 LT]


  • 39. Data: 2011-09-06 17:57:47
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Wódz" <n...@c...spamu> napisał w wiadomości
    news:1gllpj67ldfxh.1rrwy2a27it8b.dlg@40tude.net...
    > Dnia Tue, 6 Sep 2011 11:55:58 +0200, Cavallino napisał(a):
    >
    >>> No tak, ale pytanie czy było wystarczająco miejsca by 2 samochody mogły
    >>> się
    >>> bezpiecznie obok siebie poruszać. Tą jakoś kwestię pomijasz...
    >>
    >> Jak nie było to rysunek do poprawy, na nim się opieram.
    >
    > Ale też bądź tak miły zauważyć, że 2 pasy ruchy są do skrzyżowania (prawy
    > do skrętu w prawo, i lewy do skrętu w lewo)

    Nic podobnego z rysunku nie wynika.
    Nie ma oznaczeń poziomych, nie ma znaków, więc oba pasy mogą służyć do jazdy
    na wprost.


    >, na środku jest jeden pas

    Dyskusyjne.

    >> Zrozum wreszcie, że ew. złamanie jakiegoś przepisu przez kogokolwiek
    >> wjeżdżajacego na skrzyżowanie nie zmienia pierwszeństwa, ani winy w
    >> przypadku nieustąpienia.
    >
    > Ależ zmienia,

    Nie, nie zmienia.


  • 40. Data: 2011-09-06 17:58:08
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Robert_J" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:j455k7$guq$1@news.onet.pl...
    >> Jak się zmieszczą 2 auta obok siebie, to tam są dwa pasy, więc wina Twoja
    >> by była w razie czego.
    >
    > Ale przecież on napisał że się nie zmieszczą :-)

    To jak poszła, górą? ;-)

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: