eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Czy kobietka złamała przepisy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 115

  • 91. Data: 2011-09-08 09:41:22
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: gacek <g...@w...pl>

    On 2011-09-08 09:25, Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 08.09.2011 09:21, gacek pisze:
    >
    >>> Przynajmniej jeśli ma dobre wyczucie pojazdu...
    >>
    >> A jak "baran" stoi na środku, to pozwala Pani wjeżdzać na kreski?
    >
    > Pozwala? A co on ma do pozwalania lub zakazywania? Do kierowania ruchem
    > nie ma uprawnień...

    czy sytuacja pozwala.

    ehhh, czy wszystko trzeba pisać jak instrucję obsługi cepa?
    Zdania proste, uproszczone słownictwo?

    >> Krótka piłka - w miejscu busa stoi "tir". Gdzie jest ten mityczny drugi
    >> pas?
    >
    > Tam, gdzie się zmieści np. SAM Cree ;->

    No tak to możemy i z 5 pasów zrobić.

    Co nie zmienia faktu, że jak się nie da ominąć pojazdu bez wjazdu na
    kreski, to w danej chwili dwóch pasów nie ma.


    W zasadzie tu dochodzimy do najistotniejszego pytania - czy liczba pasów
    ruchu to cecha kawałka drogi (A), niezmienna w czasie, czy jest
    dynamiczna - zależna od tego jak ludzie stoją(B).

    To jak?


    gacek


  • 92. Data: 2011-09-08 09:52:07
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: gacek <g...@w...pl>

    On 2011-09-08 09:31, Cavallino wrote:
    > Użytkownik "gacek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:j49pad$jun$1@news.task.gda.pl...
    >> On 2011-09-08 08:21, Cavallino wrote:
    >>>> Autor wyraźnie napisał, że panna nie jechała po żadnym pasie, tylko po
    >>>> obszarze wyłączonym z ruchu.
    >>>
    >>> Autor wyraźnie napisał, że panna do żadnego obszaru nie dojechała, bo
    >>> zdarzenie było wcześniej, więc po co swoje rojenia tutaj wciskasz w
    >>> formie kitu?
    >>
    >> "Czerwona [...] żeby się zmieścić obok stojących za skrzyżowaniem
    >> samochodów musi przeciąć powierzchnie wyłączoną z ruchu
    >> ("zakreskowaną" :)) oraz ominąć stojące na przejściu samochody."
    >
    > No właśnie.
    > Słowo klucz "za skrzyżowaniem".

    Nie kumam co to ma do ilości pasów przez "cały czas".


    >> Przeczytaj ze trzy razy.
    >
    > Nie muszę, zrozumiałem za pierwszym.
    > Najwyraźniej Tobie się to nie udało.
    >
    >> Zresztą już wczoraj ktoś ci na to zwrócił uwagę, widać czytanie ze
    >> zrozumieniem to nie jest twoja najmocniejsza strona.
    >
    > Jak widać jest dokładnie odwrotnie - ktoś kto uważa, że najpierw
    > następuje zjazd ze skrzyżowania (po zakreślonym) a dopiero potem można
    > kogoś stuknąć na skrzyżowaniu z którego właśnie się zjechało, ma kłopoty
    > z rozumieniem co czyta.

    a ktoś tak napisał? o tych rojeniach to jednak do siebie odnieś.




    gacek


  • 93. Data: 2011-09-08 09:52:39
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: gacek <g...@w...pl>

    On 2011-09-08 09:34, Cavallino wrote:
    > Użytkownik "gacek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości news:
    >
    >> Krótka piłka - w miejscu busa stoi "tir".
    >
    > Nie było w opisie - nie uskuteczniaj swoich rojeń.
    >

    Odpowiedz na pytanie.


    gacek


  • 94. Data: 2011-09-08 09:54:10
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: gacek <g...@w...pl>

    On 2011-09-08 09:33, Cavallino wrote:
    > Użytkownik "gacek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:j49pn2$kgu$1@news.task.gda.pl...
    >> On 2011-09-08 08:21, Cavallino wrote:
    >>> Użytkownik "gacek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości news:
    >>>
    >>>>> Rozumiem że kobita jechała z góry ekranu w prawo?
    >>>>> No to na mój gust dwa pasy są tam przez cały czas, co najwyżej barany
    >>>>> nie potrafią jeździć i zwyczjowo jadą środkiem jezdni.
    >>>>>
    >>>>
    >>>> Nie byłeś w tym miejscu i uwierz - tam nie ma dwóch pasów "cały czas".
    >>>
    >>> W jakim sensie nie ma?
    >>> Bo ze zdjęcia widać że są.
    >>> Jak nie wierzysz to sobie weź linijkę i zmierz szerokość biorąc busa za
    >>> wzór.
    >>
    >> Wziąłem autobus, który stał na skrzyżowaniu nieco dalej.
    >
    > A kto pisałe o autobusie?

    Ja.


    >> No nie ma siły, jeśli ma nie wjeżdżać na kreski, to na łuku nic obok
    >> niego nie wejdzie (poza rowerem).
    >
    > Pewnie i tak, ale nic nie widziałem w opisie że kobitka wyprzedzała
    > autobus czy ciężarówkę.
    > Wtedy miałbyś rację, że dwóch pasów nie ma na skrzyżowaniu.

    OO, dzięki. czyli jednak się pomyliłeś?

    On 2011-09-06 18:55, Cavallino wrote:
    > No to na mój gust dwa pasy są tam przez cały czas, co najwyżej barany



    gacek


  • 95. Data: 2011-09-08 09:57:58
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: gacek <g...@w...pl>

    On 2011-09-08 09:35, Cavallino wrote:
    > Użytkownik "gacek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości news:
    >
    >>> Zrozum wreszcie, że ew. złamanie jakiegoś przepisu przez kogokolwiek
    >>> wjeżdżajacego na skrzyżowanie nie zmienia pierwszeństwa, ani winy w
    >>> przypadku nieustąpienia.
    >>
    >> Tak, tak.
    >>
    >> Zwłaszcza wjazd na czerwonym świetle nic nie zmienia w kwestii winy.
    >
    > Oczywiście, wjazd na czerwonym nie zmienia pierwszeństwa, bo po prostu w
    > tym momencie wjeżdżający na czerwonym go NIE POSIADA.

    słusznie.

    gacek


  • 96. Data: 2011-09-08 09:59:10
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "gacek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:j49s86$ned$2@news.task.gda.pl...
    > On 2011-09-08 09:34, Cavallino wrote:
    >> Użytkownik "gacek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości news:
    >>
    >>> Krótka piłka - w miejscu busa stoi "tir".
    >>
    >> Nie było w opisie - nie uskuteczniaj swoich rojeń.
    >>
    >
    > Odpowiedz na pytanie.

    Przecież jest oczywista.
    Tyle że nie było tego przypadku, więc szkoda klawiatury na niego.


  • 97. Data: 2011-09-08 10:00:18
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Wed, 7 Sep 2011 19:39:12 +0200, w <c1.01.3RvBqk$0am@mike.oldfield.org.pl>, Adam
    Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> napisał(-a):

    > Dnia Tue, 06 Sep 2011 22:12:18 +0200, MarKol napisał(a):
    >
    > > Czy w tej sytuacji nasza wina bedzie tak oczywista? Bo prawde mowiac
    > > ciezko sie dopatrzec winy pojazdu, ktory byl na drodze podporzadkowanej.
    >
    > Nie będzie, miałem podobny przypadek i w sądzie wygrałem - winny został
    > wyprzedzajacy.

    A jaka była argumentacja sędziego? "Wyprzedzający złamał przepisy takie i
    takie, a poszkodowany A. P. mógł spodziewać się takiego, naruszającego
    podstawowe zasady bezp., zachowania innego kierowcy ".

    W sumie mogło być też takie orzeczenie -- "A.P. nie ustąpił pierwszeństwa
    przejazdu, a najechanie przez poszkodawanego XYZ stanowiło wykroczenie, ale nie
    przyczyniło się do zaistnienia kolizji".


  • 98. Data: 2011-09-08 10:02:31
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "gacek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:j49sb1$ned$3@news.task.gda.pl...
    > On 2011-09-08 09:33, Cavallino wrote:
    >> Użytkownik "gacek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    >> news:j49pn2$kgu$1@news.task.gda.pl...
    >>> On 2011-09-08 08:21, Cavallino wrote:
    >>>> Użytkownik "gacek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości news:
    >>>>
    >>>>>> Rozumiem że kobita jechała z góry ekranu w prawo?
    >>>>>> No to na mój gust dwa pasy są tam przez cały czas, co najwyżej barany
    >>>>>> nie potrafią jeździć i zwyczjowo jadą środkiem jezdni.
    >>>>>>
    >>>>>
    >>>>> Nie byłeś w tym miejscu i uwierz - tam nie ma dwóch pasów "cały czas".
    >>>>
    >>>> W jakim sensie nie ma?
    >>>> Bo ze zdjęcia widać że są.
    >>>> Jak nie wierzysz to sobie weź linijkę i zmierz szerokość biorąc busa za
    >>>> wzór.
    >>>
    >>> Wziąłem autobus, który stał na skrzyżowaniu nieco dalej.
    >>
    >> A kto pisałe o autobusie?
    >
    > Ja.

    No właśnie.
    A ja uznałem za niestosowne, żeby w ogóle dyskutować o tym, bo nie na temat.

    Chyba że usiłujesz twierdzić, iż NIGDY tam nie ma dwóch pasów bo dwa
    hipotetyczne autobusy się nie zmieszczą.
    Z tym oczywiście się nie zgadzam.


    >> Pewnie i tak, ale nic nie widziałem w opisie że kobitka wyprzedzała
    >> autobus czy ciężarówkę.
    >> Wtedy miałbyś rację, że dwóch pasów nie ma na skrzyżowaniu.
    >
    > OO, dzięki. czyli jednak się pomyliłeś?

    Nie, bo mówiłem o tym jednym konkretnym czasie i momencie, w którym nie było
    ani autobusu, ani tira.



    >
    > On 2011-09-06 18:55, Cavallino wrote:
    > > No to na mój gust dwa pasy są tam przez cały czas,

    Doprecyzuję - chodziło o cały odcinek drogi, a nie o czas sensu stricte.


  • 99. Data: 2011-09-08 10:39:06
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: Rychu <r...@a...pl>

    W dniu 2011-09-08 00:15, Andrzej Lawa pisze:
    > Bardziej bałbym się czegoś innego - że ten z włączonym kierunkowskazem
    > włączył go omyłkowo albo np. ma na myśli dróżkę/zatokę zaraz za
    > skrzyżowaniem, na które chcesz wjechać, ale to z reguły da się poprawnie
    > wyczuć, pomijając skrajne przypadki pędzących i hamujących w ostatniej
    > chwili przed skrętem, chociaż na szczęście w takim przypadku błąd w
    > ocenie spowoduje, że nie przejedziesz, choć tamten jednak skręci.

    Miałem kiedyś taką sytuację.
    <http://www.zumi.pl/,,Szukaj,20.9306696,52.270966200
    000004,2,1b,namapie.html?>
    Wyjeżdżam z uliczki (z góry na mapce), z mojej lewej pomyka
    powoli dziadek. Jakieś 20 metrów wcześniej, jadąc już w całości po
    części wyłączonej z ruchu, włącza kierunkowskaz i zwalnia. No i tak
    ledwo się toczy i zamiast skręcić to przejeżdża na wprost i zatrzymuje
    się na tej części do parkowania. Na szczęście w porę się zorientowałem,
    ale jakby walnął to nie wiem co by było.

    --
    Pozdrawiam
    Rychu
    W-wa | Panda VAN'05
    oznakowana KR637** :)


  • 100. Data: 2011-09-08 11:12:19
    Temat: Re: Czy kobietka złamała przepisy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 08.09.2011 10:39, Rychu pisze:

    > Wyjeżdżam z uliczki (z góry na mapce), z mojej lewej pomyka
    > powoli dziadek. Jakieś 20 metrów wcześniej, jadąc już w całości po
    > części wyłączonej z ruchu, włącza kierunkowskaz i zwalnia. No i tak
    > ledwo się toczy i zamiast skręcić to przejeżdża na wprost i zatrzymuje
    > się na tej części do parkowania. Na szczęście w porę się zorientowałem,
    > ale jakby walnął to nie wiem co by było.
    >

    Byłby dylemat i, w zależności od jego zeznań, ustaleń biegłych, układu
    gwiazd oraz układów twojego prawnika w sądzie, raczej byłbyś uznany
    winnym, przynajmniej jakby jednak jechał pasem ruchu, a nie po pasiastym.

    Generalnie jeśli widzisz nadjeżdżający pojazd lepiej niczego nie
    zakładać tylko oceniać obserwowaną sytuację.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 . 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: