eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.wwwCzy już czas zmienić branżę ?Re: Czy już czas zmienić branżę ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Michał Gancarski <m...@g...com>
    Newsgroups: pl.comp.www
    Subject: Re: Czy już czas zmienić branżę ?
    Date: Wed, 8 Dec 2010 12:57:17 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 92
    Message-ID: <x...@4...net>
    References: <0...@u...googlegroups.com>
    <idnip7$aeg$1@news.onet.pl> <idnkmm$ifl$1@news.onet.pl>
    <idnm19$fr7$1@inews.gazeta.pl> <idnm6g$oh8$1@news.onet.pl>
    <aln6aw1fqcz7$.19kbvg1e17itg.dlg@40tude.net> <idnr1q$dup$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 193-239-36-253.ksi-system.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1291809436 7197 193.239.36.253 (8 Dec 2010 11:57:16 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 8 Dec 2010 11:57:16 +0000 (UTC)
    X-User: wssbck
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.www:397527
    [ ukryj nagłówki ]

    On Wed, 08 Dec 2010 12:43:50 +0100, Peter May wrote:

    > W dniu 2010-12-08 12:01, Michał Gancarski pisze:
    >> On Wed, 08 Dec 2010 11:21:03 +0100, Peter May wrote:
    >>
    >> [...]
    >>
    >>>>> To jest właśnie psucie rynku. Potem za 2-3 lata padają takie firmy, ale
    >>>>> gość idzie do pracy i chce XXX zarabiać. No, ale wcześniej napsuł na
    >>>>> rynku a teraz to chce zarabiać.
    >>>>
    >>>> Nie ma czegoś takiego jak "psucie rynku", rynek jest jaki jest i to
    >>>> firma musi się do niego dostosować a nie odwrotnie. Rynek w tej chwili
    >>>> wymaga niskiej ceny i niskiej jakości więc takie są oferty.
    >>>
    >>> Jest takie coś, jak "psucie rynku".
    >>
    >> Nie ma. To jest narzekanie, które znajszesz w każdej branży, zawsze. Ja to
    >> słyszę od dekady odnośnie www. Że firemki, że studenci, że ktoś tam. Słyszę
    >> to w DTP, słyszę wśród programistów, wszędzie ktoś "psuje rynek".
    >> Przepraszam, ale to po prostu bzdura.
    >
    > Tam, gdzie każdy może zrobić daną usługę, to można łatwo zepsuć rynek.
    > Tak _jest_ w przypadku branży IT. Ale już nie każdy może np. badać oczy.

    Nie, nie ma po prostu "psucia rynku". Jeśli podaż jest duża i łatwo stać
    się częścią, to automatycznie wytworzy się segment usług tanich. To nie
    jest psucie, to naturalna reakcja, prawidłowo funkcjonuyjący rynek w akcji,
    rzekłbym. Pojawienie sie taniego segmentu nie oznacza jednak psucia, tak
    jak pojawienie się samochodów Taty nie "psuje" rynku na Audi.


    > Z resztą tak sobie myślę, że w IT też można być w jakiejś wąskiej
    > specjalizacji :P

    Nie rozumiem :-)


    >>> Są branże, gdzie marże są naprawdę
    >>> niezłe. Nie wiem z czego to wynika, ale akurat branża IT jest nieco
    >>> zepsuta. Tak bym to określił.
    >>
    >> Niskie marże nie oznaczają "zepsucia". W ogóle to jak liczysz "marżę" za
    >> pozycjonowanie albo skonfigurowanie CMSa?
    >
    > Nie zajmuję się pozycjonowaniem, a konfiguruję tylko tego CMS-a, co
    > znam. Wycena usług zależy od skomplikowania prac i wielkości klienta :-)

    Ale ja pytam o marżę. Jak liczysz marżę? Skąd wiesz czy jest niska czy
    wysoka?


    >>> A rynek nie zawsze wymaga tylko niskiej ceny. Cena to nie jest jedyny
    >>> parametr decydujący o zakupie.
    >>
    >> Owszem, dlatego nie ma czegoś takiego jak "psucie rynku". Są tylko klienci
    >> i przyszli klienci. Jest ich dużo za dobry pieniądz, jest ich dużo za
    >> kiepski pieniądz. Jednym z elementów naszej sztuki jest unikanie drugich i
    >> znalezienie sobie pierwszych. Nikt nie powiedział, że freelancerska jest
    >> łatwa, bo nie jest.
    >
    > Ok, nie chciałem aż tak "do bólu" spłaszczyć temat usług w IT, bo
    > rzeczywiście wszędzie jest jako taka konkurencja i trzeba "się spinać",
    > aby wejść parę pięter wyżej. Może to już "zmęczenie materiału" u mnie
    > nastąpiło? Eh...

    Może. Po prostu jeśli zaczniemy narzekać na psucie rynku, to wyrzucamy
    problem poza nas. To łatwe ale nie daje rozwiązania. Może, skoro czujemy na
    plecach (w sensie ogólnym) oddech tańszych wykonawców to źle ustawiamy się
    na rynku? Może nasza oferta nie jest aż tak dobra? A może strategia cenowa
    słaba? Pracujemy z klientem długofalowo czy odwalamy stronę i mówimy pa?

    Czasem klient musi poczuć wartość strony, a to wymaga czasu. Na początku
    może jej nie znać i dlatego nie jest skłonny płacić, bo choćbyś nie wiem
    jak się namęczył i naprezentował, dla niego to ciągle kupowanie magicznego
    kota w worku. W miarę gdy coraz więcej zainteresowania jego firmą pochodzi
    z sieci, strona staje się w jego świadomości coraz ważniejsza. Jej wartość
    rośnie i coraz łatwiej jest za zmiany i dodatkowe usługi żądać coraz
    więcej, dochodząc do cywilizowanych stawek. Trzeba jednak podtrzymywać tę
    relację, wychodzić z pomysłami, dbać o stronę. Pokazać, że Ci na niej
    zależy. Tobie, jako wykonawcy. Dlatego czasem warto zaproponować tańsze,
    prostsze (ale dobre!) rozwiązanie, zakomunikować wyraźnie, że tak się robi
    i trochę odczekać. Strona wrośnie w kulturę, w sposób działania firmy i
    potem może stać się źródłem stałych, dobrych wpływów dla wykonawcy. Bo
    backup, bo upgrade, bo zmiana funkcjonalności, odświeżenie designu. Jeśli
    klientowi będzie zależeć, to zapłaci.


    --
    Michał Gancarski

    Sieeeaaaaaaaaaaa!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: