eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaCzy da się przeżyć z elektroniki?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 71

  • 61. Data: 2014-09-16 19:27:23
    Temat: Re: Czy da się przeży? z elektroniki?
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Tue, 16 Sep 2014 17:24:22 +0200, "Grzegorz Niemirowski"
    <g...@p...onet.pl> wrote:

    >A.L. <a...@a...com> napisał(a):
    >> I myslisz ze ktos znajacy taka nisze poda ci ja na tacy zamiast samemu
    >> w nia wskoczyc?...
    >> A jak znalezc klientow? No, to jes twlasznie Sztuka Biznesu. Nikt ci
    >> tego nie powie. Raczej sam tych klientow wezmie
    >> Naiwnys jak dziecko...
    >> A.L.
    >
    >Nikt nie prosił o podawanie na tacy.

    Chcesz zaplacic za te informacje?

    A.L.


  • 62. Data: 2014-09-17 20:30:48
    Temat: Re: Czy da się przeżyć z elektroniki?
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Z Chin do nas?? W 2005 osobiście widziałem nastoletnie (16-17)
    > dziewczynki pracujące przy tokarkach na zmianę z rodzicami za
    > kilkanaście $/mies i mieszkające nad fabryką (okolice Wuxi). Pamiętam
    > też dworzec kolejowy w Shanghai'u przed którym koczowali przybysze z
    > prowincji za chlebem. No chyba, że od tamtej pory się zmieniło.

    i chcesz powiedzieć, że ci koczownicy z dworca są konkurencją dla
    wykształconego pracownika w Polsce.
    No, ryzykowna teza...

    Ja tam się nie boję konkurencji z Chin.
    Na ostatnim przykładzie można przytoczyć - piecyk do lutowania, który tu
    opisywałem.
    Niby tani - fajnie. Szkoda tylko, że oprogramowanie tak spieprzone, że
    piecyk wylądował na półce "do przeróbki".

    I taka jest większość chińskiej "autorskiej" produkcji.


  • 63. Data: 2014-09-17 23:54:26
    Temat: Re: Czy da się przeżyć z elektroniki?
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 17 Sep 2014 20:30:48 +0200, sundayman
    <s...@p...onet.pl> wrote:
    > i chcesz powiedzieć, że ci koczownicy z dworca są konkurencją dla
    > wykształconego pracownika w Polsce.

    Nie, zaskoczyła mnie informacja przedpiścy, że min. pensja w Chinach
    jest już większa niż w Polsce.

    --
    Marek


  • 64. Data: 2014-09-18 00:37:13
    Temat: Re: Czy da się przeżyć z elektroniki?
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu środa, 17 września 2014 23:54:26 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    > On Wed, 17 Sep 2014 20:30:48 +0200, sundayman
    >
    > <s...@p...onet.pl> wrote:
    >
    > > i chcesz powiedzieć, że ci koczownicy z dworca są konkurencją dla
    >
    > > wykształconego pracownika w Polsce.
    >
    >
    >
    > Nie, zaskoczyła mnie informacja przedpiścy, że min. pensja w Chinach
    >
    > jest już większa niż w Polsce.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Marek

    I ceny na normalne u nich artykuły o połowę niższe.


  • 65. Data: 2014-09-18 08:15:42
    Temat: Re: Czy da si? prze?y? z elektroniki?
    Od: s...@g...com

    użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

    > Ci wydawcy od plyty tez opisali -- ze dali fachowcom kilkaset
    >
    > tysiecy za zabezpieczenie nagrania. Tak sobie teraz mysle, kto
    >
    > przy tej innowacyjnosci kombinowal najmocniej, kto oszukiwal,
    >
    > a zwlaszcza kogo.

    A ten niby wykrywacz ladunkow wybuchowych w postaci rozdzki
    z reki konstruktora UK? :) Tez dobre. Tyle, ze w UK prawo jakos
    dziala.
    http://konflikty.wp.pl/kat,1020231,title,Wielka-Bryt
    ania-wiezienie-za-sprzedaz-falszywych-wykrywaczy-bom
    b,wid,15541630,wiadomosc.html


  • 66. Data: 2014-09-19 02:31:06
    Temat: Re: Czy da si? prze?y? z elektroniki?
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Tue, 16 Sep 2014 17:16:05 +0200, Jaros?aw Soko?owski
    <j...@l...waw.pl> wrote:

    >Pan A.L napisał:
    >
    >> Polak kombinuje jak oszukac, To polska "innowacyjnosc".
    >
    >Przypomniała mi się historia pewnej płyty CD. Wydana zdaje się
    >przez Sony Music. W zasadzie to Japończycy, ale przecież tak
    >nie do końca. Miała innowacyjne zabezpiecznia przed kopiowaniem.
    >Jak tylko ukazała się w sklepach, to jeszcze tego samego dnia
    >jeden z nabywców wziął czarny mazak, zrobił na płycie kreskę
    >w odpowiednim miejscu, włożył do komputera i skopiował. On znał
    >się na teorii zapisu na płytach, więc nie musiał nawet kombinować
    >przed maznięciem tej krechy. Czy facet miał nazwisko na "-ski",
    >tego nawet nie wiem i nie uważam za istotne. W każdym razie
    >opisał co zrobił w Internecie. Bo czego miał się wstydzić?
    >Ci wydawcy od płyty też opisali -- że dali fachowcom kilkaset
    >tysięcy za zabezpieczenie nagrania. Tak sobie teraz myślę, kto
    >przy tej innowacyjności kombinował najmocniej, kto oszukiwał,
    >a zwłaszcza kogo.
    >

    Urban legend.

    A.L.


  • 67. Data: 2014-09-19 02:32:34
    Temat: Re: Czy da si? prze?y? z elektroniki?
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Wed, 17 Sep 2014 23:15:42 -0700 (PDT), s...@g...com
    wrote:

    >użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
    >
    >> Ci wydawcy od plyty tez opisali -- ze dali fachowcom kilkaset
    >>
    >> tysiecy za zabezpieczenie nagrania. Tak sobie teraz mysle, kto
    >>
    >> przy tej innowacyjnosci kombinowal najmocniej, kto oszukiwal,
    >>
    >> a zwlaszcza kogo.
    >
    >A ten niby wykrywacz ladunkow wybuchowych w postaci rozdzki
    >z reki konstruktora UK? :) Tez dobre. Tyle, ze w UK prawo jakos
    >dziala.
    >http://konflikty.wp.pl/kat,1020231,title,Wielka-Bry
    tania-wiezienie-za-sprzedaz-falszywych-wykrywaczy-bo
    mb,wid,15541630,wiadomosc.html

    A u nas sie spredaje :leczace garnki" za iles tam tysiecy,
    "biostymulatory" zrobione z keiszonkowej latarki, i co? Nic

    A.L.


  • 68. Data: 2014-09-19 07:41:32
    Temat: Re: Czy da si? prze?y? z elektroniki?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 18 Sep 2014 19:32:34 -0500, A.L. napisał(a):
    >>A ten niby wykrywacz ladunkow wybuchowych w postaci rozdzki
    >>z reki konstruktora UK? :) Tez dobre. Tyle, ze w UK prawo jakos
    >>dziala.
    >>http://konflikty.wp.pl/kat,1020231,title,Wielka-Br
    ytania-wiezienie-za-sprzedaz-falszywych-wykrywaczy-b
    omb,wid,15541630,wiadomosc.html
    >
    > A u nas sie spredaje :leczace garnki" za iles tam tysiecy,
    > "biostymulatory" zrobione z keiszonkowej latarki, i co? Nic

    No nie, nie calkiem nic
    http://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=1114
    9

    Choc przez pare lat urzedy sie jakos nie mogly dopatrzec, ale tez
    trzeba przyznac ze MatMedic zadbala i sprawy prawne.

    J.


  • 69. Data: 2014-09-19 08:30:12
    Temat: Re: Czy da si? prze?y? z elektroniki?
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2014-09-19 02:31, A.L. wrote:
    >
    > Urban legend.
    >

    Niezupełnie. W 2002 roku Sony rzeczywiście wydało "copy-proof" CD. Można
    odpytać Google ("sony copy proof").

    Piotrek


  • 70. Data: 2014-09-19 13:35:42
    Temat: Re: Czy da si? prze?y? z elektroniki?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Piotrek napisał:

    > On 2014-09-19 02:31, A.L. wrote:
    >
    >> Urban legend.
    >
    > Niezupełnie. W 2002 roku Sony rzeczywiście wydało "copy-proof" CD.
    > Można odpytać Google ("sony copy proof").

    Odpytać można różnych, ale i tak są tacy, którzy zawsze wierzą tylko
    w to, co mówi rzecznik prasowy.

    Jarek

    PS
    Cwniacy w dodatku próbowali w ten sposób podrzucać ludziom trojany
    do komputerów. Jeśli potem oferowali wszystkim wymianę płyt na nowe,
    to głownie dlatego, by zachowało się jak njamniej pamiątek-dowodów.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: