-
11. Data: 2010-04-10 19:43:53
Temat: Re: Czeskie porazenie sloneczne
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 08 Apr 2010 02:42:16 +0200, Piotr "Curious" Slawinski wrote:
>J.F. wrote:
>> Nie wiem ile Czesi zuzywaja pradu, ale biorac nas za przyklad i
>
>no wlasnie. dowiedz sie :)
>polska to zly przyklad bo przemysl lezy i kwiczy, [...]
>imho spojrz na to z drugiej strony, przy klienteli klasy 'przemysl',
>zobacz jak szybko sie uwineli ze zbudowaniem elektrowni o mocy
>~belchatowskiej (no , ciut mniejszej ;) zauwaz ze nigdzie nie ma tutaj mowy
>o dlugoletnich gwarancjach takiego faworyzowania - za rok czy dwa moga
>stwierdzic ze juz nie chca kupowac tak drogo pradu...
No, napisali ze te doplaty to przez 20 lat.
A jak znam zycie to doplacac beda ludzie, tzn klienci ..
>wydaje mi sie ze po prostu znalezli metode na szybka inwestycje, i teraz
>maja ponad 3GW mocy 'czystej' (czyli zyskuja na np. doplatach na CO2) i ew.
>mozliwosc obnizania cen energii konwencjonalnej (dodatkowa konkurencja,
>bardziej odsuniete w czasie zuzycie zasobow) a co za tym idzie maja kolejna
>karte ktora moga wygrac pot. inwestorow.
Chciales raczej napisac ze chmury przyjda i zrobi sie 20 stopien
zasilania. A praca w zimie od 9 do 16-tej czyli tylko na jedna zmiane.
To bardzo przyciaga przemysl :-)
Potem trzeba bedzie pomyslec o doplatach do elektrowni
konwencjonalnych, ktore beda musialy czekac w rezerwie. No chyba ze
okoliczne kraje chetnie pomoga.
Niestety, ale sloneczne elektrownie to swietnie sie sprawdzaja w
Kaliforni - chmur jest niewiele, a jak sa, to klimatyzatory i tak
zmniejszaja zuzycie pradu.
J.
-
12. Data: 2010-04-10 19:49:25
Temat: Re: Czeskie porazenie sloneczne
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 10 Apr 2010 12:20:47 +0200, Piotr "Curious" Slawinski wrote:
>zauwaz ze przeciwnicy zrodel energii tego typu stawiaja na plan 1)
>nieoplacalnosc w naszym klimacie. i to duzo grubsza nieoplacalnosc. innymi
>slowy to sie nie ma prawa zwrocic. tymczasem jakims cudem u sasiadow
>przeszly inwestycje , podczas gdy zapewniono im 'tylko' 10x wyzsza cene
>skupu. czyli jednak da sie, i to na duza skale.
A masz ochote placic za prad tylko 10x drozej ?
No nie, przepraszam, tylko 5x drozej, zakladajac ze URE przypilnuje
zeby oplata przesylowa nie wzrosla.
>i to pomimo tego ze rzekomo
>problem ze skladowaniem, ze tylko w dzien, itd. gigantyczny spisek ?
Raczej po prostu glupota i nieodpowiedzialne popieranie "ekologii".
A poniewaz to co piszesz zostaje, to zobaczymy jak CR na tym wyjdzie.
>zauwaz tez chocby drobny fakt ktory czesto pomijaja lobby ze jest duzy
>'szczyt' konsumpcji wlasnie w godzinach dziennych, i ze jest cos takiego jak
>taryfa dzienna i nocna, i ta 'drozsza' energia wypada wlasnie na okres dnia.
>moze to margines?
Spojrz w wykresy. Drugi pik "wieczorny" jest nawet wiekszy.
Szczegolnie zima.
>a moze mozna obnizyc dzieki temu koszty przesylu i
>odciazyc linie przesylowe? znowu - trzeba przyjrzec sie wynikom danych.
>aktywnosc sloneczna w ostatnich latach duza - wiec moze znow - to tylko
>jakas akcja marketingowa. trzeba bedzie porownac dane z wielu lat...
A oni to wszystko zrobili bez porownania.
J.
-
13. Data: 2010-04-10 19:52:22
Temat: Re: Czeskie porazenie sloneczne
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 8 Apr 2010 02:50:13 +0200, sofu wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>--------------------------
>
>A moze ceny tej solarnej energii w koncu sie obniżą gdy juz będą jej miec
>dużo?
No nie, bo maja zagwarantowane wysokie oplaty do czasu splaty.
Owszem, po nowelizacji ustaw byc moze nowe beda tansze.
Za to wkrotce moze byc dobry moment na zakup paneli - jak rozkrecony
przemysl straci duzego odbiorce.
Te panele to chyba niemieckie ..
J.
-
14. Data: 2010-04-11 21:52:01
Temat: Re: Czeskie porazenie sloneczne
Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
Ghost wrote:
>>> Zastanawiajace jest to Twoje podejscie do rzeczywistosci - cokolwiek
>>> chore. Sasiad zrobil blad, Twoj wniosek: Polska jest do dupy, a sasiad
>>> zrobil dobrze.
>>
>> nie mowie ze robia dobrze, mowie ze to inny rynek.
>
> <cytat>
> a co za tym idzie maja kolejna karte ktora moga wygrac pot. inwestorow.
>
> </cytat>
bo maja. chodzi ci o to ze dodatkowa karta = dobrze?
w tym kontekscie tak, ale z drugiej strony ta karta za darmo nie jest...
wprawdzie masz energie - szybko. nie czekajac np 5-10 lat na budowe
elektrowni atomowej, ale drogo...
biora ja bo rynek im to umozliwia. czy to dobre posuniecie - czas pokaze.
>>nie mowie ze polska jest do dupy
>
> <cytat>
> przemysl lezy i kwiczy, a 60% ludzi zyje w nedzy, spory tez % utrzymuje
> panstwo
> nie ma wiec u nas 'dobrych' klientow. moze i mamy podobne zapotrzebowanie
> per osoba
> </cytat>
a to oznacza ze polska jest do dupy?
fakt, rozowo to nie wyglada, ale zauwaz ze sa ludzie ktorym obecna sytuacja
sie bardzo podoba. np. nie mamy problemow z imigrantami ;)
>> w porownaniu do polski czechy to kraj rowniez b. maly, o szybkim czasie
>> reakcji administracji
>
> I dlatego dali sie wpierdzielic w ten syf?
czuje tu probe zmniejszania dysonansu poznawczego...
jesli pytasz o pot. powody dla ktorych warto w takie cos wejsc - to
dostajesz odpowiedzi.
jeszcze zwroc uwage na to jak duza czesc czech nie bardzo chce godzic sie na
konsekwencje rozwoju przemyslu - wola zachowac przyrode. w rozrachunku
'elektrownia weglowa vs sloneczna' czesto pomija sie 'drobne szczegoly' jak
np. ze trzeba wykopac gigantyczna dziure, postawic spore kominy, a
filtrowanie spalin nie usunie tlenkow siarki i azotu, przynajmniej nie takie
ktore sie ekonomicznie oplaca. do tego trzeba wybudowac gigantyczne linie
przesylowe (elektrownie sloneczne mozna budowac w bardziej rozproszony
sposob, zmniejszajac te potrzebe), pod tymi liniami naturalnie nie moze byc
lasu , trzeba wyciac. itd. itd. te wszystkie 'szczegoly' odpadaja z rachunku
za prad, tzn. ich nie widac, ale jak wychodzisz z domu, to juz nagle sa.
rowniez nigdy nie wpisujesz w rachunek kosztow ew. przywrocenia zasobow
ktore sie wydobylo.
czesi maja b. dobrze rozwiniety przemysl turystyczny. juz. to znaczy ze maja
w tym utopione miliony euro, rosna ladne zielone (i stare) lasy, maja
naturalne warunki, pobudowane wyciagi i schroniska. maja Renome.
mozna oczywiscie powiedziec 'cena pradu jest wazniejsza, bo bez tego nie
bedzie cukru i niklu' i pizdnac w to wszystko duzy komin, lasy wyciac,
ziemie zatruc, a ludziom powiedziec 'sorry jesus, postep' - czyli generalnie
'polska' strategia.
mozna probowac inaczej... moze sie to niezbyt uda, i jak ich przycisnie
cena pradu to powiedza 'sprzedajemy ten badziew' - tak czy siak beda mogli
powiedziec ze sprobowali zrobic cos odwracalnego zanim zrobia rzeczy
nieodwracalne.
na ktorej strategii sie lepiej wyjdzie - czas pokaze.
--
-
15. Data: 2010-04-12 08:38:26
Temat: Re: Czeskie porazenie sloneczne
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Uzytkownik "Piotr "Curious" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
napisal w wiadomosci news:hpj8v5$ir1> no wlasnie. dowiedz sie :)
> polska to zly przyklad bo przemysl lezy i kwiczy, a 60%
> ludzi zyje w nedzy, spory tez % utrzymuje panstwo.
Powiedz no w jakim regionie zyjesz. Ja mieszkam w Swietokrzyskiem,
i w najgorszym przypadku w nedzy u nas zyje jakies 13 - 15%
a wiedomo, ze bogatym regionem raczej nie jestesmy
a przemysl sie jakos kreci (moze i lezy, ale na pewno nie kwiczy:))
Skad u ludzi tyle czrnowidztwa (pomijajac przedwczorajszy dzien),
jak tu budowac przyszlosc???
Artur(m)
-
16. Data: 2010-04-13 12:30:58
Temat: Re: Czeskie porazenie sloneczne
Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
Artur(m) wrote:
>
> Uzytkownik "Piotr "Curious" Slawinski"
> <c...@b...internetdsl.tpnet.lp> napisal w wiadomosci
> news:hpj8v5$ir1> no wlasnie. dowiedz sie :)
>> polska to zly przyklad bo przemysl lezy i kwiczy, a 60%
>> ludzi zyje w nedzy, spory tez % utrzymuje panstwo.
>
> Powiedz no w jakim regionie zyjesz. Ja mieszkam w Swietokrzyskiem,
> i w najgorszym przypadku w nedzy u nas zyje jakies 13 - 15%
> a wiedomo, ze bogatym regionem raczej nie jestesmy
> a przemysl sie jakos kreci (moze i lezy, ale na pewno nie kwiczy:))
>
> Skad u ludzi tyle czrnowidztwa (pomijajac przedwczorajszy dzien),
> jak tu budowac przyszlosc???
dolnoslaskie. 25% bezrobocia, masowa emigracja, pozdrawiamy cywilizacje ;)
a dane sa z gus :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bieda
tutaj tez 'cos tam dycha' ale to raczej poprzemyslowe pobojowisko,
tak czy siak zrozumiale ze rynek na ladne widoczki kosztem 5x drozszej
energi raczej niet.
chociaz paradoksalnie teren jest taki ze sa miejsca w ktorych slonce jest
duzo czesciej niz 'statystycznie' i jest troche wiecej ultrafioletu - to
raczej dotyczy 'gorskich' miejscowosci (tak powyzej 300-500mnpm)
generalnie to nie jakies czarnowidztwo - w skali kraju wprowadzac takie
wynalazki to w istocie brzmi niebezpiecznie. za to juz za miedza , ew. w
niektorych gminach - jak najbardziej.
sporo krzyku tutaj jest np. o wiatraki - niby 'gowno' niby 'syf' niby 'sie
nie oplaca', a sa miasteczka w ktorych zlapalo i sie kreci, i mieszkancy
raczej sobie chwala niz chca sprzedawac, ba - chca dostawiac kolejne...
--
-
17. Data: 2010-04-13 19:57:37
Temat: Re: Czeskie porazenie sloneczne
Od: ptoki <s...@g...com>
On 10 Kwi, 21:43, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Thu, 08 Apr 2010 02:42:16 +0200, Piotr "Curious" Slawinski wrote:
>
> >J.F. wrote:
> >> Nie wiem ile Czesi zuzywaja pradu, ale biorac nas za przyklad i
>
> >no wlasnie. dowiedz sie :)
> >polska to zly przyklad bo przemysl lezy i kwiczy, [...]
> >imho spojrz na to z drugiej strony, przy klienteli klasy 'przemysl',
> >zobacz jak szybko sie uwineli ze zbudowaniem elektrowni o mocy
> >~belchatowskiej (no , ciut mniejszej ;) zauwaz ze nigdzie nie ma tutaj mowy
> >o dlugoletnich gwarancjach takiego faworyzowania - za rok czy dwa moga
> >stwierdzic ze juz nie chca kupowac tak drogo pradu...
>
> No, napisali ze te doplaty to przez 20 lat.
> A jak znam zycie to doplacac beda ludzie, tzn klienci ..
>
> >wydaje mi sie ze po prostu znalezli metode na szybka inwestycje, i teraz
> >maja ponad 3GW mocy 'czystej' (czyli zyskuja na np. doplatach na CO2) i ew.
> >mozliwosc obnizania cen energii konwencjonalnej (dodatkowa konkurencja,
> >bardziej odsuniete w czasie zuzycie zasobow) a co za tym idzie maja kolejna
> >karte ktora moga wygrac pot. inwestorow.
>
> Chciales raczej napisac ze chmury przyjda i zrobi sie 20 stopien
> zasilania. A praca w zimie od 9 do 16-tej czyli tylko na jedna zmiane.
> To bardzo przyciaga przemysl :-)
>
> Potem trzeba bedzie pomyslec o doplatach do elektrowni
> konwencjonalnych, ktore beda musialy czekac w rezerwie. No chyba ze
> okoliczne kraje chetnie pomoga.
>
> Niestety, ale sloneczne elektrownie to swietnie sie sprawdzaja w
> Kaliforni - chmur jest niewiele, a jak sa, to klimatyzatory i tak
> zmniejszaja zuzycie pradu.
>
Eeee nawet tam fotowoltaika wychodzi jako-tako.
http://www.extremetech.com/article2/0,2845,2326042,0
0.asp
(wiem jestem nudny z tym linkiem)
No chyba ze miales na mysli takie z lusterkami i roztopiona sola w
wieży.
http://www.alternative-energy-news.info/molten-salt-
solar-plant/
(link pierwszy z brzegu).
Ale takie to "zwykle" turbiny sa...
--
Lukasz Sczygiel
-
18. Data: 2010-04-13 20:00:50
Temat: Re: Czeskie porazenie sloneczne
Od: ptoki <s...@g...com>
On 13 Kwi, 14:30, "Piotr \"Curious\" Slawinski"
> sporo krzyku tutaj jest np. o wiatraki - niby 'gowno' niby 'syf' niby 'sie
> nie oplaca', a sa miasteczka w ktorych zlapalo i sie kreci, i mieszkancy
> raczej sobie chwala niz chca sprzedawac, ba - chca dostawiac kolejne...
>
Ale im zrzeczywiscie sie prad generuje i na nim zarabiaja czy istotnym
czynnikiem sa doplaty albo obnizone podatki?
Pytam bo wlasnie wychodzi mi ze to albo syndrom dumpingu
redystrybucyjnego albo jakies wyjatkowe gminy gdzie warunki wiatrowe
sa akurat fajne.
--
Lukasz Sczygiel
-
19. Data: 2010-04-14 03:20:56
Temat: Re: Czeskie porazenie sloneczne
Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
ptoki wrote:
> On 13 Kwi, 14:30, "Piotr \"Curious\" Slawinski"
>> sporo krzyku tutaj jest np. o wiatraki - niby 'gowno' niby 'syf' niby
>> 'sie nie oplaca', a sa miasteczka w ktorych zlapalo i sie kreci, i
>> mieszkancy raczej sobie chwala niz chca sprzedawac, ba - chca dostawiac
>> kolejne...
>>
> Ale im zrzeczywiscie sie prad generuje i na nim zarabiaja czy istotnym
> czynnikiem sa doplaty albo obnizone podatki?
> Pytam bo wlasnie wychodzi mi ze to albo syndrom dumpingu
> redystrybucyjnego albo jakies wyjatkowe gminy gdzie warunki wiatrowe
> sa akurat fajne.
z przykladu czeskiej miejscowosci nieopodal -
~3 enercony postawione 'wspolnymi silami' mieszkancow ~3k miejscowosci
po prostu generuja dosc energii zeby zaspokoic 'wewnetrzny rynek' + jest
nadwyzka na sprzedaz (co sie przydaje bo nie zawsze przeciez wieje).
bezdoplatowo. nie jest to moze zloty biznes, ale nie przynosi strat.
ponoc z doplatami to jest jeszcze bardziej oplacalne
--
-
20. Data: 2010-04-14 10:40:32
Temat: Re: Czeskie porazenie sloneczne
Od: ptoki <s...@g...com>
On 14 Kwi, 05:20, "Piotr \"Curious\" Slawinski"
<c...@b...internetdsl.tpnet.lp> wrote:
> ptoki wrote:
> > On 13 Kwi, 14:30, "Piotr \"Curious\" Slawinski"
> >> sporo krzyku tutaj jest np. o wiatraki - niby 'gowno' niby 'syf' niby
> >> 'sie nie oplaca', a sa miasteczka w ktorych zlapalo i sie kreci, i
> >> mieszkancy raczej sobie chwala niz chca sprzedawac, ba - chca dostawiac
> >> kolejne...
>
> > Ale im zrzeczywiscie sie prad generuje i na nim zarabiaja czy istotnym
> > czynnikiem sa doplaty albo obnizone podatki?
> > Pytam bo wlasnie wychodzi mi ze to albo syndrom dumpingu
> > redystrybucyjnego albo jakies wyjatkowe gminy gdzie warunki wiatrowe
> > sa akurat fajne.
>
> z przykladu czeskiej miejscowosci nieopodal -
> ~3 enercony postawione 'wspolnymi silami' mieszkancow ~3k miejscowosci
> po prostu generuja dosc energii zeby zaspokoic 'wewnetrzny rynek' + jest
> nadwyzka na sprzedaz (co sie przydaje bo nie zawsze przeciez wieje).
> bezdoplatowo. nie jest to moze zloty biznes, ale nie przynosi strat.
>
Hmmm to wychodzi z grubsza 1000 gospodarstw (optymistycznie liczac).
Czyli zeby sie oplacalo (nie znam ceny wiatraka i masztu) i zwrocilo w
te 10 lat to koszt per glowa powinien byc na poziomie 3kzl/
gospodarstwo/rok czyli inwestycja poczatkowa 30kzl*1000= 30 000 000zl.
Nie wyglada zle ale trza by policzyc ile kosztowac bedzie zakup,
instalacja i utrzymanie calosci w tym okresie. W tym ubezpieczenie bo
dzis ubezpieczenia to smutna choroba...
O ile te turbiny rzeczywiscie w tym miejscu pokryja zapotrzebowanie.
Podpieranie sie siecia jest calkiem wygodne w takiej sytuacji, niech
siec sie martwi stabilizacja warunkow energetycznych...
> ponoc z doplatami to jest jeszcze bardziej oplacalne
>
No niemozliwe :) tylko akurat redystrybucja oplaca sie tylko dwu
stronom z trzech...
--
Lukasz Sczygiel