J.F. wrote:

> To moze lepiej unikac "nowych elementow" :-)

Ale na starym się nie dało uzyskać takich parametrów.

> To mi nie wyglada na tysiace godzin R&D. To mi wyglada na powielenie
> starego projektu.

Sanjaya Maniktala w jednej ze swoich książek dość dokładnie opisuje, jak
oni w Indiach konstruowali te "balasty". Ciekawa lektura.

> Czyli - ta nowoczesna kostka jest widac za droga w porownaniu do dwoch
> tranzystorow i kilku opornikow i to jeszcze w THD - czyli jakies male
> raczki to lutuja :-)

Wyraźnie nie doceniasz hermetycznej sztuki muntzingu. :-)

https://en.wikipedia.org/wiki/Muntzing

I tak, scalony kontroler będzie droższy od konstrukcji na elementach
dyskretnych, może nawet o kilka centów. *Każdy* kontroler. Tylko
wymyślenie tej konstrukcji dyskretnej to praca sztabu ludzi.

>> A ja nie rozumiem, po co robić fajny zegarek na badziewnej podstawie
>> czasu.
>
> A to niejako calkiem osobny temat.
> I jak to pare razy omawialismy - wcale nie taki prosty do realizacji.

I o to chodzi. Trudny = fajny.

>> Potem niech sobie doda serwer HTTP, a nie przedtem.
>
> Hm, czy na pewno nie przedtem ?

Nie, bo jak raz zacznie dorzucać wodotryski do tej strony, to nie będzie
już miał czasu zająć się meritum. Creeping featurism, pewnie znasz to
pojęcie. :-)

Pozdrawiam, Piotr