eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCzasy pigułkiRe: Czasy pigułki
  • Data: 2009-01-28 13:58:46
    Temat: Re: Czasy pigułki
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Wed, 28 Jan 2009 13:38:21 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):

    > Nikt nie zdoła wejść w szczegóły każdego zagadnienia, urządzenia.
    > Można się dobrze poznać na jednej, dwóch, no, trzech dziedzinach.
    > Co do reszty, należy rozwinąć w sobie umiejętność wybierania
    > niemal w ciemno rzeczy "wystarczająco dobrych" - czy też unikania
    > wtapiania kasy w ewidentne buble. Jedną ze stosowanych metod jest
    > zadanie pytania na newsach: "co polecacie do xxx zł".

    Właśnie ostatnio miałem problem bo chciałem kupić sobie latarkę diodową,
    więc znalazłem odpowiednie forum "latarkowe".
    Ale jako stary wyjadacz raz że wstyd mi było zapytać "co kupić",
    dwa że wiem ile są warte odpowiedzi na takie pytania ;-)
    Czytanie archiwum oczywiście nic nie daje oprócz jeszcze większego
    mętlika. Jedyne co wyłapałem to że niektóre modele należy unikać bo
    są ewidentnymi bublami - ale reszta modeli... no są i świecą...
    No musiałem się douczyć co i jak z tymi latarkami, co ostatnio dobrego
    wymyślili, jakie są pułapki na klientów. W końcu postąpiłem wg metody
    którą kiedyś dawno temu polecałem - poszedłem do OBI i kupiłem najtańszą
    latarkę diodową, potem kupiłem drugą troszkę droższą, potem kupiłem
    jeszcze jedną tanią na allegro. Po kilku tygodniach chodzenia i świecenia
    już wiedziałem czego potrzebuję i co kupić (a właściwie co dokupić bo ta
    najtańsza też się sprawdza i używam dwóch - coś jak kompakt i dSLR ;-) ).
    No i tyle zachodu miałem z latarką która ma tylko "świecić".

    A wracając do fotografii....
    Niestety współczesny sprzęt jest skomplikowany, co z jednej strony cieszy,
    z drugiej utrudnia efektywne posługiwanie się nim. Kiedyś można było kupić
    aparat i iść z nim fotografować. Teraz trzeba najpierw przeczytać
    instrukcję, potem poćwiczyć i przyzwyczaić się do guziczków i opcji.
    I te komplikacje odsuwają na dalszy plan takie rzeczy jak kompozycja,
    odpowiednie warunki fotograficzne, etc. Nowicjusze myślą że opanowanie tych
    elementów będzie tak proste jak instalacja kolejnego plugina czy ustawianie
    WB wg karty - to im przyszło łatwo, dlaczego kolejne etapy mają przychodzić
    trudniej?
    Problem nie jest w tym że oni nie znają tych zagadnień (jak ja kiedy nie
    wiedziałem nic o latarkach led'owych) - tylko w tym że wydaje im się że
    łatwo je poznać - "przecież jest tyle for i tutoriali w necie"...

    Pozdrawiam,
    Henry

    --
    FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl
    FAQ prfc: http://www.prfc-faq.prv.pl
    Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: