-
Data: 2018-08-15 20:32:24
Temat: Re: Co nowego w elektryce, czyli jak nowoczesnie podłączać gniazdka....
Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:pl18kv$qki$1$Adam@news.chmurka.net...
>W dniu 2018-08-15 o 15:00, Zenek Kapelinder pisze:
>> Nie ma takiej potrzeby bo polaczenia owijane sa pewniejsze od lutowanych.
>>
>
> Dodam jeszcze, że do owijania na kwadratowych prętach używało się
> specjalnego kluczyka, który miał za zadanie m.in. wcisnąć (naciąć) drut na
> kanty pręta.
Na mojej PC było to tak, że owijarka na tyle naciągała drut, żeby pod siła
naciągu odrobinę materiał kołka wciął się w powierzchnię drutu, ale nie na
tyle, aby drut zerwać.
Nie pamiętam, czy przez 6 lat mojej pracy tam, choć jedno owinięte
połaczenie zdechło, natomiast lutowanym zdarzało się to czesto. A na
strowgerach, gdzie użycie kalafonii jako topnika było po macoszemu, to nie
tak rzadkim problemem były zimne luty, gdzie przewód na łaczówce jak się
stykał, to samym sobą z piórkiem, a kropla cyny była jedynie ozdobą. I
wybierak próbując do następnego stopnia, potrafił stracić próbę (32A/AA -
próba na izolację), czy pętlę zasilania (32A/AA/AB - przerwa na jednej z
żył), czasem też, gdy następny wybierak stanął pod polem (głównie 32AB, ale
to już n ei zahacza o zimny lut)... najgorsze, gdy padło wieczorem na jakimś
niezbyt częstym kierunku... Strowgerowcy wiedza, jaki to dramat (dla
abonentów) wtedy, bo dla obsługi chwila jest unieczynnić takie niesprawne
połączenie.
Co do owijarek - wystarczyły nam ręczne, na tyle niewiele było przy tym
roboty, że nawet do krosowania przelicznika wystarczało. Raz na rok poprawic
jakieś jedno połaczenie... nie trzeba bylo fabryki. Nawte przelicznik, przy
którym było więcej roboty, też wystarczyło ręcznym i to całkiem ręcznym
przyrządem.
Układy sprężyn w przekaźnikach... też, tak dużo ich nie padało.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
Następne wpisy z tego wątku
- 15.08.18 20:33 HF5BS
- 15.08.18 20:45 HF5BS
- 15.08.18 22:00 HF5BS
- 15.08.18 23:18 Marek
- 15.08.18 23:33 Grzegorz Krukowski
- 16.08.18 10:20 Dariusz Dorochowicz
- 16.08.18 10:26 sirapacz
- 16.08.18 10:26 HF5BS
- 16.08.18 10:37 Dariusz Dorochowicz
- 16.08.18 10:44 Uzytkownik
- 16.08.18 10:47 sirapacz
- 16.08.18 11:40 J.F.
- 16.08.18 12:40 RoMan Mandziejewicz
- 16.08.18 13:14 Akarm
- 16.08.18 13:20 Robert Wańkowski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Mikroskop 3D
- Jak być bezpiecznym z Li-Ion?
- Szukam monitora HDMI ok. 4"
- Obcinaczki z łapaczem
- termostat do lodowki
- SEP 1 kV E
- Aku LiPo źródło dostaw - ktoś poleci ?
- starość nie radość
- Ataki hakerskie
- Akumulatorki Ni-MH AA i AAA Green Cell
- Dławik CM
- JDG i utylizacja sprzetu
- Identyfikacja układ SO8 w sterowniku migających światełek choinkowych
- DS1813-10 się psuje
- Taki tam szkolny problem...
Najnowsze wątki
- 2024-12-20 Precedensy politycznie motywowanego nie wydawania w UE
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Gdańsk => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-20 czyste powietrze
- 2024-12-20 Katowice => Analyst in the Trade Development department (experience wi
- 2024-12-20 Opole => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-12-20 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-12-20 Rzeszów => International Freight Forwarder <=
- 2024-12-20 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=
- 2024-12-20 Ekstradycja
- 2024-12-20 Mikroskop 3D
- 2024-12-20 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-20 Warszawa => Analityk w dziale Trade Development (doświadczenie z Powe