eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaCo mogą usłyszeć okupacyjne samochody pelengacyjne? › Re: Co mogą usłyszeć okupacyjne samochody pelengacyjne?
  • Data: 2014-07-04 14:49:11
    Temat: Re: Co mogą usłyszeć okupacyjne samochody pelengacyjne?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Atlantis napisał:

    >> wszyscy mieli w głębokiej pogardzie. Najwyżej jakieś świry się tym
    >> interesowały. Wynalazek tranzystora spadł nagle, mało kto od razu
    >> zdawał sobie sprawę, co z tego będzie. Autorzy sci-fi pisali wciąż
    >> o lampach.
    >
    > Bo wtedy jeszcze tranzystory nie nadawały się do poważniejszych
    > zastosowań.

    Statki kosmiczne też nie nadawały się jeszcze do poważniejszych
    zastosowań, ale nie przeszkadzało to w snuciu wizji galaktycznych
    podróży.

    > Ray Kurzweil zauważył, że zwykle następca danej technologii pojawia
    > się jeszcze wtedy, gdy obowiązujący paradygmat święci sukcesy. Nowe
    > urządzenie z początku nie jest w stanie natychmiast podbić rynku, ale
    > rozwija się po cichu i w pewnym momencie jest gotowe przejąć pałeczkę
    > w tej sztafecie.

    A ja zauważyłem, że z półprzewodnikami nie było "jak zwykle" -- wynalazek
    tranzystora szybko zmienił elektronikę, a technologia półprzewodnikowa
    dawała z siebie co i rusz nowe rzeczy. Jednak w ciągu tych kilku lat
    zmiany "technologii wiodącej", autorzy s-f zdążyli napisać parę książek
    dokumentujących porażkę na tym odcinku fantazjowania.

    > Tak właśnie było z lampami i tranzystorami. Autorzy SF pisali o lampach,
    > bo to one dominowały, a półprzewodniki były (jeszcze) ciekawostką o
    > ograniczonych zastosowaniach.

    Pisaniem o tym, co dominuje w zastosowaniach, zajmuje się literatura
    faktu. Słowo "tranzystor" pada zdaje się w powieści "Eden" Stanisława
    Lema z 1959 roku (na dobrą sprawę w tamtym czasie można było jeszcze
    uprawiać realizm socjalistyczny). Tranzystor miał wtedy już kilka
    lat (a może dopiero -- patrząc na to inaczej), chwała Lemowi za to,
    że w ogóle wynalazek zauważył. Dwa lata przed napisaniem powieści
    umieszczono na orbicie psa Łajkę, a dwa lata później człowieka Gagarina.
    Bohaterzy Lema polecieli rakietą gdzieś w nieznane, na obcą planetę,
    ale przy jej naprawie szukają skąd by tu można dziabnąć "tranzystor
    odpowiedniej mocy" do ożywienia czegoś ważniejszego, co uległo awarii
    w trakcie wypadku. Technika napędów kosmicznych, owszem, poczyniła od
    tego czasu niejakie postępy, ale daleko nam do takich podróży. A co
    się dokonało w dziedzinie półprzewodników -- to chyba każdy widzi.

    > Pewnie za 50 lat nasi potomkowie będą z uśmiechem oglądać produkowane
    > teraz filmy SF, w których komputery przyszłości pracują na krzemowych
    > scalakach. :)

    Nie jestem szczególnym entuzjastą s-f, a współczesna kinematografia
    mnie nie zachwyca, więc nie oglądam. Ale zdaje się, że niewiele tam
    mowy akurat o "krzemowych scalakach". Tego typu technikalia w ogóle
    się pomija jako nieciekawe. Współczesne dzieciaki też nie do końca
    wiedza w jaki sposób powiązać krzem z elektroniką.

    Jarek

    --
    zawiośniało -- latopędzi przez jesienność białośnieże
    -- KINEMATOGRAF KINEMATOGRAF KINEMATOGRAF...
    słowikując szeptolesia falorycznie caruzieją
    -- GRAMOPATHEFON GRAMOPATHEFON GRAMOPATHEFON...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: