Dnia Mon, 25 Jun 2012 18:32:09 +0200, z napisał(a):
> W dniu 2012-06-25 12:01, Liwiusz pisze:
>> Może to nawet mniej niż w Providencie, z drugiej jednak strony, osoba
>> która ma poprawny BIK (skoro bierze zakup na raty w "Saturnie"),
>> dostałaby też taki kredyt gotówkowy w banku o wiele taniej niż za te
>> 1500zł. Zatem to nie o takie motywy chodzi.
>>
> Nie śledzę tego na bieżąco ale czasem dostaję wspaniałą ofertę z banku w
> którym mam konto od wielu lat i na hasło "oprocentowanie już od 14%"
> wybucham śmiechem.
> Czy to znaczy że banki dają kredyty na kilka procent? Muszę zmienić bank :-)
> Dają na dowód bez zaświadczeń ubezpieczeń jako stałemu klientowi to
> jasne ale oprocentowanie to bliżej 20%

Kredyty sa rozne, Miniratka PKO BP, a gdzies tam malym literkami 32%,
zlodzieje :-)

Tym niemniem padl przyklad jak to sobie rozlozyc 1500zl na 3300 w dogodnych
ratach, to ile to wychodzi - 120% ?

J.

do góry

Dnia Mon, 25 Jun 2012 16:15:44 +0000 (UTC), to napisał(a):
> begin Ghost
>> Niezupelnie o to chodzi, mniejsza z tym
>
> To wyduś z siebie co jest złego w tym, że dziecko zbierało sobie
> pieniądze i kupiło coś, co mu sprawi przyjemność.

A gdzie wychowanie ? "Corko, to nie przyjemnosc, to glupota" :-)

J.

do góry

Dnia Mon, 25 Jun 2012 11:39:20 +0200, Chris napisał(a):
> J.F. nabazgrał(a):
>>>> Ale chyba nie przy takiej przebitce, zeby z 3300 zrobilo sie 1800.
>>> Kupiony w lutym za 3300, sprzedany na szybko do komisu za 1500, komis
>>> sprzedaje dalej nówkę klientowi za 2500, klient nosi 4 miesiące i
>>> sprzedaje za 1800. Naturalny spadek ceny.
>> A co zyskuje pierwszy klient ? 1500 zl plus spore raty ?
>> Nie taniej bedzie w providencie ?
>
> Przykład :
> Kupuję w MM televizor LCD 40" za 3200zł w na 36rat 0% (faktycznie jest ZERO)
> Sprzedaję go za 3000zł i mimo straty 200zł mam porzyczkę 3000zł z minimalnym
> oprocentowaniem (te 200zł straty)

Ale przyklad byl inny - kupujesz za 3300 i odnosisz do komisu za 1500..

J.

do góry

Dnia Mon, 25 Jun 2012 13:55:27 +0200, Slawek Kotynski napisał(a):
> Zapytaj sprzedającego, bo tak sobie można gdybać...
> Może to likwidator i miał to z jakiejś plajtującej firmy,

Z paragonem ?

> a może dostał w prezencie,
>a może sprzęt pochodzi z okradzionego sklepu,

I zlodzieje przed wyjsciem naliczyli vat ?

> a może..

a moze ktos nie zamierza rat splacac ? :-)

J.

do góry

On Mon, 25 Jun 2012 13:55:27 +0200, Slawek Kotynski wrote:
> Zapytaj sprzedającego, bo tak sobie można gdybać...
> Może to likwidator i miał to z jakiejś plajtującej firmy,
> a może dostał w prezencie, a może sprzęt pochodzi z okradzionego sklepu,
> a może...

...go stać. W końcu to ajfon. :-)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

do góry

W dniu 2012-06-25 08:26, frank drebin pisze:
> Początkowo miał być tańszy ipek 4 ale przeważyła ta 8-miesięczna
> gwarancja i stan.
>


ja na twoim miejscu takie pieniadze inwestowalbym w jakies
zainteresowania dziecka typu sport podroze czy co tam jeszcze zdrowego.
no ale domyslam sie ze dziecko idzie za obecnym idioto-trendem i hobby
brak. przemysl to.

do góry

W dniu 25-06-2012 20:50, J.F. pisze:
>> To wyduś z siebie co jest złego w tym, że dziecko zbierało sobie
>> pieniądze i kupiło coś, co mu sprawi przyjemność.>
> A gdzie wychowanie ? "Corko, to nie przyjemnosc, to glupota" :-)

Dokładnie. Dziecku najlepiej od narodzin powinno się wpajać zasady
freeganizmu. Czyli tanio i treściwie! Baleron, telewizor plazmowy,
smartfon - to wynalazki dobre dla młodej burżuazji.


--
Pozdr.

do góry

W dniu 25-06-2012 20:50, J.F. pisze:
>> To wyduś z siebie co jest złego w tym, że dziecko zbierało sobie
>> pieniądze i kupiło coś, co mu sprawi przyjemność.
> A gdzie wychowanie ? "Corko, to nie przyjemnosc, to glupota" :-)

Dokładnie. Dziecku najlepiej od narodzin należy wpajać zasady
freeganizmu. Czyli tanio i treściwie! Baleron, telewizor plazmowy,
smartfon - to wynalazki dobre dla młodej burżuazji.

--
Pozdr.

do góry

begin DoQ

> Dokładnie. Dziecku najlepiej od narodzin powinno się wpajać zasady
> freeganizmu. Czyli tanio i treściwie! Baleron, telewizor plazmowy,
> smartfon - to wynalazki dobre dla młodej burżuazji.

Amen, przecież doskonałe zabawki można sobie wystrugać z drewna!

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

W dniu 25-06-2012 22:18, to pisze:
>> smartfon - to wynalazki dobre dla młodej burżuazji.
> Amen, przecież doskonałe zabawki można sobie wystrugać z drewna!

W 1778 roku nie było innych zabawek i dzieci miały się dobrze, teraz
tylko te chińskie,trujące plastiki albo śliskie kocyki które zwiększyły
umieralność o 78%


--
Pozdr.

do góry