Kupiłem wczoraj na allegro telefon dla córci (jej uzbierana kasa + mój
dodatek za bdb świadectwo).
Cena 1800 zł, gwarancja leci od końca lutego. Telefon kompletnie bez żadnych
rys, śmiga jak ta lala, akcesoria kompletne włącznie z pudełkiem.

Teraz najlepsze - paragon z Saturna na kwotę ~3300 zł

Kuźwa, co kieruje ludźmi, że wydają taką sumę na fona a za 4 m-ce sprzedają
za ledwie trochę ponad połowę ceny?
Rozumiem, że nabywca się zawiódł, ale na Boga, kto kupuje fon za tyle kasy w
ciemno?
No, chyba że kasa na gwałt potrzebna, ale po co było się rzucać na taki fon?
Jeszcze jakby brany był u opka za niewielką sumę (przy wysokim abo) to bym
się mniej dziwił ale za gotowiznę?

Ludzie to dziwaki.



--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.

do góry

W dniu 2012-06-24 22:15, frank drebin pisze:
> No, chyba że kasa na gwałt potrzebna, ale po co było się rzucać na taki
> fon?

Może dostał w prezencie? O "sytuacjach niespodziewanych" już nie
wspominając.

--
Liwiusz

do góry

Dnia Sun, 24 Jun 2012 22:15:31 +0200, frank drebin napisał(a):

> Kupiłem wczoraj na allegro telefon dla córci (jej uzbierana kasa + mój
> dodatek za bdb świadectwo).
> Cena 1800 zł, gwarancja leci od końca lutego. Telefon kompletnie bez żadnych
> rys, śmiga jak ta lala, akcesoria kompletne włącznie z pudełkiem.
>
> Teraz najlepsze - paragon z Saturna na kwotę ~3300 zł
>
> Kuźwa, co kieruje ludźmi, że wydają taką sumę na fona a za 4 m-ce sprzedają
> za ledwie trochę ponad połowę ceny?
> Rozumiem, że nabywca się zawiódł, ale na Boga, kto kupuje fon za tyle kasy w
> ciemno?
> No, chyba że kasa na gwałt potrzebna, ale po co było się rzucać na taki fon?
> Jeszcze jakby brany był u opka za niewielką sumę (przy wysokim abo) to bym
> się mniej dziwił ale za gotowiznę?
>
> Ludzie to dziwaki.

Ujmę to tak. Pracuję z pewną "gwiazdą" która ma swój własny biznes i kasy
jak lodu. A pracuje sobie teraz dla idei. Pewnego dnia kupiła nowiutkiego
SUV-a. W styczniu i z datą produkcji ze stycznia. Wydała kilka tysięcy
więcej tylko dlatego żeby auto nie było z grudnia, a będące wtedy w
promocyjnej cenie jednakaze mające juz "rok". Cały dowcip polegał na tym że
jeździła nim 3 miesiące i sprzedała zaraz potem bo było zbyt duże i dużo
ropy paliło. Ile kasy na tym interesie straciła nawet nie wspomnę.
Konkluzja po latach pracy jest taka: w dupach się poprzewracało i nie ma to
żadnego logicznego uzasadnienia.

do góry

Użytkownik "Piotrek" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d4dtk5sdbj8g.ye3szpqc2ef2.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 24 Jun 2012 22:15:31 +0200, frank drebin napisał(a):
>> Kupiłem wczoraj na allegro telefon dla córci (jej uzbierana kasa + mój
>> dodatek za bdb świadectwo).
>> Cena 1800 zł, gwarancja leci od końca lutego. Telefon kompletnie bez
>> żadnych rys, śmiga jak ta lala, akcesoria kompletne włącznie z
>> pudełkiem.
>> Teraz najlepsze - paragon z Saturna na kwotę ~3300 zł
>> Kuźwa, co kieruje ludźmi, że wydają taką sumę na fona a za 4 m-ce
>> sprzedają za ledwie trochę ponad połowę ceny?
>> Rozumiem, że nabywca się zawiódł, ale na Boga, kto kupuje fon za tyle
>> kasy w ciemno?
>> No, chyba że kasa na gwałt potrzebna, ale po co było się rzucać na
>> taki fon? Jeszcze jakby brany był u opka za niewielką sumę (przy
>> wysokim abo) to bym się mniej dziwił ale za gotowiznę?
>> Ludzie to dziwaki.
> Ujmę to tak. Pracuję z pewną "gwiazdą" która ma swój własny biznes i kasy
> jak lodu. A pracuje sobie teraz dla idei. Pewnego dnia kupiła nowiutkiego
> SUV-a. W styczniu i z datą produkcji ze stycznia. Wydała kilka tysięcy
> więcej tylko dlatego żeby auto nie było z grudnia, a będące wtedy w
> promocyjnej cenie jednakaze mające juz "rok". Cały dowcip polegał na tym
> że jeździła nim 3 miesiące i sprzedała zaraz potem bo było zbyt duże i
> dużo ropy paliło. Ile kasy na tym interesie straciła nawet nie wspomnę.
> Konkluzja po latach pracy jest taka: w dupach się poprzewracało i nie ma
> to żadnego logicznego uzasadnienia.

Ok., ale to "gwiazda".

Gość od którego kupiłem w allegro miał tylko kilka komentarzy, a że był z
mojego miasta to ustaliłem z nim odbiór osobisty.
Telefon był jego żony a gość jest wojakiem (chyba zawodowym) ale zapomniałem
zerknąć na szarżę. Ale mundur wyglądał tak maks na chorążego :)
Takie mają zarobki te wojaki?


--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:js7svd$a89$1@inews.gazeta.pl...
> W dniu 2012-06-24 22:15, frank drebin pisze:
>> No, chyba że kasa na gwałt potrzebna, ale po co było się rzucać na taki
>> fon?
> Może dostał w prezencie? O "sytuacjach niespodziewanych" już nie
> wspominając.

Telefon był jego żony, która może ciułała na niego a on jej zabrał za karę i
sprzedał? ;)

--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.

do góry

Użytkownik "frank drebin" <b...@v...pl> napisał:

> Teraz najlepsze - paragon z Saturna na kwotę ~3300 zł


Sporo osób celowo kupuje w takich sklepach telefony na raty, z zaplanowaną
checią odsprzedaży po zakupie. Sprzedają w komisie. To działa lepiej niż
pożyczka w LUCAS-ie. Mniej formalności i prawie 100% sukces. Ktoś później w
komisie kupuje, nosi, używa, a po kilku miesiącach wystawia na allegro.

To oczywiście jedna z opcji tego typu zachowań, ale często zauważalna. Miewam
klientów, którzy najpierw przychodzą do sklepu i się wręcz pytają co chciałbym
kupić, bo idą do MediaMarkt wziąć coś na raty. Rozpiętość towarowa oczywiście
ogromna.

do góry

W dniu 24-06-2012 22:37, frank drebin pisze:
> Gość od którego kupiłem w allegro miał tylko kilka komentarzy, a że był
> z mojego miasta to ustaliłem z nim odbiór osobisty.
> Telefon był jego żony a gość jest wojakiem (chyba zawodowym) ale
> zapomniałem zerknąć na szarżę. Ale mundur wyglądał tak maks na chorążego :)
> Takie mają zarobki te wojaki?

Zamiast cieszyć się że kupiłeś okazyjnie słuchawkę, będziesz drążył
życiorys byłego właściciela i urodę jego małżonki? Jak nie masz
większych zmartwień to skontaktuj się z nim i zapytaj osobiście...


--
Pozdr.

do góry

Dnia Sun, 24 Jun 2012 22:15:31 +0200, frank drebin napisał(a):
> Kupiłem wczoraj na allegro telefon dla córci
> Cena 1800 zł, gwarancja leci od końca lutego. Telefon kompletnie bez żadnych
> rys, śmiga jak ta lala, akcesoria kompletne włącznie z pudełkiem.
>
> Teraz najlepsze - paragon z Saturna na kwotę ~3300 zł
> Kuźwa, co kieruje ludźmi, że wydają taką sumę na fona a za 4 m-ce sprzedają
> za ledwie trochę ponad połowę ceny?
> Rozumiem, że nabywca się zawiódł, ale na Boga, kto kupuje fon za tyle kasy w
> ciemno?

Firma kupila a pracownik sprzedal ? Nie, to bys paragonu nie zobaczyl.

> No, chyba że kasa na gwałt potrzebna, ale po co było się rzucać na taki fon?
> Jeszcze jakby brany był u opka za niewielką sumę (przy wysokim abo) to bym
> się mniej dziwił ale za gotowiznę?

Wersja pierwsza - moze to sie tylko tak wydaje, ze tyle zaplacono ?
Rachunek na tyle, a na drugim upust 2501 zl ?
Aczkolwiek jak sie znam na kasach fiskalnych to chyba niemozliwe.

Wersja druga ... to aby na pewno paragon za ten telefon ?
Moze kupiony jak piszesz - u operatora i to np angielskiego, ale ze do
gwarancji potrzebny paragon, to uczciwy sprzedawca zalaczyl ci paragon :-)

Wersja trzecia - na raty kupiony. Na skradziony dowod, na babcie, na
dziadka.

Prezent ? Albo jakis nastolatek wynosi z domu i potrzebuje na narkotyki ..

A co to za telefon i ktory Saturn ? Bo wedle ich strony we Wroclawiu
najdrozszy telefon kosztuje 2199zl, w Warszawie 1299 .. a takich po 3299 to
nie ma ..

> Ludzie to dziwaki.

No wiesz, mogl jeszcze ktos miec oferte pracy jako programista telefonu
XX, a teraz znalazl lepsza prace..

J.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1gl3rsurl8x1y$.5w0j5fgm0w1i$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 24 Jun 2012 22:15:31 +0200, frank drebin napisał(a):
>> Kupiłem wczoraj na allegro telefon dla córci
>> Cena 1800 zł, gwarancja leci od końca lutego. Telefon kompletnie bez
>> żadnych rys, śmiga jak ta lala, akcesoria kompletne włącznie z
>> pudełkiem.
>> Teraz najlepsze - paragon z Saturna na kwotę ~3300 zł
>> Kuźwa, co kieruje ludźmi, że wydają taką sumę na fona a za 4 m-ce
>> sprzedają za ledwie trochę ponad połowę ceny?
>> Rozumiem, że nabywca się zawiódł, ale na Boga, kto kupuje fon za tyle
>> kasy w ciemno?
> Firma kupila a pracownik sprzedal ? Nie, to bys paragonu nie zobaczyl.
>> No, chyba że kasa na gwałt potrzebna, ale po co było się rzucać na
>> taki fon? Jeszcze jakby brany był u opka za niewielką sumę (przy
>> wysokim abo) to bym się mniej dziwił ale za gotowiznę?
> Wersja pierwsza - moze to sie tylko tak wydaje, ze tyle zaplacono ?
> Rachunek na tyle, a na drugim upust 2501 zl ?
> Aczkolwiek jak sie znam na kasach fiskalnych to chyba niemozliwe.
> Wersja druga ... to aby na pewno paragon za ten telefon ?
> Moze kupiony jak piszesz - u operatora i to np angielskiego, ale ze do
> gwarancji potrzebny paragon, to uczciwy sprzedawca zalaczyl ci paragon :-)
> Wersja trzecia - na raty kupiony. Na skradziony dowod, na babcie, na
> dziadka.
> Prezent ? Albo jakis nastolatek wynosi z domu i potrzebuje na narkotyki ..
> A co to za telefon i ktory Saturn ? Bo wedle ich strony we Wroclawiu
> najdrozszy telefon kosztuje 2199zl, w Warszawie 1299 .. a takich po 3299
> to nie ma ..
>> Ludzie to dziwaki.
> No wiesz, mogl jeszcze ktos miec oferte pracy jako programista telefonu
> XX, a teraz znalazl lepsza prace..
> J.

Iphone 4s kupiony w Saturnie w Szczecinie, 19.02.12 za 3299 zł

--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.

do góry

Dnia Sun, 24 Jun 2012 22:40:37 +0200, Tomek napisał(a):
> Użytkownik "frank drebin" <b...@v...pl> napisał:
>> Teraz najlepsze - paragon z Saturna na kwotę ~3300 zł
>
> Sporo osób celowo kupuje w takich sklepach telefony na raty, z zaplanowaną
> checią odsprzedaży po zakupie. Sprzedają w komisie. To działa lepiej niż
> pożyczka w LUCAS-ie. Mniej formalności i prawie 100% sukces.

Ale chyba nie przy takiej przebitce, zeby z 3300 zrobilo sie 1800.

> Ktoś później w
> komisie kupuje, nosi, używa, a po kilku miesiącach wystawia na allegro.

Czy nawet 1500 ..


J.

do góry