-
Data: 2012-05-17 12:16:25
Temat: Re: Co ile warto zmieniać samochód?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Axel" <a...@o...niespamuj.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:
>>> Taaa, ogolnie. Tyle, ze wylacznie ze swojego punktu siedzenia :-P
>>
>> Aha, czyli tylko ja nie jestem z Warszawy?
>> Mylisz się, z punktu widzenia każdego, komu akurat samolot w wybrane
>> miejsce docelowe nie startuje spod domu.
>> Czyli zdecydowanej większości ludzi na tym świecie.
>
> Tak jak zdecydowana wiekszosc nie mieszka w Poznaniu :-P
Nic nie pisałem akurat o Poznaniu, to Ty uparłeś się na punkt widzenia
warszawiaka, ja piszę z punktu widzenia niewarszawiaka.
>>
>>>I to Ci wlasnie wytkal Tom N., za co go splonkowales :-P
>>
>> On nic nie wytknął, tylko się po prostu jak zwykle czepiał, bo czegoś nie
>> zrozumiał.
>
> ROTFL. Moze znajdziesz kogos, kto Ci to wytlumaczy po poznansku? :-P
Może.
Widać warszawskie pierdzielenie jak zwykle nie zawiera treści, więc nie
dziwota że dogadujecie się tylko we własnym gronie, a przynajmniej tak Wam
się wydaje.
>
>> Nie - Wy sobie przyjęliście że Wasze wyliczenia, iż samolotem jest taniej
>> są prawdziwe zawsze i za chińskiego boga, nie możecie pojąć że nie dla
>> każdego.
>> A ja NIC INNEGO tutaj nie pisałem, niż tylko prostując warszawską
>> światopępkowatość.
>
> Ty jakis kompleks masz?
Kompleks to chyba ulubione słowo warszawiaków, nikt tak często go nie używa
na grupach.
Co pewnie oznacza syndrom przeniesienia.
> To chyba daje sie leczyc? Poznan tez nie jest pepkiem swiata, co probujesz
> udowodnic, a my zaprzeczamy.
No i dlatego nie możemy się dogadać, bo ja nic takiego nie pisałem, więc
zaprzeczacie jakimś warszawskim chorym rojeniom co najwyżej.
> A ja nigdy nie mowilem, ze zawsze jest taniej samolotem. Mowilem, ze jest
> wygodniej - z mojego punku widzenia.
A z mojego nie.
> Nienienie - probowales wykazac, ze nie mam racji, ze samolotem wyjdzie mi
> taniej.
Bzdura.
Po prostu odniosłem się do wcześniejszej części wątku, w którym nie
mówiliśmy o Axelu.
> *) - no i coz takiego zwiedzales w okolicach Zwardonia i Mikulowa?
W Zwardoniu zwiedziałem góry.
Mniej więcej po to samo pół Polski jeździ na południe.
Może dla Ciebie to bezproduktywnie spędzony czas, ale dla kogoś z nizin, a
już specjalnie dla dzieciaków, które nigdy dłużej w górach nie były, to
niewąska atrakcja.
Ciekawsza na przykład niż zwiedzanie Paryża. ;-)
Każdemu wg potrzeb.
> Ale moze juz skonczymy temat, co? Bo raczej do porozumienia nie dojdziemy.
Nie widzę przeciwskazań.
Następne wpisy z tego wątku
- 17.05.12 13:20 J.F
- 17.05.12 13:44 Axel
- 17.05.12 13:47 Axel
- 17.05.12 16:00 Cavallino
- 17.05.12 16:02 Cavallino
- 17.05.12 16:03 Cavallino
- 17.05.12 16:28 J.F
- 17.05.12 17:07 Cavallino
- 17.05.12 21:39 J.F
- 18.05.12 08:03 Cavallino
Najnowsze wątki z tej grupy
- Elektryfikacja w ODWROCIE
- wodor
- Zgromadzenie użytkowników pojazdów :-)
- Test - nie czytać
- Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- Pomoc dla Filipa ;)
- znowu kradno i sie nie dzielo
- Zieloni oszuchiści
- Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- zawsze parkuj tyłem do ulicy
- nie będzie naprawy pod blokiem?
- korytarz zycia
- serce boli
- Seicento vs Szydło, comes back :)
- Zasięg Tesli przy szybszej jeździe
Najnowsze wątki
- 2025-01-26 Brak bolca ochronnego ładowarki oznacza pożar
- 2025-01-24 Elektryfikacja w ODWROCIE
- 2025-01-25 AMS spalony szybkim zasilaczem USB
- 2025-01-24 stalowe bezpieczniki
- 2025-01-23 Zenek Kapelinder - ?
- 2025-01-25 Błonie => Sales Specialist <=
- 2025-01-25 Lublin => iOS Developer (Swift) <=
- 2025-01-24 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-24 Białystok => iOS Developer (Swift experience) <=
- 2025-01-24 Warszawa => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2025-01-24 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2025-01-24 Lublin => Delphi Programmer <=
- 2025-01-24 Kraków => Key Account Manager <=
- 2025-01-24 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-24 Wróblewo => Specjalista ds. Analiz Finansowych <=