Użytkownik "Konrad Anikiel" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:16675598.2275.1333409759173.JavaMail.geo-discus
sion-forums@vbxy18...
>> To był by pomysł gdybym nie potrzebował minimalnie kawałka 3x3 cm.
>> Z tej grupy któryś z kolegów już ratował mnie (lata temu) wysyłając
>> nikiel w
>> formie taśmy, wtedy się przydało - teraz jednak idę w stronę
>> galwanicznego
>> wytwarzania powłoki.


>To ja byłem tym kolegą. Co to było? Naciąg? Pociąg? Do czegoś grającego
> >zdaje się :-) Tamta była dość wąska, ale mam próbkę bardzo szerokiej, tyle
>że >grubej i nerównej. Starą, teraz pewnie są ładniejsze.

Dziekuję Ci jeszcze raz :-)
To była taśma hamulcowa trąca o bęben oklejony bawełną w magnetofonie do
hamowania szpul. Potem okazało się, że musi być polerowana bo inaczej
zmieniają sie parametry, po latach znalazłem oryginał.

>Tak sobie myślę... masz zamiar zdjąć tą nałożoną galwanicznie warstwę czy
> >zostawić?

>A tak w ogóle to ja się nie znam na mikrofonach, więc wybacz głupie
>pytanie:
>Po co ta membrana ma przewodzić prąd? Co tam się mierzy: pojemność?

To była membrana z samej folii niklowej o grubości z zakresu 5-10 u.
Mikrofon pomiarowy musi mieć taki rodzaj membrany aby trzymał parametry z
wiekiem. W mikrofonach studyjnych stosuje sie folie syntetyczne napylane
metalami.
Dokładnie - tam występuje pojemność która to moduluje napięcie na swoich
okładzinach. W wersjach studyjnych też może częstotliwość rezonansową obwodu
LC.

>Jeszcze jedno pytanie: Zastępujesz coś konkretnego tym niklem, czy
> >eksperymentujesz? Bo nikiel to dosyć twardy materiał. Wiesz czego szukasz
> >czy strzelasz?

Zastępuję, jak już dojdę do możliwości wykonania zmierzę grubość starej.
Jeśli możesz zasubskrybuj sobie chwilowo: pl.misc.elektronika - tam ten
wątek rozwinął się mocniej i trochę pisałem więcej o samym problemie. Nazwa
wątku ta sama.

--
Pozdrawiam,
Łukasz