eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCiekawostka sprzed stu latRe: Ciekawostka sprzed stu lat
  • Data: 2009-07-01 21:11:50
    Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
    Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> Teoretycznie, bo praktycznie bez hardware paru kilometrow takiej tasmy
    >> nie odczytasz.
    >
    > spoko. kwestia cierpliwosci i determinacji. z tymi kilometrami to
    > raczej przesada.

    Wszystko jest tylko kwestia determinacji. Zapis magnetyczny tez mozesz
    ogladac w jakims mikroskopie polaryzacyjnym i sobie cierpliwie
    przepisywac bity.

    >> A zrobienie odpowiedniego hardware 40 lat temu bylo takim
    >> samym problemem jak obecnie odczyt dysku magnetycznego. Mowimy
    >> oczywiscie o efektywnym odczycie, a nie zabawie z dlugopisem.
    >
    > owszem, ale podobna analogia moze byc text zapisany kilka tysiecy lat
    > temu, do tej pory widoczny golym okiem. niektore alfabety do tej pory
    > nie zostaly rozszyfrowane mimo, ze juz ladnych pare setek lat nad nimi
    > siedza.

    Ale tu problemem jest cos innego - brak wystarczajacej ilosci zapisu,
    zeby odszyfrowac jezyk. Tak jakbys chcial sie wypowiadac o j. polskim
    majac dwa zdania z "Pana Tadeusza".

    >> No to sobie znajdzie studenciaka, ktory to zrobi za przyslowiowe piwo. W
    >> czym problem?
    >
    > po pierwsze w tym, ze to nie jest takie oczywiste, ze znajdzie i ze za
    > piwo.

    To jest dosyc oczywiste i spraktykowane :) Nie takie rzeczy sie da
    zrobic za drobna oplata.

    > po pierwsze, zebym wiedzial, czy mi sie oplaca to musze wiedziec
    > dokladnie jakie dane mam na tym nosniku. uzycie osoby pierwszej, bylo
    > tu skrotem myslowym. za sto lat, nikt nie bedzie wiedzial, czy mu sie
    > oplaci odczytywac, dopuki nie odczyta.
    > prywatny user moze stac przed wyborem kasa/czas/wysilek - odzyskana
    > informacja.<rs>

    Mowimy o czyms megapopularnym. Jesli bedziesz mial do przejrzenia za 100
    lat terabajty plikow w zapomnianym wowczas formacie JPEG to cena
    stworzenia dekodera nie bedzie grala roli. W przeliczeniu na ilosc
    uzyskanych przez ciebie potencjalnie interesujacych informacji bedzie
    smiesznie niska. Dobrym przykladem jest np. odzyskiwanie obecnie starych
    negatywow. Niejako przy okazji masz za grosze dostepny soft, ktory je
    skanuje, usuwa rysy, przebarwienia itd. A przypuszczam, ze 100 lat temu
    ludzie tez sie zastanawiali co to bedzie z ich zdjeciami, skoro celuloid
    jest tak nietrwaly.
    Zreszta jak to juz ktos zauwazyl - jesli z jakiegos powodu tak popularny
    format jak JPEG odejdzie do lamusa to bedzie caly okres przejsciowy,
    gdzie bedzie wystarczylo hurtem je przerobic na nowy format. Przeciez
    takie rzeczy nie dzieja sie z dnia na dzien.

    --
    Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
    http://idom.sourceforge.net/
    Teraz takze forum dyskusyjne
    Zobacz, wyslij uwagi, dolacz do projektu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: