eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Ciekawe wspominki odnosnie Psiona i rozwoju (degradacji) niektorych funkcji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 1. Data: 2013-10-02 22:11:38
    Temat: Ciekawe wspominki odnosnie Psiona i rozwoju (degradacji) niektorych funkcji
    Od: atm <...@v...pl>

    http://bezprzyciskow.pl/psion-czyli-historia-regresu


  • 2. Data: 2013-10-03 04:35:54
    Temat: Re: Ciekawe wspominki odnosnie Psiona i rozwoju (degradacji) niektorych funkcji
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Wed, 02 Oct 2013 22:11:38 +0200, atm <...@v...pl> wrote:

    >http://bezprzyciskow.pl/psion-czyli-historia-regres
    u

    Fakt ze wiekszosc obecnych gadgetow to zwyciestwo technologii nad
    zdrowym rozsadkiem.

    Poczytny amerykanski miesiecznik Consumer Reports zauwazyl ze
    nowoczesne spartfony sa doskonale, ale kiepsko sie pzrez nei rozmawia.
    Wykonano wiec odpowiedznie badania ktore pokazaly ze rzeczywiscie,
    jakosc komunikacji glosowej jest taka sobie (Consumer Reports to
    niezalezna instytucja finansowana calkowicie przez subskrybentow; ma
    wlasne laboratoria do badania roznych rzeczy). Wiec Consumer Reports
    przeankietowal producentow spartfonow. "Tak, to prawda" powiedzili
    producenci. "Ale nasi uzytkownicy przywiazuja mala wage do jakosci
    komunikacji glsowej, wiec jakosc owej komunikacji bylaby kiepskim
    haslem reklamowym. A podniesienie jakosci owej komunikacji, aczkolwiek
    mozliwe, negatywnie odbiloby sie na innych funkcjach smartonu"

    Przypomina mi sie opowiadanko Lema, Stanislawa, pod tytulem "Tragedia
    Pralnicza" (dostepne w sieci w calosci). To o pralkach, ktore sie
    coraz nardziej unowoczesnialy, tak ze w koncu mogly ugotowac obiad,
    zajac sie dzieckiem, posprzatac mieszkanie i uprawiac z wlascicielem
    seks. Ale zeby nadal mogly byc pralkami (co wymagaly odpowiedznie
    pzrepisy) owe pralki mogly uprac chusteczke do nosa.

    A.L.

    P.S> Psion byl doskonaly. Podobnie keiszonkowe komputery HP


  • 3. Data: 2013-10-03 11:33:14
    Temat: Re: Ciekawe wspominki odnosnie Psiona i rozwoju (degradacji) niektorych funkcji
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "A.L." napisał w wiadomości grup
    On Wed, 02 Oct 2013 22:11:38 +0200, atm <...@v...pl> wrote:
    >>http://bezprzyciskow.pl/psion-czyli-historia-regre
    su
    >Fakt ze wiekszosc obecnych gadgetow to zwyciestwo technologii nad
    >zdrowym rozsadkiem.
    >Poczytny amerykanski miesiecznik Consumer Reports zauwazyl ze
    >nowoczesne spartfony sa doskonale, ale kiepsko sie pzrez nei
    >rozmawia.
    >Wykonano wiec odpowiedznie badania ktore pokazaly ze rzeczywiscie,
    >jakosc komunikacji glosowej jest taka sobie (Consumer Reports to
    >niezalezna instytucja finansowana calkowicie przez subskrybentow; ma
    >wlasne laboratoria do badania roznych rzeczy). Wiec Consumer Reports
    >przeankietowal producentow spartfonow. "Tak, to prawda" powiedzili
    >producenci. "Ale nasi uzytkownicy przywiazuja mala wage do jakosci
    >komunikacji glsowej, wiec jakosc owej komunikacji bylaby kiepskim
    >haslem reklamowym. A podniesienie jakosci owej komunikacji,
    >aczkolwiek
    >mozliwe, negatywnie odbiloby sie na innych funkcjach smartonu"

    Hm, ja wlasnie z tych co przykladaja mala wage, a ta jakosc glosu jest
    ... zadowalajaca.
    W sumie chyba podobna jak u innych.
    Za to zdrowy rozsadek podpowiada mi dodatkowe wymagania co do
    telefonu, i te smartfony je maja.
    Niekoniecznie zreszta od razu "smart" ...

    >P.S
    > Psion byl doskonaly. Podobnie keiszonkowe komputery HP

    Chyba nie, bo ... najwyrazniej nikt ich nie chcal kupic.
    No - ktos chcial, ale widac za malo :-)

    J.


  • 4. Data: 2013-10-03 12:43:32
    Temat: Re: Ciekawe wspominki odnosnie Psiona i rozwoju (degradacji) niektorych funkcji
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2013-10-03 11:33, J.F pisze:
    > Użytkownik "A.L." napisał w wiadomości grup
    > On Wed, 02 Oct 2013 22:11:38 +0200, atm <...@v...pl> wrote:
    >>> http://bezprzyciskow.pl/psion-czyli-historia-regresu
    >> Fakt ze wiekszosc obecnych gadgetow to zwyciestwo technologii nad
    >> zdrowym rozsadkiem.
    >> Poczytny amerykanski miesiecznik Consumer Reports zauwazyl ze
    >> nowoczesne spartfony sa doskonale, ale kiepsko sie pzrez nei rozmawia.
    >> Wykonano wiec odpowiedznie badania ktore pokazaly ze rzeczywiscie,
    >> jakosc komunikacji glosowej jest taka sobie (Consumer Reports to
    >> niezalezna instytucja finansowana calkowicie przez subskrybentow; ma
    >> wlasne laboratoria do badania roznych rzeczy). Wiec Consumer Reports
    >> przeankietowal producentow spartfonow. "Tak, to prawda" powiedzili
    >> producenci. "Ale nasi uzytkownicy przywiazuja mala wage do jakosci
    >> komunikacji glsowej, wiec jakosc owej komunikacji bylaby kiepskim
    >> haslem reklamowym. A podniesienie jakosci owej komunikacji, aczkolwiek
    >> mozliwe, negatywnie odbiloby sie na innych funkcjach smartonu"
    >
    > Hm, ja wlasnie z tych co przykladaja mala wage, a ta jakosc glosu jest
    > ... zadowalajaca.
    > W sumie chyba podobna jak u innych.
    > Za to zdrowy rozsadek podpowiada mi dodatkowe wymagania co do telefonu,
    > i te smartfony je maja.
    > Niekoniecznie zreszta od razu "smart" ...
    >
    >> P.S
    >> Psion byl doskonaly. Podobnie keiszonkowe komputery HP
    >
    > Chyba nie, bo ... najwyrazniej nikt ich nie chcal kupic.
    > No - ktos chcial, ale widac za malo :-)

    Otóż to...
    Jeśli klient miał zapłacić za palma 10-15 lat temu stosowną cenę, to
    rezygnował.
    W międzyczasie technika poszła do przodu, a ceny w dół. Ale to drugie
    także dlatego, że istnieje abonament. Oferuje się klientowi "smartfon" w
    abonamencie i klient nieświadomie kupuje go na raty płacąc tę stosowną
    (czyi wysoką) cenę. Nieważne, że 90% klientów nigdy nie skorzysta z 90%
    funkcjonalności. Ważne, że zapłacą. I wtedy ceny mogą spadać, bo skala
    rośnie.

    P.S. - Ja też z tych "miłośników staroci". Dawniej Atari Portfolio,
    później Palm, ostani: Vx. 8MB RAM, a jakie cuda tam chodziły... prawie
    jak na Spektrusiu 48kB :)


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 5. Data: 2013-10-03 12:46:19
    Temat: Re: Ciekawe wspominki odnosnie Psiona i rozwoju (degradacji) niektorych funkcji
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Thu, 3 Oct 2013 11:33:14 +0200, "J.F"
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    > > Psion byl doskonaly. Podobnie keiszonkowe komputery HP
    > Chyba nie, bo ... najwyrazniej nikt ich nie chcal kupic.
    > No - ktos chcial, ale widac za malo :-)

    Pamiętam, że przez jakiś krótki okres model serii 5mx (lub jego klon
    ericsson mc128) byl w media markt, kosztował coś ponad 3000 (jak nie
    więcej, pamiętam ze wydała mi się kosmiczna). Za ta sama cenę można
    bylo wtedy kupić podanego laptopa (początek 2000r.)
    Osobiście posiadam limitowaną wersję 5mx pro z 32mb ram, system
    botowalny z CF. Chodzi na tym Debian + php +apache + mysql. Ze
    względu na rewelacyjną klawiaturę 5mx świetnie się sprawdza jako
    terminal ssh.

    --
    Marek


  • 6. Data: 2013-10-03 12:51:21
    Temat: Re: Ciekawe wspominki odnosnie Psiona i rozwoju (degradacji) niektorych funkcji
    Od: atm <...@v...pl>


    >>> P.S
    >>> Psion byl doskonaly. Podobnie keiszonkowe komputery HP
    >>
    >> Chyba nie, bo ... najwyrazniej nikt ich nie chcal kupic.
    >> No - ktos chcial, ale widac za malo :-)
    >
    > Otóż to...
    > Jeśli klient miał zapłacić za palma 10-15 lat temu stosowną cenę, to
    > rezygnował.
    > W międzyczasie technika poszła do przodu, a ceny w dół. Ale to drugie
    > także dlatego, że istnieje abonament. Oferuje się klientowi "smartfon" w
    > abonamencie i klient nieświadomie kupuje go na raty płacąc tę stosowną
    > (czyi wysoką) cenę. Nieważne, że 90% klientów nigdy nie skorzysta z 90%
    > funkcjonalności. Ważne, że zapłacą. I wtedy ceny mogą spadać, bo skala
    > rośnie.
    >
    > P.S. - Ja też z tych "miłośników staroci". Dawniej Atari Portfolio,
    > później Palm, ostani: Vx. 8MB RAM, a jakie cuda tam chodziły... prawie
    > jak na Spektrusiu 48kB :)
    >
    >

    Wg mnie czynnikiem, ktory spopularyzowal palmtopy czyli dzisiejsze
    smartfony jest modul gsm i funkcje z nim zwiazane.
    Wczesniejsze zastosowanie palmtopow bylo mocno ograniczone a wydawanie
    ok 2000zl na Palm Vx (bo chyba poczatkowo kosztowal cos kolo tego)
    bylo dla zdecydowanej wiekszosci nie do przyjecia.
    Z obecnego rozwoju smartfonow jestem bardzo zadowolony. Mam do wyboru
    cala game ekranow zarowno pod wzgledem jakosci jak i wielkosci (choc
    niestety w hiendzie dachowki dominuja...), systemow operacyjnych czy
    pozostalych opcji sprzetowych lacznie z wodoszczelnoscia, nawigacja czy
    audio-video. W tamtych czasach mozna bylo o tym jedynie marzyc.


  • 7. Data: 2013-10-03 14:17:03
    Temat: Re: Ciekawe wspominki odnosnie Psiona i rozwoju (degradacji) niektorych funkcji
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "atm" napisał w wiadomości
    >>> Psion byl doskonaly. Podobnie keiszonkowe komputery HP
    >> Chyba nie, bo ... najwyrazniej nikt ich nie chcal kupic.
    >> No - ktos chcial, ale widac za malo :-)
    > Otóż to...
    > Jeśli klient miał zapłacić za palma 10-15 lat temu stosowną cenę, to
    > rezygnował.
    > W międzyczasie technika poszła do przodu, a ceny w dół. Ale to
    > drugie
    > także dlatego, że istnieje abonament. Oferuje się klientowi
    > "smartfon" w

    No wlasnie ... dzis "smartfon" dobrej klasy tez kosztuje 2000.
    Jesli chodzi o Polske - zarobki i sila nabywcza skoczyly.
    Ale koniunkture dyktuje zachod, a tam realny spadek ceny chyba nie byl
    az tak duzy.

    >> abonamencie i klient nieświadomie kupuje go na raty płacąc tę
    >> stosowną
    >> (czyi wysoką) cenę. Nieważne, że 90% klientów nigdy nie skorzysta z
    >> 90%
    >> funkcjonalności. Ważne, że zapłacą. I wtedy ceny mogą spadać, bo
    >> skala
    >> rośnie.

    Ale ja czasem spogladam na to co jest, a czego nie ma.
    Moze nie wykorzystam, a moze jednak bedzie konieczne, to lepiej miec
    :-)

    >Wg mnie czynnikiem, ktory spopularyzowal palmtopy czyli dzisiejsze
    >smartfony jest modul gsm i funkcje z nim zwiazane.

    Hm, byc moze. W duzej czesci mi niepotrzebne, ale te itunes, gdzie
    klient moze sobie kupic ulubiona muzyke za drobne pieniadze - to moze
    przyciagac.
    No i w miedzyczasie internet sie spopularyzowal, teraz bez niego
    trudno zyc, i e-maila trzeba sprawdzac.
    Przy czym ciagle uwazam ze do sensownego uzytku trzeba wozic laptopa
    :-)

    >Wczesniejsze zastosowanie palmtopow bylo mocno ograniczone a
    >wydawanie ok 2000zl na Palm Vx (bo chyba poczatkowo kosztowal cos
    >kolo tego)
    >bylo dla zdecydowanej wiekszosci nie do przyjecia.

    Calkiem niedawno sobie pomyslalem - a moze by tak na wakacje kupic
    jakiegos Palma, bedzie czytnik e-bookow. A teraz to przeciez psie
    pieniadze kosztuje.
    Ale odstraszyly mnie te 2-3MB pamieci - to ile sie na tym ksiazek
    zmiesci ?
    Co prawda po kompresji zdaje sie ze kilkanascie by weszlo, ale jakos
    wydalo mi sie malo :-)

    Przy czym ja wtedy lubialem elektroniczne notatniki, zas palm ... to
    bylo jednak troche przerostu formy nad trescia.

    >Z obecnego rozwoju smartfonow jestem bardzo zadowolony. Mam do wyboru
    >cala game ekranow zarowno pod wzgledem jakosci jak i wielkosci

    Na plazy wszystkie kiepskie :-(

    >(choc niestety w hiendzie dachowki dominuja...), systemow
    >operacyjnych czy pozostalych opcji sprzetowych lacznie z
    >wodoszczelnoscia, nawigacja czy audio-video. W tamtych czasach mozna
    >bylo o tym jedynie marzyc.

    Ale to sprzet musial dorosnac. Pamieci odpowiednia ilosc,
    miniaturyzacja itp.
    No i ceny uslug sieciowych tez musialy spasc :-)

    J.


  • 8. Data: 2013-10-03 14:38:31
    Temat: Re: Ciekawe wspominki odnosnie Psiona i rozwoju (degradacji) niektorych funkcji
    Od: atm <...@v...pl>


    >
    > Calkiem niedawno sobie pomyslalem - a moze by tak na wakacje kupic
    > jakiegos Palma, bedzie czytnik e-bookow. A teraz to przeciez psie
    > pieniadze kosztuje.
    > Ale odstraszyly mnie te 2-3MB pamieci - to ile sie na tym ksiazek zmiesci ?
    > Co prawda po kompresji zdaje sie ze kilkanascie by weszlo, ale jakos
    > wydalo mi sie malo :-)
    >
    > Przy czym ja wtedy lubialem elektroniczne notatniki, zas palm ... to
    > bylo jednak troche przerostu formy nad trescia.

    Mi zas to bardzo odpowiadalo, to byl taki przerosniety notatnik. Swietny
    PIM a przy okazji mozliwosc rozszerzenia o funkcjonalnosc, ktorej czesto
    nie posiadaly notatniki elektroniczne: PL fonty, backup, e-book readery,
    slowniki itd. Przy czym uzrzadzenie nie mialo znamion malego komputera
    jak to wygladalo poczatkowo w Windows CE.

    >
    >> Z obecnego rozwoju smartfonow jestem bardzo zadowolony. Mam do wyboru
    >> cala game ekranow zarowno pod wzgledem jakosci jak i wielkosci
    >
    > Na plazy wszystkie kiepskie :-(

    To prawda, byla juz jakis czas temu radziecka jaskolka z epaperowym
    wyswietlaczem z tylu ale cos wiosna za nia jeszcze nie nadeszla.
    Tu inna jaskolka:
    http://www.slashgear.com/pocketbook-e-paper-samsung-
    galaxy-s-4-ereader-case-hands-on-05296633/
    Sadze, ze wiele sie tu nei zmieni dopoki duzy producent sie za to nie
    wezmie, np Apple w przelomowy sposob odkryje b&w lcd lub e-paper.
    Samsung lada dzien ma cos pokazac z elastycznym wyswietlaczem, ktorego
    elastycznosc bedzie najprawdopodobniej zerowa dla klienta...

    >
    >> (choc niestety w hiendzie dachowki dominuja...), systemow operacyjnych
    >> czy pozostalych opcji sprzetowych lacznie z wodoszczelnoscia,
    >> nawigacja czy audio-video. W tamtych czasach mozna bylo o tym jedynie
    >> marzyc.
    >
    > Ale to sprzet musial dorosnac. Pamieci odpowiednia ilosc, miniaturyzacja
    > itp.
    > No i ceny uslug sieciowych tez musialy spasc :-)
    >

    Jeszcze jedna rzecz wplynela na to co mamy teraz - czyli popularyzacja i
    wysyp urzadzen: Apple. Jakby nie patrzec to oni spowodowali, ze zwykli
    ludzie zaczeli porzadac tych urzadzen. Wczesniej palmtopy byly
    urzadzeniami dla geekow, pierwsze smartfony nadal byly nijakie i czesto
    odpychajace swoim komputerowym image.
    Oczywiscie cena za to jest to co opisal w linku autor - degradacja
    niektorych funkcji.


  • 9. Data: 2013-10-03 14:40:40
    Temat: Re: Ciekawe wspominki odnosnie Psiona i rozwoju (degradacji) niektorych funkcji
    Od: atm <...@v...pl>


    > Calkiem niedawno sobie pomyslalem - a moze by tak na wakacje kupic
    > jakiegos Palma, bedzie czytnik e-bookow. A teraz to przeciez psie
    > pieniadze kosztuje.
    > Ale odstraszyly mnie te 2-3MB pamieci - to ile sie na tym ksiazek zmiesci ?
    > Co prawda po kompresji zdaje sie ze kilkanascie by weszlo, ale jakos
    > wydalo mi sie malo :-)
    >

    Pamietam, ze mialem juz calkiem dobrze opracowany schemat konwersji
    tresci do Pluckera. Dzialalo to bardzo dobrze no i mialbys taki
    wyswietlacz jak chcesz :]
    Jednak lepszym wyborem bylby chyba m500, ktory ma latwy dostep do
    wnetrza co ma znaczenie w przypadku starego akku oraz slot kart SD.


  • 10. Data: 2013-10-03 22:03:18
    Temat: Re: Ciekawe wspominki odnosnie Psiona i rozwoju (degradacji) niektorych funkcji
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl>

    >
    >>Wg mnie czynnikiem, ktory spopularyzowal palmtopy czyli dzisiejsze
    >>smartfony jest modul gsm i funkcje z nim zwiazane.
    >
    >...
    > Przy czym ciagle uwazam ze do sensownego uzytku trzeba wozic laptopa :-)

    Tak jak wtedy. To po prostu inne zastosowanie. Zmieniło się to, że dzisiaj
    można mieć tableta ... z Windows. Stare Lenovo X61 Tablet czy nowy Samsung
    Smart PC Pro.

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: