-
Data: 2019-11-25 21:33:38
Temat: Re: Ciekawe jak rozwiążą problem
Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2019-11-25 o 20:33, dantes pisze:
>> Ty założyłeś to tak musi być, a w rzeczywistości to kierowca zostaje
>> ukaranym.
>>
> Nie, no... twoje założenie jest "bardziej twojsze niż mojsze".
Ja nie robię żadnych założeń tylko powtarzam to co jest napisane w PoRD,
a potwierdzane jest statystykami policyjnymi.
Dla przykładu w 2018r. z winy kierowcy, który nie ustąpił pieszemu
pierwszeństwa na przejściu 3072 wypadki.
W tym samym roku z winy pieszego z powodu "wtargnięcia" 1031 wypadków.
Przy czym "wtargnięcia" liczono łącznie poza przejściem i na przejściu.
>> Biedny kierowca, bo go ukarali z winy pieszego.
>>
> Podaj przykład.
Poczytaj statystyki policyjne.
>> To jest twoja pokraczna logika.
>>
> Wyparcie?
Raczej przeinaczanie.
> Przyjmując twoją logikę, zapewne każda prędkość przy której dochodzi do
> potrącenia jest prędkością niebezpieczną.
> Prawda, Geniuszu?
Zależy w jakich warunkach dochodzi do tego potrącenia i z czyjej winy.
Przecież równie winnym może być pieszy na przejściu, na którym ten
pieszy miał pierwszeństwo. Ale żeby określić, że pieszy wszedł
bezpośrednio przed jadący pojazd to muszą zaistnieć inne dodatkowe
okoliczności. O tych dodatkowych okolicznościach już napisałem.
Takie orzeczenia są sporadyczne, a nie tak jak ty twierdzisz, że każde
wejście pieszego na przejście jest wtargnięciem.
>>> To wynika z analizy czasowo-przestrzennej zdarzenia.
>> Przeprowadź tę analizę. Póki co to tylko bezproduktywnie bijesz pianę,
>> bo brakuje ci argumentów.
>>
> Jaką analizę. Którego zdarzenia?
> Nie znam szczegółów akt.
> Podasz?
Przytaczasz rzekome "wyniki z analizy czasowo-przestrzennej", a teraz
rżniesz głupa?
>> Widzisz i tu ujawnia się twoje ignoranctwo.
>> Pieszy przechodzący przez jezdnię poza przejściem dla pieszych nie ma
>> pierwszeństwa. Ma je kierowca samochodu. To pieszy jest wtedy intruzem i
>> musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi. Jeżeli dojdzie do wypadku, wtedy
>> można się powołać na wejście bezpośrednio przed jadący pojazd i tylko
>> wtedy, ale nie w sytuacji, kiedy posiada bezwzględne pierwszeństwo.
>>
> Fascynujące.
> Czyli poza przejściem nie wolno mu wchodzić wolno
> tylko wg. ciebie za "każdą" raza "wtarga".
"Nie wywracaj kota ogonem".
Dyskutujemy o sytuacji w której dochodzi do wypadków lub sytuacji, które
mogły doprowadzić do wypadku.
>> Nie boję się twoich odpowiedzi, ale wiem, że na nie nie odpowiesz, bo
>> dla ciebie PoRD nie istnieje, a ty kierujesz się tylko i wyłącznie
>> wymyślonymi przez siebie zasadami, które nie mają nic z PoRD.
>>
> Nie "wymyślone zasady" tylko fizyka i matematyka o tym decydują.
Fizyka i matematyka nie mają tu nic do rzeczy, bo to jest problem
ustawodawcy, a o zasadach na drodze decyduje Prawo o Ruchu Drogowym.
>> Ilu tych pieszych widujesz z kciukami?
>>
> Dużo.
A ja codziennie widuję
>> A jeżeli nawet to na przejściu gdzie ruch nie jest kierowany to kierowca
>> ma uważać na tych pieszych i zobowiązany jest do ustąpienia
>> pierwszeństwa pieszemu.
>>
> Na przejściu.
Na przejściu. To czy pieszy się tam znalazł łamiąc inne zasady nie
powinno interesować kierowcy, bo kierowca poza nakazem ustąpienia
pierwszeństwa pieszemu ma wiele innych, które zobowiązują go do
zachowań, które mają zapobiec wypadkowi w razie jak pieszy jednak
postanowi wejść na to przejście nawet bezpośrednio przed jadący pojazd.
Dla kierowcy nie ma tu żadnej taryfy ulgowej.
>> ponieważ to nie zmienia zasad udzielania
>> pierwszeństwa, ani też nie umniejsza winy kierowcy za wymuszenie
>> pierwszeństwa.
> Jest dowodem wtargnięcia.
Po pierwsze nie istnieje pojęcie "wtargnięcia".
Po drugie jeżeli kierowca widział zachowanie pieszego i wyraźny zamiar
wejścia na przejście, zwłaszcza jak zauważył, że pieszy się nie rozgląda
to na kierowcy ciąży obowiązek nie tylko ustąpienia pierwszeństwa
pieszemu na przejściu, ale także zachowanie szczególnej ostrożności oraz
zasada ograniczenia zaufania wobec pieszego.
>> Wskaż zapis, że pieszy ma obowiązek się upewnić że nie wtargnie.
>>
> Fizyka o tym decyduje a nie przepis. Gdyby wszystko było w przepisach
> to nie byli by powoływani biegli z zakresu rekonstrukcji
> wypadków drogowych.
Nie fizyka tylko PoRD i już o tm napisałem wcześniej.
>> Nie, ja nie mam problemów ani z fizyką, ani z samochodami, ani z
>> pieszymi. Póki co zawsze prowadziłem i zatrzymywałem samochody w taki
>> sposób, aby piesi mogli przejść bezpiecznie, choć nie uważam, żebym miał
>> jakieś wyjątkowe, nadprzyrodzone moce.
> Zawsze jest ten pierwszy raz.
Zapewne kiedyś się zestarzeję na tyle, że nie będę mógł prowadzić
samochodów.
Ale muszę się pocieszyć, że ciebie też to czeka o ile dożyjesz do
takiego wieku i o ile dożyjesz na wolności.
>> Tyle, że o tę fizykę to ma dbać kierowca.
> Jasne..... ;), a "samochody zatrzymują się w miejscu".
To już jest problem kierowcy.
To, że jest ograniczenie do 50km/h nie oznacza, że kierowca musi jechać
z prędkością 50k/h, albo jak to w Polsce każde 50km/h oznacza 70km/h.
Może jechać dużo wolniej.
>> Pieszy nie musi tego wszystkiego wiedzieć, bo i skąd miałby to wiedzieć?
>>
> Wystarczy, że będzie wiedział o tym, że żaden pojazd nie zatrzymuje się
> w miejscu.
A skąd ma to wiedzieć np. 80-lenia babcia, która nigdy nie miała prawa
jazdy, a jest zmuszona chodzić po chleb do Bierdonki czy Zabki, żeby nie
zdechła z głodu?
PoRD właśnie chroni takich ludzi na przejściach. Ludzi, którzy już
niedowidzą, niedosłyszą, nie znają lub już nie pamiętają zasad.
>> Z całą pewnością na ciebie nie ma co liczyć, bo gdybym zaczął się
>> stosować do twoich porad to bym utracił prawo jazdy, które zapewne
>> posiadam dłużej niż ty sobie liczysz wiosen.
> Stracisz.
Zapewne tylko czas na twoje czcze dyskusje.
Następne wpisy z tego wątku
- 26.11.19 09:17 dantes
- 28.11.19 11:27 yabba
- 28.11.19 15:31 Zenek Kapelinder
- 28.11.19 15:59 J.F.
- 28.11.19 17:02 Zenek Kapelinder
- 28.11.19 17:52 FreyKol
- 29.11.19 01:12 yabba
- 29.11.19 04:49 RadoslawF
- 29.11.19 05:01 andal
- 29.11.19 07:38 RadoslawF
- 29.11.19 09:15 yabba
- 29.11.19 10:05 RadoslawF
- 09.12.19 17:26 collie
- 09.12.19 20:31 u...@g...com
- 09.12.19 20:47 Shrek
Najnowsze wątki z tej grupy
- e-paper
- Ściemniacze na parkingach
- kilka pytań o klimę
- genialny pomysł
- diesel z otwartą komorą
- Spalił się spaliniak
- Jebany POPiS. Mamy się cieszyć że rząd Tuska naprawił spierdolone porozumienie z UE?
- W zyciu warto miec szczescie
- Elektryki
- PROGRAM DOPŁAT DO AUT ELEKTRYCZNYCH TO ABSURD. ZA ŚRODKI Z KPO KUPIMY NIEMIECKIE I CHIŃSKIE AUTA
- ceny OC
- Re: ceny OC
- Re: ceny OC
- ranking wyciszenia, głośność, hałas przy 130 km/h, na postoju, przy przyspieszaniu
- Pies z kulawą nogą nie kupi twojego elektryka
Najnowsze wątki
- 2025-02-14 Zdalne załączanie grzałki bojlera elektrycznego
- 2025-02-14 Warszawa => Kierownik ds. kluczowych Klientów <=
- 2025-02-14 Częstochowa => Product Manager - Systemy infrastruktury teleinformaty
- 2025-02-14 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2025-02-14 Warszawa => Data Engineer (Tech Leader) <=
- 2025-02-14 Czy ma sens grupa news:pl.soc.polityka-prawna ? :-)
- 2025-02-14 e-paper
- 2025-02-14 Gliwice => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-02-14 Warszawa => System Architect (Java background) <=
- 2025-02-14 Katowice => Senior Field Sales (system ERP) <=
- 2025-02-14 Wrocław => Specjalista ds. Sprzedaży (transport drogowy) <=
- 2025-02-14 Re: Dlaczego nie było (pełzającego) zamachu stanu? Bo minister Bodnar już "zawiesił" prokuratora Ostrowskiego
- 2025-02-14 e-paper
- 2025-02-14 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-02-14 Warszawa => International Freight Forwarder <=