"Skrypëk" <skrypëk@pűbliçenëmy.pl> wrote in message
news:4eaed7d0$0$28874$c3e8da3$f69059ea@news.astraweb
.com...
> Pszemol <P...@P...com> wrote:
>> "Skrypëk" <skrypëk@pűbliçenëmy.pl> wrote in message
>> news:4eac98d1$0$32059$c3e8da3$e3f2c276@news.astraweb
.com...
>>>> Cos Cie trapi w tym, ze ktos sie cieszy swoim smarfonem?
>>>
>>> To ciebie trapi, ze ludzie kupuja funkcjonalne urzadzenia
>>> i w dupie maja Appsy z Marketu.
>>
>> Mnie to nie trapi wcale. Sugeruje tylko ze taki telefon nie powinien
>> sie nazywac smartfone, bo jest w nim tyle samo "smart" co w kazdym
>> innym dzis sprzedawanym dumbfonie.
>
> Tak wlasnie, oszolomie Applowy. Twój ajfon jest tak samo dumb jak inne
> produkty na rynku. Mozliwosc uruchamiania aplikacji do pierdzenia nie
> czyni go madrzejszym.
>
> Mozliwosc uruchamiania aplikacji z marketu nigdy nie byla wyznacznikiem
> smartfona, klamco i falszerzu historii.

A co takiego bylo? Chyba nie internet...
Bo przegladarke do internetu to ja mialem na obu dumbfonach
jakie mialem wczesniej, zanim kupilem iPhone4.

>>> Po jaka cholere szerzysz tego raka, jakim jest twoja falszywa
>>> definicja "smarfona"?
>>
>> Bo tak rozumiem definicje smartfona.
>
> Gdzie ty znalazles definicje, która da sie zinterpretowac w tak glupi
> sposób?
> Przytocz, prosze. Byle nie byl to keynote rakotwórcy.

Ja Ci podalem definicje tak jak ja ja rozumiem.
Nie cytowalem nikogo. Nie podoba Ci sie? OK.
Napisz jak Ty rozumiesz czym sie smartfone rózni od dumbfone.

>>>> Zazdroscisz mu czegos?
>>>
>>> Nie mam ci czego zazdroscic, pustaku.
>>
>> Sprawiasz wrazenie jakbys wlasnie kupil sobie N9 i leczyl jakies
>> braki...
>
> Istoto wielkiej wiary i malego rozumu. Ja tylko walcze o prawde.

Podaj wiec prawdziwa definicje smartfone wyrózniajaca go
od dumbfone.

> A ty nagminnie klamiesz.

Masz urojenia biedaku. Psychiatryki sa pelne takich jak Ty, z urojeniami.