-
Data: 2011-01-16 15:38:30
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2011-01-15 04:55, dominik pisze:
>>> A widziałeś kiedyś? :) To tylko -1/3 EV światła. Obiektywy w rogach
>>> potrafią winietować do 2EV i też nie każdy to dostrzega.
>> Łatwiej jest zauważyć gwałtowną zmianę jasności niż powolne przejście. A
>> przy niektórych kombinacjach ogniskowa/przysłona skokowa zmiana
>> współczynnika odbicia lustra powinna dać na matówce dość ostzre przejście.
>
> Ostre? :)
> Mam dla Ciebie propozycję eksperymentu :)
> Z pewnością masz jakieś stare analogowe aparaty i nie będziesz się bał ich
> wytestować.. Nie mówię, żebyś urwał w nich lustro i zobaczył, ale zrób coś
> prostego - weź karteczkę stick-it, wytnij kawałek, powiedzmy 2mmx2mm i
> nalep delikatnie nalep to na lustro. Popatrz w wizjer i się zdziw :D
>
>>> Spróbuj, masz aparat :) mi się zobaczyć tego ciemniejszego nigdy nie
>>> udało :)
>
Trochę to trwało, ale eksperyment wykonany. Nie miałem pod ręką żadnego
starego korpusu, użyłem więc K20D.
Kartka 'post-it' miała kształt zbliżony do kwadratu o boku ok. 2mm
(lepsza byłaby mniejsza, ale bałem się ze będę miał kłopoty z
wycelowaniem w nią wykałaczką w celu oderwania jej od lustra - a nie
chciałem ryzykować porysowania)-
http://www.toya.net.pl/~wyszomir/lustro/kartka.JPG
Po umieszczeniu tartki na lustrze wyglądało to tak:
http://www.toya.net.pl/~wyszomir/lustro/lustro.JPG
Sfotografowanie obrazu w wizjerze okazało się trudniejsze niż
przypuszczałem i w krótkim czasie który mogłem poświęcić na eksperyment
zdjęcia obejmującego cały wizjer nie udało mi się zrobić. Na szczęście
centralne ramki ograniczające środkowe pola AF i pomiaru punktowego
światła są widoczne, więc można sobie wyrobić pogląd, jak to wyglądało
po przyłożeniu oka:
http://www.toya.net.pl/~wyszomir/lustro/wizjer.JPG
Ta rozmyta ciemna plama nieco poniżej środka wizjera to właśnie obraz
kartki na lustrze. Jak to się ma do całości wizjera można określić
porownujac np. z wizjerem K20D pokazanym pod adresem
http://a.img-dpreview.com/reviews/PentaxK20D/images/
viewfinderbar.jpg]
Zdjęcie wizjera wykonałem po założeniu kitowego DA18-55 pzry ogniskowej
55mm i w pełni otwartej przysłonie.Przeprowadzone próby (z DA-18-55 i
DFA100f2.8 macro) potwierdziły moje podejrzenia, ze obraz zanieczyszczeń
na lustrze będzie tym wyraźniejszy im dłuższa jest ogniskowa oraz im
większa jest liczba przysłony.
Przy okazji okazało się, ze kartki post-it potrafią pozostawić po
oderwaniu paskudne ślady kleju. Na szczęście w płyn doc czyszczenia
optyki firmy Hama poradził sobie z tymi plamami znakomicie - ale nie da
się ukryć, że na parę minut poziom adrenaliny nieco mi się podniósł:-).
Przepraszam z jakość pokazanych zdjęć, ale pożałowałem czasu na
ustawianie kompakta na statywie uznajac, że lekkie poruszenia zdjęć nie
utrudnią wyciągnięcia wniosków.
I... Dominiku - teraz pytanie końcowe - kto się powinien zdziwić?
>> Mi też nie - i dlatego wątpiłem w to przechodzenie swiatła tylko przez
>> środek lustra. Na szczęście w popzrednnim Twoim liscie podałeś rozsądne
>> wyjaśnienie tego paradoksu - lustro jest całe półprzepuszczalne, a po jego
>> drugiej stronie naniesiona nieprzezroczysta warstwa z przezroczystym
>> prostokątem na srodku.
>
> Tylko nie ma materiału, który idealnie pochłania światło :)
Jeśli za półprzepuszcalnym lustrem będzie lakier o dużym współczynniku
pochłaniania światła (a uzyskanie współczynnika zdecydowanie
przekraczającego 90% nie wydaje mi się zbyt trudne) to różnice miedzy
ilością światła odbitego od lustra miedzy powierzchnią półprzepuszczalną
nie zasłonięta od tyłu a powierzchnią półprzepuszczalna zasłoniętą od
tyłu lakierem będą na tyle małe, że prawdopodobnie bedzie je cieżko
zauważyć.
> Zresztą jak zbudowane jest lustro można bardzo prosto sprawdzić - weź
> latarkę i zaświeć pod kątem prostym w stosunku do lustra. Zobaczysz, że na
> bokach w miejscu mocowania, są kolejne "plamy". Widać też świetnie co jest
> od spodu i ile odbija światła :)
>
>
>>>> matówce. Trzeba znaleźć jakiś kompromis - i w różnych aparatach może on
>>>> być różnie dobrany.
>>> Tak, ale różnice też nie będą w rzędach wielkości :)
>> Ale w granicach kilkudziesięciu procent można się już spodziewać...
>
> Wtedy istotnie przekładałoby się to na te czujniki AF i ich skuteczność :)
>
I prawdopodobnie się przekłada.
>[...]
>> Bo cały czas chodzi mi o to, że kiladziesiąt lat temu zwykle
>> kupowało się w kicie z aparatem obiektyw o jasnosci średnio ok. 2 a
>> obecnie zooma o jasności ok. 4-5.6 - a wiec o ok. 2 działki ciemniejszego.
>> I że ma to całkiem konkretny wpływ na łątwość ostrzenia manualnego. Całą
>> reszta o optimach ogniskowej itp. to tylko poboczne dywagacje.
>
> Ale zmienił się sprzęt, jego zastosowanie i potrzeby klientów. Jasność
> dawniej wprost przekładała się na czas. Dzisiaj możesz sterować sobie iso
> jak chcesz i nie jesteś skazany na założoną czułość w aparacie.
Ale nadal są ograniczenia - nadmierne zwiększanie ISO degraduje jakość
obrazu. I rzadziej niż kiedyś, ale nadal często swiatła brakuje i trzeba
stosować lampy, statywy...
> No i ludzie zawsze zooma mogli łatwo zrozumieć, a przysłony nie. Pamiętam
> zachwyty amatorów nad byle zoomami. Światła obiektywu nie brał pod uwagę
> nikt. No i dlatego taką mamy sytuację :)
>
Po prostu zoom dał dodatkowy stopień swobody przy wykonywaniu zdjęcia i
ludzie to docenili. Po co męczyć nogi i tracić czas biegając z miejsca
na miejsce skoro można podobny (jak wiemy - nie do końca identyczny, ale
dla przeciętnego 'pstrykacza' różnice są zwykle mało ważne) efekt
uzyskać przez prostą zmianę ogniskowej?
>
>>> Do 35mm ludzie ciągną dlatego, że przez dziesiątki lat był to standardowy
>>> format, dobrze znany i fajnie oszklony. Dodatkowo wiodący producenci mają
>>> szereg obiektywów w ofercie właśnie pod 35mm, łącznie z pentaksem nawet
>>> biorąc pod uwagę jeszcze nie do końca zmienioną optykę na cropy.
>>> IMHO APS-C jest wyłącznie skutkiem oszczędzania i gdyby matryce nie były
>>> tak drogie w zależności od wielkości to z pewnością takiego segementu
>>> dzisiaj by nie było.
>> Ale jest - i chcesz, czy nie chcesz w dzisiejszych czasach staje się
>> standardem.
>
> Nie zgodzę się z tym do końca. APS-C jest dalej budżetową zagrywką z
> bardziej ograniczonymi możliwościami niż tradycyjne 24x36mm.
Tak, tak... Dokładnie to samo mówili użytkownicy średniego formatu gdy
kilkadziesiąt lat temu wkraczał format małoobrazkowy. A jeszcze
wcześniej użytkownicy aparatów wielkoformatowych na szklane płyty i
klisze cięte gdy wkraczał średni format i błony zwojowe.
> Teraz nastała
> moda na małe evilki i tam to ma uzasadnienie inne niż pieniądze, a wizjera
> optycznego i tak nie ma (chyba że nasadzany z paralaksą).
>
> Zerknij zresztą jaka optyka powstaje pod aps-c i 35mm. Tym pierwszym
> towarzyszą najtańsze obiektywy, ciemniejsze i słabiej wykonane, a
> solidnych, metalowych konstrukcji można policzyć na palcach jednej ręki
> pewnie.
To sporo masz palców u ręki. Daleko nie szukajac tylko u Pentaxa - seria
DA* - 6 obiektywów, DA Limited - kolejne 5, wśró 'zwykłych' DA też
takich konstrukcji jak np. DA 18-135mm F3.5-5.6ED AL [IF] DC WR, DA 14mm
F2.8, DA 10-17mm F3.5-4.5 ED (IF) Fish-Eye czy DA 12-24mm F4.0 ED AL
(IF)też nie określiłbym jako najtańsze i słabo wykonane...
> No i to królewstwo kitów.
> Natomiast pełna klatka ciągle ma premiery drogiej, ciężkiej i bardzo
> jasnej optyki. Potwierdz to to, co napisałem: że aps-c jest w lustrach
> bużdżetowym podejściem.
>
Apel odrzucony. Nie bedę potwierdzał tego, z czym sie nie zgadzam - i
powyżej obaliłem chyba dosć skutecznie Twoje argumenty.
>
>> I foramat FF zaczyna stopniowo mieć podobne znaczenie, jak 40
>> lat temu średni format (tak, tak - wtedy całkiem niemały procent
>> sprzedawanych aparatów miało format 4.5x6, 6x6 czy nawet 6x9).
>
> Tylko, że wtedy były kontrowersje związane z jakością. Czy oby 24x36mm
> wystarczy, że to za mało, no a sama klisza była wiele bardziej
> niedoskonała. Dzisiaj jakości mamy taki przesyt, że nie jest to
> jakimkolwiek argumentem dla większości. Sam przecież wystawiasz się nawet
> z zdjęć z kompaktów do tego tanich i zdjęcia są świetne.
>
Ano właśnie. Jeśli jak sam piszesz jakośći z APSC wystarczy, to po co
pzrepłącać za FF który będzie większy, cięższy i droższy? Nadal tego nie
dostrzegasz? Spzret FF przesuwa się na podobne pozycje, jakie keidyś
zajął najpierw wielki, a potem średni format - będzie nadal używany w
pewnych, coraz bardziej niszowych zastosowaniach gdzie będzie się
spisywał lepiej niż APSC. Z masowych zastosowań jest już obecnie
skutecznie wypierany.
>
>> Sytuacja
>> jest o tyle inna, ze obiektywy pełnoklatkowe można podpinać do apasc bez
>> pzrejściówek,
>
> Zgadza się. I jest to świetnym dowodem na to, że aps-c jest sztucznie
> obciętym 35mm. Gdyby był jak olek od nowa, to by mógł mieć mniejszy
> bagnet, mniejsza odległość do matrycy i obiektywy mogłyby być lepiej
> zoptymalizowane (chociażby światłem).
>
Napisałem Ci z czego to wynika - zachowanie kompatybilności jest
udogodnieniem i dla użytkownika i dla producenta - i dlatego do momentu,
gdy cena za kompatybilność staje się zbyt wysoka - warto tę
kompatybilnosć zachować. Olympus nie zachował (wiem, miał trudniej gdyż
nie miał systemu AF w lustrzankach 35mm) i... zbudowanie nowego systemu
średnio mu się udało. inni producenci woleli postawić na zachowanie
kompatybilnosci i z perspektywy czasu widać, że chyba mieli rację.
>
>> ale to też tylko do czasu
>> - coraz więcej nowych obiektywów
>> kryje tylko format APSC a użycie starych zaczyna być coraz trudniejsze -
>> np. w amatorskich Nikonach AF wymaga silnika w obiektywie którego stare
>> obiektywy nie maja, nawet w najbardziej chyba kompatybilnych ze starociami
>> Pentaxach występują ograniczenia pomiaru światła z obiektywami bez styków
>> elektrycznych.
>
> Piszesz tak jak by szkła pod pełne 35mm nie wychodziły :)
> Nawet w pentaksie chyba wychodzą, bo przez dziesiątki lat takie klepali i
> mają opracowane :)
>
DFA do makro, niektóre DA też ponoć kryją pełną klatkę. Ale trend jest
widoczny - coraz mniej pełnoklatkowych, coraz więcej z poem krycia APSC.
>
>> A za parę lat i tak nadejdzie era Evilów które pogodzą FF z
>> APSC i wszystkie lustrzanki odeślą do lamusa...
>
> Też nie byłbym tego taki pewien chociażby wedle starego porzekadła, że
> łatwiej kijek pocienkować niż go potem pogrubasić :D
> Zerknij na NEX i powiedz mi po co zrobili im tak wielkie te bagnety? W
> cyfrowym, do tego bez wizjera optycznego i przy takiej wielkości Mpix
> kadrować sobie można z czystym sumieniem. Myślisz, że nie pojawią się 35mm
> evile? Może nawet tak wielkie jak dzisiejsza półka d300/7d/A700/k5.
>
Nawet jeśli się pojawią, to nie wróżę im popularności. EVIL to kolejny
krok w kierunku aparatu możliwie małego, lekkiego i taniego. A
zwiększanie rozmiarów matrycy to krok w dokładnie przeciwnym kierunku.
>
>>>> Nie - bo nie tylko wizjer się liczy. Wizjer w lustrzankach Pentaxa jest
>>>> dla mnie wystarczająco dobry. Oczywiście - nie obraziłbym się gdyby był
>>>> lepszy, ale nie byłbym chętny zapłacić za tę lepszość większymi rozmiarami
>>>> i ciężarem sprzętu.
>>> Wiesz doskonale jaki na to jest argument: bo analogowe fx były malutkie :)
>> Nie rozumiem... Co to jest fx?
>
> To oznaczenie nikona: dx = aps-c, fx = 36x24mm.
> http://www.hennigarts.com/img/nikon-fx-dx-d3-d300.jp
g
>
OK, dzięki za wyjaśnienie.
>
>>> Z tego co widzę to nikt poza olkiem nie zrobił prawdziwego cyfrowego
>>> formatu. Każdy liczył na to, że ceny matryc spadną na tyle, że pełna
>>> klatka nastanie.
>> Nieprawda. Coraz większa liczba obiektywów z polem krycia APSC temu
>> przeczy.
>
> Jest więcej, ale tylko amatorskich, więc widać że rozwija się tania półka,
> a nie wypiera cokolwiek.
>
Tak, tak, szczególnie serie DA* i DA limited Pentaxa pewnie próbujesz
zaliczyć do amatorskiego plasticzanego badziewia...
>[...]
>> Brak kompatybilności
>> mógłby też soowodować częste decyzje kupienia lustzranki cyfrowej innego
>> producenta - po co pozostawać wiernym dotychczasowemu skoro i tak trzeba
>> wszystkie szkła wymienić? Były więc całkiem konkretne argumenty za
>> pozostawieniem niezmienionego bagnetu.
>
> Można też było zrobić przejściówkę i kompatybilność by była.
Pewnie... Pełna kompatybilnoć z przenoszeniem AF i wszystkich informacji
między korpusem i obiektywem. Tylko... czemu jakoś takich rozwiązań z
przejściówkami nie ma? Głupi ci producenci czy co?
> IMHO to wciąż jednak świadczy o tymczasowości.
> Dzisiaj raczej już aps-c będzie ciągnięty konsekwentnie, bo wielu to
> wystarcza. Może nawet będą niezłe i jasne szkła do niego. Szczególnie w
> EVILach.
>
Coraz większej ilości to wystarcza.
>
>>> Chyba zamieszałem, ale chodzi o to, że apsy wychodzą wiele częściej, więc
>>> mają krótszy czas życia. Z produktu na produkt widać poprawę. Pełne klatki
>>> są aktualnie raz na kilka lat - tak 2-3, ale jak już pojawił się taki D3
>>> to ludzie się śmiali z ISO zylion :) Tak, że wciąż, przy podobnym poziomie
>>> technologicznym FX może mieć albo wiele więcej Mpix albo lepsza czułość.
>>> To pierwsze i tak przekłada się na mniej szumne iso, tyle, że trzeba
>>> jeszcze przeskalować rozsądnie.
>> Tyle, ze wciąż pozostaje faktem, że najlepsze dostępne aktualnie na rynku
>> lustrzanki APSC nie odbiegają dynamika matrycy od najlepszych dostępnych
>> na rynku lustrzanek FF. I wszelkie wywody o szybkości postępu
>> technologicznego i kierowaniu funduszy na rozwój określonych segmentów
>> rynku tego nie zmienią.
>
> Poczekaj, jakim faktem i jaką dynamiką matrycy? Pisałem o czułości, która
> jest niezbędna do kompensacji czasu spowodowanego inną wartością przysłony.
> Ostatnie APS-C świetnie radzą sobie w szumach, ale na pewno nie wygrały
> jeszcze z pełnklatkowymi aparatami pod względem czułości. Przy takiej
> różnicy powierzchni jest to bardzo trudne i nawet opóźnienie premier 35mm
> wiele nie da.
Nikon D3s wygrywa z K-5 teoretycznie o 1 działkę, praktycznie mniej -
gdyz rzeczywista wartość ISO jest w nim niższa od deklarowanej przez
producenta
(http://www.dxomark.com/index.php/en/Camera-Sensor/C
ompare-sensors/%28appareil1%29/676|0/%28appareil2%29
/628|0/%28appareil3%29/483|0/%28onglet%29/0/%28brand
%29/Pentax/%28brand2%29/Nikon/%28brand3%29/Canon).
Przy cenie korpusu ok. 4x wyższej. Oczywiście w niektórych
zastosowaniach znajdą sie chętni by tę cenę zapłacić, ale jak dużo ich
będzie?
>
>> A przy okazji - czy nie zauważasz, że to, ze jak
>> wskazujesz większość funduszy na badania idzie teraz na format APSC
>> świadczy o tym, ze to właśnie ten format producenci uznali za najbardziej
>> rozwojowy?
>
> Zupełnie nie. Producenci starają się przetestować technologie możliwie
> najmniejszym kosztem i priorytetem dla nich jest zysk, Póki da się
> zarabiać na aps-c to będą to robili, bo czemu nie? Prawdziwej wojny na
> matryce w pełnej klatce jeszcze nie ma, natomiast duże lustra są
> zagrożone, więc może akurat da się sprzedać coś, co potem już będzie
> nierozwojowe.
>
Cóż... chyba zaczynasz przeczyć sam sobie. Przed chwilą głosiłeś
nadchodzący odwrót od APSC do standardu FF, teraz piszesz, ze trzeba
szybko wyprzedać lustrzanki FF bo bedą nierozwojowe...
>
>>> Stan aktualny jest też taki, że wszelkie pełnoklatkowce nie są produktami
>>> bardzo nowymi. Nie wierzę, że zmieniasz zdanie ot tak z każdą premierą
>>> sprzętu :)
>> Stan _aktualny_ jak sama nazwa wskazuje moze się zmieniać w czasie.
>> Inaczej byłby stanem _permanentnym_.
>
> Zgadza się, ale do ogólnego twierdzenia o powiązaniu wielkości matryc
> wypada brać produkty tego samego okresu i rzadsze premiery działają tu na
> niekorzyść 35mm.
> Sprawdziłem jednak specjalnie i taki np. D3s od nowiutkiego K5 ma wciąż
> ponad 1EV zysku w ISO. D3s to chyba najnowszy aparat pełnoklatkowy, K5 i
> D7000 za to najnowsze cropowe.
>
Teoretycznie 1EV, praktycznie nieco mniej. Za cenę 4x większą. W
rozmiarach i ciężarze też są istotne różnice.
>
>>> jak staniesz w jednym punkcie i zrobisz na fx zdjęcie 75/2 to na dx
>>> wyjdzie identyczny kadr z 50/1.4. Czy więc tu nie masz prawdziwego
>>> ekwiwalentu? - jedno miejsce i dwa takie same ujęcia.
>> Zauważ, że nie zawsze zależy nam na minimalizacji głębi. Nie każdego bawią
>> portrety na których ostre jest wprawdzie oko, ale czubek nosa już nie.
>
> Tylko, że przy moim twierdzeniu o czułości to i tak możesz przymknąć na
> pełnej klatce, a mniejsza GO oznacza po prostu większy zakres kontroli nad
> tym parametrem. Cały czas upieram się, że czas kompensujemy w ISO.
>
> 1EV na dole wartości dla obiektywu zmienia szkło tak o pół rządu wielkości
> z ceną :) np. 50/1.2 vs 50/1.4 vs 50/1.8. Przy jednym szkle może się
> opłacać wymienić to szkło, ale już przy dwóch pewnie taniej będzie puszkę
> na pełnoklatkową (tyle, że jak ta sama ogniskowa, to inna odległość, ale
> zasada ta sama i różnice również).
>
Podałeś wpływ EV. Ale zmiana rozmiarów matrycy to nie tylko EV, ale i
kat widzenia. Należałoby zatem uwzględnić, ze odpowiednikiem obiektywu
50mm dla APSC jest 75mm dla FF. A tu już tak różowo z rozmiarami i ceną
nie będzie - nawet przy mniejszej o działkę jasności.
>
>> A z
>> punktu widzenia czasu ekspozycji (i możliwości wykonania z ręki zdjecia w
>> określonych warunkach oświetleniowych) ekwiwalentem 75f2 na FF jest w
>> formacie APSC 50f2.
>
> Nie jest bo FF ma lepsze ISO. Zerknij: http://tiny.pl/hcd6m
>
> Zależy co rozumiesz poprzez ekwiwalent. Skoro przeliczasz jedynie wielkość
> matrycy to wypada do porównania wziąć aparaty o identycznych parametrach
> nie wynikających z wielkości matrycy. Takimi aparatami są D300 i D3 -
> miały premierę w tym samym czasie, oba 12Mpix.
Nie - uwzględnij co możemy kupić w tym samym czasie. Konkretnie obecnym.
Dlatego weźmy dla obu rozmiarów matryc to co najlepsze - chyba to będzie
D3s i K-5.
Tak jak pisałem D3 ma
> przewagę w ISO (w przypadku tych dwóch o ponad 2EV), ale nam trzeba tylko
> 1EV. Teraz to samo zdjęcie (czyli ten sam czas), z tego samego punktu (bo
> perspektywa), tej samej wielkości (oba aparaty 12Mpix) i jakości (D3 2x
> większe iso) będzie musiało być zrobione:
> + D3: 75/2
> + D300: 50/1.4
Z tym się jestem w stanie zgodzić - ok. 1 działki różnicy przysłony, 50%
rożnicy ogniskowej i różnica w polu krycia.
> -> zdjęcia będą identyczne, będą miały tę samą ekspozycję i GO. Skoro
> rozmawiamy o ekwiwalencie, to poza wymaganą do zachowaniu kadru zmianą
> szkła jest tak samo. Wstawiając zamiast D300 takiego K5, a zamiast D3 to
> nowszego D3s nie mamy ekwiwalentu technologii i tej samej liczby pikseli,
> a jedynie "najnowsze produkty", ale powiedzmy, że tę samą jakość
> mniejszego z tych dwóch po skalowaniu. D3s od K5 wciąż wygrywa conajmniej
> 1EV, więc mimo że nie jest nowy to mamy to co chcieliśmy do skompensowania
> czasu. No i znów mimo, że D3s jest wiele starszy to mamy takie parametry
> obiektywów jak podałem.
>
>
>> Chyba nie masz wątpliwosci ktory będzie mniejszy,
>> lżejszy i zazwyczaj też tańszy? Szczególnie jeśli będziemy rozważali
>> dłuższe ogniskowe - gdzie rozmiary i ciężar szkieł są najbardziej dotkliwe.
>
> Właśnie mam poważne wątpliwości, jeśli chodzi o optykę, bo za prawdziwy
> ekwiwalent uznaję szkło ciemniejsze, a wraz z taką zmianą zmienia się
> również rozmiar i waga.
OK - zatem spróbujmy zrobić eksperyment - i to wcale niekoniecznie dla
długich teleobiektywów dla których spodziewam się największych różnic.
Weźmy 4 obiektywy APSC Pentaxa - dwa z tych lepszych, stałoogniskowych
limitedów o całkowicie metalowej konstrukcji i amatorskiego,
plastikowego zooma.
1. Pentax DA 40f2.8 Limited - średnica 63mm, długosć - 15mm, ciężar 90g.
2. Pentax DA70f2.4 Limited - odpowiednio 63x26mm, 130g.
3. Pentax DA 50-200/4-5.6 ED WR - 68.5x79.5mm, 230g (nie takie ostatnie
amatorskie badziewie, bo jednak z uszczelnieniami).
Przykład czwartego - DA55-300f4-5.8 - już wcześniej podałem.
Zaproponuj odpowiedniki pod pełną klatkę do dowolnego systemu - czyli
oogniskowej (lub zakresie ogniskowych) o 50% wyższej, ciemniejsze o 1
działkę. Porównamy gabaryty i ciężar...
> Co do korpusu to tak jak wyżej pisaliśmy - jest kompatybilnie, to nie jest
> optymalnie dla APS-C. I tak wiele ważniejsza jest IMHO wola producenta,
> czy robi klocka jak E-5 czy maluszka jak E-420. Cena i przeznaczenie ff
> teraz sprawiają, że są one wyłącznie wielkie i ciężkie. Jak by zrobili
> plastikowy entry level to byśmy mogli ocenić. Tak wiem, że to sytuacja
> aktualna, ale to i tak obiektyw ma większe znaczenie, a tu nie mam
> zupełnie przekonania.
>
Ja nie porównuję entry level, a korpus APSC o najlepszych parametrach
matrycy.
>[...]
> Natomiast o-crop-ne matrycowo aparaty mam i pewnie długo miał jeszcze
> będę. Tyle, że cały czas czuję się że to takie podcięcie skrzydeł.
> [...]
Ale sobie fajna nazwę wymyśliłeś:-) Mało ze stołka nie spadłem!
A tak poważnie - każdy może mieć własne zdanie. Ty marzysz o przesiadce
na FF, ja się do takiej pzresiadki nie palę - wrecz cieszę się, ze
Pentax nie wchodzi w FF, bo dzięki temu szybciej rozwija się oferta
lepiej dopasowanych do moich oczekiwań szkieł na APSC. A kręgosłup
tzreba oszczędzać - i dlatego ilość kilogramów noszonych w torbie
fotograficznej ma dla mnie istotne znaczenie.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
Następne wpisy z tego wątku
- 17.01.11 03:10 dominik
- 17.01.11 21:21 Marek Wyszomirski
- 23.01.11 22:30 dominik
- 23.01.11 22:45 Marek Wyszomirski
- 24.01.11 00:46 dominik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Nikon D5500 i wyzwalanie migawki
- Canon 550D
- EOS 600D i balans bieli w filmach
- EOS 90D i sentymenty
- Skanowanie: Canon MG2550S vs HP OfficeJet 6950
- czas exif a czas modyfikacji pliku
- karta SD po formacie odzyskiwanie zdjęć i filmów
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Eltec nie zyje?
- Steve McCurry
- Light - lajkowe klasyki od Chinczykow
- Forum o Sony serii A (alfa)?
- obrobka RAW na konputerze
- Sklejanie bracketowanych JPGów
Najnowsze wątki
- 2024-12-21 Arch. Prog. Nieuprzywilejowanych w pełnej wer. na nowej s. WWW energokod.pl
- 2024-12-21 Ideologia Geniuszy-Mocarzy dostępna na nowej s. WWW energokod.pl
- 2024-12-21 ciekawy układ magnetofonu
- 2024-12-21 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2024-12-21 Warszawa => Java Developer <=
- 2024-12-21 Zalesie Borowe => Medical Equipment Service Engineer <=
- 2024-12-21 Żerniki => Specjalista ds. Employer Brandingu <=
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-20 Precedensy politycznie motywowanego nie wydawania w UE
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Gdańsk => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-20 czyste powietrze
- 2024-12-20 Katowice => Analyst in the Trade Development department (experience wi