eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCeny serwisuRe: Ceny serwisu
  • Data: 2019-07-23 11:45:20
    Temat: Re: Ceny serwisu
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 21.07.2019 o 14:05, Cavallino pisze:
    > W dniu 21-07-2019 o 14:06, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >> W dniu .07.2019 o 13:43 Cavallino <C...@k...pl> pisze:
    >>
    >>
    >>>> Jest duże ryzyko (dla mnie) w tej naprawie, ponieważ: nie robię tego
    >>>> często, nie mogę dokładnie oszacować kosztów (nie wiem ile mi to
    >>>> zajmie i jakie napotkam niespodzianki), nie mam sprawnego dostawcy
    >>>> części do tego modelu - nie wiem przez to ile będę miał zajęty
    >>>> podnośnik (zablokowane stanowisko) itp.
    >>>> Kluczowe w tym wszystkim jest to czy informuję klienta przed naprawą
    >>>> o cenie.
    >>>
    >>> Nie o cenie, tylko o 90% dopłacie w niej zawartej.
    >>> Zatajenie, że doliczasz sobie 10 razy tyle, bo coś tam - tak to jest
    >>> próba oszustwa.

    jeżeli nie poinformujesz wcześniej klienta o cenie to tak.a tak niby co-
    masz obdzwonić 10 warsztatów i powiedzieć klientowi: znalazłem najniższą
    cenę 100zł, u mnie to kosztuje 250zł? bo jeśli pierwszy raz robisz to
    sprzęgło to byłbyś głupi gdybyś nie doliczył górki na niespodziewajki
    (chyba że nie masz innych robót)

    > Naprawdę prezes nie musi i wręcz nie powinien zarabiać miliona zł
    > miesięcznie.

    niby dlaczego nie?

    >
    >> To nie jest "bo coś tam" - to są realne koszty, które mogę ponieść w
    >> związku z tym zleceniem.
    >
    > Jak nie poniesiesz, to mu oddasz?
    > Czy jak już złapałeś jelenia, to go ostrzyżesz do cna?

    Prowadziłem działalność 12 lat. Na początku byłem najtańszy, bo nie
    znalazłbym inaczej klientów. Najtańszy czyli tyle żeby na dzisiaj
    wystarczyło, bez żadnych perspektyw na przyszłość. W pewnym momencie
    stwierdziłem, że jeśli nie da się zarobić nie pracując w weekendy to
    trzeba to rzucić i przestałem pracować w soboty. Dało się, ale ceny już
    były wyższe. Dodatkowo klient mógł u mnie liczyć na obsługę po sprzedaży
    (w przeciwieństwie do tańszych firm), dlatego nawet jeśli następnym
    razem wybrał tańszą ofertę, to i tak do mnie wracał.
    Niedawno stwierdziłem że to nie ma sensu i wyjechałem z kraju. Mój
    biznes przejął mój pracownik. Na starcie płaci kilkaset zł mniej zusu,
    nie zatrudnia nikogo i wychodzi z założenia, że wystarczą mu 3000zł i
    już, jak będzie więcej to fajnie, a jak nie będzie nic to pożyczę na
    życie. Ja tak nie potrafię, byłem świadomy że mogą przyjść gorsze czasy
    i muszę odłożyć pieniądze na wypłaty dla pracowników, na zmianę
    samochodu, że należy dążyć do jakiegoś standardu - np. posiadania w
    miarę nowej floty czy kupna jak najlepszych narzędzi żeby uprzyjemnić
    pracownikom pracę. I w tym momencie moim standardem za tą wymyśloną
    usługę jest 250zł, a Zenka który myśli tylko co będzie dzisiaj - 100zł



    >
    >
    >
    > Informuję klienta, że u mnie wymiana w tym
    >> modelu kosztuje 5k i potrwa 3 dni. Nie muszę przy okazji obdzwonić pół
    >> województwa aby poinformować klienta ile wynosi średnia za sprzęgło w
    >> regionie.
    >
    >
    > Nie musisz, bo dobrze wiesz że to 500 zł.
    > I jak zaproponujesz 5000, bez informacji że 4500 to twoje widzimisie, to
    > go po prostu naciągasz, choćbyś nie wiem jak teorię do tego dorabiał.
    >
    >> Dokładnie tak samo robię w IT - informuję, że taka
    >> procedura/skrypt/program u mnie kosztuje  5k i będzie za tydzień
    >> (ponoszę ryzyko dotrzymania ceny i terminu). Nie interesuje mnie ile
    >> inni za to biorą - ja swoją pracę i czas w tym zleceniu wyceniam na 5k.


    dokładnie tak

    >
    >
    >> Wg Ciebie jestem oszust bo inni robią "to samo" za 500 zł.
    >
    > Zależy jacy to inni - jak studenci, bez kosztów, to 5k może być realne.
    > Jak większość Twojej konkurencji robi to jednak za 500, i 90% Twojej
    > ceny to Twój zysk -  to tak - jesteś oszust.

    powinien za klienta obdzwonić firmy i doradzić najlepszą ofertę. Bo
    klient biedny i tylko oszustów widzi

    >> A jak zostało wycenione to pierwsze "100" - wg średniej z regionu? -
    >> każdy ma inne koszta, jeden jest na rynku 50 lat inny dopiero zaczyna.
    >> Jeden ma sieć 100 warsztatów, inny naprawia w garażu u teścia..

    ...i jeden będzie tam naprawiał do śmierci, a drugi myśli jak tu zrobić
    żeby otworzyć większy warsztat


    --
    Pozdrawiam
    Lukasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: