eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaCentrale telefoniczneRe: Centrale telefoniczne
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.man.lodz.pl!newsfeed.pionier.net.p
    l!news-1.dfn.de!news.dfn.de!npeer.as286.net!npeer-ng0.as286.net!peer01.ams1!pee
    r.ams1.xlned.com!news.xlned.com!peer01.ams4!peer.am4.highwinds-media.com!news.h
    ighwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-b
    -01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    From: "J.F" <j...@p...onet.pl>
    Subject: Re: Centrale telefoniczne
    Newsgroups: pl.misc.telefonia
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    References: <6280c7b5$0$466$65785112@news.neostrada.pl>
    <6280e38f$0$470$65785112@news.neostrada.pl>
    <628103c5$0$472$65785112@news.neostrada.pl>
    <m...@i...localdomain>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <1dsr86l3j2b76$.4roaz5zpqp8b$.dlg@40tude.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <kaf5qkdv5knu$.1s6gwlkuc9nhg$.dlg@40tude.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <2v7d187px1wg$.1i1jv2s2c4j4y$.dlg@40tude.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <1h9gb1jrt3w1q$.fu0xs51jyjqm.dlg@40tude.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <1lx24cn2kn66h$.1p55cjzrryyka.dlg@40tude.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <1...@4...net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <8...@4...net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <8wmnxhxb5h5y$.4s5xjqxr4nu4.dlg@40tude.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    Date: Fri, 27 May 2022 11:27:13 +0200
    Message-ID: <1ecavnkjzlsww.1sy8pdwo8ytfk$.dlg@40tude.net>
    Lines: 147
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.30.112.39
    X-Trace: 1653643633 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 471 83.30.112.39:50333
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 6882
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.telefonia:242748
    [ ukryj nagłówki ]

    On Wed, 25 May 2022 14:01:10 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >>> Z kawą również inżynier miał problem, bo skutkiem decyzji polityczniej
    >>> (czyt.: tow. Wiesław nie lubi kawy), import był niewielki, a ceny wysokie.
    >>
    >> Kawy bylo malo, bo to produkt dewizowy, a dewiz nie bylo.
    >> Za Wiesława szczególnie.
    >
    > Herbata też dewizowa, ale była. Nie tylko gruzińska.

    Widac z Indiami mielismy dobre stosunki.

    > Kawa w stosunku
    > do herbaty miała nieproporcjonalnie wysoką cenę, dolara kawowego nie
    > dało się porównać z dolarem herbacianym.

    No to teraz sie wyrównało.
    Kawa, herbata - VAT 23%. No chyba, ze chwilowo opuscili.
    Sok z owocow - 7%. Chwilowo chyba nawet 0.
    Plus podatek cukrowy.
    W kawie i herbacie nie ma :-)

    Piwo bezalkoholowe ... jaki to ma VAT?

    >Tow. Gomułka herbatę lubił i pijał.

    Gruzinską? :-)

    Dla towarzysza sprowadziliby wagon, chyba ze lubial tez w gosciach
    wypic :-)

    >Ale bez cytryny. Niestety.

    Cytryny wymagaly chyba statkow-chlodni.
    Nie wiem czy juz byly, ale mysmy chyba nie mieli.

    Mozna jeszcze samolotami sprowadzac.

    >>> Po wojnie starano się to wymieszać.
    >> No i zauwaz, ze wymieszalo sie na calym swiecie.
    > Wiem o tym dobrze. Tylko na zachodzie robiono to z rozmysłem, u nas
    > mieszano herbatę widelcem.

    Tak czy inaczej - wymieszalo sie. Takie czasy.

    Swoja drogą ciekawe czemu - w Europie mozna tlumaczyc bankructwem
    starego systemu politycznego, ale w USA przeciez nie.
    Aktywizacja przemyslowa spoleczenstwa, mechanizacja rolnictwa i innych
    gałezi, nacisk na wyksztalcenie?

    >>> Ale dziwne to mieszanie było, bo chociaż sąsiadów miało się różnych,
    >>> to jeden telefon miał, drugi nie -- i to było przewidywalne. Jeden
    >>> jeździł samochodem, drugi chodził pieszo.
    >>
    >> A to za mojego dziecinstwa nie.
    >> Samochody bywaly, telefon w bloku nowym byl tylko jeden.
    >
    > Samochody na parkingu pod blokiem stały trzy, z czego dwa na cegłach.

    U mnie wiecej. Ba - blok mial nawet garaze podziemne.
    W ilosci cos 1/10 mieszkan, ale mial.

    A Syrenka to nie bylo cos niezwyklego.

    > Telefonów było więcej. Można więc powiedzieć, że opinie o gomułkowskiej
    > stagnacji są przesadzone, sytuacja była dynamiczna.

    No to widzisz - u mnie nowy blok z czasow chyba Gomułki, i calkiem
    odmiennie.

    >> I to tak nie bardzo wiem - milicjant, ubek, w kazdym badz razie nie
    >> sekretarz.
    > W klasie miałem syna milicjanta. Bez telefonu i bez samochodu.

    No ale wiesz - robotnikowi telefon mało potrzebny.
    Milicjantowi bardziej, zeby go pilnie wezwac na sluzbe.
    Dyrektorowi, lekarzowi ... bo inzynierowi to tez nie wiadomo po co,
    chyba ze ma odpowiedzialne stanowisko :-)

    >>>> Robisz centrale na 100 nr, ale przydzielasz 50.
    >>> Inspekcja robotniczo-chłopska, potem prokurator. Dla kogo obywatelu
    >>> trzymaliście te 50 numerów? Ile w łapę bierzecie za przydział?
    >>
    >> A gdzie tam. Trzymalismy na niezbedne przypadki.
    >> Np pan prokurator bedzie potrzebowal telefonu.
    >
    > Pan prokurator z miasta wojewódzkiego, nie potrzebuje tutaj telefonu.

    Ale u siebie potrzebowal.
    Wiec zrozumie.
    Co najwyzej trzeba bedzie cos wymyslec na pare ostatnich
    przydzielonych numerow, prywaciarzom.
    "on juz 20 lat na telefon czekal" ?

    >>>> Ewentualnie planujesz centrale na przyszlosciowe 500 nr,
    >>>> ale wyposazenia poczatkowo na 100.
    >>> A tu się szwagier towarzysza sekretarza sprowadził, pierwsza setka
    >>> wyczerpana, trzeba specjalnie całą drugą setkę zakładać. Hmm... jak
    >>> by to uzasadnić w podaniu do Zjednoczenia o przydział centrali.
    >>
    >> Nie centrali, ale modulu do rozbudowy centrali.
    >
    > Nie modułu, a centrali właśnie. Jeszcze nie ta technologia.

    No to pisalem - planujesz centrale na 500.
    Ale zaczynasz od 100.

    >> A po roku prosisz, zeby zadwonil do Zjednoczenia i przypomnial,
    >> bo juz naprawde numery sie konczą :-)
    >
    > Wtedy i tak bywało, że może i centrala by się znalazła, ale budynku
    > na nią potrzeba. A tu jak na złość przejściowe trudności na odcinku
    > zaopatrzenia w cement i stal zbrojeniową.

    No i dlatego budynek taki, zeby centrala na 500 nr weszla.
    Albo i na 1000 :-)

    > Budynki central musiały
    > mieć stropy podobne do tych w schronach przeciwlotniczych. Bo mógł
    > sie przepalić obwód zasilania, a wtedy wszystke wybieraki w jednym
    > momencie robią "łup" na dół -- a tego normalny strop nie ma prawa
    > wytrzymać.

    Tak pisali, ale ile w tym prawdy.
    A wystarczylo ustawic wybierak "poziomo" :-)


    Swoja droga - byly Strowgery w wersji "100 nr"?
    Czy to jakos skalowalne było?

    A potem zaczela sie era Pentaconty ... wlasnie - co było u nas
    wczesniej, chyba nie tylko Strowger?
    Przed wojną były wybieraki Ericssona, w PRL juz chyba nie.

    P.S.
    https://www.youtube.com/watch?v=21_YT6snTks

    PPS
    https://tygodnik.tvp.pl/33292933/w-prl-nie-bylo-latw
    o-wykrecic-numer-telefon-w-domu-byl-przedmiotem-poza
    dania
    Za Jaruzela telefonizacja trwa.
    Nawet bym zaryzykowal, ze "biegnie".

    A wiejska centrala ... na wybierakach?
    Za to bez wsadu dewizowego :-)


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: