-
1. Data: 2022-05-15 11:28:21
Temat: Centrale telefoniczne
Od: Krzysztof kw1618 <k...@g...pl>
Czy coś takiego jak centrala telefoniczna to jeszcze funkcjonuje ?
Kiedyś były centrale ręczne, potem inne, nie tak dawno centrale
impulsowe i tonowe.
Orange zredukowało pracowników, czy to automatyzacja która nie
potrzebuje obsługi ?
https://warszawa.naszemiasto.pl/zabytkowa-centrala-t
elefoniczna-sprzedana-za-350-mln-zl/ar/c1-7324269
-
2. Data: 2022-05-15 13:27:11
Temat: Re: Centrale telefoniczne
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 15.05.2022 o 11:28, Krzysztof kw1618 pisze:
> Czy coś takiego jak centrala telefoniczna to jeszcze funkcjonuje ?
Gdzieniegdzie jeszcze funkcjonuje.
> Orange zredukowało pracowników, czy to automatyzacja która nie
> potrzebuje obsługi ?
Nadal potrzebna jest obsługa, tyle tylko, że obecnie jest moda na
outsourcing, i obsługą sprzętu oraz usług zajmują się zewnętrze
firmy/podmioty. Tak zresztą jest nie tylko w przypadku Orange, i nie
tylko w przypadku usług telekomunikacyjnych.
-
3. Data: 2022-05-15 15:44:37
Temat: Re: Centrale telefoniczne
Od: Krzysztof kw1618 <k...@g...pl>
W dniu 2022.05.15 o 13:27, nadir pisze:
> W dniu 15.05.2022 o 11:28, Krzysztof kw1618 pisze:
>> Czy coś takiego jak centrala telefoniczna to jeszcze funkcjonuje ?
>
> Gdzieniegdzie jeszcze funkcjonuje.
>
Chciałem ustalić jaka jest obecna technologia tworzenia stacjonarnych
sieci telekomunikacyjnych.
Może jest podobna, tylko pojemność urzadzeń się zwiększyła, tak jak
przykładowo kiedyś dwupiętrowy budynek:
1 "szafa" obsłużyła 9.999 abonentów
w budynku było 15 szaf czyli prawie 150 tys abonentów w jednej centrali,
to może teraz jest tak, ze 500 tys abonemtów obsłuzy, dlatego 4
lokalizacje central zostały sprzedane i wszystko się mieści w jednej ?
https://www.bing.com/search?q=technologia+tworzenia+
sieci+telekomunikacyjnej
>> Orange zredukowało pracowników, czy to automatyzacja która nie
>> potrzebuje obsługi ?
>
> Nadal potrzebna jest obsługa, tyle tylko, że obecnie jest moda na
> outsourcing,
to oczywiste, taki trend we wszystkim
-
4. Data: 2022-05-15 16:36:26
Temat: Re: Centrale telefoniczne
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Krzysztof kw1618 napisał:
> Chciałem ustalić jaka jest obecna technologia tworzenia stacjonarnych
> sieci telekomunikacyjnych.
Obecnie raczej się je zwija, nie tworzy. Niezbyt uważnie przyglądam się
temu procesowi w posttepsianej sieci, ale w swoim czasie operator (czyli
pbecnie Orange) mocno namawiał swoich klietnów do przejścia z klasycznej
technoligii do VoIP. Szczególnie tych, którzy już wcześniej korzystali
z usługo ADSL (Neostrada), ale chyba nie tylko tych. Nie wiem jak daleko
ten proces się posunął.
Centrala PSTN skaluje się w miarę liniowo. Dla każdego numeru potrzebne
jest wyposażenie, łączówki, zasilanie i inne klamoty. Czyli dwa razy
więcej numerów oznacza (prawie) dwa razy więcej szpeju. W przypadku VoIP
tak nie jest -- jedna szafa obsłuży od groma abonentów. Również odległych
o setki kilometrów.
--
Jarek
-
5. Data: 2022-05-15 17:57:12
Temat: Re: Centrale telefoniczne
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Krzysztof kw1618 <k...@g...pl> writes:
> Może jest podobna, tylko pojemność urzadzeń się zwiększyła, tak jak
> przykładowo kiedyś dwupiętrowy budynek:
> 1 "szafa" obsłużyła 9.999 abonentów
> w budynku było 15 szaf czyli prawie 150 tys abonentów w jednej
> centrali, to może teraz jest tak, ze 500 tys abonemtów obsłuzy,
> dlatego 4 lokalizacje central zostały sprzedane i wszystko się mieści
> w jednej ?
Tak prosto się tego nie da zrobić, bo "ostatnia mila" - od abonenta do
centrali - raczej się nie zmienia. Można np. pozbyć się części
pomieszczeń (nowa centrala jest znacznie mniejsza), można zainstalować
jakiś "koncentrator", ale liczba lokalizacji pozostanie podobna.
Zwłaszcza teraz nikt chyba nie będzie przepinał tysięcy klientów do
nowej lokalizacji, gdy nie wiadomo jak długo to wszystko w ogóle będzie
potrzebne.
--
Krzysztof Hałasa
-
6. Data: 2022-05-15 19:08:10
Temat: Re: Centrale telefoniczne
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Krzysztof Halasa napisał:
> Tak prosto się tego nie da zrobić, bo "ostatnia mila" - od abonenta do
> centrali - raczej się nie zmienia. Można np. pozbyć się części
> pomieszczeń (nowa centrala jest znacznie mniejsza), można zainstalować
> jakiś "koncentrator", ale liczba lokalizacji pozostanie podobna.
> Zwłaszcza teraz nikt chyba nie będzie przepinał tysięcy klientów do
> nowej lokalizacji, gdy nie wiadomo jak długo to wszystko w ogóle będzie
> potrzebne.
No więc jednak to się robi, o czym pisałem dzisiaj wcześniej. Koncentratory
("punkty wyniesione", czy jak to oficjalnie zwą) instalowano od dawna.
Zmalała przez to ilość grubych wieloparowych kabli, ale w takim punkcie
dalej potrzeba sporo urządzeń, a w tym zasilanie wraz z akumulatorami
i awaryjnymi agregatami. Koncepcja ostatniego etapu życia sieci miedzinej
to lokalne "centrale", w których pozostały wyłącznie szafy DSLAM wymagające
względnie mało prądu. Ta, od której odłączyłem się dwa lata temu, jest
małym budynkiem na zarośnietej chaszczami działce, do którego nikt nigdy
nie zagląda.
--
Jarek
-
7. Data: 2022-05-15 21:29:11
Temat: Re: Centrale telefoniczne
Od: Krzysztof kw1618 <k...@g...pl>
W dniu 2022.05.15 o 16:36, Jarosław Sokołowski pisze:
Dzięki, Twoja odp dała mi jakiś obraz.
Szczegółów nie potrzebuję, tak tylko chciałem wiedzieć.
-
8. Data: 2022-05-16 14:01:16
Temat: Re: Centrale telefoniczne
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 15 May 2022 19:08:10 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan Krzysztof Halasa napisał:
>> Tak prosto się tego nie da zrobić, bo "ostatnia mila" - od abonenta do
>> centrali - raczej się nie zmienia. Można np. pozbyć się części
>> pomieszczeń (nowa centrala jest znacznie mniejsza), można zainstalować
>> jakiś "koncentrator", ale liczba lokalizacji pozostanie podobna.
>> Zwłaszcza teraz nikt chyba nie będzie przepinał tysięcy klientów do
>> nowej lokalizacji, gdy nie wiadomo jak długo to wszystko w ogóle będzie
>> potrzebne.
>
> No więc jednak to się robi, o czym pisałem dzisiaj wcześniej. Koncentratory
> ("punkty wyniesione", czy jak to oficjalnie zwą) instalowano od dawna.
> Zmalała przez to ilość grubych wieloparowych kabli, ale w takim punkcie
> dalej potrzeba sporo urządzeń, a w tym zasilanie wraz z akumulatorami
> i awaryjnymi agregatami. Koncepcja ostatniego etapu życia sieci miedzinej
> to lokalne "centrale", w których pozostały wyłącznie szafy DSLAM wymagające
> względnie mało prądu. Ta, od której odłączyłem się dwa lata temu, jest
> małym budynkiem na zarośnietej chaszczami działce, do którego nikt nigdy
> nie zagląda.
A nie bylo tam "od zawsze" budynku?
Bo mnie chodzi po glowie, ze jeszcze za komuny TP potrafila postawic
centrale, czy tylko "koncentrator", w kontenerze.
I to byl chyba duzy koncentrator, na tysiace nr, bo male to w szafce
sie miescily.
W perspektywie 30 lat .. moze lepszy "budynek" niz "kontener".
Choc o dach trzeba w obu dbac :-)
J.
-
9. Data: 2022-05-16 14:44:18
Temat: Re: Centrale telefoniczne
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>> Ta, od której odłączyłem się dwa lata temu, jest małym budynkiem na
>> zarośnietej chaszczami działce, do którego nikt nigdy nie zagląda.
>
> A nie bylo tam "od zawsze" budynku?
Ten konkretny powstał kilka lat wcześniej, u schyłku komuny, jako budynek
hydroforni lokalnego wodociągu zasilanego ze studni głębinowych na tej
samej działce. Potem dokwaterowano tam centrale TPSA. Z innych zastosowań
obiekt ten był też siedzibą komisji wyborczych. Chodziłem tam kilka razy
oddawać głos.
> Bo mnie chodzi po glowie, ze jeszcze za komuny TP potrafila postawic
> centrale, czy tylko "koncentrator", w kontenerze.
> I to byl chyba duzy koncentrator, na tysiace nr, bo male to w szafce
> sie miescily.
Kontenery stawiano już za Gierka. Potem w stanie wojennym ubecja mocno
na nie psioczyła, bo trzeba było na mrozie siedzieć w blaszanej puszce
i nadzorować podsłuchy.
> W perspektywie 30 lat .. moze lepszy "budynek" niz "kontener".
> Choc o dach trzeba w obu dbac :-)
No więc za Jaruzela i później już woleli budynki. W roku 1990 tepsiarze
potrafili przyjść do samorządu lokalnego z taką oto propozycją. Panie
burmistrzu, jeśli chcecie mieć u was telefony, to mamy dla was świetną
propozycję. Znajdźcie jakąś działkę, i postawcie na niej budynek centali.
Samą centralę kupicie od nas, akurat mamy na stanie ostatnią sztukę.
Tylko musicie wyrobić się do końca roku, to ten przestarzały model traci
31 grudnia homologację. Potem to wszystko oddacie nam za darmo, bowiem
ustawowo tylko my jesteśmy uprawnienia do świadczenia usługi telefonicznej.
Prawda, że świetny interes? Wchodzicie w to?
--
Jarek
-
10. Data: 2022-05-17 10:15:52
Temat: Re: Centrale telefoniczne
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 16 May 2022 14:44:18 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan J.F napisał:
>>> Ta, od której odłączyłem się dwa lata temu, jest małym budynkiem na
>>> zarośnietej chaszczami działce, do którego nikt nigdy nie zagląda.
>>
>> A nie bylo tam "od zawsze" budynku?
>
> Ten konkretny powstał kilka lat wcześniej, u schyłku komuny, jako budynek
> hydroforni lokalnego wodociągu zasilanego ze studni głębinowych na tej
> samej działce. Potem dokwaterowano tam centrale TPSA. Z innych zastosowań
> obiekt ten był też siedzibą komisji wyborczych. Chodziłem tam kilka razy
> oddawać głos.
>
>> Bo mnie chodzi po glowie, ze jeszcze za komuny TP potrafila postawic
>> centrale, czy tylko "koncentrator", w kontenerze.
>> I to byl chyba duzy koncentrator, na tysiace nr, bo male to w szafce
>> sie miescily.
> Kontenery stawiano już za Gierka. Potem w stanie wojennym ubecja mocno
> na nie psioczyła, bo trzeba było na mrozie siedzieć w blaszanej puszce
> i nadzorować podsłuchy.
Bylo tam miejsce do siedzenia?
A nie bylo az za gorąco - troche mocy tam sie chyba traciło.
>> W perspektywie 30 lat .. moze lepszy "budynek" niz "kontener".
>> Choc o dach trzeba w obu dbac :-)
>
> No więc za Jaruzela i później już woleli budynki.
Za wczesnego Jaruzela chyba jeszcze stawiali kontenery, przynajmniej w
niektorych miejscach.
A potem ... kontenerow zabraklo ?
> W roku 1990 tepsiarze
> potrafili przyjść do samorządu lokalnego z taką oto propozycją. Panie
> burmistrzu, jeśli chcecie mieć u was telefony, to mamy dla was świetną
> propozycję. Znajdźcie jakąś działkę, i postawcie na niej budynek centali.
> Samą centralę kupicie od nas, akurat mamy na stanie ostatnią sztukę.
> Tylko musicie wyrobić się do końca roku, to ten przestarzały model traci
> 31 grudnia homologację. Potem to wszystko oddacie nam za darmo, bowiem
> ustawowo tylko my jesteśmy uprawnienia do świadczenia usługi telefonicznej.
> Prawda, że świetny interes? Wchodzicie w to?
Zalezy od ceny, z powodu inflacji moglo to byc calkiem oplacalne.
Tylko gdzie tak bylo?
Na wsi to chyba nie centrala, bo za malo ludzi.
W malym miasteczku ... pare telefonow tam pewnie bylo, ale jak nowa
wladza z wyboru nastala ... trzeba bylo wiecej :-)
Chyba, zeby tak starym partyjniakom zabrac :-)
Na osiedlu w duzym miescie ... z kim rozmawiac?
Ale co by nie mowic - chca mieszkancy osiedla telefon,
to gdzies trzeba druty pociagnac, centrale postawic, itp.
mam wrazenie, ze u mnie osiedle zbudowali juz ze stosowna komunikacja
kablową, bo nie pamietam aby jakies rozkopy byly.
Wiec musieli wiedziec, gdzie centrala jest lub bedzie.
Potem co prawda swoja siec polozyl Dialog, i tez nie pamietam rozkopow
... wynajal miejsce w kanalizacji TP ?
J.