eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 239

  • 91. Data: 2009-02-15 19:48:06
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 15 Feb 2009 10:47:38 -0800 (PST), e...@g...com wrote:
    >po pierwsze ja nie jestem pracodawcą, po drugie dziwi mnie, że
    >specjalista chce rozmawiać o konkretnym wynagrodzeniu na forum.
    >Zapraszam do przesłania CV.

    Ale wiesz - po co wysylac, rozmowy prowadzic, jesli np rozbieznosc
    jest trzykrotna ...


    J.


  • 92. Data: 2009-02-15 19:49:25
    Temat: Re: Całkiem niezla oferta. Ale .....................................
    Od: e...@g...com

    On 15 Lut, 19:01, "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> wrote:
    > > Spadaj na bambus wiejski mundrusiu.
    >
    > Jakaż rzeczowa i pełna życiowej mądrości wypowiedź, godna dojrzałego
    > mężczyzny :)
    > "Panowi" także dziękuję za występ :))

    :))))))) Iście specjalistyczna wypowiedź :)

    Rzeczywiście chyba popełniłam błąd. Ale dzięki za rzeczowe komentarze
    i życzę dalszych sukcesów :)


  • 93. Data: 2009-02-15 19:50:16
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.removeX>

    J.F. napisal(a):

    >>po pierwsze ja nie jestem pracodawcą, po drugie dziwi mnie, że
    >>specjalista chce rozmawiać o konkretnym wynagrodzeniu na forum.
    >>Zapraszam do przesłania CV.
    >
    >Ale wiesz - po co wysylac, rozmowy prowadzic, jesli np rozbieznosc
    >jest trzykrotna ...

    Albo tysiackrotna. No nie zaluj sobie.

    --
    Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla

    "Every day I make the world a little bit worse."


  • 94. Data: 2009-02-15 20:08:55
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: e...@g...com

    On 15 Lut, 20:48, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Sun, 15 Feb 2009 10:47:38 -0800 (PST),  e...@g...com wrote:
    > >po pierwsze ja nie jestem pracodawcą, po drugie dziwi mnie, że
    > >specjalista chce rozmawiać o konkretnym wynagrodzeniu na forum.
    > >Zapraszam do przesłania CV.
    >
    > Ale wiesz - po co wysylac, rozmowy prowadzic, jesli np rozbieznosc
    > jest trzykrotna ...
    >
    > J.

    zdarzyło mi się, że Kandydat poszedł na rozmowę, utrzymując, że chce 9
    brutto, to pracodawca się uśmiechnął i powiedział, że u nich się
    więcej zarabia. Dostał 10 netto + premie. Takie rozbieżności też się
    zdarzają i to w Polsce. Oferta też nie miała widełek i nikt nie
    wyskakiwał w rękawicach bokserskich z pytaniem o widełki - termin jak
    dla mnie rodem z budżetówki. No ale to byli prawdziwi specjaliści..


  • 95. Data: 2009-02-15 20:22:27
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    Marcin E. Hamerla pisze:
    > DJ napisal(a):
    >
    >>>> po pierwsze ja nie jestem pracodawcą, po drugie dziwi mnie, że
    >>>> specjalista chce rozmawiać o konkretnym wynagrodzeniu na forum.
    >>>> Zapraszam do przesłania CV.
    >>> Jesli chetny do roboty w pierwszym zdaniu pyta o pensje, to jest to
    >>> bezposredni powod do przejechania po jego nazwisku grubą krechą.
    >> Podobnież działa w drugą stronę - jeśli firma nie chce publicznie w
    >> ofercie podać - to potencjalny pracownik po niej przejeżdża grubą
    >> krechą.
    >
    > Wyssales to z palca.
    >
    >> Jedni drugich nie szanują i tyle. Zarobki są jakimś wstydliwym
    >> tabu o którym savoir-vivre nakazuje milczeć? Czy jest to normalne?
    >
    > Zastanow sie - zarobki na danym stanowisku w danym miescie sa mniej
    > wiecej stale, ale oczywiscie jakas tam wariancja wystepuje. Wiec tak
    > naprawde szukajac roboty dwie strony mniej wiecej wiedza ile kto daje
    > oraz czego sie oczekuje.

    Czego oczekuje wypisał na 29 linijkach. Ile daje można się domyślać. Ja
    nie wiem jakie są zarobki w Gorzowie. Być może 1200. Ale przy takich
    wymaganiach to mógłbym się spodziewać, że dadzą z 5000. No i gdybym był
    na etacie np za 3800 to wysłałbym CV bez pytania o pensję - bo nie
    wypada i jeszcze mnie skreślą. Dostanę zaproszenie na rozmowę. No i co
    zwalniać się u szefa i jechać czy nie? A jak takich CV wysyłam 30 na
    miesiąc i dostaję 4-5 zaproszeń to co mam robić? Z punktu widzenia
    wykwalifikowanego inżyniera takie ogłoszenie to jest śmieć. W dodatku
    potrzebują gościa do programowania mikrokontrolerów, pisania aplikacji
    pod VB, projektowania instalacji oraz tworzenia baz danych Access i SQL.
    To są obowiązki kilku pracowników. Jeszcze umiejętności menadżerskie -
    planowanie produkcji. Nawet nie wnikam co miał na myśli pisząc systemy
    ESD http://pl.wikipedia.org/wiki/ESD
    Chyba nie chodzi o wyładowania elektryczne. Prędzej Emergency Shutdown
    ale to z kolei domena automatyka i dotyczy maszyn.

    Na szczęście nie mam potrzeby szukać pracy. Mam własną działalność. Nie
    podoba mi się jednak, że rynek pracy w mojej branży jest chory.

    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 96. Data: 2009-02-15 20:23:12
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: " sok marchwiowy" <s...@g...pl>

    e...@g...com napisał(a):

    > On 15 Lut, 19:56, Marcin E. Hamerla
    > <X...@X...Xonet.Xpl.removeX> wrote:
    > > e...@g...com napisal(a):
    > >
    > > >po pierwsze ja nie jestem pracodawc=B1, po drugie dziwi mnie, =BFe
    > > >specjalista chce rozmawia=E6 o konkretnym wynagrodzeniu na forum.
    > > >Zapraszam do przes=B3ania CV.
    > >
    > > Jesli chetny do roboty w pierwszym zdaniu pyta o pensje, to jest to
    > > bezposredni powod do przejechania po jego nazwisku grub=B1 krech=B1.
    > >
    > > >A je=B6li chodzi o traktowanie ludzi, to nie jestem w stanie pobi=E6 ata=
    > ku
    > > >forumowicz=F3w.. :)
    > >
    > > Idzie wsparcie!
    > >
    > > --
    > > Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
    > >
    > > "Every day I make the world a little bit worse."
    >
    > Tak, masz racj=EA i dzi=EAki za wsparcie :)
    > Polecono mi to forum jako forum dla specjalist=F3w. Jednak widz=EA, =BFe
    > g=B3os zabiera g=B3=F3wnie paru sfrustrowanych pan=F3w po przej=B6ciach kt=
    > =F3rzy
    > chc=B1 po=B3echta=E6 swoje ego pustym, bezsk=B3adnym s=B3owotokiem.
    >
    >
    Sfrustrowany to Ty będziesz w poniedziałek jak się szef spyta czy ma w czym
    wybierać. Na pewno ktoś odpowiedział na Twoje ogłoszenie. Ale szału nie ma.
    Nie zauważyłeś że z Ciebie się tutaj śmieją. A dlaczego się śmieją a nie są
    poważni. Bo każdy przynajmniej raz odpowiedział na podobne ogłoszenie. Potem
    przepierdnął się z 200 kilosów żeby usłyszeć " to stanowisko o które pan pyta
    jest już obsadzone. Ale mamy jeszcze jedno. Potrzebujemy komiwojażera za 1000
    + procent od obrotu. Ale jak tylko pojawią się owe możliwości to będzie pan
    pierwszy w kolejce".

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 97. Data: 2009-02-15 20:25:08
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    Marcin E. Hamerla pisze:

    >
    > Ale widelki tak naprawde sa znane. Przeca wiadomo ile w danym miescie
    > sie zarabia na danym stanowisku.

    Skąd wiadomo? Daj link.


    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 98. Data: 2009-02-15 20:25:14
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>

    Marcin E. Hamerla wrote:
    >> Tutaj jest interfejs pracownik <-> posrednik. Czujesz roznice?
    >
    > Bez znaczenia.
    >
    >> Agencja umawia Cie na rozmowe. Masz wszystkie potrzebne parametry
    >> (wliczajac widelki zarobkow - bo moze byc nie warto tracic czasu).
    >> Idziesz na rozmowe i rozmawiasz o sprawach zawodowych. Kwestia pensji
    >> jest dyskutowana pewnie na samym koncu - i slusznie, bo jak gadac o tym
    >> wczesniej gdy nie wiadomo co gosc potrafi. Ale widelki masz (no,
    >> powinienes miec) podane zanim na rozmowe pojdziesz i 'zuzyjesz' czas
    >> kilku ludzi.
    >
    > Ale widelki tak naprawde sa znane.

    Jesli sa znane to czemu ich nie podac?

    > Przeca wiadomo ile w danym miescie
    > sie zarabia na danym stanowisku.

    Ja zielonego pojecia nie mam. I masa ludzi z innych miast tez nie ma
    pojecia. Chyba ze firma szuka pracownikow tylko w swoim miescie - no i
    znowu ten sam problem, bo nie napisali ze szukaja tylko z wlasnego miasta.

    >>>> A jeśli chodzi o traktowanie ludzi, to nie jestem w stanie pobić ataku
    >>>> forumowiczów.. :)
    >>> Idzie wsparcie!
    >> Ale tu nie o wsparcie, tylko o logike chodzi.
    >
    > Ale nie Twoja.

    Dokladnie wiem ze nie moja.
    Ot, kwestia logiki, kultury, praktyki, a nawet ceny za roboczo-godzine -
    w niektorych krajach podaja widelki zeby zaoszczedzic czas, w niektorych
    nie podaja.
    Zmieni sie pokolenie i pewnie zacznie byc odwrotnie.

    --
    Jerry1111


  • 99. Data: 2009-02-15 20:26:23
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: " sok marchwiowy" <s...@g...pl>

    e...@g...com napisał(a):

    > On 15 Lut, 20:48, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > > On Sun, 15 Feb 2009 10:47:38 -0800 (PST), =A...@g...com wrote:
    > > >po pierwsze ja nie jestem pracodawc=B1, po drugie dziwi mnie, =BFe
    > > >specjalista chce rozmawia=E6 o konkretnym wynagrodzeniu na forum.
    > > >Zapraszam do przes=B3ania CV.
    > >
    > > Ale wiesz - po co wysylac, rozmowy prowadzic, jesli np rozbieznosc
    > > jest trzykrotna ...
    > >
    > > J.
    >
    > zdarzy=B3o mi si=EA, =BFe Kandydat poszed=B3 na rozmow=EA, utrzymuj=B1c, =
    > =BFe chce 9
    > brutto, to pracodawca si=EA u=B6miechn=B1=B3 i powiedzia=B3, =BFe u nich si=
    > =EA
    > wi=EAcej zarabia. Dosta=B3 10 netto + premie. Takie rozbie=BFno=B6ci te=BF =
    > si=EA
    > zdarzaj=B1 i to w Polsce. Oferta te=BF nie mia=B3a wide=B3ek i nikt nie
    > wyskakiwa=B3 w r=EAkawicach bokserskich z pytaniem o wide=B3ki - termin jak
    > dla mnie rodem z bud=BFet=F3wki. No ale to byli prawdziwi specjali=B6ci..
    Za 10 zł na godzinę to pomocnika murarza nie znajdziesz.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 100. Data: 2009-02-15 20:26:50
    Temat: Re: Pilnie poszukiwany Inżynier Elektronik
    Od: Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.removeX>

    Mario napisal(a):

    >> Ale widelki tak naprawde sa znane. Przeca wiadomo ile w danym miescie
    >> sie zarabia na danym stanowisku.
    >
    >Skąd wiadomo? Daj link.

    Nie rozumiem. Nie masz znajomych?

    --
    Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla

    "Every day I make the world a little bit worse."

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: