eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[CRP] Równouprawnienie kierowcy cywilnego a kierowcy mundurowegoRe: [CRP] Równouprawnienie kierowcy cywilnego a kierowcy mundurowego
  • Data: 2012-05-14 19:28:44
    Temat: Re: [CRP] Równouprawnienie kierowcy cywilnego a kierowcy mundurowego
    Od: "Bogdan Idzikowski" <b...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jaroslaw Postawa" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:4fb12f8c$0$1211$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2012-05-14 17:06, Bogdan Idzikowski pisze:
    >>
    >>
    >> Nabędziesz prawo do emerytury w wieku: 67 lat
    >>
    >> Wysokość Twojej szacunkowej emerytury netto:
    >> Przed reformą (w wieku 65 lat): 4 534,98 zł
    >> Po reformie (w wieku 67 lat): 5 252,90 zł
    >>
    >> Przejście na emeryturę w wieku 67 lat zamiast 65 lat zwiększa Twoją
    >> emeryturę o 15,8%.
    >> To nieco więcej niż oszczędzanie w banku i bardziej pewne niż pieniądze
    >> w banku. No i oczywiście emerytura wypłacana do śmierci, a nie do końca
    >> wkładów w banku.
    >>
    >> Jeśli są jakieś błędy w moim rozumowaniu - wskaż.
    > 1. Zakładasz, że ZUS będzie zawsze istniał.
    > 2. Zakładasz, że nie zmienią się po raz kolejny warunki przejścia na
    > emeryturę.
    > 3. Zakładasz, że emeryturę dostaniesz taką, jak z kalkulatora - moim zdaniem
    > mało realne, szczególnie w kontekście "średnich" wyników OFE.
    > 4. Nie uwzględniasz tego, że wkład w banku może być oprocentowany (załóżmy, że
    > przez te 40 lat cały czas masz pieniądze na lokatach średnio 5% rocznie, nie
    > mówiąc o funduszach).
    > 5. Jak po przejściu na emeryturę pożyjesz te statystyczne 16 lat - Twój zysk,
    > ale jak umrzesz w wieku 68 lat, to wszystkie wpłacone składki przepadają.
    > Ewentualnie rodzina może się załapie na rentę po Tobie, a może nie.
    > 6. Jak umrzesz przed osiągnięciem wieku emerytalnego - składki przepadają.
    > Renta jw.
    > 7. Odkładając pieniądze samodzielnie i sensownie je inwestując w przypadku
    > punktu 5 i 6 pieniądze odziedziczy rodzina. Nie będziesz się w tym momencie
    > dokładał do kolejnych marmurowych budynków, pensji urzędników lub emerytury
    > pana Krauze.

    Nie mam nic przeciwko temu, żebyś odkładał pieniądze do banku i z
    zaoszczędzonych pieniędzy wypłacał sobie emeryturę, o ile wcześniej tych
    pieniędzy nie prze***ierdolisz. A to jest więcej niż prawdopodobne. To musi być
    coś takiego, żebyś tych pieniędzy nie oglądał przed osiągnięciem określonego
    wieku. I jeszcze pod warunkiem, że nie będziesz chorował i zawsze będziesz mógł
    mieć pracę, żebyś mógł wpłacać co miesiąc, określoną kwotę. Jak znam ludzką
    naturę - wymiękniesz. To jest coś takiego jak kwadratowy księżyc! Taka jest
    natura ludzka. Dlatego stworzono fundusze emerytalne. Dlatego istnieją inne
    fundusze.
    Dla przykładu: Jest taka składka zdrowotna. 9% od zarobków. Jak nie chorujesz,
    to płacisz bezdurno. Ale jak zachorujesz? Na przykład na taką chorobę, gdzie
    jedna dawka leku wynosi kilka tysięcy? A są takie leki refundowane, dzięki
    składce płaconej przez wszystkich, że płacisz za nie grosze. I ratują ci życie.
    Bo w kupie jest siła. I z emeryturami tak jest. Solidarność. Jeden przeżyje 15
    lat, inny 5 a inny 40. I wszyscy do końca życia mają emeryturę, rewaloryzowaną
    co roku.

    Nie będę się odnosił do całej wyliczanki, a tylko do dwóch:
    > 1. Zakładasz, że ZUS będzie zawsze istniał.

    Nieważne. Dopóki Polska będzie istniała i nie będzie bankrutem wszyscy mają
    zapewnioną emeryturę. Inaczej jest z bankami. Jak bank jebnie masz przesrane.

    >5. Jak po przejściu na emeryturę pożyjesz te statystyczne 16 lat - Twój zysk,
    >ale jak umrzesz w wieku 68 lat, to wszystkie wpłacone składki przepadają.
    >Ewentualnie rodzina może się załapie na rentę po Tobie, a może nie.

    No to zapytaj tych (retorycznie), którzy w latach 1950-60 płacili składki
    emerytalne, wiedząc, że średnia życia w roku 1960 osiągnie 65 lat, czyli
    statystycznie umarli zanim przeszli na emeryturę. Dlaczego? Głupi byli?

    I nie chce mi się przedstawiać mojej wyliczanki. Wcale nie chce mi się ciebie
    przekonywać do uczestniczenia w systemie emerytalnym, tylko mam taką nieśmiałą
    uwagę, że jeśli miliardy ludzi na całym świecie, korzystający z systemów
    emerytalnych są głupcami, to ty jesteś geniuszem. Czy może jest odwrotnie?

    --
    Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją
    karierę polityczną".






Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: