-
1. Data: 2009-01-22 11:03:16
Temat: CE a biznesplan
Od: "nn" <n...@o...pl>
Tematyka CE nie jest za często poruszana, stąd moja i (pewnie nie tylko)
niewiedza.
Czy ktoś mółby powiedzieć, jakie mogą być szacunkowe koszty zrobienia
certyfikatu CE dla urządzenia elektronicznego (powiedzmy, niech to będzie coś
na kształt jakiegoś prostego mierniczka elektronicznego - procesor,
wyświetlacz, te sprawy). Interesują mnie wszystkie ewentualne koszty, nie
tylko związane z badaniami pod kątem EMC.
Czy w ramach certyfikatu sprawdzane są (ewentualnie przez kogo?) warunki
produkcji, np. na okoliczność późniejszego dotrzymania jakości i parametrów
urządzenia.
Wiem, że badania EMC nie muszą zakończyć się sukcesem za pierwszym podejściem.
Czy laboratoria pobierają zawsze jednakowe opłaty, bez względu na to, które to
jest podejście? Jakiego rzędu wielkości są to stawki?
Czy można ewentualnie zrobić jakieś badania wstępne (po niższj cenie)? Innymi
słowy - czy o koszcie decyduje wydanie stosownego zaświadczenia, czy jest to
po prostu koszt badań?
Mam wrażenie, że jest to wiedza tajemna i mało kto chce się nią dzielić, ale
może...
Najlepiej, gdyby wypowiedział się ktoś, kto miał już przktyczne doświadczenia
w tym temacie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2009-01-22 11:43:18
Temat: Re: CE a biznesplan
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
nn wrote:
> Tematyka CE nie jest za często poruszana, stąd moja i (pewnie nie tylko)
> niewiedza.
> Czy ktoś mółby powiedzieć, jakie mogą być szacunkowe koszty zrobienia
> certyfikatu CE dla urządzenia elektronicznego (powiedzmy, niech to będzie
> coś na kształt jakiegoś prostego mierniczka elektronicznego - procesor,
> wyświetlacz, te sprawy). Interesują mnie wszystkie ewentualne koszty, nie
> tylko związane z badaniami pod kątem EMC.
> Czy w ramach certyfikatu sprawdzane są (ewentualnie przez kogo?) warunki
> produkcji, np. na okoliczność późniejszego dotrzymania jakości i
> parametrów urządzenia.
> Wiem, że badania EMC nie muszą zakończyć się sukcesem za pierwszym
> podejściem. Czy laboratoria pobierają zawsze jednakowe opłaty, bez względu
> na to, które to jest podejście? Jakiego rzędu wielkości są to stawki?
> Czy można ewentualnie zrobić jakieś badania wstępne (po niższj cenie)?
> Innymi słowy - czy o koszcie decyduje wydanie stosownego zaświadczenia,
> czy jest to po prostu koszt badań?
> Mam wrażenie, że jest to wiedza tajemna i mało kto chce się nią dzielić,
> ale może...
> Najlepiej, gdyby wypowiedział się ktoś, kto miał już przktyczne
> doświadczenia w tym temacie.
Aby nakleic znak CE z formalnego punktu widzenia nie musisz nic zrobic,
tylko nakleic. Odpowiadasz wlasna kieszenia (i ewentualnie dupa, jak sie
cos stanie), ze twoje urzadzenie spelnia normy. Dlatego lepiej jest zrobic
badania na bezpieczenstwo i EMC. Innych papierow nie musisz robic. To, co
ty opisujesz to jest czesc ISO 900x. Jezeli jednak robisz produkty dla
kogos (np. na zlecenie), ale tez handlarz sprzedajacy twoje ustrojstwa
dalej moze zarzadac innych papierow, takze takich na utrzymanie warunkow
produkcji.
Badania EMC i na bezpieczenstwo na przykladzie naszego ustrojstwa (komputer
+ karty + oswietlenie IR + laser) kosztowaly kilka kEUR. W laboratorium
EMC, gdzie badamy nasze rzeczy placimy za efekt koncowy, w sumie za godzine
pracy laboratorium, ale nie bardzo liniowo. Te kilka kEUR to na ogol 10-20h
pomiarow. W twoim przypadku pewnie bedzie taniej, bo nasze urzadzenie
podlega pod przepisy medyczne, oprocz tego mierzymy nie tylko CE, ale tez
FDA i FCC. Dlatego tez musimy dodatkowo miec certyfikat dla kazdego
urzadzenia, w naszym przypadku robi to TÜV za ok. 200EUR sztuka.
Laboratorium EMC w ktorym robimy pomiary pomaga tez w rozwiazaniu problemu.
Przy nowym urzadzeniu zawsze wystarczyly gora 2 sesje pomiarowe. W
pierwszej stwierdzalismy ze ustrojstwo strasznie syfi + diagnoza. W drugiej
bylo juz ok.
Waldek
-
3. Data: 2009-01-22 14:53:42
Temat: Re: CE a biznesplan
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:6tr4eoFc4j16U1@mid.uni-berlin.de...
>
> Aby nakleic znak CE z formalnego punktu widzenia nie musisz nic zrobic,
> tylko nakleic. Odpowiadasz wlasna kieszenia (i ewentualnie dupa, jak sie
> cos stanie), ze twoje urzadzenie spelnia normy.
Idąc tym tropem to z formalnego punktu widzenia nie musisz przestrzegać
przepisów drogowych. Odpowiadasz własną kieszenią itd..
P.G.
-
4. Data: 2009-01-22 16:37:54
Temat: Re: CE a biznesplan
Od: "Dino" <din0@[spamerownielubie]gazeta.pl>
Piotr Gałka napisawszy:
>>
>> Aby nakleic znak CE z formalnego punktu widzenia nie musisz nic
>> zrobic, tylko nakleic. Odpowiadasz wlasna kieszenia (i ewentualnie
>> dupa, jak sie cos stanie), ze twoje urzadzenie spelnia normy.
>
> Idąc tym tropem to z formalnego punktu widzenia nie musisz
> przestrzegać przepisów drogowych. Odpowiadasz własną kieszenią itd..
> P.G
I tak jest. Łamiesz przepisy (przekraczasz prędkość, źle parkujesz,
jedziesz pod prąd) = płacisz mantat.
Czyż nie?
pozdro
DIno
-
5. Data: 2009-01-22 17:42:55
Temat: Re: CE a biznesplan
Od: "nenik" <n...@o...pl>
> I tak jest. Łamiesz przepisy (przekraczasz prędkość, źle parkujesz,
> jedziesz pod prąd) = płacisz mantat.
> Czyż nie?
>
czy kolega jest w stanie podac choc jeden przyklad w odniesieniu do urzadzen
elektronicznych , gdzie organ nadzorujacy nalozyl kare na producenta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2009-01-22 18:42:10
Temat: Re: CE a biznesplan
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "nenik" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5e5c.00000547.4978b01f@newsgate.onet.pl...
>
> czy kolega jest w stanie podac choc jeden przyklad w odniesieniu do
> urzadzen
> elektronicznych , gdzie organ nadzorujacy nalozyl kare na producenta
>
Rzuciłem okiem tylko na pierwszy tydzień 2009:
http://ec.europa.eu/consumers/dyna/rapex/create_rape
x.cfm?rx_id=218
Ostatnia pozycja na liście, z powodu niezgodności z EN60950 - wycofywanie z
rynku jest kosztowne.
Jakby przjrzeć całą historię:
http://ec.europa.eu/consumers/dyna/rapex/rapex_archi
ves_en.cfm
to z pewnością się znajdzie inne.
P.G.
-
7. Data: 2009-01-22 19:49:18
Temat: Re: CE a biznesplan
Od: " sok marchwiowy" <s...@N...gazeta.pl>
Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de> napisał(a):
> nn wrote:
>
> > Tematyka CE nie jest za często poruszana, stąd moja i (pewnie nie tylko)
> > niewiedza.
> > Czy ktoś mółby powiedzieć, jakie mogą być szacunkowe koszty zrobienia
> > certyfikatu CE dla urządzenia elektronicznego (powiedzmy, niech to będzie
> > coś na kształt jakiegoś prostego mierniczka elektronicznego - procesor,
> > wyświetlacz, te sprawy). Interesują mnie wszystkie ewentualne koszty, nie
> > tylko związane z badaniami pod kątem EMC.
> > Czy w ramach certyfikatu sprawdzane są (ewentualnie przez kogo?) warunki
> > produkcji, np. na okoliczność późniejszego dotrzymania jakości i
> > parametrów urządzenia.
> > Wiem, że badania EMC nie muszą zakończyć się sukcesem za pierwszym
> > podejściem. Czy laboratoria pobierają zawsze jednakowe opłaty, bez względu
> > na to, które to jest podejście? Jakiego rzędu wielkości są to stawki?
> > Czy można ewentualnie zrobić jakieś badania wstępne (po niższj cenie)?
> > Innymi słowy - czy o koszcie decyduje wydanie stosownego zaświadczenia,
> > czy jest to po prostu koszt badań?
> > Mam wrażenie, że jest to wiedza tajemna i mało kto chce się nią dzielić,
> > ale może...
> > Najlepiej, gdyby wypowiedział się ktoś, kto miał już przktyczne
> > doświadczenia w tym temacie.
>
> Aby nakleic znak CE z formalnego punktu widzenia nie musisz nic zrobic,
> tylko nakleic. Odpowiadasz wlasna kieszenia (i ewentualnie dupa, jak sie
> cos stanie), ze twoje urzadzenie spelnia normy.
Szkoda ze nie dodałeś że jak masz badania to tak samo odpowiadasz własną
kieszenią i ewentualnie dupą, jak byś badań nie miał. Dodając do tego
argumentację z jakiego powodu można coś wycofać z rynku, podaną przez kogoś w
linku, wszystkie starania można sobie odpuścić. Jeśli powodem wycofania ma być
atrakcyjny dla dzieci wygląd to znaczy że można zakwestionować wszystko. Pewno
dlatego chleb nie ma CE bo nie wolno by było go sprzedawać.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2009-01-22 20:03:30
Temat: Re: CE a biznesplan
Od: Paweł <p...@n...pl>
> Czy ktoś mółby powiedzieć, jakie mogą być szacunkowe koszty zrobienia
> certyfikatu CE dla urządzenia elektronicznego (powiedzmy, niech to będzie coś
> na kształt jakiegoś prostego mierniczka elektronicznego - procesor,
> wyświetlacz, te sprawy). Interesują mnie wszystkie ewentualne koszty, nie
> tylko związane z badaniami pod kątem EMC.
> Czy w ramach certyfikatu sprawdzane są (ewentualnie przez kogo?) warunki
> produkcji, np. na okoliczność późniejszego dotrzymania jakości i parametrów
> urządzenia.
Nie ma czegoś takiego jak certyfikat.
Musisz jedynie wystawić deklarację CE stwierdzającą zgodność z
odpowiednimi dyrektywami i podpisać się po nią.
W praktyce najpierw musisz napisać instrukcję do swojego urządzenia.
Na jej podstawie określasz do jakiej grupy należy produkt i jakie
dyrektywy ma spełniać. Następnie sprawdzasz krok po kroku czy urządzenie
je spełnia. Jeśli czegoś nie jesteś pewien to możesz zlecić jakieś
badania określając ich zakres. Pamiętaj, że ocenie zgodności podlega
produkt jako całość czyli komplet tego co dostaje klient np. kabelki,
zasilacz, instrukcja, śrubki, oprogramowanie itp.
Paweł
-
9. Data: 2009-01-22 20:07:15
Temat: Re: CE a biznesplan
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
Paweł pisze:
> Nie ma czegoś takiego jak certyfikat.
> Musisz jedynie wystawić deklarację CE stwierdzającą zgodność z
> odpowiednimi dyrektywami i podpisać się po nią.
>
> W praktyce najpierw musisz napisać instrukcję do swojego urządzenia.
> Na jej podstawie określasz do jakiej grupy należy produkt i jakie
> dyrektywy ma spełniać. Następnie sprawdzasz krok po kroku czy urządzenie
> je spełnia. Jeśli czegoś nie jesteś pewien to możesz zlecić jakieś
> badania określając ich zakres. Pamiętaj, że ocenie zgodności podlega
> produkt jako całość czyli komplet tego co dostaje klient np. kabelki,
> zasilacz, instrukcja, śrubki, oprogramowanie itp.
Są pewne wyjątki - aby wystawić deklarację zgodności na sprzęt z
nadajnikiem radiowym (ot chociażby robisz własną komórkę GSM),
potrzebujesz raportu z badań certyfikowanej jednostki i jej numer
wpisujesz przy znaczku CE. Czyli nie zawsze można wystawić deklarację
wyłącznie wg własnego widzimisię.
BTW: Własną komórkę teraz robimy w firmie i już przeszliśmy badania na CE:
<reklama>
http://tl2000.com.pl/produkty/telefony_gsm/xaos_gamm
a
</reklama>
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
10. Data: 2009-01-23 06:42:02
Temat: Re: CE a biznesplan
Od: "M M" <n...@i...pl.uk>
Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@C...pl> napisał w
wiadomości news:497888ae$1@news.home.net.pl...
> > cos stanie), ze twoje urzadzenie spelnia normy.
>
> Idąc tym tropem to z formalnego punktu widzenia nie musisz przestrzegać
> przepisów drogowych. Odpowiadasz własną kieszenią itd..
> P.G.
nie. nie. nie.
idac tym tropem musisz przestrzegac przepisów drogowych.
natomiast nie musisz miec prawa jazdy. Roznica jest znaczaca
dla wszystkich.
Michal m.