-
41. Data: 2009-10-21 09:55:46
Temat: Re: Byl sobie Buell [OT]
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
Elou!
"Jasio" <b...@g...pl> wrote in message
news:hbml4f$cjc$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Kefir" <k...@r...pl> napisał w wiadomości
> news:hbm9b0$9ea$1@news.onet.pl...
>
>> Zgadza sie: tylko Twoja. GS pincet, rzeczywiscie, kojarzy sie: z tandeta
>> w stylu Fiat-a ktora po kilku latach ulega autodestrukcji, przepraszam,
>> biodegradacji tytulem badziewnego wykonania. Fakt, tanie toto.
>
> Eno, masz coś do fiata? (:
> Jako pierwsze auto - polecam.
Alesz skont. Uwazam ze robia swietne, biodegradowalne, pojazdy.
TIP: ile"ich" produktow w dobrej kondycji i wieku przekraczajacym 8-9 lat
widujesz na ulicach? Wylacz modele z "p" przy numerku. Porownaj z innymi
producentami.
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
-
42. Data: 2009-10-21 17:09:04
Temat: Re: Byl sobie Buell [OT]
Od: "magnes" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kefir" <k...@r...pl> napisał w wiadomości
> TIP: ile"ich" produktow w dobrej kondycji i wieku przekraczajacym 8-9 lat
> widujesz na ulicach? Wylacz modele z "p" przy numerku. Porownaj z innymi
> producentami.
No mamy w firmie kilka Seicento. Z kratka. Jezdzi tym kazdy (w sensie cos
jest do zalatwienia to bierze kluczyki i jedzie), kazdy katuje ile wlezie,
nikt nie dba, poobtrzaskiwane sa z kazdej strony (nie wylaczajac dachow na
ktorych czesto trzeba cos przewiezc). Wszystkie na gazie. Przebiegi od
100kkm do 400kkm.
I jezdza. Przeglady przechodza. Rdzy nie ma.
--
Pozdr. magnes
nt650v fjs600 fes250 troche puzzli i 4 kola w dieslu
http://www.bikepics.com/members/magnes/
-
43. Data: 2009-10-21 17:57:22
Temat: Re: Byl sobie Buell [OT] [NTG]
Od: "Ivam" <f...@-...fm>
Skoro juz o fiatach mowimy;)
"magnes" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:hbnf74$ssl$1@news.onet.pl...
> No mamy w firmie kilka Seicento. Z kratka. Jezdzi tym kazdy (w sensie cos
> jest do zalatwienia to bierze kluczyki i jedzie), kazdy katuje ile wlezie,
> nikt nie dba, poobtrzaskiwane sa z kazdej strony (nie wylaczajac dachow na
> ktorych czesto trzeba cos przewiezc). Wszystkie na gazie. Przebiegi od
> 100kkm do 400kkm.
> I jezdza. Przeglady przechodza. Rdzy nie ma.
Moja siostra miala w pracy kilka seicent, sama tez ma od nowosci (8 lat). W
firmie, w kazdym pojawiala sie korozja (moze nie na skale fordowska, ale
jakies drobne wypryski, a to na blotniku, a to na klapie bagaznika, itd.).
Silniki ok, cala reszta - na przegladach bardzo duzo czesci bylo
wymienianych i faktycznie auta jezdzily bezawaryjnie. Jednak koszty
utrzymania (przegladow i wymiany zuzytych czesci, napraw, itp.) okazaly sie
o wiele nizsze w przypadku opli cors oraz astr, ktore to weszly do firmy
zamiast fiatow.
A siorki (prywatne) przebieg 80kkm:
- amorki suche po 60kkm
- przy ok. 70kkm zalozyla juz trzeci tlumik koncowy
- spalil sie silniczek wycieraczek (nie pamietam jak dawno temu)
- problemy (od nowosci) z regulacja wysokosci swiatel mijania (permamentnie
opadajace swiatla)
- wszystkie alusy krzywe (ani fordowskie ani renaultowskie az tak sie nie
gna)
- hamulce z tylu - permamentny problem z ustawieniem recznego, linka sie
caly czas zapieka
- wiem, ze to auto z zalozenia tanie, ale z lusterkami przegieli - jak w
maluchu - jedziesz szybciej to sie skladaja i przestawiaja
- korozja na klapie bagaznika
Wiecej problemow brak... ale renault clio 2 (ojca) mimo, ze starsze to do
przebiegu ponad 120kkm nie wykazywalo zadnych problemow, a przeglad widzialo
tylko zerowy i pierwszy, potem tylko jezdzilo. Siostra wlasnie sprzedaje
seicento i powiedziala, ze juz nigdy wiecej fiata nie chce;)
--
pzdr:
Ivam
-
44. Data: 2009-10-21 19:09:30
Temat: Re: Byl sobie Buell
Od: zarafiq <z...@p...onet.pl>
Kefir wrote:
>>
>> Szkoda :( Księgowi mają co raz więcej do powiedzenia.
>
> Pewnie ze szkoda, jednak czy, wg Ciebie, firmy produkuja dla idei, czy
> dla osiagniecia tzw. nadwyzki ekonomicznej?
[...]
Harley? Nie dla idei?! ;)
A poważnie to tak jak ktoś to ładnie określił "collateral damage",
sojusz z silnym Harleyem nie wyszedł firmie Buell na dobre.
Oczywiście rozumiem reguły rządzące wolnym rynkiem i nie nawołuję
żeby to tych księgowych strzelać ;) zaś dyskusja o naginaniu tych
reguł względem innych amerykańskich przedsiębiorstw nie nadaje
się na tę grupę.
Pozdrawiam,
zarafiq
P.S. Może Buell powinien zatrudnić dwóch trzech pyskatych mechaników
i zaprosić telewizję Discovery, żeby relacjonowała ich poczynania.
Sukces murowany ;)
-
45. Data: 2009-10-21 19:22:50
Temat: Re: Byl sobie Buell
Od: Przemo <p...@p...fm>
witam !
pitolicie bez sensu a wiekszość z was Buella na oczy nie widziała
pozdrawiam Przemo
Buell Ulysses
-
46. Data: 2009-10-21 20:48:24
Temat: Re: Byl sobie Buell
Od: lesor <l...@o...pl>
On 20 Paź, 06:11, AlF wrote:
>
> slyszalem tez ze Yamaha jest zainteresowana tym - bylo by to
> niezle rozwiaznie ..
Buelldog?
Japonski protoplasta (pewnie przez klasyczny uklad hamulcowy) nie
zawojowal rynku...
No i maja MT...
--
pozdrawiam, lesor
CB13 ABS
Gazelle CBS
-
47. Data: 2009-10-21 21:14:27
Temat: Re: Byl sobie Buell
Od: Kuczu <q...@g...com>
lesor pisze:
> Buelldog?
> Japonski protoplasta (pewnie przez klasyczny uklad hamulcowy) nie
> zawojowal rynku...
Z tym protoplasta to bym sie tak nie rozpedzal. No chyba ze dla Ciebie
Buell zaczyna sie od serii XB.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
48. Data: 2009-10-21 21:20:40
Temat: Re: Byl sobie Buell [OT] [NTG]
Od: marider <marider@CUT_go2.pl>
Ivam pisze:
> Siostra wlasnie sprzedaje seicento i powiedziala, ze juz nigdy wiecej fiata nie
chce;)
Sluszna decyzja. Po tym jak zadna (sic!) poduszka z 4 ktore byly nie
wystrzelila w Punciaku 2 HLX przy zderzeniu bocznym i czolowym a resztka
ktora zostala z auta poszla na zlomowisko sam tez trzymam sie od
Fiatozoli z daleka ;] I radze omijac szerokim lukiem.
Pzdr
PS: (Auto)Honda rulez! ;)
--
marider
Wsciekla R1 + dodatki
http://tinyurl.com/yvjtdk
-
49. Data: 2009-10-21 22:36:07
Temat: Re: Byl sobie Buell
Od: lesor <l...@o...pl>
On 21 Paź, 23:14, Kuczu wrote:
> lesor pisze:
>
> > Buelldog?
> > Japonski protoplasta (pewnie przez klasyczny uklad hamulcowy) nie
> > zawojowal rynku...
>
> Z tym protoplasta to bym sie tak nie rozpedzal. No chyba ze dla Ciebie
> Buell zaczyna sie od serii XB.
Klucz: "wyrazy pokrewne".
Yamaha, w swojej ofercie, miala i ma modele odpowiadajace obecnej
ofercie Buella; oferta ta jest widac na tyle slaba, ze Buell sie
zwija... Yamaha (czy ktos inny z japonskiej czworki) nic nie zyska na
mariazu. Jest tez na wszystkich rynkach, na ktorych sprzedaje sie
Buell. Juz bardziej prawdopodobne, ze Buella podniesie jakis
Chinczyk...
--
lesor
CB13 ABS
Gazelle CBS
-
50. Data: 2009-10-22 01:44:47
Temat: Re: Byl sobie Buell
Od: AlF <s...@g...com>
Przemo wrote:
> Witam !
> szkoda bo to jest naprawdę ciekawy motocykl
> pozdrawiam Przemo
> Buell Ulysses 08
Ja widzialem i jechalem na 1125 i Ulysses i chetnie bym tego drugiego
kupil gdbyby nie to ze jestem zadowolony z FZ-1 i ostatnio nie jezdze na
dlugie trasy.
Ciekawy jestem Twoich wrazen jako posiadacza .