eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyBydgoszcz - WetlinaRe: Bydgoszcz - Wetlina
  • Data: 2016-09-03 11:09:32
    Temat: Re: Bydgoszcz - Wetlina
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nqe21p$cj5$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 02.09.2016 o 20:28, J.F. pisze:
    >>>> od ciezarowek tego nie wymagaja, postoj obowiazkowy po
    >>>> 4.5h jazdy,
    >>> Ale oni są w pracy, płacą im za jechanie.
    >
    >> Przede wszystkim jednak - to widac BHP nie widzi nic zdroznego w
    >> 4.5h
    >> siedzenia za kierownica bez przerwy.

    >Ale to praca - czyli męczarnia.
    >Wakacje mają być jej przeciwieństwem.

    No coz - akurat te czesc wakacji jestem gotow uznac za meczarnie :-)
    Mozna samolotem ... ale to czesto tez meczarnia :-)

    Poza tym takie zycie - caly rok sie meczysz, zeby dwa tygodnie
    przyjemnosci miec :)

    >>>> Ja zrozumialem, ze jak sie z planowanych 9h zrobi 12h, to nadal
    >>>> noclegu
    >>>> nie trzeba.
    >>> Dobrze zrozumiałeś.
    >>> Ale niedobrze że przeniosłeś to na sytuację 12h jednym ciągiem.
    >
    >>>> Czyli jak trzeba 11h jazdy i wypada zaplanowac 12h,

    >To wypada zaplanować np. 15h.

    >> Ja tam wychodze z zalozenia, ze bedzie potrzebne 1 tankowanie i ze
    >> 2-3
    >> postoje osobiste, jakis posilek czy dwa ... i uwazam, ze mam spore
    >> szanse w 12h dojechac, jak nie bede czasu marnowal na glupoty :-P

    >Zmarnujesz, całe 12 h, na głupią jazdę bez sensu jednym ciągiem.

    Tez zmarnujesz 12h, a nawet wiecej.

    Tak naprawde to ja zmarnuje okazje zobaczenia czegos ciekawego po
    drodze - i kiedys tam w przyszlosci byc moze zmarnuje 6h, aby tam
    dojechac.

    Ale ... jesli naprawde warte odwiedzenia, to przeciez nic nie szkodzi
    jednak ten postoj zaplanowac.
    Tylko cos mi sie widzi, ze Ty szukasz na sile ciekawych miejsc, bo
    cie juz szybka jazdy meczy :-)

    >>>> 450 km to absolutnie nie jest na sile.
    >>> Skoro można inaczej to jest.
    >>> No chyba że po drodze naprawdę nie ma nic ciekawego - też tak
    >>> bywa.
    >
    >> Mnie to wyglada na szukanie na sile ciekawego obiektu do odpoczynku
    >> :-P

    >Ale dzięki temu świata widzisz dużo więcej, niż miejsce startu i
    >miejsce docelowe.

    A jest tam cos wartego obejrzenia ?
    Moze jednak lepiej miec dwie doby wiecej w miejscu docelowym ?

    >> No coz, 450km to akurat tyle, ze sporo dnia zajmie, ale sporo tez
    >> zostanie.
    >> Mozna zaplanowac ciekawy postoj,

    >A o czym ja piszę Twoim zdaniem?

    Ze koniecznie trzeba zaplanowac postoj. A to drobna roznica.
    Bo z drugiej strony - w dobrych ukladach to moga byc tylko 4h jazdy, i
    sporo dnia jeszcze zostaje na calkiem inne cele.
    Mozna wyjechac w piatek po pracy i miec cala sobote, mozna wyjechac o
    7 rano i jeszcze pol dnia pozeglowac, albo alternatywnie - pol dnia
    zwiedzac Warszawe. Co kto lubi.

    >> Tak ogolnie na popularnych DK jest w nocy raczej bezpiecznie.
    >Dopóki nie trafisz na kogoś na podwójnym gazie,

    Jeszcze mi sie nie zdarzylo,

    > niewidoczny zakręt itd itp.

    Przy naszym nadmiarze oznakowania i nawigacjach - malo prawdopodobne.
    Owszem - wyprzedzanie bywa trudniejsze. Ale i ruch mniejszy, wiec
    latwiejsze.

    >Ja trafiałem nie raz, więc ograniczam ryzyko i nie jeżdżę po zmroku
    >gdy nie muszę.

    Mnie w zasadzie bez roznicy.

    >> Ale Bieszczady to raczej nie jest "uczeszczana DK".
    >Dojazd do nich przez dziką część Polski również.

    Ale tam akurat w miare dobre drogi

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: