-
1. Data: 2009-06-29 20:49:52
Temat: Burza + radiolinia STM1 z Netii = problemy
Od: Sławek Lipowski <s...@l...org>
Witam,
Nad Łodzią szaleje burza i znowu zerwało nam w firmie link radiowy.
Mieliśmy poprzednio już inne radiolinie i nie zauważałem takich
zależności. Byś może były, ale nie monitorowaliśmy wtedy łącz tak
dokładnie jak teraz, więc nic nie zauważaliśmy... Jakie są wasze
doświadczenia z wpływem warunków pogodowych na tego typu radiolinie?
--
Sławek Lipowski
-
2. Data: 2009-06-29 21:06:03
Temat: Re: Burza + radiolinia STM1 z Netii = problemy
Od: "zeluq" <z...@U...com>
Sławek Lipowski wrote:
> Witam,
>
> Nad Łodzią szaleje burza i znowu zerwało nam w firmie link radiowy.
> Mieliśmy poprzednio już inne radiolinie i nie zauważałem takich
> zależności. Byś może były, ale nie monitorowaliśmy wtedy łącz tak
> dokładnie jak teraz, więc nic nie zauważaliśmy... Jakie są wasze
> doświadczenia z wpływem warunków pogodowych na tego typu radiolinie?
Od kiedy mam sagema (4 miesiace) w czasie obfitego deszczu 3 razy na kilka
minut mi link zerwalo. Odleglosc niecale 3km, anteny 60, lekka przesada.
Pewnie cos zle zwizowane, niedlugo sprawdze. Wczesniej przez prawie 2 lata
byl ericsson, anteny 30, zerwalo moze z raz.
--
zeluq
-
3. Data: 2009-06-29 21:07:59
Temat: Re: Burza + radiolinia STM1 z Netii = problemy
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Sławek,
Monday, June 29, 2009, 10:49:52 PM, you wrote:
> Nad Łodzią szaleje burza i znowu zerwało nam w firmie link radiowy.
> Mieliśmy poprzednio już inne radiolinie i nie zauważałem takich
> zależności. Byś może były, ale nie monitorowaliśmy wtedy łącz tak
> dokładnie jak teraz, więc nic nie zauważaliśmy... Jakie są wasze
> doświadczenia z wpływem warunków pogodowych na tego typu radiolinie?
Myślę, że jest to kwestia nasilenia burzy - ta burza (według tego co
widzę na stronach IMGW) jest naprawdę solidna.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
4. Data: 2009-06-29 21:56:21
Temat: Re: Burza + radiolinia STM1 z Netii = problemy
Od: Ślązak <s...@k...org.pl>
Użyszkodnik Sławek Lipowski napisał:
> Witam,
>
> Nad Łodzią szaleje burza i znowu zerwało nam w firmie link radiowy.
> Mieliśmy poprzednio już inne radiolinie i nie zauważałem takich
> zależności. Byś może były, ale nie monitorowaliśmy wtedy łącz tak
> dokładnie jak teraz, więc nic nie zauważaliśmy... Jakie są wasze
> doświadczenia z wpływem warunków pogodowych na tego typu radiolinie?
To zależy jak bardzo z zapasem został link zestawiony. Jeśli został
zestawiony wg. wartości standardowych, to przy lejącym się wiadrami deszczu
moze się rozpinać. W szczególności dotyczy to linii radiowych na
częstotliwościach od 23 GHz w górę. Przy czym często nawet nie chodzi o
spadek poziomu sygnału, tylko o spadek jego jakości - gwałtownie rośnie BER,
a przy osiągnięciu wartości rzędu 1e-03 czy 1e-06 (w zależności od radia)
link przestaje nadawać się do spożycia i radio wyłącza porty albo poprostu
się rozpina. Zależy również jaka modulacja została użyta - na pewno np.
16QAM jest bardziej odporne na jakosć sygnału niż 256QAM.
--
Ślązak
-
5. Data: 2009-06-29 21:56:59
Temat: Re: Burza + radiolinia STM1 z Netii = problemy
Od: Ślązak <s...@k...org.pl>
Użyszkodnik zeluq napisał:
> Od kiedy mam sagema (4 miesiace) w czasie obfitego deszczu 3 razy na
> kilka minut mi link zerwalo. Odleglosc niecale 3km, anteny 60, lekka
> przesada. Pewnie cos zle zwizowane, niedlugo sprawdze. Wczesniej przez
> prawie 2 lata byl ericsson, anteny 30, zerwalo moze z raz.
jaka częstotliwość?
--
Ślązak
-
6. Data: 2009-06-29 22:02:04
Temat: Re: Burza + radiolinia STM1 z Netii = problemy
Od: Adam Paluch <a...@-...com.pl>
RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Sławek,
>
> Monday, June 29, 2009, 10:49:52 PM, you wrote:
>
>> Nad Łodzią szaleje burza i znowu zerwało nam w firmie link radiowy.
>> Mieliśmy poprzednio już inne radiolinie i nie zauważałem takich
>> zależności. Byś może były, ale nie monitorowaliśmy wtedy łącz tak
>> dokładnie jak teraz, więc nic nie zauważaliśmy... Jakie są wasze
>> doświadczenia z wpływem warunków pogodowych na tego typu radiolinie?
>
> Myślę, że jest to kwestia nasilenia burzy - ta burza (według tego co
> widzę na stronach IMGW) jest naprawdę solidna.
>
jest jeszcze kwestia modulacji, przy STM1 zapewne jest to 128QAM a jak
mozna sie domyslec jest to dosc czula modulacja
Trudno mi powiedziec jaki jest zapas mocy ale niesadze aby netia niedala
zapasu (odpowiedniego w/g obliczen)
"slabsze" modulacje sa bardziej odporne, pozatym jest wtedy wieksza czulosc
--
Adam Paluch
-
7. Data: 2009-06-29 22:07:16
Temat: Re: Burza + radiolinia STM1 z Netii = problemy
Od: "zeluq" <z...@U...com>
Ślązak wrote:
> Użyszkodnik zeluq napisał:
>
>> Od kiedy mam sagema (4 miesiace) w czasie obfitego deszczu 3 razy na
>> kilka minut mi link zerwalo. Odleglosc niecale 3km, anteny 60, lekka
>> przesada. Pewnie cos zle zwizowane, niedlugo sprawdze. Wczesniej
>> przez prawie 2 lata byl ericsson, anteny 30, zerwalo moze z raz.
>
> jaka częstotliwość?
38GHz.
--
zeluq
-
8. Data: 2009-06-29 22:13:07
Temat: Re: Burza + radiolinia STM1 z Netii = problemy
Od: Marek Burzyński <m...@c...pl>
Nie wiem czy burza jest problemem polskiego Internetu, nie wiem też czy
twoje lokalne problemy z dostępem są - u mnie dla przykładu SOA #1 ;-)
Natomiast żeby już nie robić OT i nie przepisywać danych dostępnych via
google - każdy link radiowy ma pewną dostępność.
Najczęściej podaje się ją w skali roku: dostępnośc 100% = idealna,
dostępność 0% - no coś jest nie tak ;-)
Dla linii radiowych wylicza się takie rzeczy za pomocą kalkulatorów,
które używając do tego celu modeli i danych klimatycznych (musisz
zdefiniować strefę w jakiej sie znajdujesz przed wykonaniem obliczeń)
wyliczają ile twój link będzie miał przerwy w roku.
Ericsson np. zakłada kilka wariantów "w standardzie": 99,999% 99,99% lub
99,9% - co nie zmienia faktu że można używać innych kalkulatorów i
przyjąć własne "normy".
Link zaprojektowany i wykonany na 99,999% jest praktycznie całkowicie
bez awaryjny (przerwa w roku to pojedyncze minuty - widać ją podczas
naprawdę niesprzyjających warunkach pogodowych)
Problem się pojawia, kiedy podwykonawca robiący radio dla twojego ISP,
policzył linka na 98%, albo nie policzył go wcale (częściej)
Ostatnio w temacie "dużych" radiolinii pojawia się coraz więcej firm
"NAJ[1]" i później dochodzi do takiego stanu rzeczy jak u Ciebie.
Co można zrobić z tematem ( w kolejności którą IMO proponuje ):
1. Przeczytanie warunków SLA od ISP
2. Jeżeli SLA != rzeczywistość -> kontakt z operatorem i wnioskowanie o
odszkodowanie
3. Jeżeli SLA = rzeczywistość -> patrz punkt 1
Jeżeli chodzi z kolei o technikę (kolejność dowolna) to można:
* Zmniejszyć częstotliwość pracy linku (im niższa częstotliwość tym
odporność na warunki pogodowe rośnie - najczęściej)
* Zwiększyć średnice misek (im większe tym większy zysk anteny)
* Do wizować anteny
* Zmienić modulacje (im prostsza tym mniejszy SNR potrzebny do
poprawnego działania)
* Zwiększyć moc/czułość radia (wymiana modelu ODU na wersje długodystansowe)
* Możliwe że problem wynika z niestabilności masztu na którym wisi link
- warto by maszt był odpowiednio stabilny do wymagań producenta linii
[1]TAŃSZE :-)
-
9. Data: 2009-06-29 22:17:46
Temat: Re: Burza + radiolinia STM1 z Netii = problemy
Od: Marek Burzyński <m...@w...pl>
Nie wiem czy burza jest problemem polskiego Internetu, nie wiem też czy
twoje lokalne problemy z dostępem są - u mnie dla przykładu SOA #1 ;-)
Natomiast żeby już nie robić OT i nie przepisywać danych dostępnych via
google - każdy link radiowy ma pewną dostępność.
Najczęściej podaje się ją w skali roku: dostępnośc 100% = idealna,
dostępność 0% - no coś jest nie tak ;-)
Dla linii radiowych wylicza się takie rzeczy za pomocą kalkulatorów,
które używając do tego celu modeli i danych klimatycznych (musisz
zdefiniować strefę w jakiej sie znajdujesz przed wykonaniem obliczeń)
wyliczają ile twój link będzie miał przerwy w roku.
Ericsson np. zakłada kilka wariantów "w standardzie": 99,999% 99,99% lub
99,9% - co nie zmienia faktu że można używać innych kalkulatorów i
przyjąć własne "normy".
Link zaprojektowany i wykonany na 99,999% jest praktycznie całkowicie
bez awaryjny (przerwa w roku to pojedyncze minuty - widać ją podczas
naprawdę niesprzyjających warunkach pogodowych)
Problem się pojawia, kiedy podwykonawca robiący radio dla twojego ISP,
policzył linka na 98%, albo nie policzył go wcale (częściej)
Ostatnio w temacie "dużych" radiolinii pojawia się coraz więcej firm
"NAJ[1]" i później dochodzi do takiego stanu rzeczy jak u Ciebie.
Co można zrobić z tematem ( w kolejności którą IMO proponuje ):
1. Przeczytanie warunków SLA od ISP
2. Jeżeli SLA != rzeczywistość -> kontakt z operatorem i wnioskowanie o
odszkodowanie
3. Jeżeli SLA = rzeczywistość -> patrz punkt 1
Jeżeli chodzi z kolei o technikę (kolejność dowolna) to można:
* Zmniejszyć częstotliwość pracy linku (im niższa częstotliwość tym
odporność na warunki pogodowe rośnie - najczęściej)
* Zwiększyć średnice misek (im większe tym większy zysk anteny)
* Do wizować anteny
* Zmienić modulacje (im prostsza tym mniejszy SNR potrzebny do
poprawnego działania)
* Zwiększyć moc/czułość radia (wymiana modelu ODU na wersje długodystansowe)
* Możliwe że problem wynika z niestabilności masztu na którym wisi link
- warto by maszt był odpowiednio stabilny do wymagań producenta linii
[1]TAŃSZE :-)
-
10. Data: 2009-06-29 22:43:46
Temat: Re: Burza + radiolinia STM1 z Netii = problemy
Od: Sławek Lipowski <s...@l...org>
RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Sławek,
>
> Monday, June 29, 2009, 10:49:52 PM, you wrote:
>
>> Nad Łodzią szaleje burza i znowu zerwało nam w firmie link radiowy.
>> Mieliśmy poprzednio już inne radiolinie i nie zauważałem takich
>> zależności. Byś może były, ale nie monitorowaliśmy wtedy łącz tak
>> dokładnie jak teraz, więc nic nie zauważaliśmy... Jakie są wasze
>> doświadczenia z wpływem warunków pogodowych na tego typu radiolinie?
>
> Myślę, że jest to kwestia nasilenia burzy - ta burza (według tego co
> widzę na stronach IMGW) jest naprawdę solidna.
>
Takie burze są w Łodzi co roku.
Objawy są o tyle dziwne, że zwykle zrywa link raz na kilka/kilkanaście
sekund (dziś wyjątkowo na ok. 2 minuty, krótko - w sensie kilkanaście
sekund - przed i po notowaliśmy straty na linku) i spokój.
--
Sławek Lipowski