eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Bo to Polska właśnie...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 114

  • 41. Data: 2014-10-05 19:50:53
    Temat: Re: Bo to Polska właśnie...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 05.10.2014 19:28, J.F. pisze:

    >> Swoją szosą znak STOP, "Droga z pierwszeństwem" oraz "Ustąp
    >> pierwszeństwa" mają charakterystyczne kształty właśnie po to, żeby dało
    >> się je rozpoznać także od tyłu.
    >
    > Niewiele taka wiedza da - oba zobowiazuja do ustapienia.

    Owszem. Ale zgodnie z definicją w ustawie:

    "23) ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, _jeżeli_
    ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu
    albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się,
    zwolnienia lub przyspieszenia kroku;"

    Skoro ten który miał STOP postąpił zgodnie z przepisami i się zatrzymał,
    to nie da się zmusić go do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej
    zmiany prędkości - bo niby jak?

    Kretynek Liwiusz najwyraźniej nie zna przepisów lub nie rozumie słowa
    "jeżeli".

    >> Liweszek się mundrzy i mundrzy, a tutaj proszę jaka idiotyczna wpadka -
    >> gamoń nie zna nawet definicji wymuszenia pierwszeństwa. Powinien zdać
    >> prawko...
    >
    > A jak ten spod stopu ruszy ?

    Nie wolno mu.

    " § 21. 1. Znak B-20 ,,stop" oznacza:

    1) zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymania się przed drogą z
    pierwszeństwem,
    2) obowiązek ustąpienia pierwszeństwa kierującym poruszającym się tą drogą."

    Z ciekawostek: w innych krajach do rzadkości nie należą skrzyżowania ze
    STOP na wszystkich wlotach.

    http://www.mto.gov.on.ca/graphics/english/dandv/driv
    er/handbook/handbook_drivers/2-14.jpg

    Liweszkowi pewnie by na takim głowa eksplodowała ;->

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 42. Data: 2014-10-05 19:51:04
    Temat: Re: Bo to Polska właśnie...
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-10-05 19:49, Shrek pisze:
    > On 2014-10-05 18:07, Liwiusz wrote:
    >
    >>>> Zatem jak przepisy rozstrzygają "kto komu ustępuje", jeśli jeden ma
    >>>> "stop", a drugi "ustąp pierwszeństwa"?
    >>>
    >>> Zasada prawej ręki (na rebusach z PJ)
    >>
    >> Nie widzę podstaw, skoro są znaki.
    >
    > Podstawą jest priorytet Policjant-światła-znaki-przepisy ogólne.
    > Policjanta nie ma, świateł nie ma, znaki nie rozstrzygają sięgamy po
    > przepisy ogólne.

    Znaki rozstrzygają - a przynajmniej powinny. Dojeżdżający do
    skrzyżowania *nie wie*, że nie rozstrzygają, nie zakłada bowiem, że
    oznakowanie jest błędne.

    --
    Liwiusz


  • 43. Data: 2014-10-05 19:56:14
    Temat: Re: Bo to Polska właśnie...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-10-05 18:49, Liwiusz wrote:

    >>>>> Zatem jak przepisy rozstrzygają "kto komu ustępuje", jeśli jeden ma
    >>>>> "stop", a drugi "ustąp pierwszeństwa"?
    >>>> Zasada prawej ręki (na rebusach z PJ)
    >>
    >>> Nie widzę podstaw, skoro są znaki.
    >>
    >> Jeżeli masz PJ to idź i oddaj dobrowolnie...
    >
    > Po tym co piszesz, to raczej Ty musisz oddać.

    Liwiusz - właśnie niedawno dodatkową kategorię nabyłem - uwierz mi - jak
    znaki nie roztrzygają to zasady ogólne - kiedy robiłeś prawko? W starych
    pytaniach praktycznie w każdym teście był taki przypadek, że ze znaków
    nie wynikało i albo zasada prawej ręki, ewentualnie ten co wyjeżdzał z
    drogi wewnętrznej miał przepuścić tego spod stopa czy ustąp
    pierwszeństwa. Te rebusiki przedstawiały właśnie takie absurdalne
    skrzyżowania.

    Shrek.


  • 44. Data: 2014-10-05 19:57:13
    Temat: Re: Bo to Polska właśnie...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 5 Oct 2014 18:15:05 +0200, Tom N napisał(a):
    > J.F. w
    >>> Zwłaszcza, że jest "z prawej", więc nawet jak ten na stopie nie stoi, to...
    >> ... to nic, bo na tym skrzyzowaniu pierwszenstwo reguluja znaki :-)
    >
    > Taaa, a jak dwóch ma znak, żeby ustąpić trzeciemu, to od kiedy tego z lewej
    > nie obowiązuje przepis, ze ma temu z prawej ustąpić?

    0.75 pkt dla Ciebie.

    Pol - faktycznie, czeste pytanie na egzaminie i spotykane w zyciu,
    cwierc ... no, dziwnie to w ustawie zapisane, ale od biedy mozna
    przyjac ze zapisane.

    Art. 5.
    1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani
    stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące
    ruchem lub upraw-nione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz
    znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny
    sposób zachowania niż nakaza-ny przez te osoby, sygnały świetlne lub
    znaki drogowe.
    2. Polecenia i sygnały dawane przez osoby kierujące ruchem lub
    uprawnione do je-go kontroli mają pierwszeństwo przed sygnałami
    świetlnymi i znakami drogo-wymi.
    3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi
    regulującymi pierwszeństwo przejazdu.

    >>> znowu zaczynasz trolować...
    >> Wcale nie, patrz definicja ustapienia pierwszenstwa.
    > Właśnie dlatego napisalem, ze trolujesz... Ale może Ty po prostu nie znasz
    > przepisów?

    To tez przepis.
    A jakby bylo odwrotnie - stop po prawej, ustap po lewej ?

    >>> IMHO problem jest w braku tabliczek T-6x
    >> Chyba nie, bo co mialyby pokazywac ?
    > Że oboje (ten ze stopem i ten z ustąp) są na podporządkowanych, i ci z
    > prawej tego z ustąp i ci z lewej tego ze stopej są na drodze z
    > pierwszeństwem.

    A ta glowna to prosto z takim zygzakiem przebiega ?
    Moze i tak, ale ktos tam sugeruje ze chyba inna byla intencja, skoro
    odpowiednich znakow nie dali.

    P.S. Amerykancy lubia 4 Stop z kazdej strony i nie maja problemow.


  • 45. Data: 2014-10-05 19:58:19
    Temat: Re: Bo to Polska właśnie...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 05.10.2014 19:36, Tengu pisze:

    > Problem w tym, że ten z prawej nie widzi, że ten z lewej jest na drodze
    > równorzędnej. Oczywiście - może zobaczyć po kształcie znaku B-20 ale to
    > jest zbyt mało czytelne.

    Dla ślepych - owszem.

    Ale ta informacja i tak nie jest mu potrzebna. Gość stoi? To można
    jechać - nie da się wymusić pierwszeństwa na stojącym pojeździe.

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 46. Data: 2014-10-05 19:58:53
    Temat: Re: Bo to Polska właśnie...
    Od: <7...@9...195853.invalid> (Tom N)

    Liwiusz w
    <news:m0s08s$k1f$1@node1.news.atman.pl>:

    > W dniu 2014-10-05 19:32, (Tom N) pisze:
    >> Liwiusz w
    >> <news:m0rv58$ioa$1@node1.news.atman.pl>:
    >>> W dniu 2014-10-05 19:23, (Tom N) pisze:
    >>>> Liwiusz w
    >>>> <news:m0rua1$i1g$1@node1.news.atman.pl>:
    >>>>> W dniu 2014-10-05 19:03, (Tom N) pisze:
    >>>>>>> Sytuacja analogiczna, jakby było skrzyżowanie z "ustąp pierwszeństwa" w
    >>>>>>> z każdego kierunku.
    >>>>>> Ale nie jest, więc nie kombinuj i przyznaj sie do błędu.
    >>>>> Ależ jest, z różnicą taką, że jeden z tych co ma ustąpić, ma się też
    >>>>> zatrzymać.
    >>>> Czyli nie jest analogiczna, to raz, dwa...
    >>>> Gdyby znaki zamienić (stop ma ten z prawej) to?
    >>> Nic się nie zmieni
    >> Więc po co poruszyłeś kwestię zatrzymania?

    > Bo się spytałeś na czym polega różnica - na tym, że jeden się musi
    > zatrzymać. To jest analogia (sytuacja podobna, ale nie taka sama).

    No widzisz, zaczynasz powoli myśleć, ale to bardzo powoli.

    Znaki, analogicznie, są dwa ustąp i stop -- tylko, że skutki niezastosowania
    sie do znaków, w razie kolizji/wypadku, już są diametralnie inne...

    stop z lewej i ustąp z prawej -- z lewej winny kolizji/wypadku i
    niezastosowania sie do znaku

    stop z prawej i ustąp z lewej -- z lewej winny kolizji/wypadku, z prawej
    mandat za niezatrzymanie sie na STOP

    Analogia jest tylko jedna --= ten z lewej jest winny niezależnie czy ma stop
    czy ustąp.




    --
    'Tom N'


  • 47. Data: 2014-10-05 19:59:21
    Temat: Re: Bo to Polska właśnie...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-10-05 19:51, Liwiusz wrote:
    > W dniu 2014-10-05 19:49, Shrek pisze:
    >> On 2014-10-05 18:07, Liwiusz wrote:
    >>
    >>>>> Zatem jak przepisy rozstrzygają "kto komu ustępuje", jeśli jeden ma
    >>>>> "stop", a drugi "ustąp pierwszeństwa"?
    >>>>
    >>>> Zasada prawej ręki (na rebusach z PJ)
    >>>
    >>> Nie widzę podstaw, skoro są znaki.
    >>
    >> Podstawą jest priorytet Policjant-światła-znaki-przepisy ogólne.
    >> Policjanta nie ma, świateł nie ma, znaki nie rozstrzygają sięgamy po
    >> przepisy ogólne.
    >
    > Znaki rozstrzygają - a przynajmniej powinny.

    Że powinny to się zgadzam. Skrzyżowanie oznaczone do dupy, ale nie mniej
    jednak wiadomo kto ma jechać pierwszy/

    > Dojeżdżający do
    > skrzyżowania *nie wie*, że nie rozstrzygają, nie zakłada bowiem, że
    > oznakowanie jest błędne.

    W zasadzie to wie - stop i ustąp pierszeństwa ma charakterystyczny
    kształt - właśnie z tego powodu między innymi. Bardziej ciekawe jest jak
    jedziesz jakąś drogą to skąd do jasnej cholery masz wiedzieć, czy
    poprzeczna to droga wewnętrzna, utwardona, publiczna czy jakakolwiek inna.

    Shrek.


  • 48. Data: 2014-10-05 20:07:36
    Temat: Re: Bo to Polska właśnie...
    Od: <9...@8...200736.invalid> (Tom N)

    Liwiusz w
    <news:m0s0bu$k1f$2@node1.news.atman.pl>:

    > W dniu 2014-10-05 19:44, (Tom N) pisze:

    >> Zrozum, że Ciebie (gdybyś jechał) obowiązuje znak ustąp/stop zwrócony do
    >> Ciebie awersem, niezależnie jaką awersję do niego odczuwasz, ale nie
    >> interesuje znak "ustąp". którego rewers widzisz, choćby z inklinacji inaczej
    >> to wynikało...

    > Dokładnie to samo uważam, nie wiem jak odczytujesz moje posty, że
    > sądzisz inaczej. Każdego kierowcę interesuje awers jego znaku i każdy z
    > nich uważa, że musi ustąpić sąsiednikowi.

    Chyba dawno nie oberwałeś latającym kwantyfikatorem -- ja nie mam
    wątpliwości co do:
    "Zatem jak przepisy rozstrzygają "kto komu ustępuje", jeśli jeden ma
    "stop", a drugi "ustąp pierwszeństwa"?"
    że pierwszeństwo wg przepisów ma ten z prawej, choć może być tego
    nieświadomy.


    --
    'Tom N'


  • 49. Data: 2014-10-05 20:29:15
    Temat: Re: Bo to Polska właśnie...
    Od: Tengu <t...@u...to.gazeta.pl>

    On 2014-10-05 19:58, Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 05.10.2014 19:36, Tengu pisze:
    >
    >> Problem w tym, że ten z prawej nie widzi, że ten z lewej jest na drodze
    >> równorzędnej. Oczywiście - może zobaczyć po kształcie znaku B-20 ale to
    >> jest zbyt mało czytelne.
    >
    > Dla ślepych - owszem.
    >
    > Ale ta informacja i tak nie jest mu potrzebna. Gość stoi? To można
    > jechać - nie da się wymusić pierwszeństwa na stojącym pojeździe.
    >

    Teoretycznie tak. A jak to wygląda w praktyce widzieliśmy na filmie.
    Skoro tylu kierowców ma problemy, to znaczy, że coś ze znakami musi być
    nie tak.

    --
    Tengu


  • 50. Data: 2014-10-05 20:29:19
    Temat: Re: Bo to Polska właśnie...
    Od: Tengu <t...@u...to.gazeta.pl>

    On 2014-10-05 19:47, (Tom N) wrote:
    > Tengu w
    > <news:543181b2$0$12622$65785112@news.neostrada.pl>:
    >
    >> On 2014-10-05 19:21, (Tom N) wrote:
    >>> Liwiusz w
    >>> <news:m0rtv2$hkl$1@node1.news.atman.pl>:
    >>>> Pytania odtyczą innej sytuacji - tam skazany jest przebieg drogi z
    >>>> pierwszeństwem. Na tej podstawie kierowca może wywnioskować komu ma
    >>>> ustępować, a komu nie.
    >>> Tam mają pokazane, jak przebiega droga z pierwszeństwem, żeby ten po środku
    >>> (ze stopem na z224) wiedział, że ma ustąpić misiu z lewej...
    >>> To, że ma ustąpić temu z prawej wynika z przepisu, którego nie chcesz
    >>> zauważyć/pojąć/zrozumiec
    >
    >> Problem w tym, że ten z prawej nie widzi, że ten z lewej jest na drodze
    >> równorzędnej. Oczywiście - może zobaczyć po kształcie znaku B-20 ale to
    >> jest zbyt mało czytelne.
    >
    > O tym, że tabliczki brakuje napisałem w pierwszej odpowiedzi w tym wątku.
    >

    Dokładnie. Jeżeli droga z pierwszeństwem nie przebiega prosto przez
    skrzyżowanie, to pod znakiem A-7 powinna znajdować się tabliczka z jej
    rzeczywistym przebiegiem. Skoro jej brakuje, to informacja na znaku
    wprowadza kierowców w błąd.

    Zgadzam się z Tobą w kwestii, kto ma tutaj pierwszeństwo. Co nie zmienia
    faktu, że oznakowanie jest błędne

    > I to ten "ze stop" ma ustąpić temu z prawej.
    >

    Zgadza się.

    > Problemem, jest, że nie wie, ze ten z jego lewej ma pierwszeństwo... (z tym,
    > że Liwiusz nie porusza akurat tej kwestii)
    >

    Bardziej to, że ten z lewej nie wie, że ma pierwszeństwo bo nie ma
    żadnego znaku :)

    Niezależnie od interpretacji przepisów - oznakowanie jest nieczytelne.

    --
    Tengu

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: