-
21. Data: 2012-07-19 08:42:41
Temat: Re: Bezpieczny chodnik
Od: PK <k...@n...pl>
On 2012-07-19, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Dziecko do lat 10 jadące samo na rowerze też jest pieszym.
AFAIK nie. Jakieś źródło?
pozdrawiam,
PK
-
22. Data: 2012-07-19 08:49:29
Temat: Re: Bezpieczny chodnik
Od: MichałG <g...@w...pl>
Przemysław Czaja pisze:
>
> Użytkownik "jerzy.n"
>
>> Bardzo dobrze ze policja bierze się do roboty , co za głupek pozwolił
>> na jazdę rowerem po chodnikach , a przejeżdżanie przez przejście dla
>> pieszych jest kretyństwem.
>
> Sporadycznie jadę rowerkiem, ale uwierz, nawet w mojej mieścinie,
> znacznie bezpieczniej poruszać się rowerem po chodniku, niż lawirować
> wśród setek Tirów, co do przejazdu przez przejścia pełna zgoda.
wiesz co to setka Tirów? ;)
-
23. Data: 2012-07-19 08:50:24
Temat: Re: Bezpieczny chodnik
Od: MichałG <g...@w...pl>
Papkin pisze:
> J.F wrote:
>> http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/614207,kolejn
a-oblawa-na-rowerzystow-juz-w-srode,id,t.html
>>
>>
>> "Podczas akcji "Bezpieczny chodnik" policjanci skontrolowali we
>> Wrocławiu 93 rowerzystów. Posypały się mandaty i pouczenia. W środę
>> powtórka.
>>
>
> Ile rowerow okazalo sie kradzionymi? Aha, nie mieli czasu sprawdzac...
>
> VIN dla rowerow nie istnieje, numery moga sie powtarzac, pewnie moze ich
> wcale nie byc itd. Szkoda.
zarejestrować wszystkie!!!!! tyle kasy sie marnuje....
-
24. Data: 2012-07-19 09:12:48
Temat: Re: Bezpieczny chodnik
Od: Miroo <m...@R...o2.pl>
W dniu 2012-07-19 08:49, MichałG pisze:
> wiesz co to setka Tirów? ;)
Ja wiem.
Miałem okazję jechać nocą w okolicy Łodzi tuż przed wprowadzeniem
viatolla :( Pewnie mniej więcej tak musi wyglądać piekło...
Pozdrawiam
Miroo
-
25. Data: 2012-07-19 09:27:59
Temat: Re: Bezpieczny chodnik
Od: Matt <m...@g...com>
On Thursday, July 19, 2012 8:42:41 AM UTC+2, PK wrote:
> On 2012-07-19, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> > Dziecko do lat 10 jadące samo na rowerze też jest pieszym.
> AFAIK nie. Jakieś źródło?
PORD, art 2.18:
pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót
lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również
osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy,
podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w
wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej
--
Regards
Matt
-
26. Data: 2012-07-19 09:35:54
Temat: Re: Bezpieczny chodnik
Od: MichałG <g...@w...pl>
Miroo pisze:
> W dniu 2012-07-19 08:49, MichałG pisze:
>> wiesz co to setka Tirów? ;)
>
> Ja wiem.
> Miałem okazję jechać nocą w okolicy Łodzi tuż przed wprowadzeniem
> viatolla :( Pewnie mniej więcej tak musi wyglądać piekło...
no własnie... ;)
-
27. Data: 2012-07-19 09:40:15
Temat: Re: Bezpieczny chodnik
Od: PK <k...@n...pl>
On 2012-07-19, Matt <m...@g...com> wrote:
> PORD, art 2.18:
Oczywiście że ten.
"osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej"
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
pozdrawiam,
PK
-
28. Data: 2012-07-19 10:10:21
Temat: Re: Bezpieczny chodnik
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:
> Zdrowemu rozsądkowi to urąga zakaz wjazdu na rowerze na przejście z
> prędkością pieszego
A pedalarskie wynurzenia na samochodowej grupie nie?
PLONK
-
29. Data: 2012-07-19 10:16:28
Temat: Re: Bezpieczny chodnik
Od: MichałG <g...@w...pl>
Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:
>
>> Zdrowemu rozsądkowi to urąga zakaz wjazdu na rowerze na przejście z
>> prędkością pieszego
>
> A pedalarskie wynurzenia na samochodowej grupie nie?
> PLONK
to ciekawe co tu robisz z tym obiachowym ceedem. Moja żona wolała juz fabię.
Pozdrawiam
m
-
30. Data: 2012-07-19 10:22:51
Temat: Re: Bezpieczny chodnik
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
> Miałem okazję jechać nocą w okolicy Łodzi tuż przed
> wprowadzeniem viatolla :( Pewnie mniej więcej tak musi
> wyglądać piekło...
Piekło to jest w Augustowie. Nie wierzyłem póki sam nie
zobaczyłem. Tam nie da się normalnie przejść przez ulicę,
Tiry walą jak w amoku, patrzyłem tylko czy któryś nie
wywróci się na rondzie. Masakra, a tych kretynów ekologów
broniących żabek w rzeczce kazałbym tam zakwaterować chociaż
na miesiąc ;-).