eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Bedzie lepiej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 41. Data: 2013-01-17 07:19:51
    Temat: Re: Bedzie lepiej
    Od: "szufla" <b...@e...pl>

    > No i w efekcie w 2007r glosowalo na nich wiecej niz w 2005.
    > Ale na PO glosowalo jeszcze wiecej.
    >
    > Kiedys dopisalbym "na szczescie" :-(

    Nie pojete jest dla mnie jak mozna oddac glos na goscia, ktory chcial oderwac Kaszuby

    od Polski :)

    sz.


  • 42. Data: 2013-01-17 10:06:28
    Temat: Re: Bedzie lepiej
    Od: Pawel O'Pajak <o...@i...pl>


    Powitanko,

    > Przeceniasz ich. To byla swiatowa hossa i swiatowy kryzys, i dzialania paru
    > polskich politykow naprawde nie mialy na to zadnego wplywu ..

    Oczywiscie, ze Polska nie ma wplywu na kryzys, ale z pewnoscia moze:
    1. Lepiej lub gorzej sie na ow kryzys przygotowac
    2. Przewidziec, ze nastapi, bo przewidziec sie dalo.

    > Oj, lepiej zebys sie nie dowiedzial jaka byla tego waga.
    > Nie, nie dlatego ze ta Unia taka swietna, ale jakby sporo okolicznych
    > panstw weszlo, a my nie, oj, to bysmy po d* dostali.

    Na Swiecie jest ok. 200 panstw, do UE nalezy 27. W samej Europie do UE
    nalezy troche ponad polowa. Szwajcaria otoczona ze wszystkich stron UE,
    pozbawiona bogactw naturalnych (no moze poza woda), radzi sobie
    niekiepsko, jej waluta stala sie ostoja stabilizacji calkiem niedawno.
    Malo osob ma swiadomosc, ze do swobodnego przeplywu kapitalu, ludzi,
    towarow i uslug w zupelnosci wystarczy Europejski Obszar Gospodarczy,
    podobnie jak wiele osob myli UE ze strefa Shengen.

    > Ale przypomnij sobie jak to wygladalo przed 2004.

    Akurat pamietam, prowadzilem DG, moglem legalnie lutowac stopem SnPb,
    nikt nie narzucal Polsce jaki minimalny VAT moze byc (tylko
    Balcerowicz), moglem kupic zarowke o dowolnej mocy nie z przemytu,
    jablko bylo jablkiem bez wzgledu na wielkosc i g* nas obchodzila
    dyrektywa odnosnie wielkosci siedziska na traktorze. Nie wplacalismy tez
    14 Gzl do budzetu UE, moglismy produkowac tyle mleka i cukru co chcemy i
    cala masa innych rzeczy. Dramatu nie bylo.
    Owszem, dostrzegam pozytywy, np. nie bardzo rzad moze zakazac importu
    uzywanych samochodow, ani ponad miare tego opodatkowac, otwieraniu auta
    z pilota nie towarzyszy juz sygnal dzwiekowy (tak, jest takie prawo UE,
    zniknely juz te "klaaap-klaaap" o 3 w nocy pod blokiem), pozytywy mozna
    znalesc nawet w komunizmie. Ale..., ale sproboj znalesc spojne dane
    dotyczace bilansu zyskow i wydatkow zwiazanych z UE. Kosztow
    wprowadzenia dyrektyw i ich stosowania to nawet nikt, poza jakas proba
    zglebienia tematu w Najwyzszym Czasie, nie znalazlem. Mowie o
    najprostszej rzeczy: skladka RP do UE i transfer pieniedzy w druga
    strone. Czemu sie tym nie chwala?

    > Ale ja nie o tym, tylko jak mozna mier rezerwy, jesli wszystkie poprzednie
    > rzady wprowadzaja deficyt do granic mozliwosci. Tzn do takich umownych
    > granic, np 60% GDP, bo pozniej sie okazuje ze Wlochy maja 120%, Grecja 165,
    > a Japonia 200% - no ale oni tego przynajmniej nie ukrywali.

    Ten faszystowski rzad znienawidzonego Kaczki jakos do tych granic
    mozliwosci nie dobrnal, wiec nastepcy milosciwie nam panujacy maja z
    czego. Oups, mieli z czego...

    > To przeciez pisalem, mnie interesuja lata 2006-2012, jak ten kryzys sie
    > objawil. Bo tak mozemy narzekac ze wplywy spadly, podczas gdy naprawde one
    > ... no nie wiem, za pozno aby zbierac...
    >
    > http://wsiz.rzeszow.pl/kadra/jrodzinka/Dokumenty_Loc
    al_WSIiZ/Budzet%2520panstwa.pdf

    Nie moge tego sznurka otworzyc, ale mam deficyt 1991-2010, niestety w
    liczbach bezwzglednych:
    http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/wszys
    cy;zaplacimy;za;ratowanie;budzetu,66,0,581698.html

    > To jest temat na dluzsza dyskusje, euro by nas z kolei chronilo przed
    > wybrykami lokalnych politykow. Tak sie akurat zlozylo ze zlotowka pozwolila
    > nam ten kryzys w miare bezbolesnie przetrwac, no ale Slowacy tez jakos
    > przezyli.

    Zamiast naszych politykow mialbys greckich, czy hiszpanskich. Wiesz co,
    pocieszyles mnie, nie przypuszczalem, ze to napisze, moze ten nasz rzad
    nie jest taki zly;-)

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 43. Data: 2013-01-17 10:06:46
    Temat: Re: Bedzie lepiej
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 17 Jan 2013 10:06:28 +0100, Pawel O'Pajak

    > Oczywiscie, ze Polska nie ma wplywu na kryzys, ale
    > z pewnoscia moze:
    > 1. Lepiej lub gorzej sie na ow kryzys przygotowac
    > 2. Przewidziec, ze nastapi, bo przewidziec sie dalo.

    Te podpunkty dotyczą ludzi, a nie państwa.

    --
    Pozdor Myjk


  • 44. Data: 2013-01-17 20:46:54
    Temat: Re: Bedzie lepiej
    Od: Pawel O'Pajak <o...@i...pl>


    Powitanko,

    >> 1. Lepiej lub gorzej sie na ow kryzys przygotowac
    >> 2. Przewidziec, ze nastapi, bo przewidziec sie dalo.
    >
    > Te podpunkty dotyczą ludzi, a nie państwa.

    A panstwo to niby co? Roboty? Jasne, ze ludzie. Tak przynajmniej
    wygladaja, wiec niechze ci ludzie pracujacy u Vincenta troche
    zainteresuja sie swoja praca. Powtarzam, jesli dookola nas gospodarki
    ostro slabna, to zamiast branzlowac sie, ze my som wyspa i to zielonom,
    nalezaloby skojarzyć, ze te hamujace gospodarki wokol to odbiorcy
    naszych towarow i juz kupowac tak duzo nie beda. Nie jestesmy zadna
    wyspa, jestesmy w samym centrum Europy, nasza gospodarka zalezy bardzo
    silnie od innych krajow. Jak u nich jest zle, to u nas tez bedzie.

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 45. Data: 2013-01-17 21:20:55
    Temat: Re: Bedzie lepiej
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 17 Jan 2013 10:06:28 +0100, Pawel O'Pajak napisał(a):
    >> Przeceniasz ich. To byla swiatowa hossa i swiatowy kryzys, i dzialania paru
    >> polskich politykow naprawde nie mialy na to zadnego wplywu ..
    >
    > Oczywiscie, ze Polska nie ma wplywu na kryzys, ale z pewnoscia moze:
    > 1. Lepiej lub gorzej sie na ow kryzys przygotowac

    Radzimy sobie dobrze, wiec widac bylismy dobrze przygotowani ;-P

    > 2. Przewidziec, ze nastapi, bo przewidziec sie dalo.

    to dlaczego nastapil, skoro wszyscy madrzy przewidzieli ze nastapi ?

    >> Oj, lepiej zebys sie nie dowiedzial jaka byla tego waga.
    >> Nie, nie dlatego ze ta Unia taka swietna, ale jakby sporo okolicznych
    >> panstw weszlo, a my nie, oj, to bysmy po d* dostali.
    >
    > Na Swiecie jest ok. 200 panstw, do UE nalezy 27. W samej Europie do UE
    > nalezy troche ponad polowa. Szwajcaria otoczona ze wszystkich stron UE,

    Szwajcaria ma gospodarke zwiazana z zachodnia od wiekow.
    A my ? Jaki bogaty Niemiec by u nas zainwestowal, jesli obok w Czechach
    lepiej ? Kto by zaplacil zasilek tym dwom milionom bezrobotnych, ktorzy sa
    dzis w Londynie i Irlandii?

    > Malo osob ma swiadomosc, ze do swobodnego przeplywu kapitalu, ludzi,
    > towarow i uslug w zupelnosci wystarczy Europejski Obszar Gospodarczy,
    > podobnie jak wiele osob myli UE ze strefa Shengen.

    Ja tam wiem o ile sie zycie ulatwilo po maju 2004 ..

    >> Ale przypomnij sobie jak to wygladalo przed 2004.
    > Akurat pamietam, prowadzilem DG, moglem legalnie lutowac stopem SnPb,

    Zalezy co - czesc nadal mozesz.
    Poza tym dla kogo to lutowales ... moze nie mogles.
    No i ... co sie z tym lutowanym sprzetem dzialo ?
    Dzis narzekasz ze nie mozesz, a pojutrze moze bys pil wode z olowiem :-P

    > nikt nie narzucal Polsce jaki minimalny VAT moze byc (tylko
    > Balcerowicz)

    A kiedys mielismy nizszy niz to unijne minimum ?

    > moglem kupic zarowke o dowolnej mocy nie z przemytu,

    Nadal chyba mozesz, tylko drogie. Ale kupowales ?
    Zarowki sie nie oplacaja.

    Za to dzieki temu sie dowiedzialem ze sa wstrzasoodporne, kiedys bym
    ozlocil :-)

    > jablko bylo jablkiem bez wzgledu na wielkosc

    Ale w sklepie maslo kupowalem 10 minut. Takie, siakie i owakie, a ja pilnie
    czytam jaka jest zawartosc masla w masle.
    Teraz przy tej samej polce trace gora 2 minuty ... maslo jest maslo,
    a sok owocowy jest sokiem ... moze i marchewka to owoc, ale sok jest z
    owocow (i marchewki) a nie z wody i chemikaliow..

    > i g* nas obchodzila dyrektywa odnosnie wielkosci siedziska na traktorze.

    Ale co - te unijne sa niewygodne ?

    > Nie wplacalismy tez 14 Gzl do budzetu UE,

    Na razie zwracaja z nawiazka..

    > moglismy produkowac tyle mleka i cukru co chcemy

    Ale sprzedac to juz nie moglismy, bo i komu.
    Chyba ze sprytny minister z PSL lub Samoobrony wymyslilby doplaty do cukru,
    i cla zaporowe, bo dopiero cukier po 4zl/kg sie oplaca rolnikom ..

    > Mowie o
    > najprostszej rzeczy: skladka RP do UE i transfer pieniedzy w druga
    > strone. Czemu sie tym nie chwala?

    Przyznaje, nie chwala sie.
    Byc moze w druga strone jest klopotliwe, bo placi budzet, a otrzymuja
    rozproszone podmioty ... ale fatycznie nie widzialem.

    >> Ale ja nie o tym, tylko jak mozna mier rezerwy, jesli wszystkie poprzednie
    >> rzady wprowadzaja deficyt do granic mozliwosci. Tzn do takich umownych
    >> granic, np 60% GDP, bo pozniej sie okazuje ze Wlochy maja 120%, Grecja 165,
    >> a Japonia 200% - no ale oni tego przynajmniej nie ukrywali.
    >
    > Ten faszystowski rzad znienawidzonego Kaczki jakos do tych granic
    > mozliwosci nie dobrnal, wiec nastepcy milosciwie nam panujacy maja z
    > czego. Oups, mieli z czego...

    Ale powtarzam - to nie ich zasluga. Zastali kraj zadluzony, sami zadluzali
    dalej, przyznaje - w 2007 mniej niz inni, ale sytuacja sie polepszala, GDP
    rosl, to i granica zadluzenia uciekala.

    A sytuacja sie polepszala od 2004 - to tak w kwestii tego jak sobie
    radzilismy bez unii, i to jeszcze w czasach gdy sasiednei kraje tez w unii
    nie byly.

    >> http://wsiz.rzeszow.pl/kadra/jrodzinka/Dokumenty_Loc
    al_WSIiZ/Budzet%2520panstwa.pdf
    > Nie moge tego sznurka otworzyc, ale mam deficyt 1991-2010, niestety w
    > liczbach bezwzglednych:
    > http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/wszys
    cy;zaplacimy;za;ratowanie;budzetu,66,0,581698.html

    Z tym ze mnie interesuja przychody i rozchody osobno, i chetnie z podzialem
    na rodzaje.

    >> To jest temat na dluzsza dyskusje, euro by nas z kolei chronilo przed
    >> wybrykami lokalnych politykow. Tak sie akurat zlozylo ze zlotowka pozwolila
    >> nam ten kryzys w miare bezbolesnie przetrwac, no ale Slowacy tez jakos
    >> przezyli.
    > Zamiast naszych politykow mialbys greckich, czy hiszpanskich. Wiesz co,
    > pocieszyles mnie, nie przypuszczalem, ze to napisze, moze ten nasz rzad
    > nie jest taki zly;-)

    Bo ja wiem ... Grecy mieli dobrze, teraz im wszyscy pomagaja - to dobry
    rzad mieli, a nie taki co najpier zaciska pasa, a potem jest za malo
    zadluzony zeby reszta poczula sie w obowiazku mu pomagac :-)

    J.


  • 46. Data: 2013-01-18 01:36:37
    Temat: Re: Bedzie lepiej
    Od: Pawel O'Pajak <o...@i...pl>

    Powitanko,

    > Radzimy sobie dobrze, wiec widac bylismy dobrze przygotowani ;-P

    No ba, mysmy komunizm przezyli, to z UE sobie nie damy rady? Ile razy
    spotykam jakiegos obcokrajowca, to pytam jak jest po ichniemu
    "kombinowac" pracowicie i cierpliwie tlumaczac co to po naszemu znaczy.
    I wiesz co? Powinnismy to slowo opatentowac, albo zastrzec w UE jak
    oscypki;-)

    > to dlaczego nastapil, skoro wszyscy madrzy przewidzieli ze nastapi ?

    U nas. Jak wokolo sie zrobilo niewesolo, to raczej:
    1. Bylo, no, powinno byc oczywiste, ze do nas dojdzie
    2. Bylo nieuniknione.

    >> Akurat pamietam, prowadzilem DG, moglem legalnie lutowac stopem SnPb,
    >
    > Zalezy co - czesc nadal mozesz.

    No tak, dla motoryzacji.
    Wiesz, robilem w Technikum prace dyplomowa, taki fajny aparacik na cudem
    zdobytych TTLach i innych czesciach zapewne kradzionych z jakis Unitr.
    Mniejsza z tym. Kilkanascie lat pozniej spotkalem swiezego absolwenta
    mojego technikum, od slowa do slowa, okazalo sie, ze to moje druciarstwo
    caly czas znakomicie dziala i jest w uzyciu. Nosz kurde, dumnym jestem
    jak diabli. No ale dzis wprawdzie to samo pobieraloby 1/100 tego pradu i
    1 procek obskoczylby wszystko, ale czy dalbym na ROHS gwarancje dluzsza
    niz miesiac? Jakis dziwny jestem i lubie robic cos trwalego i porzadnego.

    > Dzis narzekasz ze nie mozesz, a pojutrze moze bys pil wode z olowiem :-P

    Jedyne rozpuszczalne zwiazki Pb to octan i azotan. Spoko, prawdziwi
    twardziele w zlewkach gotuja zupki chinskie, a w suszarkach
    laboratoryjnych pieka zapiekanki, jakosmy to czynili;-)

    >> nikt nie narzucal Polsce jaki minimalny VAT moze byc (tylko
    >> Balcerowicz)
    >
    > A kiedys mielismy nizszy niz to unijne minimum ?

    Mielismy nizszy (ksiazki, zarcie, ubranka dla dzieci, zerowa byla na
    niektore czasopisma specjalistyczne), no i byly zlote czasy jak stawka
    tego podatku... nie bylo tego podatku.
    Pamietam jak wprowadzali VAT. Eksperci sie wypowiadali, ze to nie
    wplynie na wzrost cen. Ja, amator, twierdzilem, ze owszem wplynie.
    Nie pamietam kto mial racje, podpowiesz?;-)

    > Zarowki sie nie oplacaja.

    Zalezy gdzie. W mojej wspolnocie mieszkaniowej kazalem kupic wor zarowek
    do oswietlenia na klatkach schodowych.

    > Za to dzieki temu sie dowiedzialem ze sa wstrzasoodporne, kiedys bym
    > ozlocil :-)

    Eeetam, grzejnik emitujacy dodatkowo swiatlo widzialne jest lepszy,
    no... i blizszy prawdy;-)

    > Ale w sklepie maslo kupowalem 10 minut. Takie, siakie i owakie, a ja pilnie
    > czytam jaka jest zawartosc masla w masle.
    > Teraz przy tej samej polce trace gora 2 minuty ... maslo jest maslo,
    > a sok owocowy jest sokiem ... moze i marchewka to owoc, ale sok jest z
    > owocow (i marchewki) a nie z wody i chemikaliow..

    No i fajnie, tez mnie to cieszy.

    >> i g* nas obchodzila dyrektywa odnosnie wielkosci siedziska na traktorze.
    >
    > Ale co - te unijne sa niewygodne ?

    A czy ci urzednicy naprawde az tak k'ewsko sie nudza, ze za swoje kilka
    tys eurow miesiecznie musza wymyslac takie pierdoly?

    >> Nie wplacalismy tez 14 Gzl do budzetu UE,
    >
    > Na razie zwracaja z nawiazka..

    Show me it in Google, or it doesn't exist.
    Kiedys poswiecilem caly dzien probujac dociec prostej odpowiedzi ile w
    te, a ile w druga strone plynie. Przegladalem co tylko znalazlem na
    stronach Min Skarbu, finansow, czegostam od UE, GUSu, ni cholery,
    poddalem sie. Zdaje sie, ze NBP przygotowal jakis dokument, bilans,
    well, myslalem, ze tak sciemniac to potrafia prawnicy only, ale ci od
    finansow sa lepsi.

    >> moglismy produkowac tyle mleka i cukru co chcemy
    >
    > Ale sprzedac to juz nie moglismy, bo i komu.

    Sobie. Byla nie tak dawno jakas zawierucha z cukrem. Nie pamietam o co
    chodzilo, w kazdym razie cukru bylo malo, ludzie masowo wykupywali jesli
    trafili. No i jestem sobie na zakupach w Auchanie, a tu jakas kobieta
    biegnie z okrzykiem: "Cuuukieeer zuciiilii". Nie przypuszczalem, ze to
    jeszcze po '89 uslysze. Na szczescie papier toaletowy jest i o sznurku
    do snopowiazalek jakos nie mowia w TV.

    > Bo ja wiem ... Grecy mieli dobrze, teraz im wszyscy pomagaja - to dobry
    > rzad mieli, a nie taki co najpier zaciska pasa, a potem jest za malo
    > zadluzony zeby reszta poczula sie w obowiazku mu pomagac :-)

    ;-) Oj, bo wykrakasz;-)

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 47. Data: 2013-01-18 16:33:28
    Temat: Re: Bedzie lepiej
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Pawel O'Pajak" <o...@i...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kd9kfe$vft$...@u...news.interia.pl...
    >
    > Powitanko,
    >
    >>> 1. Lepiej lub gorzej sie na ow kryzys przygotowac
    >>> 2. Przewidziec, ze nastapi, bo przewidziec sie dalo.
    >>
    >> Te podpunkty dotyczą ludzi, a nie państwa.
    >
    > A panstwo to niby co? Roboty? Jasne, ze ludzie. Tak przynajmniej
    > wygladaja, wiec niechze ci ludzie pracujacy u Vincenta troche zainteresuja
    > sie swoja praca. Powtarzam, jesli dookola nas gospodarki ostro slabna, to
    > zamiast branzlowac sie, ze my som wyspa i to zielonom, nalezaloby
    > skojarzyć, ze te hamujace gospodarki wokol to odbiorcy naszych towarow i
    > juz kupowac tak duzo nie beda.

    I na pewno nam opowiesz jak to Kaczyński przygotowywał Polskę na kryzys.....


  • 48. Data: 2013-01-18 23:14:00
    Temat: Re: Bedzie lepiej
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 18 Jan 2013 01:36:37 +0100, Pawel O'Pajak napisał(a):
    >> Radzimy sobie dobrze, wiec widac bylismy dobrze przygotowani ;-P
    > No ba, mysmy komunizm przezyli, to z UE sobie nie damy rady? Ile razy
    > spotykam jakiegos obcokrajowca, to pytam jak jest po ichniemu
    > "kombinowac" pracowicie i cierpliwie tlumaczac co to po naszemu znaczy.
    > I wiesz co? Powinnismy to slowo opatentowac, albo zastrzec w UE jak
    > oscypki;-)

    Oni tez kombinuja. Moze nie wszyscy, ale co zdolniejsi kombinuja :-)

    >>> Akurat pamietam, prowadzilem DG, moglem legalnie lutowac stopem SnPb,
    >> Zalezy co - czesc nadal mozesz.
    > No tak, dla motoryzacji.
    > Wiesz, robilem w Technikum prace dyplomowa, taki fajny aparacik na cudem
    > zdobytych TTLach i innych czesciach zapewne kradzionych z jakis Unitr.
    > Mniejsza z tym. Kilkanascie lat pozniej spotkalem swiezego absolwenta
    > mojego technikum, od slowa do slowa, okazalo sie, ze to moje druciarstwo
    > caly czas znakomicie dziala i jest w uzyciu. Nosz kurde, dumnym jestem
    > jak diabli. No ale dzis wprawdzie to samo pobieraloby 1/100 tego pradu i
    > 1 procek obskoczylby wszystko, ale czy dalbym na ROHS gwarancje dluzsza
    > niz miesiac? Jakis dziwny jestem i lubie robic cos trwalego i porzadnego.

    Ale aparatura kontrolno-pomiarowa to chyba moze byc nadal tak lutowana.

    >> Dzis narzekasz ze nie mozesz, a pojutrze moze bys pil wode z olowiem :-P
    > Jedyne rozpuszczalne zwiazki Pb to octan i azotan.

    Oba w przyrodzie wystepuja.

    >>> nikt nie narzucal Polsce jaki minimalny VAT moze byc (tylko
    >>> Balcerowicz)
    >> A kiedys mielismy nizszy niz to unijne minimum ?
    >
    > Mielismy nizszy (ksiazki, zarcie, ubranka dla dzieci, zerowa byla na
    > niektore czasopisma specjalistyczne),

    Teraz tez mamy obnizone ... ale tu juz Unia dyktuje na co mozna obnizyc.

    > no i byly zlote czasy jak stawka
    > tego podatku... nie bylo tego podatku.
    > Pamietam jak wprowadzali VAT. Eksperci sie wypowiadali, ze to nie
    > wplynie na wzrost cen. Ja, amator, twierdzilem, ze owszem wplynie.
    > Nie pamietam kto mial racje, podpowiesz?;-)

    Eksperci ?
    bo nie wiem czy pamietasz ze wtedy mielismy podatek obrotowy.
    Rozny, ale czesto 20%. I istotnie podrozaly komputery .. i co jeszcze ?

    >> Zarowki sie nie oplacaja.
    > Zalezy gdzie. W mojej wspolnocie mieszkaniowej kazalem kupic wor zarowek
    > do oswietlenia na klatkach schodowych.

    A nie lepiej ledy ?

    >> Za to dzieki temu sie dowiedzialem ze sa wstrzasoodporne, kiedys bym
    >> ozlocil :-)
    > Eeetam, grzejnik emitujacy dodatkowo swiatlo widzialne jest lepszy,
    > no... i blizszy prawdy;-)

    Mialem w garazu lampe reczna na zarowke ... oj, czesto wymagala nowej.
    W koncu kupilem swietlowke.

    >> Ale w sklepie maslo kupowalem 10 minut. Takie, siakie i owakie, a ja pilnie
    >> czytam jaka jest zawartosc masla w masle.
    >> Teraz przy tej samej polce trace gora 2 minuty ... maslo jest maslo,
    >> a sok owocowy jest sokiem ... moze i marchewka to owoc, ale sok jest z
    >> owocow (i marchewki) a nie z wody i chemikaliow..
    >
    > No i fajnie, tez mnie to cieszy.

    Ale to Unii zasluga, bo ministry sie zmienialy, a jakos zaden nie wpadl na
    pomysl zeby maslo musialo byc z masla.

    >>> i g* nas obchodzila dyrektywa odnosnie wielkosci siedziska na traktorze.
    >> Ale co - te unijne sa niewygodne ?
    > A czy ci urzednicy naprawde az tak k'ewsko sie nudza, ze za swoje kilka
    > tys eurow miesiecznie musza wymyslac takie pierdoly?

    Moze byl jakis problem i wloskie sedzenie nie pasowalo do dunskiej d* :-)

    >>> moglismy produkowac tyle mleka i cukru co chcemy
    >> Ale sprzedac to juz nie moglismy, bo i komu.
    > Sobie. Byla nie tak dawno jakas zawierucha z cukrem. Nie pamietam o co
    > chodzilo, w kazdym razie cukru bylo malo,

    chodzilo o to ze w Australii byla powodz i uprawy zalalo.
    W Australii wielka kleska, a na swiecie ... wzrost
    http://en.wikipedia.org/wiki/Sugar#Producing_countri
    es

    Ale spekulanci gieldowi spanikowali i cena skoczyla trzy razy.

    Tylko ze ... to nadal argument na nic. Cukier temat skomplikowany, a
    produkcja w Europie sie nie oplaca i stad wszystkie problemy. Sami
    musielibysmy robic to co UE robi.

    > ludzie masowo wykupywali jesli
    > trafili. No i jestem sobie na zakupach w Auchanie, a tu jakas kobieta
    > biegnie z okrzykiem: "Cuuukieeer zuciiilii". Nie przypuszczalem, ze to
    > jeszcze po '89 uslysze.

    A ja skorzystalem i przywiozlem z Niemiec, bo tam tanszy.
    I dzieki unii zadel celnik mi do bagaznika nie zagladal :-)

    J.


  • 49. Data: 2013-01-23 09:17:17
    Temat: Re: Bedzie lepiej
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Wed, 16 Jan 2013 11:30:09 +0100, Pawel O'Pajak <o...@i...pl>
    wrote:

    >O podatkach z wyjatkiem zdaje sie akcyzy decyduje Sejm, ale rzad ma w
    >tej sprawie tez inicjatywe ustawodawcza. Rzad decyduje o biurokracji i

    sejm składa się z posłów, którzy wybierani są z list; o znalezieniu
    się konkretnej osoby na liście decyduje pierwszy sekretarz (czy jakoś
    tak) partii, który, przypadkiem, jest premierem rządu :-)
    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski


  • 50. Data: 2013-01-23 10:52:21
    Temat: Re: Bedzie lepiej
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2013-01-16 09:52, szufla pisze:
    >> Choć słyszałem z dochodzące prawej strony internetsów głosy, że to Tusk rękami
    młodego
    >> czerpie profity z AmberGoldu, oraz oskarżenia, że tatuś w sposób skandalicznie
    bezprawny
    >> syna przed zatrudnianiem się tam ostrzegał... Ale komuż by przeszkadzało coś tak
    banalnego
    >> jak wewnętrzna sprzeczność, gdy można dowalić premierowi ;)
    >
    >
    > Cos jest na rzeczy bo Jozef Bak to wykapany tatus :)
    > http://wpolityce.pl/wydarzenia/33513-jozef-bak-wyzna
    je-czyli-co-laczylo-syna-donalda-tuska-z-firma-amber
    -gold-i-co-z-tego-wynika

    Właśnie rozcieram kolana, na które powaliła mnie zawartość merytoryczna tego tekstu.
    Sprowadzająca się do kilku ironicznych wykrzywów typu "wzruszające" i "czyżby". Żena
    i NTG

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: