-
231. Data: 2022-06-14 06:21:47
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 13-06-2022 o 14:34, J.F pisze:
>> Mnie nie przeszkadza gdy zjadę do hotelu o 22, wcześniej oglądając co
>> trzeba,
>
> A co trzeba?
Zależy od trasy.
Można sobie ją tak przygotować, żeby znaleźć czas na wszystko.
>
>> jedząc na co mam ochotę,
>
> czy to, co jest po drodze?
> A w hotelu kuchnia zamknieta o 21 np.
Kuchnia w hotelu to ostatnie czego mi potrzeba.
Klimatycznych knajpek w nieoczekiwanych miejscach jest sporo.
Najlepsze spotykałem właśnie gdzieś pośrodku niczego, na trasie.
Fakt - głównie z polecenia, ale trafiały się i zupełnym przypadkiem.
> A ja kiedys wyjechalem o 3 rano.
> Krotka trasa, bo pod Swinoujscie, raptem jakies 470km,
> uniknąlem prażącego slonca, korkow w trasie, korkow stojących pod
> Szczecinem, marudzących dzieci czy psa, przerw po toaletach.
> Jedno tankowanie prawie u celu, dojazd do pensjonatu i mozna
> rozpocząc normalne sniadanie i piwo wychylic :-)
Ostatnie czego bym potrzebował po pobudce o 1-2 w nocy i nocnym
przejeździe to śniadanie, piwo i rozpoczęcie normalnego dnia.
Prędzej łóżka na odespanie - ale hotel wpuści Cię nie o 9, tylko o 16.....
Co zaplanowałeś na ten czas oczekiwania? ;-)
>
> Tylko pensjonat oczywiscie jeszcze nie zacząl sprzątac pokoi :-)
>
>> A gdy jedziesz na zachód, to w ogóle nie jest problem - można NAJPIERW
>> znaleźć sobie restaurację w której chce się zjeść obiad, a potem
>> ładowarkę koło niej.
>
> Mowisz, ze zawsze będzie?
Tak.
Najwyżej trzeba będzie przejść 200 metrów - nie czuję problemu.
> Tylko tak prawde mowiac ... nie wiem, czy tak łatwo wyszukam te
> pożądaną restauracje.
Ale w punkcie docelowym to znajdziesz ją w 5 minut?
Bo osobiście nie widzę różnic.
> A potem moze sie okazac jak to Daniel od Tesli pisal - ładowarki we
> Włoszech, to gdzies w polu stoją. Obok nie ma nic :-(
Różnie bywa.
Ale generalnie SC albo Inonity ładują tak szybko, że nie zdążysz nic zjeść.
Do przerwy z obiadem potrzeba innych sieci zazwyczaj.
A na szczęście do Włoch się nie wybieram w najbliższym czasie.
Planuję za to rajd na Bałkany, ze zwiedzaniem ładowarek najchętniej
darmowych (taki cebula race). ;-)
-
232. Data: 2022-06-14 06:24:55
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 13-06-2022 o 15:11, Mirek Ptak pisze:
> > Dla zdecydowanej większości 600 km trasa, to jest wyjazd na wypoczynek.
>
> Przecież wyraźnie napisałem - wielokrotnie robiłem trasę Gliwice -
> Wuppertal. Uważasz, ze robiłem ją turystycznie?
A czy ja gdzieś coś pisałem że Ty to jesteś ta większość?
Nie i dlatego sugeruję, żebyś zapomniał o ev i udziale w wątkach o nich.
To nie jest dla Ciebie i przyjmij to do wiadomości.
> Kiedy jadę turystycznie to oczywiście nie pędzę tak, ale też nie robię
> postojów na stacjach benzynowych/ładowarkach, tylko jadę w miejsce,
> które chcę obejrzeć lub w miejsce, w którym chcę zjeść nie zawracając
> sobie głowy, czy w pobliżu jest stacja benzynowa lub ładowarka - proste
> i logiczne :)
Wystarczy tylko przestawić myślenie i problem znika.
To nie boli, naprawdę, że można zadziałać inaczej niż dotychczas, nic
nie tracąc.
Od zawsze piszę, że de facto ten wydumany problem jest tylko w głowie.
-
233. Data: 2022-06-14 06:37:00
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 13-06-2022 o 14:07, J.F pisze:
> Toz ci przeciez wielokrotnie pisalem.
> Jadąc "na urlop nad morze" 600km to jedna przerwa moze byc,
> nawet dluzsza. Ba - zniose dwa razy w roku chocby i 4, ale nie bede z
> tego powodu pisal, ze elektryk rownie dobry.
Ale że złyz tego powodu, to już chętnie napiszesz?
Na tym właśnie polega ten wasz hejt.
>
> Jadac sluzbowo do Warszawy potrzebuje ok 350km i to raczej
> jednym ciagiem, bo inaczej musze wstawac gdzies w srodku nocy.
> Moze byc gdzies po drodze 5 minut przerwy na toalete,
> czy dodatkowe 5 na tankowanie LPG, choc to juz bylo lekko uciazliwe
> :-)
Ile razy jechałeś służbowo do Warszawy w w ostatnich 10 latach samochodem?
Bo ja np. 0.
Choć teraz ev bym może pojechał, bo tanio. ;-)
> Ale jadac do Austrii na narty, czy nawet "nad morze" do Chorwacji,
> to mi zalezy na tym, zeby w "jeden dzien" dojechac.
Dojedziesz.
Ale i tak, "zależy" to tylko klapka w głowie, da się z tym zawalczyć.
>>> A tu widzisz ... ile bylo przerw, jesli kobiety ledwo nadążaly z
>>> toaletą?
>>
>> Za mało.
>
> Dla ciebie za malo, dla tamtego w sam raz.
Ale dla jego pasażerów jak widać niekoniecznie.
>
>>>> A gdzie czas żeby coś zjeść?
>>> A to sie w odpoczynek nie liczy?
>> W 30 minut możesz nie zdążyć.
>
> No to kolejna wada elektryka ...
Tak, już o tym pisałem.
Dokładnie odwrotna niż usiłują napierać hejterzy.
> ale dopiero na naprawde szybkich
> ladowarkach :-)
Nieprawda.
Ja mam takie problemy pomimo braku naprawdę szybkich ładowarek.
>
>>>> O to chodzi - to jest normalny czas w takiej podróży.
>>>> Mam te same odczucia - jadąc bev, staję na trasie KRÓCEJ I RZADZIEJ.
>>>> Właśnie z w/w powodów - żeby dopasować sie do ładowarki i czasu ładowania.
>>>
>>> To ty.
>>
>> Przecież o dewiantach pisać nie będę.
>
> To jest norma,
Może wśród hejterów.
>>> liczylem 7.
>>
>> Nie liczyłeś.
>
> 7*2/3=4.66667
No właśnie.
Czyli liczyłeś mniej.
>>> Do obiadow, do noclegow ... czy prad na stacjach
>>> tesli jakis tanszy ?
>>
>> Dla Tesli - jest.
>> W sensie że mówimy o cenie bez abo.
>
> No, kolejny argument za Teslą?
No tak, ale nie tyle kolejny co główny.
> A tu widzisz - przyklad dotyczy modelu "long range", z
> 90 czy nawet 100kWh bateria, ktora sie bedzie ładowała 2h z 50kW
> ładowarki. Czy tam 1.5h od 10 do 85%.
>
> 1200km jesli dobrze licze wymaga 212kWh, jesli 60kWh zabierzesz z
> domu, to i tak trzeba 152kWh dodatkowo. 3h ladowania mocą 50kW.
Jak pojedziesz w trasę 1200 km, to raczej nie będziesz się ładował na
ładowarkach 50 kWh.
No chyba że będą darmowe, a ty będiesz robił cebula race.
Bo jak chciałbyś w ten sposób porównywać, to musisz wziąć jako
alternatywę ice z szukaniem najtańszych paliw na trasie, a nie z
tankowaniem na autostradzie.
Czasowo wyjdzie podobnie, rok temu tak gaz tankowałem po drodze do
Chorwacji. ;-)
>>> I powiedzmy po drodze do Chorwacji, to gdzie takie szybkie ładowarki?
>>
>> Wejdż sobie na stronę Ionity i sprawdź.
>
> Cos im sie sie nie podoba.
> W Polsce zadnej, w Czechach juz troche ?
Widać tam nikt im kłód pod nogi nie rzuca.
W Polsce też kilka jest, tylko nie na tym kierunku.
-
234. Data: 2022-06-14 06:44:15
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 13-06-2022 o 14:07, J.F pisze:
>>> No widzisz - czyli mozna szybko jechac, ale niekoniecznie u nas.
>>
>> Ale to nie są żadne różnice w rozważaniu.
>> Jakoś przeżyję dodatkową 1 h w podróży i załaduję na nieco wolniejszej
>> stacji (zresztą i tak nie mogę wiele szybciej, bo nie kupiłem auta za
>> cenę Tesli).
>
> A tu widzisz - przyklad dotyczy modelu "long range",
Kolejny przykład - tym razem na jazdę z minimalizacją kosztów:
https://forum.elektrowoz.pl/threads/wakacyjna-wypraw
a-ev.2242/
-
235. Data: 2022-06-14 06:50:55
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 13.06.2022 o 18:48, J.F pisze:
>> Przecież wyraźnie napisałem - wielokrotnie robiłem trasę Gliwice -
>> Wuppertal. Uważasz, ze robiłem ją turystycznie?
> A czemu nie?
>
> Nie wiem co by Ci sie moglo tak turystycznie w Wuppertalu spodobac,
> ale gusta są rózne:-)
>
Pierwsze 2, 3 razy oczywiście, potem to już raczej nie. Ile razy można
jeździć Schwebebahn? :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
236. Data: 2022-06-14 07:08:40
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 14.06.2022 o 06:24, Cavallino pisze:
>>
>> Przecież wyraźnie napisałem - wielokrotnie robiłem trasę Gliwice -
>> Wuppertal. Uważasz, ze robiłem ją turystycznie?
>
> A czy ja gdzieś coś pisałem że Ty to jesteś ta większość?
> Nie i dlatego sugeruję, żebyś zapomniał o ev i udziale w wątkach o nich.
> To nie jest dla Ciebie i przyjmij to do wiadomości.
O tym też już pisaliśmy - to że elektryk *teraz* jest nie dla mnie ja
doskonale wiem, natomiast to czy biorę udział w dyskusji o nich nie ma z
tym nic wspólnego, podobnie jak moja ewentualna dyskusja o locie na
Marsa lub o szkodliwości uprawiania sportu ;)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
237. Data: 2022-06-14 07:16:19
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 14-06-2022 o 07:08, Mirek Ptak pisze:
> O tym też już pisaliśmy - to że elektryk *teraz* jest nie dla mnie ja
> doskonale wiem,
To po co o tym pisać w każdym wątku o ev?
Nie potrafię tego pojąć.....
-
238. Data: 2022-06-14 07:56:01
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 14.06.2022 o 07:16, Cavallino pisze:
>> O tym też już pisaliśmy - to że elektryk *teraz* jest nie dla mnie ja
>> doskonale wiem,
>
> To po co o tym pisać w każdym wątku o ev?
Nie pisze w każdym, ba pisze nawet dosyć rzadko w tym temacie.
> Nie potrafię tego pojąć.....
Zasugerowałem to w części zdania po przecinku, ale zapewne nie
przeczytałeś, więc wyłożę to dosadniej.
To że jestem przeciwny ludożercom i zdecydowanie nie jest to dla mnie
nie znaczy, że mam się nie interesować i nie reagować jeśli ktoś w moim
otoczeniu postanowił jeść ludzi.
I jeszcze w sposób skondensowany - to że coś nie jest dla mnie nie
oznacza, że tym się nie interesuję.
Mam nadzieję, że zrozumiałeś przekaz tym razem :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
239. Data: 2022-06-14 08:25:18
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 14-06-2022 o 07:56, Mirek Ptak pisze:
>> Nie potrafię tego pojąć.....
>
> Zasugerowałem to w części zdania po przecinku, ale zapewne nie
> przeczytałeś, więc wyłożę to dosadniej.
> To że jestem przeciwny ludożercom i zdecydowanie nie jest to dla mnie
> nie znaczy, że mam się nie interesować i nie reagować jeśli ktoś w moim
> otoczeniu postanowił jeść ludzi.
I w tym celu łazisz po necie i szukasz, gdzie by tu coś o tym napisać?
Musi Ci się mocno nudzić....
>
> I jeszcze w sposób skondensowany - to że coś nie jest dla mnie nie
> oznacza, że tym się nie interesuję.
>
> Mam nadzieję, że zrozumiałeś przekaz tym razem :)
Nijak nie.
Jak ja stwierdzam że coś nie jest dla mnie, to przestaje mnie to
interesować, więc nie tracę czasu na takie aspekty.
Ja to widzę inaczej - temat Cię uwiera, może nawet podświadomie.
Trochę przez zawiść, a trochę przez niespełnione marzenie, więc nie
mogąc zjeść tego ciastka, bierzesz udział w jego hejtowaniu.....
I tak samo jest w przypadku pozostałych ev-hejterów (o ile ktoś z nich
nie jest wprost opłacany za czarny pr w temacie, bo wtedy kierują nim
inne pobudki).
Ale spoko, tak jak kiedyś fanatycy koni przegrali z samochodziarzami,
tak i Wasz głos teraz nic nie znaczy.
Możecie sobie gardłować do woli, ale szkoda na to Waszego czasu
generalnie, przyszłość jest już jasna, a ice odchodzi do lamusa.
Szkoda tylko, że swoim bezsensownym hejtem, zakłócacie możliwość
poznania faktycznych aspektów nowej technologii tym, którzy są nią
zainteresowani i chcieliby się czegoś dowiedzieć.
Np. o tym jak ona wygląda w praktyce, jak dobrze dobrać bev do potrzeb,
a jak go nie kupować, na co uważać itd
-
240. Data: 2022-06-14 09:18:25
Temat: Re: Będzie hejt!
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.06.2022 o 14:53, J.F pisze:
> Na osiedlu domow tez wspolczynniki obowiazuja, i nie moga wszyscy
> obciazac swoich przyłaczy na 100%. Ani na 50%. Ani na 20% :-)
To jest właśnie problem z elektrykami. Większość myśli że prąd bierze
się z gniazdka, tak jak kotlet z supermarketu. NIe wystarczy przykleić
gniazdka na taśmę dwustronną, żeby pociągnąć z każdego 16A.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!