-
21. Data: 2010-01-08 00:32:38
Temat: Re: Będ się ze mnie ?mieli na mie?cie...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 7 Jan 2010 21:10:56 +0100, Marek Wyszomirski wrote:
>"J.F." <j...@p...onet.pl> napisał:
>> Mysmy kiedys tego nie dyskutowali ?
>> Ze w zasadzie obiektywy sa skalowalne, i wystarczy zmniejszyc taki z
>> lustrzanki zeby z mniejsza matryca dzialal tak samo dobrze.
>> [...]
>Nie wystarczy. Musiałbyś jeszcze zmniejszyć długość fal światła (w
>przeciwnym razie dyfrakcja zeżre ostrość)
Czy przy tym co mowimy bedzie to istotne ?
Obiektyw bedzie mial jednak kilka mm srednicy ..
> i rozmiary fotografowanych motywów
>(w przeciwnym razie głębia ostrości będzie inna przy podobnych kadrach).
Musze to sobie przemyslec .. moze jednak nie ?
J.
-
22. Data: 2010-01-08 01:05:43
Temat: Re: Będš się ze mnie ?mieli na mie?cie...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" hi5lbp$kdh$...@i...gazeta.pl
> Dyfrakcja obtoczonego obiektywu będzie większa
> niż normalnego przymkniętego lamelkami przysłony. :)
Dyfrakcja w tak obtoczonym obiektywie... Teraz chyba lepiej.
Wpływ dyfrakcji w tak obtoczonym obiektywie?...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....
-
23. Data: 2010-01-08 06:37:35
Temat: Re: Będ? się ze mnie ?mieli na mie?cie...
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> napisał:
> >> Mysmy kiedys tego nie dyskutowali ?
> >> Ze w zasadzie obiektywy sa skalowalne, i wystarczy zmniejszyc taki z
> >> lustrzanki zeby z mniejsza matryca dzialal tak samo dobrze.
> >> [...]
> >Nie wystarczy. Musiałbyś jeszcze zmniejszyć długość fal światła (w
> >przeciwnym razie dyfrakcja zeżre ostrość)
>
> Czy przy tym co mowimy bedzie to istotne ?
> Obiektyw bedzie mial jednak kilka mm srednicy ..
> [...]
Będzie istotne. Przeciw małej matrycy działają dwa elementy:
1. mniejsza średnica otworu obiektywu to większy wpływ dyfrakcji na listkach
przysłony;
2. mniejsza matryca to większa gęstość upakowania pikseli - a więc większe
wymagania co do ostrości rysowania obiektywu - taka sama dyfrakcja która
przy większej klatce jeszcze nie przeszkadza przy małej już wyraźnie wyłazi.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
24. Data: 2010-01-08 18:36:21
Temat: Re: Beda się ze mnie smieli na miescie...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> napisał w
wiadomości news:hi6jnr$b38$1@news.onet.pl...
> Będzie istotne. Przeciw małej matrycy działają dwa elementy:
> 1. mniejsza średnica otworu obiektywu to większy wpływ dyfrakcji
> na listkach
> przysłony;
> 2. mniejsza matryca to większa gęstość upakowania pikseli - a
> więc większe
> wymagania co do ostrości rysowania obiektywu - taka sama
> dyfrakcja która
> przy większej klatce jeszcze nie przeszkadza przy małej już
> wyraźnie wyłazi.
Hm, z jednej strony niby tak, a z drugiej cos mi sie wydaje ze
liczy sie interferencja z calej srednicy obiektywu.
Ktora dla kilku mm jeszcze nie wydaje sie krytyczna.
A tu nawet sugeruja ze to nie zalezy od srednicy, a od wzglednej
przyslony
http://en.wikipedia.org/wiki/Airy_disk
Przy jasnym obiektywie nie ma sie co bac dopoki pixel nie zejdzie
do rozmiaru rzedy 2um.
J.
-
25. Data: 2010-01-09 10:48:05
Temat: Re: Będą się ze mnie śmieli na mieście...
Od: Qbab <b...@p...onet.pl>
Paweł W. pisze:
> Qbab pisze:
>> Nie "śmieli" tylko "śmiali". Czyżbyś był z Warszawy (tam najwięcej
>> osób popełnia ten błąd)?
>
> Nie, ale od 12 lat tu mieszkam, to mi się udziela ;)
>
Wniosek jest prosty, ja też muszę uważać bo również "tam bywam" :) (na
szczęście moje wizyty są krótsze niż 12 lat)
Pozdrawiam
Qbab