eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAsistance z holowaniem do domu a nie do najbliższego serwisu › Re: Asistance z holowaniem do domu a nie do najblizszego serwisu
  • Data: 2010-02-16 19:26:59
    Temat: Re: Asistance z holowaniem do domu a nie do najblizszego serwisu
    Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "kamil" <k...@s...com> wrote in message
    news:hleffr$pkb$1@inews.gazeta.pl...
    > "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
    > news:hldloq.4qs.0@poczta.onet.pl...
    >
    >> "We'll fix your vehicle at the roadside, as long as you're over
    >> ź mile away from home. In the unlikely event we can't fix
    >> your vehicle we'll tow you to an approved garage within 10 miles."
    >>
    >> Czyli masz limit 10 mil :-)
    >>
    >> Za ekstra oplate kupic mozesz opcje "Recovery":
    >
    > I te opcje mam.
    >
    >> Czyli masz limit - teren UK i to oblozony wieloma restrykcjami
    >> typu "nie mozemy naprawic w rozsadnym czasie auta na drodze".
    >> Co to znaczy w rozsadnym czasie? :-) 2-3 dni to rozsadny czas?
    >
    > A po cholere mam samochodem na ukraine dwa dni jechac, skoro
    > samolot bedzie kosztowal 10% ceny paliwa i leci trzy godziny? :)

    Nikt Ci nie kaze na Ukraine jechac. Przypominam Ci tylko ze
    pisales o firmach, które maja w polisie holowanie "w dowolne
    miejsce" jak to ujales, a wiec bez limitów kilometrów...
    Tymczasem prawda okazuje sie inna - nie ma takich firm.
    Nawet w tym Twoim wspanialym UK maja limit i jak Ci sie
    autko spieprzy na wycieczce przez The Channel do Normandii to
    juz Twoja polisa holowania do domu nie obejmie, bo jestes poza UK.

    Czujesz czacze?

    >> Czyli tez masz limit - teren UK i placisz sporo dodatkowo aby miec
    >> opcje "Relay" bo w standardzie jest tylko "najblizszy warsztat".
    >
    > Niecala dniowke moge raz na rok wydac, nie przesadzaj z tym sporo.

    Sporo jak na polise której wiekszosc ludzi w ogóle nie potrzebuje
    bo nie tluka sie po drogach trzesacymi sie rzechami które w kazdym
    momencie moga sie rozsypac i wymagac holowania lecz jezdza autami
    które sa w dobrym stanie technicznym i awaria unieruchamiajaca je na
    zicher i wymagajaca kosztownego holowania jest maloprawdopodobna.
    Generalnie w cywilizowanym kraju warsztat jest zwykle blisko i takie
    holowanie do najblizszego warsztatu to nie majatek, wiec mozna
    zaryzykowac ze w maloprawdopodobnym przypadku gdy Ci sie
    usterka przytrafi po prostu przelkniesz sline i zaplacisz...
    Ja na ten przyklad wole miec to ryzyko za darmo niz brak tego ryzyka
    za oplata polisy która musisz zaplacic czy sie auto popsuje czy nie...

    >> Te 40 minut jakie podaja w opisie uslugi nie jest gwarantowane
    >> a tylko w pierwszym przypadku masz obietnice ze sie postaraja
    >> pojawic do 40 minut ("we aim to reach you in 40 minutes")
    >> a w drugim przypadku mówia cos o srednim czasie 40 minut
    >> ("an average arrival time of 40 minutes"), czyli wyraznie pisza
    >> ze czasem musi to byc wiecej niz 40 minut bo jak gdzies dojada
    >> w 20 minut to gdzies musza tez dojezdzac w 120 minut aby
    >> im srednia wyszla 40 minut.
    >
    > Trzykrotnie juz z pomocy korzystalem i w 40 minut wyrabiaja sie
    > w wiekszosci przypadkow, zarowno z mojego doswiadczenia jak i znajomych.

    Napisales ze jestes u nich, bo nie chcesz 2 godziny czekac na
    pomoc... Zauwazylem tylko tyle, ze nigdzie w ofercie nie podali
    ze 40 minut jest maksymalnym, gwarantowanym czasem po
    którym przyjedzie pomoc. A obietnicami to pieklo jest wybrukowane.
    Te firmy którymi straszysz kolegów tez pewnie zawsze 2 godzin
    nie zwlekaja i jak moga to przyjezdzaja szybko a jak nie moga
    to wolniej - dokladnie tak jak te Twoje firmy z UK...

    Dla mnie istotne byloby to, czy MUSZE czekac na konkretna
    pomoc z konkretnej firmy jaka ubezpieczyciel wyznaczyl (i
    czekac czasem te 2 godziny) czy tez moge zamówic lawete
    z dowolnej firmy a ubezpieczyciel mi zrefunduje koszty...
    Obietnica "staramy sie byc do 40 minut na miejscu" naprawde
    nic faktycznie nie znaczy i nie da sie tego nijak wyegzekwowac.

    Tak przy okazji - ja zadnych takich programów nie kupuje nigdy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: