eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAnglik i rejestracja w PolsceRe: Anglik i rejestracja w Polsce
  • Data: 2013-10-18 15:40:44
    Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Osobnik posiadający mail n...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

    >>> Można sprawdzić po VIN, można po adnotacjach w DR/KP.
    >>> Banalne do realizacji w momencie zawierania umowy.
    >>> A jak piszesz "po wypadku" to sumie sam wpadłeś w sidła swej
    >>> argumentacji - skoro wyda się w wypadku to trafi na w zasadzie
    >>> na każdego kto go spowodował, a jak wypadku nie powodują to po co
    >>> podwyższać OC? To naprawdę nie jest problem ze sprawdzeniem
    >>> 'stronności' pojazdu.
    >>
    >> Zamaślakowałeś.
    >
    > No tak, zamiast argumentów ...
    >
    Sa poniżej... Ale jak sie tnie cytaty jak Cavallino, to mozna z dowolonego
    słowa/frazy wyciągnąć dowolne wnioski.

    >> Po pierwsze nikt nie twierdzi, ze sie nie da sprawdzic.
    >
    > Hmmm, a co tak naprawdę chciałeś napisać? Ja na razie widzę tylko
    > różne próby udowodniania, że sprawdzenie tego wymaga niemalże
    > powołania lokalnego oddziału FBI.
    >
    Ponizej.

    >> Tylko, ze jak komus
    >> to sprawdzenie zlecisz, to bedzie chciał za to kase albo przynajmniej
    >> bedzie tego unikła, skoro to bedzie dla niego dodatkowy obowiazek a
    >> nie bedzie w nim widział swojego interesu.
    >
    > O, kolejny pomysł. Jeżeli ci "drugostronni" są faktycznie dużo
    > większym ryzykiem to szybko ubezpieczyciele się dostosują. Różne
    > rzeczy już teraz sprawdzają. Adnotacje w dokumentach też są stosowane.
    >
    No to przeciezo tym własnie pisze!
    Jeżeli ryzyko bedzie wieksze, to firmy same zobacza w tym interes i
    wprowadza takie procedury ktore beda powodowały sprawdzanie.
    Zadne dodatkowe prawnie usankcjonowane kontrole i przepisy nie są
    potrzebne!

    >> A co do wypadku i OC to juz w ogole jakas dziwna logike zastosowałes.
    >> Lewostronne nie powodują wypadków?
    >
    > Nie wiesz co to jest logika, skoro taki wysnułeś wniosek. Wszystkie
    > powodują wypadki, pytanie tylko na ile OC ma być wyższe dla
    > "prawostronnych" - potencjalnie większe ryzyko istnieje, pytanie tylko
    > jaka to jest wartość...

    No to generalnie sie zgadzamy. Z jednym "ale":
    skad wiesz, ze istnieje wieksze ryzyko?
    bo mozna wyciagnac inne wnioski: skoro ktos pojedzie autem "prawym" i
    bedzie miał kiepską widocznosc to bedzie rzadziej wyprzedzał. Ergo -
    niebezpieczenstwo bedzie mniejsze. Dodatkowo takim samochodem jezdzi sie
    mniej wygodnie wiec zapewne beda nim jezdziły osoby troche powyżej sredniej
    co do umiejetnosci prowadzenia samochodów. Ergo - niebezpieczenstwo bedzie
    mniejsze.

    Ale:
    zapewne firmy w pierwszym okresie rzeczywiscie podniosą OC. A po roku beda
    juz miały tyle danych, ze zacznie sie normalna, wolnorynkowa walka o
    takiego klienta (jezeli wypadkowosc bedzie porówywalna do sredniej) lub tez
    standardowe, wolnorynkowe spuszczanie na drzewo wysoką ceną (jeżeli
    wypadkowośc bedzie wieksza).

    Swoją szosa pytanie, czy firmy takich danych juz nie mają na podstawie
    ubezpieczen z innych panstw, które takie unormowania wprowadziły wczesniej?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku.
    (Mądrość Wschodu)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: