Jakub Danecki wrote:

> a...@g...pl wrote:
>> Na maila faktycznie nie odpowiadają - po co sobie mają robić kłopot.
>
> Odpowiadają, ale trwa to nawet 7-10 dni. Ale przynajmniej przyspieszyli
> wydawanie kart - teraz dociągają do 110 kart dziennie.

Pewnie na wygodne im tematy tak odpowiadają. Na niewygodne odpowiedzi nie
mam - dwa maile, 8 września i 5 października - czekam nadal.

>
> Jakub

--
Arek, arekmx|gazeta.pl

do góry

Dnia 2011-10-27, o godz. 11:21:48
"Jakub Danecki" <j...@d...net> napisał(a):

> Automat, czyli wszystko OK.

Zdaję sobie z tego sprawę ;-)

> No to spodziewaj się, że zrobią to w terminie. W tej chwili
> 30 dni im to średnio zajmuje.

A jaj mam ochotę ich do UKE zgłosić że łamią swój własny regulamin:

5.2. Karta SIM zostanie wydana Korzystającemu za pośrednictwem Punktu
Dystrybucji albo przesłana za pośrednictwem Poczty Polskiej lub innego
operatora pocztowego na adres korespondencyjny wskazany w Zamówieniu, w
terminie 7 dni od wpłaty Depozytu za pośrednictwem Punktu Dystrybucji
albo zaksięgowania przelewu na koncie Operatora, jeżeli stany
magazynowe na to pozwolą. Stany magazynowe Kart SIM będą na bieżąco
publikowane na Stronie Internetowej Operatora.

Na stronie internetowej nieodmiennie zaś twierdzą:

Zgodnie z Regulaminem Bezpłatnego Dostępu do Internetu obowiązującym od
01.09.2011r. informujemy, że aktualnie w magazynie mamy ponad 20 000*
kart SIM.

Czyli karty mają a nie wydają.I dopisek o harmonogramie na ich stronie
mnie nie obchodzi bo i mnie i i ich obowiązuje regulamin.

Swoją drogą to zastanawiam się czemu UKE nie reaguje na ewidentne
łamanie zasad przez operatora k?óry de facto utrudnia jak może dostęp
do usługi którą jest zobowiązany świadczyć.

> zgłoszeń, a zajmuje się tym... chyba ciągle tylko jedna osoba.

W świetle regulaminu nie ma znaczenia ile osób obsługuje dystrybucję.
Ma to być 7 dni a jest 30.

> Ale karty się nie spodziewaj :) Według mnie kartę (i
> powiadomienie o tym, że jest gotowa) dostaniesz zgodnie z
> harmonogramem.

Dziś nie miałem czasu się wyrwać z roboty - spróbuję jutro. Dodatkowo
podeprę sie regulaminem i zapytam czemu sami go łamią ;-)

Zdrówko

do góry

Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
> Dziś nie miałem czasu się wyrwać z roboty - spróbuję jutro. Dodatkowo
> podeprę sie regulaminem i zapytam czemu sami go łamią ;-)

Koniecznie daj znać, w ajki sposób cię olali (albo i nie :)

Jakub

do góry

W wiadomości:j8958a$6cp$...@n...task.gda.pl,
Q <n...@s...pl> nastukał:
> Minal juz miesiac (albo i dluzej) odkad wyslalem polecony
> do Aero2 i do tej pory nie otrzymalem od nich zadnego znaku
> (ani telefonicznie, ani mailem, ani pisemnie).
> Na maila tez nie odpowiedzieli.
>
> Ktos z Was wie ile czeka sie teraz na karte sim
> lub w ogole jakis znak z ich strony?

trzeba czekać, przysyłają. ja dostałem poo miesiacu i 6 dniach

--
VSS

do góry

Dnia 2011-10-27, o godz. 13:59:11
"Jakub Danecki" <j...@d...net> napisał(a):

> Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
> > Dziś nie miałem czasu się wyrwać z roboty - spróbuję jutro.
> > Dodatkowo podeprę sie regulaminem i zapytam czemu sami go łamią ;-)
>
> Koniecznie daj znać, w ajki sposób cię olali (albo i nie :)

No to obiecana relacja:

"W samo południe - wersja aero2" ;-)

W końcu znalazłem czas by wpaść dziś do siedziby Aero2 po kartę do
darmowego internetu. W samo południe stanąłem przed budynkiem przy
Lwowskiej 19 w Warszawie zdeterminowany by tego dziś dokonać. Tu mała
uwaga: kartę zamówiłem i przelew kaucji zrobiłem 13 października czyli
15 dni temu i miałem czekać na wezwanie do odbioru. No ale piechotą mam
kwadrans do biura Aero 2 to się udałem w tzw. ciemno bo jak napisali 7
dni to czemu mam czekać miesiąc?

Budynek trochę myli bo na dole jest bank i na pierwszy rzut oka ciężko
dostrzec że pośrodku jest wejście do budynku. No ale znalazłem i
wszedłem. Potrzebny jest dokument ze zdjęciem - inaczej ochrona nie
wyda przepustki. Jak już nas wpuszczą to jedziemy windą na 1 piętro. A
tam na wprost wind tabliczki z nazwami firm. Szybki rzut oka i już wiem
że to na prawo od wind. Na lewo od recepcji stolik z ogłoszeniami A4:
"Aero 2 / Bezpłatny dostęp do internetu / Odbiór kart SIM / 9.00-17.00
od poniedziałku do piątku" o "W rodzinie / bliscy bliżej / bezpłatne
startery / wRodzinie". Fotka zainteresowanym do wglądu. Jestem jedynym
petentem. Za biurkiem miły młody mężczyzna. Wyłuszczam że 13-ego
złożyłem via WWW wniosek o kartę i tego samego dnia zrobiłem przelew
kaucji. Zaznaczam że nie dostałem żadnego wezwania ale że zgodnie z
punktem 5.2 ich regulaminu w ciągu 7 dni powinienem dostać kartę. Tu
Pan mi przerywa że na stronie WWW oni maja terminy podane dla
poszczególnych tygodni zamówień bo mogą mieć mało kart. Ja na to
ponownie że w regulaminie jest 7 dni i że na stronie zgodnie z tym
regulaminem jest podane że mają w magazynie około 20 tysięcy kart. W
odpowiedzi westchnął i słyszę: "widocznie nikt nie uaktualnił tam dawno
danych". Widząc że człowiek sympatyczny atakuję że wyjeżdżam jutro z
warszawy i karta naprawdę by się przydała. W odpowiedzi słyszę:
"Zobaczę co da się zrobić". Sympatyczny Pan klika kilka minut w
komputer, pyta ponownie czy zamawiałem kartę via formularz internetowy.
Potwierdzam. Pan pisze na karteczce tajemniczy numer 8922 (z moją rada
by robił to na odwrocie bo na zatłuszczonej palcami karteczce długopis
nie chce pisać), uśmiecha się i na 10 minut znika w czeluściach biura.
Wraca z kopertą. Pyta czy mam ksero dowodu - podaje. On nawet nie
sprawdza z oryginałem. Pytam czy chce zamówienie i kopię przelewu -
dziękuje. Drukuje swoją kopię zamówienia, nakleja na nim serial na
naklejce odklejonej z karty. Podpisuje się czytelnie na zamówieniu w
dwóch miejscach plus dopisuję na dole "Kartę odebrałem 28.10.2011" i
trzeci podpis i dostaje do ręki kopertę z kartą DARMOWY INTERNET aero2.
W tym czasie pojawiają się dwie kolejne osoby po odbiór ale już nie
czekam - wychodzę. Na dole oddaję ochronie przepustkę do budynku i
wychodzę na słoneczną ulicę. Oddycham z ulgą. ;-) Wszytko zajęło
dokładnie 23 minuty od wejścia do wyjścia.

P.S. Darmowego startera wRodzinie nie dostałem a z wrażenia że
wszystko poszło sprawnie nie zapytałem o to.

Zdrówko

do góry

Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
> Potrzebny jest dokument ze zdjęciem - inaczej ochrona nie
> wyda przepustki.

O kurcze, ale zmiany! Ja byłem tam 3 razy - w czerwcu, w lipcu i w
sierpniu - wejście bez żadnych organiczeń, choć ochroniarz pytał (albo ja
się go pytałem :)

> Widząc że człowiek sympatyczny atakuję że wyjeżdżam jutro z
> warszawy i karta naprawdę by się przydała. W odpowiedzi słyszę:
> "Zobaczę co da się zrobić". [...]
> Wraca z kopertą.

No prosz... a jednak się da. Ale jak widzisz nie jest to procedura
standardowa.

> P.S. Darmowego startera wRodzinie nie dostałem a z wrażenia że
> wszystko poszło sprawnie nie zapytałem o to.

Trzeba było poprosić :) Dają bez problemu.

Jakub

do góry

"MaciekBabciaDobosz" <b...@j...org.pl> wrote in message
news:20111028155821.0b25f0f3@babcia-workstation...
> Na dole oddaję ochronie przepustkę do budynku i
> wychodzę na słoneczną ulicę. Oddycham z ulgą. ;-)
> Wszytko zajęło dokładnie 23 minuty od wejścia do wyjścia.

No dobrze - to teraz napisz czy działa i w czym tego używasz... :-)

> P.S. Darmowego startera wRodzinie nie dostałem a z wrażenia że
> wszystko poszło sprawnie nie zapytałem o to.

Brzmi jak TV Trwam :-)

do góry

Dnia 2011-10-28, o godz. 20:30:34
"Jakub Danecki" <j...@d...net> napisał(a):

> Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
> > Potrzebny jest dokument ze zdjęciem - inaczej ochrona nie
> > wyda przepustki.
>
> O kurcze, ale zmiany! Ja byłem tam 3 razy - w czerwcu, w
> lipcu i w sierpniu - wejście bez żadnych organiczeń, choć ochroniarz
> pytał (albo ja się go pytałem :)

Ochroniarz pilnował recepcjonistki na parterze. ;-)

>
> > Widząc że człowiek sympatyczny atakuję że wyjeżdżam jutro z
> > warszawy i karta naprawdę by się przydała. W odpowiedzi słyszę:
> > "Zobaczę co da się zrobić". [...]
> > Wraca z kopertą.
>
> No prosz... a jednak się da. Ale jak widzisz nie jest to
> procedura standardowa.

Sam byłem zdziwiony po tym jak opisywano ile się czeka, problemy z
kontaktem etc. ;-)

>
> > P.S. Darmowego startera wRodzinie nie dostałem a z wrażenia że
> > wszystko poszło sprawnie nie zapytałem o to.
>
> Trzeba było poprosić :) Dają bez problemu.

Zbaraniałem i nie poprosiłem ;-)

Zdrówko

do góry

Dnia 2011-10-28, o godz. 22:29:28
"Pszemol" <P...@P...com> napisał(a):

> "MaciekBabciaDobosz" <b...@j...org.pl> wrote in message
> news:20111028155821.0b25f0f3@babcia-workstation...
> > Na dole oddaję ochronie przepustkę do budynku i
> > wychodzę na słoneczną ulicę. Oddycham z ulgą. ;-)
> > Wszytko zajęło dokładnie 23 minuty od wejścia do wyjścia.
>
> No dobrze - to teraz napisz czy działa i w czym tego używasz... :-)

Działa. Na razie na szybko odpaliłem w iPhone 4 bo innego niezużywanego
aparatu nie miałem pod ręką. Połączył się z siecią w centrum Warszawy.
Ale w sumie nie miałem czasu w tym dłubać. Dziś w nocy będę testował z
Huawei E-160E

>
> > P.S. Darmowego startera wRodzinie nie dostałem a z wrażenia że
> > wszystko poszło sprawnie nie zapytałem o to.
>
> Brzmi jak TV Trwam :-)

Bo to w momencie startu była telefonia Rydzyka. Teraz ma innego
właściciela ale nazwa została.

Zdrówko

do góry

> Wsiądź w autobus i pojedź do nich na Lwowską.

Ach, te Twoje rady...
Ponad 400 km musialbym tym autobusem jechac :).

do góry