eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyA2 za 13 PLN na bramce od jutra › Re: A2 za 13 PLN na bramce od jutra
  • Data: 2011-01-04 11:16:29
    Temat: Re: A2 za 13 PLN na bramce od jutra
    Od: Arek <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-01-04 10:47, Cavallino pisze:

    >> Dlatego, tam pojedyncza firma, ma mniejsze szanse dymać całe
    >> społeczeństwo (takie rzeczy jak opłaty na A4 czy A2 nie miały by szans
    >> na zaistnienie). Owszem, są tego pewne koszty, w tym przypadku
    >> wspomniani Polacy muszą konkurować jakością a nie zaniżonymi cenami.
    >>
    >> Owszem socjalizm, ale wole coś takiego niż chory kapitalizm, gdzie
    >> byle buras może dymać całe pokolenia uczciwie pracujących zwykłych
    >> ludzi, tylko dlatego, że są biedniejsi.
    >
    > "Dymać" to znaczy pozwolić pracować po stawkach dyktowanych przez rynek,
    > a nie ustalonych przez urzędasów?

    Czyli przychodzi kapitalista z zasobnym portfelem i dyktuje warunki (jak
    u nas). Przegięcie w każdym kierunku nie jest dobre.

    > Wiesz jakie są tego skutki długofalowe?
    > Że produkcja z takiego kraju wyniesie się tam gdzie taniej, razem z tym
    > "burasem", który umie liczyć i biznes prowadzić.
    > A pracownikom zostaną zasiłki dla bezrobotnych.

    Wspomniana Norwegia zanim dokopała się bogatych złóż ropy, wypracowała
    mechanizmy pozwalające im całkiem nieźle funkcjonować. Więc czy to źle
    działa to ciężko mi ocenić. Ale chyba jakoś to się u nich sprawdza.

    Wspomniany "buras" owszem potrafi liczyć, wyliczy aby jak najmniej
    zapłacić i jak najwięcej zarobić a zysk wyprowadzić tam gdzie zapłaci
    mniejszy podatek. Jaka korzyść z tego dla reszty społeczeństwa? Niższe
    zarobki dla obywateli oraz mniejsze wpływy z podatków. Rachunek prosty,
    niech się wynosi tam gdzie taniej i zarabia mniej na taniej sile
    roboczej np. w Polsce. Norwegom chyba na takich "przedsiębiorcach"
    średnio zależy.

    Weź jako przykład takie Tesco czy inne podobne działające u nas sieci.
    Zarobki głodowe, podatki żadne bowiem nabijają sztuczne koszty. Kto na
    tym zyskuje? W Norwegii nie znajdziesz nigdzie tego typu sieci, tam tak
    się nie da. Co nie znaczy, że nie ma sklepów. Owszem są, tyle, że nie
    kupisz tam sztucznych pomidorów sprzedawanych w cenie normalnych, nie ma
    kobiet w ciąży noszących ciężary za głodową pensję. Czyli jednak da się.

    > Ale nic, to socjalistyczne państwo które wie wszystko lepiej, żeby
    > starczyło na zasiłki i opiekę socjalną, podniesie kolejne podatki.
    > W rezultacie kolejne "burasy" (czytaj: myślący przedsiębiorcy) przeniosą
    > produkcję do tańszych krajów.
    > I tak w koło macieju.

    Ewentualnie, "buras" płacący realne stawki zarobi mniej, ale i tak
    zarobi, bowiem bogatsze społeczeństwo to lepszy rynek. Więc wszystko
    będzie się kręcić, tyle, że mniej będzie cwaniaków liczących na szybki
    zysk kosztem innych. Który nie jest w interesie nikogo.

    > Nie wiem co jest lepsze dla Polaka pracującego w Norwegii, pracować za
    > stawkę niższą niż Norweg, ale pewnie ze 4 razy wyższą niż w Polsce
    > (sądząc po cenach u nich) czy pożyczyć w konsulacie kasę na powrót do
    > kraju.

    Lepsza dla Polaka będzie praca za podobną stawkę jak Norweg. Tak się
    dzieje obecnie i z tego co wiem to nie narzekają. Rozmawiałem parę razy
    z kilkoma Polakami pracującymi w Norwegii i raczej sobie chwalą niż
    narzekają, czego nie mogę powiedzieć o osobach które wyjechały do Anglii
    albo Irlandii. To chyba nie jest taki proste jak piszesz:)

    A

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: