W dniu 26.12.2022 o 18:58, Shrek pisze:
> W dniu 26.12.2022 o 18:07, ii pisze:
>
>>> A jak się nigdzie nie wjeżdza?
>>>
>>
>> To się ma piechtochód.
>
> Czyli jednak może się nie dać?

Czego znowu?

> Uważasz że nie jest to istotna wada,
> która dyskawalifikuje gdzieś 70% użytkowników?
>

Uważam, że pierdoły opowiadasz. Akademickie rozważania prowadzisz albo
raczej przedszkolne.

do góry

W dniu 2022-12-26 o 18:03, ii pisze:
> W dniu 25.12.2022 o 12:09, cef pisze:
>> W dniu 2022-12-25 o 11:43, ii pisze:
>>> W dniu 24.12.2022 o 14:54, cef pisze:
>>>> W dniu 2022-12-24 o 12:12, Myjk pisze:
>>>>> Fri, 23 Dec 2022 20:21:32 +0100, cef
>>>>>
>>>>>> W ogóle ten wątek nużacy już jest. Sfrustrowani użytkownicy EV
>>>>>> kolorują sytuację, żeby nie wyjść na wykołowanych i jedynym ich
>>>>>> argumentem
>>>>>> powoli staje się to, że są hejtowani albo, że oszczędzają kilka
>>>>>> godzin,
>>>>>> bo wkładają wtyczkę w domu...
>>>>>
>>>>> I znowu to samo. Najpierw sfrustrowani użytkownicy ICE atakują EV,
>>>>> a jak im
>>>>> się w wyniku ich ataku jeden po drugim argumenty wybija z rączki, to
>>>>> zaczynają jęczeć i zwalają winę na użytkowników EV i zarzucają
>>>>> robienie
>>>>> burd.
>>>>
>>>> Nikt tu nikomu niczego nie wybił.
>>>> Zwolennicy EV sprawują się tu bardzo słabo i z braku argumentów właśnie
>>>> uważają, że są hejtowani.
>>>
>>> Nie no, o hejtowaniu to mówiła jedna osoba i chodziło jej o
>>> hejtowanie elektryków a nie ich właścicieli.
>>
>> To jakieś 30% tych, którzy chwilowo promuja tu EV a ogólnie
>> ten przekaz opiera się na pozbawieniu innych prawa głosu,
>
> No nie, opiera się o to, że .. pierdoły piszecie.

Nie mieszaj się zatem do pierdół.

do góry

W dniu 26.12.2022 o 20:41, ii pisze:

>> Uważasz że nie jest to istotna wada, która dyskawalifikuje gdzieś 70%
>> użytkowników?
>>
>
> Uważam, że pierdoły opowiadasz. Akademickie rozważania prowadzisz albo
> raczej przedszkolne.

Spoko - to że nie ma jak "zatankować" to jest akademicka dyskusja? Z
wami się nie da rozmawaiać.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Mon, 26 Dec 2022 21:07:15 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 26.12.2022 o 20:41, ii pisze:
>>> Uważasz że nie jest to istotna wada, która dyskawalifikuje gdzieś 70%
>>> użytkowników?
>>>
>> Uważam, że pierdoły opowiadasz. Akademickie rozważania prowadzisz albo
>> raczej przedszkolne.
>
> Spoko - to że nie ma jak "zatankować" to jest akademicka dyskusja? Z
> wami się nie da rozmawaiać.

Na razie jest gdzie naładowac.
Akademicka to jest dyskusja, ze dla wszystkich zabraknie.

Tzn jak naprawde dla wszystkich, to istonie - elektrowni ktore mamy
dzis, zabraknie ...

J.

do góry

W dniu 26.12.2022 o 22:10, J.F pisze:

>> Spoko - to że nie ma jak "zatankować" to jest akademicka dyskusja? Z
>> wami się nie da rozmawaiać.
>
> Na razie jest gdzie naładowac.

Nie ma. Nie naładuje w pięć minut jak u siebie na stacji, nie zostawie
na noc na PR (na dzień też nie jak nie mam miesięcznego). Nie naładuje
przed blokiem. Nie ma.

> Tzn jak naprawde dla wszystkich, to istonie - elektrowni ktore mamy
> dzis, zabraknie ...

Elektrownie od biedy można dobudować (choć nie za darmo, ani nie bez
CO2). Ładowarki w każdym możliwym miejscu parkingowym nie.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Mon, 26 Dec 2022 22:16:10 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 26.12.2022 o 22:10, J.F pisze:
>
>>> Spoko - to że nie ma jak "zatankować" to jest akademicka dyskusja? Z
>>> wami się nie da rozmawaiać.
>>
>> Na razie jest gdzie naładowac.
>
> Nie ma. Nie naładuje w pięć minut jak u siebie na stacji, nie zostawie
> na noc na PR (na dzień też nie jak nie mam miesięcznego). Nie naładuje
> przed blokiem. Nie ma.

Na razie ladowarki sa. I to nawet w miare puste.

>> Tzn jak naprawde dla wszystkich, to istonie - elektrowni ktore mamy
>> dzis, zabraknie ...
>
> Elektrownie od biedy można dobudować (choć nie za darmo, ani nie bez
> CO2). Ładowarki w każdym możliwym miejscu parkingowym nie.

Sa w miastach latarnie? Widac mozna :-)

J.

do góry

W dniu 27.12.2022 o 02:14, J.F pisze:

>> Nie ma. Nie naładuje w pięć minut jak u siebie na stacji, nie zostawie
>> na noc na PR (na dzień też nie jak nie mam miesięcznego). Nie naładuje
>> przed blokiem. Nie ma.
>
> Na razie ladowarki sa. I to nawet w miare puste.

Ale kolega twierdził że mam se w domu naładować.

>> Elektrownie od biedy można dobudować (choć nie za darmo, ani nie bez
>> CO2). Ładowarki w każdym możliwym miejscu parkingowym nie.
>
> Sa w miastach latarnie? Widac mozna :-)

Co pieć metrów?

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

Ja w ogóle nie rozumiem tych, co żrą w trasie.
Wsiadam, jadę 800 kilosów, wysiadam, wtedy jem jak biały człowiek, a po jedzeniu
zwykle chce mi się spać, a nie prowadzić.
Chyba, że autokar, to po drodze lubię jakiś zajazd chętnie z piwkiem - co prawda od
kiedy poznikały fajne lokalne kuchnie, a trasy
opanowały sieciówki w których wszędzie jest tak samo, to jem dopiero, gdy zaczynam
naprawdę głód odczuwać (przy 24h podróży może się
przydarzyć).
Lub służbowo, gdy rachunki z trasy wrzucasz w koszty, a z domu już nie.


-----
> Mozesz tez miec ochotę na kawe, hotdoga, toaletę.

do góry

On Tue, 27 Dec 2022 09:18:21 +0100, ąćęłńóśźż wrote:

> Ja w ogóle nie rozumiem tych, co żrą w trasie.
> Wsiadam, jadę 800 kilosów,

800 kilosow to tak z 8h - moze sie zachciec cos zjesc.
A i wypic warto.

Poza tym z dziecmi mozna jechac, one to widzą inaczej :-)

>wysiadam, wtedy jem jak biały człowiek,

A wtedy jest np 22:05 i kuchnie zamknięte :-)

> a po jedzeniu zwykle chce mi się spać, a nie prowadzić.

Dlatego hot-dog, a nie obiad.

> Chyba, że autokar, to po drodze lubię jakiś zajazd chętnie z piwkiem

Piwko po 800km fajna rzecz.
Ale po piwku trzeba kolejny postój :-)

> - co prawda od kiedy poznikały fajne lokalne kuchnie, a trasy
> opanowały sieciówki w których wszędzie jest tak samo, to jem dopiero, gdy zaczynam
naprawdę głód odczuwać (przy 24h podróży może się
> przydarzyć).

Ja tez mam duzy zapas na sobie, ale nie zawsze jadę sam.

> Lub służbowo, gdy rachunki z trasy wrzucasz w koszty, a z domu już nie.

Z tym obiadem w trasie, to jakies podejrzane rozliczenia.

>> Mozesz tez miec ochotę na kawe, hotdoga, toaletę.

J.

do góry

On Tue, 27 Dec 2022 06:12:53 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 27.12.2022 o 02:14, J.F pisze:
>>> Nie ma. Nie naładuje w pięć minut jak u siebie na stacji, nie zostawie
>>> na noc na PR (na dzień też nie jak nie mam miesięcznego). Nie naładuje
>>> przed blokiem. Nie ma.
>>
>> Na razie ladowarki sa. I to nawet w miare puste.
>
> Ale kolega twierdził że mam se w domu naładować.

Przedluzacz przez okno, jesli parking sprzyja :-)

>>> Elektrownie od biedy można dobudować (choć nie za darmo, ani nie bez
>>> CO2). Ładowarki w każdym możliwym miejscu parkingowym nie.
>> Sa w miastach latarnie? Widac mozna :-)
> Co pieć metrów?

Rzadziej, ale slupki do ladowania mozna zrobic czesciej :-)

J.

do góry