eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyA to ci niespodzianka.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 357

  • 251. Data: 2022-12-23 11:11:28
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.12.2022 o 11:07, J.F pisze:

    >> Jak akurat nie ma kolejki to tak. A co w tym dziwnego? 30 sekund podjazd
    >> plus podpięcie. Powiedzmy pesymistycznie 3 sekundy na litr, razy 50.
    >> 150sekund czyli 2 minuty 30 sekund plis dwie na zapłacenie, wyjaśnienie
    >> że nie potrzebujesz kawy, karty lojalnościowej i hotdoga. Oczywiście
    >> wymaga to żeby nikogo nie było pod dystrybutorem. No ale umówmy się, ze
    >> widok zajętego dystrybutora LPG jest mniej przykry niż zajętej ładowarki;P
    >
    > No, bywaly czasy, gdy na dogodnej stacji byla dluga kolejka do LPG.

    Bywały. Tym niemniej LPG zatankuję w 5 minut a elektryka nie.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 252. Data: 2022-12-23 11:13:29
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 21 Dec 2022 07:37:32 +0100, Cavallino wrote:
    > W dniu 20-12-2022 o 19:17, J.F pisze:
    >> On Tue, 20 Dec 2022 13:59:15 +0100, Cavallino wrote:
    >>> W dniu 20-12-2022 o 13:51, J.F pisze:
    >>>>>> Wygodne jeżdżenie na paliwie płynnym.
    >>>>>
    >>>>> Powtarzam ponownie, wcale nie jest wygodne, bo mógłbym jeździć w całości na
    >>>>> prądzie a niestety muszę się użerać z paliwem.
    >>>>
    >>>> A co takiego wygodnego w prądzie, a niewygodnego w litrach ?
    >>>
    >>> Litrów nie zatankujesz w domu, tylko musisz strać czas i specjalnie na
    >>> stację jechać.....
    >>
    >> Przeciez lubisz sie co chwila zatrzymac
    >
    > W trasie i tak to robię, czyli bez różnicy.
    > Ale przez 90% czasu nie jestem w trasie, więc samochód ładuje się przy
    > okazji.
    >
    >> Ja nie lubie, to mi pasuje duzy zasieg i szybkie tankowanie.
    >> A tankowac moge po drodze.
    >
    > A kto Cię pytał co lubisz?
    > Pytanie było inne, więc Twoje odczucia są bez znaczenia.

    Pytanie bylo do Myjka, twoje zdanie tez sie nie liczy :-P

    >>>>> Ale jednocześnie nie widzisz zupełnie zalet elektryków. Widzisz tylko
    >>>>> stracony czas na ładowarkach, choć to jakiś marginany problem, ale nie
    >>>>
    >>>> Dla jednych marginalny, dla innych kluczowy.
    >>>
    >>> Kluczowy jest dla tych, którzy ev nie mają i nie używają.
    >>> Więc ich zdanie w temacie jest pomijalne, jako że nie wiedzą o czym
    >>> gadają, nawijka jest wyłącznie o ich wyobrażeniach.
    >>> Z założenia błędnych.
    >>
    >> A kto powyzej pisze o marnowaniu czasu :-P
    >
    > A to już są realia, opinia tych, którzy mają, używają i wiedzą.
    > Więc nie muszą sobie nic wyobrażać i pleść bzdur.

    Zalezy jak jezdza. Jak im nie pasuje elektryk, to nie maja i nie
    narzekają?

    >>>> Z benzyny NOx prawie nie ma.
    >>>
    >>> Ilość diesli w miastach wystarcza, aby to nie miało znaczenia.
    >>
    >> Wyglada na to, ze bedzie ubywac.
    >
    > Oby szybko.
    >
    >> Teraz martw sie o LPG :-)
    >
    > Już daaaaawno nie czułem smrodu lpg, smród z diesla przy każdym
    > wyjeździe miasto.
    > Chyba instalacje II-gen wymarły śmiercią naturalną, a w innych nie śmierdzi.

    Nie smierdzą, ale czy czyste spaliny emitują?

    J.


  • 253. Data: 2022-12-23 11:15:28
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 20 Dec 2022 21:18:01 +0100, ii wrote:
    > W dniu 20.12.2022 o 20:50, Shrek pisze:
    >> W dniu 20.12.2022 o 20:25, ii pisze:
    >>>> Jakby samochody elektryczne były lepsze, tańsze i wygodniejsze to nie
    >>>> trzeba by zakazywać spalinek.
    >>>>
    >>> Oczywiście, a ten smród co się ciągnie za spalinówkami to perfumy są,
    >>> których nie trzeba się bać.
    >>
    >> Jakoś tak dziwnie jest, że w miastach mniejszy smród niż na prowincji;)
    >> Z nowych samochodów wydziela się głównie H2O i CO2. Z komina u sąsiada
    >> niekoniecznie.
    >
    > Jakoś tak dziwnie mi śmierdzi tylko w mieście.

    A jezdzisz w zimie po wsiach?
    Bo czasem weglowy smrod sie niesie ...

    J.


  • 254. Data: 2022-12-23 11:22:37
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.12.2022 o 11:15, J.F pisze:

    > A jezdzisz w zimie po wsiach?
    > Bo czasem weglowy smrod sie niesie ...

    Żeby tylko węglowy. Dopóki się nie przyzwyczaiłem myślałem że mi się
    plastiki w aucie kopcą.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 255. Data: 2022-12-23 11:25:04
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 23-12-2022 o 11:13, J.F pisze:

    >> A to już są realia, opinia tych, którzy mają, używają i wiedzą.
    >> Więc nie muszą sobie nic wyobrażać i pleść bzdur.
    >
    > Zalezy jak jezdza.

    I słyszałeś gdzieś, żeby ktoś uznawał to za powód to zmiany na ice?
    Bo ja nie.
    Co najwyżej to powód do zmiany ma innego bev....


    >Jak im nie pasuje elektryk, to nie maja i nie
    > narzekają?

    Zazwyczaj nie pasuje dlatego, że nigdy nie jeździli.
    Tak - opinia takowych nie jest warta uwagi.

    >>>> Ilość diesli w miastach wystarcza, aby to nie miało znaczenia.
    >>>
    >>> Wyglada na to, ze bedzie ubywac.
    >>
    >> Oby szybko.
    >>
    >>> Teraz martw sie o LPG :-)
    >>
    >> Już daaaaawno nie czułem smrodu lpg, smród z diesla przy każdym
    >> wyjeździe miasto.
    >> Chyba instalacje II-gen wymarły śmiercią naturalną, a w innych nie śmierdzi.
    >
    > Nie smierdzą, ale czy czyste spaliny emitują?

    Mi chodzi głównie o ten smród.
    Czyli w 98& diesle, w 1% stare ople ze spalanego oleju silnikowego i 1%
    cała reszta z tych samych powodów..


  • 256. Data: 2022-12-23 11:57:47
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2022-12-23 10:44, Cavallino wrote:
    > W dniu 23-12-2022 o 10:34, mk4 pisze:
    >> On 2022-12-01 10:30, Cavallino wrote:
    >>> W dniu 01-12-2022 o 10:16, Myjk pisze:
    >>>> Wed, 30 Nov 2022 18:44:56 +0100, nadir
    >>>>
    >>>>> Ptysiu, mi już nawet szkoda oczu i klawiatury,
    >>>>> żeby te wynurzenia czytać i odpowiadać.
    >>>>
    >>>> Nie dziwię się wcale, argumenty masz od zawsze zerowe.
    >>>> Aczkolwiek chętnie bym siędowiedział czy jesteś tylko
    >>>> pożytecznym idiotą, czy jednak bierzesz za to pieniądze.
    >>>
    >>> Ja również.
    >>> To samo dotyczy pozostałych hejterów tego tematu.
    >>>
    >>> Byłoby przerażające, gdyby okazało się, że oni robią ta krecią robotę
    >>> bez wynagrodzenia, z czystej paniki przed czymś nowym....
    >>
    >> Tu ni echodzi o to ze nowe, tylko o to, ze:
    >
    > Chodzi o nowe.
    > Wszystko inne to preteksty do hejtu.

    To juz odplynales jednak.

    Samochody nie sa niczym szczegolnym. To towar jak kazdy inny.
    Jesli sie pojawia jakis nowy towar i jest on faktycznie lepszy to rok
    dwa i mamy boom. Po prostu tak jest, bo jest lepszy i kazdy chce go miec.

    No chyba, ze jednak nie jest lepszy. Albo jego lepszosc wspomagamy
    (wymuszamy) regulacjami prawnymi i innymi chwilowymi bonusami. Ale w
    praktyce jak widac mimo to jest jak jest - czyli kiepsko.

    Zreszta z wlasnego doswiadczenia - gdybym mial elektryka to bym sie z
    nim po prostu meczyl. Sory, ale taka prawda.
    Obecnie, w okresie jak sie krece wokol komina to zatankuje raz na dwa
    tygodnie, czasem raz na trzy. Widze, ze zostalo 5km zasiegu (to 5km
    zasiegu na wyswietlaczu to i tak w baku jeszcze najmniej ze 4 litry -
    czyli i z 50km by jeszcze pojechal) to zjezdzam do pierwszej sensownej
    stacji, ktora napotkam. Jest ich duzo. Procedura trwa moze 10 minut
    liczac calosc lacznie ze zjazdem i wyjazdem.
    Z elektrykiem to bylaby jakas mordega. Podlaczanie tego dziadostwa chyba
    codziennie (no bo nie wiadomo co jutro bedzie) - o ile jest gdzie
    podlaczyć. Gdzie jest wygoda? Dla mnie to byloby decydujace i na tyle
    malo wygodne, ze zupelnie do kitu. Inne czynniki jak dlugodystansowy
    zasieg czy spadek tego zasiegu przy "normalnej" jezdzie tez istotne ale
    mniej. Jednak najbardziej by mnie dotykał wlasnie brak wygody na co
    dzien. A po to uzywam samochodu. W przeciwnym razie do kitu z tym -
    mozna jezdzic zbiorkomem.

    No i ja sie nie brandzluje autem - ma jezdzic i absorbowac jak najmniej
    uwagi. Ma byc wygodnie i szybko.

    --
    mk4


  • 257. Data: 2022-12-23 11:59:53
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.12.2022 o 17:14, cef pisze:

    > I ten rynek decyduje. Jak już nie będzie można zarejestrować
    > spaliniaka, to się nagle okaże, że elektryki cudownie potanieją.


    Nie stanieje - raczej podrożeje, z braku alternatyw.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 258. Data: 2022-12-23 12:08:59
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2022-12-23 o 10:01, Cavallino pisze:
    > W dniu 23-12-2022 o 09:35, J.F pisze:

    >> A jak tam - masz podglad na kolejki na niemieckich ladowarkach?
    >
    > Nie, co mnie to?
    >
    > Ci którzy jeżdżą tam, nie odnotowują problemów z ładowaniem.
    > Czaaaasem może jedna ładowarka z 14 na stacji nie działa i trzeba
    > podjechać dwa metry do drugiej....

    Oni słodzą tak jak Wy.
    Ile razy jadę przez Niemcy i staję na autostradzie
    na jakimś większym parkingu z obsługą EV, to
    zawsze jest tam tłoczno. Nie wiem czy stoją tylko dla towarzystwa,
    ale nie odbywa się to w takim trybie jak zalanie benzyny.
    Bo do DC pow 200kWh zawsze jest kolejka na autostradzie w DE.


  • 259. Data: 2022-12-23 12:27:10
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 23-12-2022 o 11:57, mk4 pisze:
    > On 2022-12-23 10:44, Cavallino wrote:
    >> W dniu 23-12-2022 o 10:34, mk4 pisze:
    >>> On 2022-12-01 10:30, Cavallino wrote:
    >>>> W dniu 01-12-2022 o 10:16, Myjk pisze:
    >>>>> Wed, 30 Nov 2022 18:44:56 +0100, nadir
    >>>>>
    >>>>>> Ptysiu, mi już nawet szkoda oczu i klawiatury,
    >>>>>> żeby te wynurzenia czytać i odpowiadać.
    >>>>>
    >>>>> Nie dziwię się wcale, argumenty masz od zawsze zerowe.
    >>>>> Aczkolwiek chętnie bym siędowiedział czy jesteś tylko
    >>>>> pożytecznym idiotą, czy jednak bierzesz za to pieniądze.
    >>>>
    >>>> Ja również.
    >>>> To samo dotyczy pozostałych hejterów tego tematu.
    >>>>
    >>>> Byłoby przerażające, gdyby okazało się, że oni robią ta krecią
    >>>> robotę bez wynagrodzenia, z czystej paniki przed czymś nowym....
    >>>
    >>> Tu ni echodzi o to ze nowe, tylko o to, ze:
    >>
    >> Chodzi o nowe.
    >> Wszystko inne to preteksty do hejtu.
    >
    > To juz odplynales jednak.
    >
    > Samochody nie sa niczym szczegolnym. To towar jak kazdy inny.
    > Jesli sie pojawia jakis nowy towar i jest on faktycznie lepszy to rok
    > dwa i mamy boom.

    I tak właśnie jest na świecie.
    Nawet bardzo droga Tesla bije rekordy popularności.

    Inaczej jest na rynkach w biednych krajach, jako że nowy towar jest
    droższy, a rynek bazuje na używkach, których nie może być w przypadku
    tego nowego towaru.
    Do tego towar jest substytutem wiadomo czego.

    Wtedy wszyscy Ci, którym nagle się światopogląd rujnuje, zaczynają na
    siłę szukać sposobów (pretekstów) do wytłumaczenia SOBIE, że jednak
    rzeczywistość jest inna niż jest faktycznie.

    I dokładnie taki stan mamy obecnie u nas.

    > No chyba, ze jednak nie jest lepszy.

    Jest.
    Oczywiście to nie oznacza, że nie ma swoich wad.
    Ma - jak wszystko.

    Tyle że nijak to nie oznacza usprawiedliwienia dla w/w hejtu, który ma
    tylko poprawić samopoczucie w/w większości.

    > Albo jego lepszosc wspomagamy
    > (wymuszamy) regulacjami prawnymi i innymi chwilowymi bonusami.

    To raczej chodzi nie o tyle o wspomaganie lepszości, co o próbę
    zachowania niszczenia planety.

    > Zreszta z wlasnego doswiadczenia - gdybym mial elektryka to bym sie z
    > nim po prostu meczyl. Sory, ale taka prawda.

    Nie - to tylko Twoje wyobrażenia, albo Twoje złe wybory poprzednio.
    Np. mieszkanie w bloku.

    Sorry - obecnie to nie jest temat dla każdego i nie musi być.

    Dla całej reszty - wygoda jest w jeździe szybkim, zwinnym, komfortowym,
    nie hałasującym i nie smrodzącym pojazdem.

    Cała reszta to sprawy trzeciorzędne.

    HINT: to tylko z pozoru jest taki sam samochód, bo ma podobne nadwozie.
    Wszystko inne to przeskok o pół wieku.

    Tak jak Ty nie chciałbyś teraz jeździć dorożką, albo koniem na oklep,
    tak ci co spróbowali bev, nawet nie myślą o powrocie do smrodowozu.

    > Z elektrykiem to bylaby jakas mordega. Podlaczanie tego dziadostwa chyba
    > codziennie (no bo nie wiadomo co jutro bedzie) - o ile jest gdzie
    > podlaczyć. Gdzie jest wygoda?

    A gdzie jest problem?
    Przy kręceniu się wokół komina, podłączasz się co tydzień, albo i wcale,
    bo ładujesz podczas cotygodniowych zakupów.

    A jak masz wjechać w trasę, to wieczorem dnia poprzedniego.
    Tyle.

    Banalne jak ładowanie komórki, tyle że rzadsze.

    > No i ja sie nie brandzluje autem - ma jezdzic i absorbowac jak najmniej
    > uwagi. Ma byc wygodnie i szybko.

    I dokładnie tak jest z bev.

    Wystarczy nie zakładać, że to do czego się dotychczas przyzwyczaiłeś,
    jest niezmienne, musi takie pozostać, a wszystko co inne i nowe jest złe.

    Przysłowiowe przestawienie klapek w głowie i otwarcie na nowe rzeczy
    wystarczy.


  • 260. Data: 2022-12-23 13:14:40
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 23 Dec 2022 11:59:53 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 21.12.2022 o 17:14, cef pisze:
    >> I ten rynek decyduje. Jak już nie będzie można zarejestrować
    >> spaliniaka, to się nagle okaże, że elektryki cudownie potanieją.
    >
    > Nie stanieje - raczej podrożeje, z braku alternatyw.

    Ciekawe jak ze spaliniakami - potanieją, bo nikt nie bedzie chcial
    kupic, czy ludzie ostatnie wypusty wykupia.

    Choc do tego czasu moze elektryki beda jeszcze lepsze, ladowarek
    przybedzie. Duzo tez zalezy od podatkow i ulg.

    No i ... bedzie mozna elektryki parkowac pod blokiem, czy absolutnie
    nie ? :-)

    J.

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 25 . [ 26 ] . 27 ... 36


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: