-
61. Data: 2019-12-31 13:24:08
Temat: Re: 82-latek zginął na pasach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 31.12.2019 o 11:59, mk4 pisze:
>> Ty poważnie piszesz? Po trzepnięciu człowieka nie będziesz hamować jak
>> najszybciej tylko może jeszcze zatoczki poszukasz?
>
> A ty będziesz?
Mam nadzieję, ze nie pierdolnę pieszego na pasach i dużo w tym kierunku
robię. A jak pierdolnę to noga w hamulec.
>> Ta - bo jak wiadomo te 80+ to skoczne pokolenie - za okupacji się
>> uczyli przed niemcem uciekać i tak im zostało.
>
> Piszesz tak, jakbyś nigdy samochodu nie powadzi po zmroku czy/i w deszczu.
Prowadziłem. I dlatego wyrobiłem w sobie odruch, żeby przez przejścia
nie przejeżdzać tak, żeby zatrzymać się po 100 metrach od pierdolnięcia
pieszego. Ale ja cukrem.
--
Shrek
-
62. Data: 2019-12-31 13:46:42
Temat: Re: 82-latek zginął na pasach
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2019-12-31 13:22, Shrek wrote:
> W dniu 31.12.2019 o 12:00, mk4 pisze:
>
>>> Zaraz...
>>> Twierdzisz, że jak już pieprzniesz w pieszego, połamiesz mu to co
>>> miałeś połamać i pouszkadzasz w środku to co miało się uszkodzić to
>>> lepiej dla pieszego jest przewieźć go na masce i delikatnie
>>> zachamować, bo mógłby spaść z maski i zrobić sobie krzywdę?
>>
>> To chyba oczywiste - nieprawdaż?
>
> Tak średnio, skoro pojazd zatrzymał się 60 metrów za ciałem
Co tam się wydarzyło to nie do końca wiadomo.
Jeśli do końca nie widział goscia i jedyne co sie stało to był huk
uderzenia i rozbita szyba to wątpię żeby zaczął hamować natychmiast. W
takiej sytuacji zaskoczenia jest chwila konsternacji - co sie stało jak
nic poza tym się nie dzieje. Dość normalne zjawisko. Wiec chwila -
sekunda czy dwie zanim wróciła swiadomosć i wtedy już zahamował. Nic w
tym dziwnego.
Dziwne to sa zalozenia motlochu w stylu pedzil 250 zaczal hamowac 100m
przed przejsciem po czym palac gume caly czas zatrzymal sie 100m za
przejsciem. No ale takie rozumowanie jest po prostu godne tluszczy.
--
mk4
-
63. Data: 2019-12-31 14:11:44
Temat: Re: 82-latek zginął na pasach
Od: 'TomN' <n...@i...dyndns.org.invalid>
mk4 w
<news:quffvl$18d1i$1@portraits.wsisiz.edu.pl>:
> On 2019-12-31 13:22, Shrek wrote:
>> Tak średnio, skoro pojazd zatrzymał się 60 metrów za ciałem
> Co tam się wydarzyło to nie do końca wiadomo.
On wie!!!
To jest JOSHUA!!!
Prosze co wymyślił z odległościa przy innym WYPADKU:
Message-ID: <qohu7s$soa$1$Janusz@news.chmurka.net>
Przepraszam, że tyle nasrał zielonych wiadomości.
> Dziwne to sa zalozenia motlochu w stylu pedzil 250 zaczal hamowac 100m
> przed przejsciem po czym palac gume caly czas zatrzymal sie 100m za
> przejsciem. No ale takie rozumowanie jest po prostu godne tluszczy.
Zielony jest z innego wymiaru, sorry...
Popatrz kto na samochodach sie obecnie udziela, i kumaj :P dlaczego tak
jest.
--
'Tom N'
-
64. Data: 2019-12-31 14:18:00
Temat: Re: 82-latek zginął na pasach
Od: 'TomN' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Shrek w
<news:5e0b3de6$0$17361$65785112@news.neostrada.pl>:
> A jak pierdolnę to noga w hamulec.
Boś półmózg?
Zapisz się na jakąś szkołę jazdy, gdzie cie spróbują nauczyć, że heblowanie
po przyjebaniu nie jest zdrowe dla nikogo, ba, że tuż przed, trzeba
odpuścić...
>> Piszesz tak, jakbyś nigdy samochodu nie powadzi po zmroku czy/i w deszczu.
> Ale ja cukrem.
Napiszesz co tym cukrem robisz? Prosze.
--
'Tom N'
-
65. Data: 2019-12-31 15:11:17
Temat: Re: 82-latek zginął na pasach
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 31-12-2019 o 02:45, Kubuś Puchatek pisze:
> W dniu 30.12.2019 o 23:52 r...@k...pl <r...@k...pl> pisze:
>
>> Mon, 30 Dec 2019 18:01:14 +0100, w
>> <5e0a2d59$0$526$65785112@news.neostrada.pl>,
>> Shrek <...@w...pl> napisał(-a):
>>
>>> W dniu 30.12.2019 o 17:53, mk4 pisze:
>>>
>>> > Zatrzymal sie po 100m bo jak juz zgarnal goscia to po co mialby mocno
>>> > hamowac? Toz bez sensu. Hamuje sie przed uderzeniem w przeszkode. A
>>> jak
>>> > sie nie udalo to mozna sie po prostu powoli zatrzymac nie powodujac
>>> > jeszcze wiekszego zagrozenia.
>>>
>>> Ty poważnie piszesz? Po trzepnięciu człowieka nie będziesz hamować jak
>>> najszybciej tylko może jeszcze zatoczki poszukasz?
>>
>> W sumie logiczne.
>> Jak pieszy nadal jest wbity w przednią szybę, to łagodne hamowanie
>> jest bardzo
>> wskazane.
>
> Zaraz...
> Twierdzisz, że jak już pieprzniesz w pieszego, połamiesz mu to co miałeś
> połamać i pouszkadzasz w środku to co miało się uszkodzić to lepiej dla
> pieszego jest przewieźć go na masce i delikatnie zachamować, bo mógłby
> spaść z maski i zrobić sobie krzywdę?
Albo na przykład wpaść pod koła....
-
66. Data: 2019-12-31 16:04:28
Temat: Re: 82-latek zginął na pasach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 31.12.2019 o 13:46, mk4 pisze:
>> Tak średnio, skoro pojazd zatrzymał się 60 metrów za ciałem
>
> Co tam się wydarzyło to nie do końca wiadomo.
Wiadomo - walnął gościa na pasach, bo niespodziewał się pieszego na
przejściu i zapierdalał.
> Jeśli do końca nie widział goscia i jedyne co sie stało to był huk
> uderzenia i rozbita szyba to wątpię żeby zaczął hamować natychmiast. W
> takiej sytuacji zaskoczenia jest chwila konsternacji - co sie stało jak
> nic poza tym się nie dzieje.
To masz dziwne odruchy.
--
Shrek
-
67. Data: 2020-01-01 17:00:00
Temat: Re: 82-latek zginął na pasach
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Shrek ...@w...pl ...
>> Piszesz tak, jakbyś nigdy samochodu nie powadzi po zmroku czy/i w
>> deszczu.
>
> Prowadziłem. I dlatego wyrobiłem w sobie odruch, żeby przez
> przejścia nie przejeżdzać tak, żeby zatrzymać się po 100 metrach od
> pierdolnięcia pieszego. Ale ja cukrem.
A moze prowadzacy zasłabł? Albo zasnał?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
H. Jackson Brown, Jr.
-
68. Data: 2020-01-01 20:07:46
Temat: Re: 82-latek zginął na pasach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.01.2020 o 17:00, Budzik pisze:
>> Prowadziłem. I dlatego wyrobiłem w sobie odruch, żeby przez
>> przejścia nie przejeżdzać tak, żeby zatrzymać się po 100 metrach od
>> pierdolnięcia pieszego. Ale ja cukrem.
>
> A moze prowadzacy zasłabł?
I nagle posilniał jak pierdolnął pieszego?
> Albo zasnał?
A może poszli do lasu?
MK4 pisał, że po pierdolnięciu pieszego nie należy gwałtownie hamować i
do tego się odnoszę.
--
Shrek
-
69. Data: 2020-01-01 22:00:00
Temat: Re: 82-latek zginął na pasach
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Shrek ...@w...pl ...
>>> Prowadziłem. I dlatego wyrobiłem w sobie odruch, żeby przez
>>> przejścia nie przejeżdzać tak, żeby zatrzymać się po 100 metrach
>>> od pierdolnięcia pieszego. Ale ja cukrem.
>>
>> A moze prowadzacy zasłabł?
>
> I nagle posilniał jak pierdolnął pieszego?
>
>> Albo zasnał?
>
> A może poszli do lasu?
>
> MK4 pisał, że po pierdolnięciu pieszego nie należy gwałtownie
> hamować i do tego się odnoszę.
>
Wiem do czego sie odnosisz.
Ale przyszło mi do głowy ze powodów moze być troche wiecej.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze,
to znaczy, że coś przeoczyłeś." Ed Murphy
-
70. Data: 2020-01-02 08:30:05
Temat: Re: 82-latek zginął na pasach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.01.2020 o 22:00, Budzik pisze:
>> MK4 pisał, że po pierdolnięciu pieszego nie należy gwałtownie
>> hamować i do tego się odnoszę.
>>
> Wiem do czego sie odnosisz.
> Ale przyszło mi do głowy ze powodów moze być troche wiecej.
Zawsze można wymyślic jakiś inny powód (a może poszli do lasu?), ale mk4
walnął głupotę i do tego się odnoszę.
--
Shrek