-
21. Data: 2014-12-26 19:07:11
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
>>> Tak gwarancja jest długa żeby przyciągnąć ludzi, w rzeczywistości nie
>>> obejmuje prawie niczego ;)
>>> I zdecydowanie wolałbym kupić takiego koreańca za 1/2 ceny "renomowanej"
>>> tojoty czy hądy, które tak samo są gówno warte :)
>>
>> Nie wiem gdzie Ty kupujesz te hondy i toyoty - mam wrażenie że powtarzasz
>> jakieś bajki... Jeżdzę tymi japońskimi autami od 1998 roku i nie mam z
>> nimi
>> żadnych większych problemów.
>
> I wtedy to była jak najbardziej prawdziwa opinia. Dzisiaj te Toyoty i
> Hondy tak naprawdę żyją legendarną jakością sprzed lat,
Tak jak merce :)
-
22. Data: 2014-12-26 19:13:08
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> Jeśli sadzisz, ze ktokolwiek bardziej się stara na rynek amerykański niż
> europejski to jesteś w mylnym błędzie.
Najgorsze to sa te produkowane w USA. Znajomy sprowadza nowki sztuki i
mialem mozliwosc dokladnego obejzenia RAMa i Cherokee. Takiego niechlujstwo,
ze nawet chinczycy by sie zdziwili.:)
-
23. Data: 2014-12-26 19:19:30
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
>>Następna będzie Mazda 6.
>
> I słusznie
Mazdy to podobno nadzwyczaj szybko ruda zzera. Podobno, bo nie mialem ale
widzialem i czytalem :)
-
24. Data: 2014-12-26 19:27:35
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2014-12-26 o 19:19, Czesław Wiśniak pisze:
>>> Następna będzie Mazda 6.
>>
>> I słusznie
>
> Mazdy to podobno nadzwyczaj szybko ruda zzera. Podobno, bo nie mialem
> ale widzialem i czytalem :)
Podobno.
W rodzinie rocznik 2006 z silnikiem 1.8 benzyna, nadwozie kombi, i nic
jej nie jest. Aż żałuję że posłuchałem tych "podobno" i kupiłem
"bezawaryjną" Toyotę.
--
Irokez
-
25. Data: 2014-12-26 20:13:15
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: JK <j...@i...pl>
W dniu 2014-12-26 o 19:27, Irokez pisze:
> W dniu 2014-12-26 o 19:19, Czesław Wiśniak pisze:
>>>> Następna będzie Mazda 6.
>>>
>>> I słusznie
>>
>> Mazdy to podobno nadzwyczaj szybko ruda zzera. Podobno, bo nie mialem
>> ale widzialem i czytalem :)
>
> Podobno.
> W rodzinie rocznik 2006 z silnikiem 1.8 benzyna, nadwozie kombi, i nic
> jej nie jest. Aż żałuję że posłuchałem tych "podobno" i kupiłem
> "bezawaryjną" Toyotę.
>
No pacz Pan. A ja mam dwie toyoty (2005 i 2006) i nic im nie jest.
Ani ruda nie chce zjadać, ani się nie psują. Nienormalne jakieś.
Za to sąsiad kupił Mazdę, nówkę. I bardzo szybko jej się pozbył.
Przypadek...? Nie sądzę :-)
JK
-
26. Data: 2014-12-26 20:18:42
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2014-12-26 o 19:07, Czesław Wiśniak pisze:
>> I wtedy to była jak najbardziej prawdziwa opinia. Dzisiaj te Toyoty i
>> Hondy tak naprawdę żyją legendarną jakością sprzed lat,
>
> Tak jak merce :)
A która marka obecnie robi tak wytrzymałe samochody jak te z około 90r? ;)
--
Pozdrawiam
Lewis
https://www.facebook.com/turbolaabpl
-
27. Data: 2014-12-26 20:41:53
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m7jn62$r69$...@n...news.atman.pl...
> On 2014-12-26 13:44, Shrek wrote:
>> Sprawdź czy różnica między przeglądami w ASO czy gdzie tam musisz, żeby
>> utrzymać gwarancję, a zwykłym warsztatem nie przekracza ceny
>> pięcioletniego samochodu;)
>
> Nie przekracza. Znajomy ma już pod koniec i nienarzeka na ceny. Niestety
> nie mam z nim kontaktu aby zapytać o szczegóły.
No to ja napiszę - za przeglądy Kii płaciłem mniej niż teraz chce Daci,a
która rzekomo jest tania w serwisie.
-
28. Data: 2014-12-26 20:43:05
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m7jsar$tm$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2014-12-26 o 15:29, Pszemol pisze:
>> "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:m7jn62$r69$1@node1.news.atman.pl...
>>> On 2014-12-26 13:44, Shrek wrote:
>>>> Sprawdź czy różnica między przeglądami w ASO czy gdzie tam musisz,
>>>> żeby utrzymać gwarancję, a zwykłym warsztatem nie przekracza ceny
>>>> pięcioletniego samochodu;)
>>>
>>> Nie przekracza. Znajomy ma już pod koniec i nienarzeka na ceny.
>>> Niestety nie mam z nim kontaktu aby zapytać o szczegóły.
>>
>> Ja bym się nie pakował w KIA. Ta długa gwarancja jest oferowana po to
>> bo auta się psują i nikt by ich w ogóle nie kupił bez długiej
>> gwarancji...
Bzdura do n-tej potęgi.
Ceed to było najbardziej bezawaryjne auto jakie miałem w życiu.
Efekt był taki, że z gwarancji nie udało mi się skorzystać.
>> Nie wolałbyś auta, które ma renomę że się nie psuje? (Honda/Toyota)
>
> Tak gwarancja jest długa żeby przyciągnąć ludzi, w rzeczywistości nie
> obejmuje prawie niczego ;)
Następna bzdura.
Od razu wiadomo że pisał ktoś, kto nie ma pojęcia o czym tłucze.
-
29. Data: 2014-12-26 21:09:39
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2014-12-26 o 19:27, Irokez pisze:
> W dniu 2014-12-26 o 19:19, Czesław Wiśniak pisze:
>>>> Następna będzie Mazda 6.
>>>
>>> I słusznie
>>
>> Mazdy to podobno nadzwyczaj szybko ruda zzera. Podobno, bo nie mialem
>> ale widzialem i czytalem :)
>
> Podobno.
> W rodzinie rocznik 2006 z silnikiem 1.8 benzyna, nadwozie kombi, i nic
> jej nie jest.
No to żadne "osiągnięcie", mój Matiz 6 lat temu też był bez rdzy, teraz
ma 14 i zaczyna go brać, dół drzwi i progi, ale stoi cały czas na dworze
i za mało go myłem, szczególnie w zimie, czasami wcale.
Więc jak widzisz 8 latek bez rdzy to nic wielkiego.
A o Mazdach też słyszałem że nawet tyle nie wytrzymują.
--
Pozdr
Janusz_K
-
30. Data: 2014-12-26 21:19:43
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote in message
news:m7k2cm$45r$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 2014-12-26 o 16:16, Pszemol pisze:
>> "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote in message
>> news:m7jtb0$27u$1@node1.news.atman.pl...
>>> W dniu 2014-12-26 o 15:59, Pszemol pisze:
>>>
>>>> Nie wiem gdzie Ty kupujesz te hondy i toyoty - mam wrażenie że
>>>> powtarzasz
>>>> jakieś bajki... Jeżdzę tymi japońskimi autami od 1998 roku i nie mam
>>>> z nimi
>>>> żadnych większych problemów.
>>>
>>> A ja je naprawiam :D
>>
>> Czyli masz zero pojęcia jak często się psują bo nie widzisz tych dobrych
>> a tylko te zepsute :-) Ja chętnie kupię toyotę/hondę - nawet BEZ
>> gwarancji.
>
> Może i tak, po prostu widzę ile przyjeżdża do mnie niezawodnych toyotek a
> ile tych badziewnych koreańców :) Wiem że to zależy też od tego ile tych
> samochodów ogólnie jeździ ale biorąc po uwagę że w okolicy jeżdżą tylko
> szmelcvageny to toyot i kia jest zbliżona ilość ;)
To pewnie dlatego że ludzie wiedzą że jesteś wyśmienity mechanik
i zjeżdzają się do Ciebie z całego województwa ;-)
>> Ale opowiedz w takim razie co się najczęściej psuje w hondach i toyotach
>> a co się często psuje w kiach i hyundajach...
>
> W Toyotkach kolektory i bezpośredni wtrysk, sterowanie VVT-i (miałem
> kilka), ostatnio była też 1.8 1ZZ-FE z urwanym rozrządem - przebieg 180kkm
> :)
> Hondy z dieslami, sterowanie VNT. Jak klient mówi że mu czasem traci moc
> to nawet diagnozować nie muszę tylko zawór od turbo w ciemno można
> wymieniać.
>
> Kia miałem 2 w jednej Pan zrobił 90kkm na jednych świecach zapłonowych
> i coś mu nierówno chodziła (więc nie usterka a eksploatacja), w drugiej
> sterowanie szybami elektrycznymi.
2 kie a ile miałeś pod swoją toyot i hond?