eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody50 tysięcy samochodów elektrycznych w NorwegiiRe: 50 tysięcy samochodów elektrycznych w Norwegii
  • Data: 2015-09-09 13:06:22
    Temat: Re: 50 tysięcy samochodów elektrycznych w Norwegii
    Od: Pawel Mojski <p...@p...pawcio.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 09/09/2015 10:50 AM, RoMan Mandziejewicz wrote:
    > Hello Pawel,
    >
    > Wednesday, September 9, 2015, 9:40:33 AM, you wrote:
    >
    >>> Jak ja nie cierpię demagogii.
    >> E, bullshit.
    >
    > Twoja pisanina.
    >
    >>> 1. Nie kilka dni ciepła, tylko dwa miesiące rekordowych temperatur.
    >>> 2. Niedobór energii był spowodowany awarią.
    >>> 3. Trwał ledwie dobę z drobnymi.
    >> I powyższe 3 punkty oznaczają mniej-więcej tyle, że moc wytwórcza
    >> naszych elektrowni ledwie wystarcza na pokrycie bieżącego zapotrzebowania.
    >> W tych gorących dniach zapotrzebowanie nie było większe, ucierpiała
    >> tylko moc wytwórcza.
    >>> 4. W Opolu budują się dwa bloki po 1GW.
    >> Kropla.
    >
    > Jeśli 10% krajowej produkcji to kropla, to nie masz pojęcia, o czym
    > mówisz.
    >
    >>>> Więc kiedy i jak chcielibyście te samochody ładować,
    >>> Poza godzinami szczytu.
    >> W elektryce nie ma czegoś takiego jak godziny szczytu.
    >
    > Pierdolisz.
    >
    > [...]
    >
    >

    Ah, faktycznie, zapomniałem że to p.m.samochody.
    Dlatego właśnie tak bardzo nie lubię się odzywać.
    Zapomniałem że tutaj trzeba podać wszystkie wartości co do piątego
    miejsca po przecinku, podeprzeć to pięcioma źródłami a i tak być
    przygotowanym na wylanie wiadra pomyj.
    Jedno jednak jest bezdyskusyjne. W Polsce samochodów elektrycznych nie
    ma i ich zużycie prądu jest nieistotne dla produkcji i przesyłu prądu.
    Oczywistym jest również dla mnie, że nie jesteśmy w stanie wyprodukować
    bądź przesłać tyle prądu aby zaspokoić aktualne potrzeby czego
    ewidentnym przykładem są ostatnie ograniczenia.
    Więc jasnym jest również, że jeśli podłączymy do tego prądu jaki mamy w
    tej chwili 100000 samochodów to to pierdolnie. Bo musi.
    Więc niech sobie eko-zjeby pierdolą co chcą. Nie da się w ciągu
    najbliższych 20 lat w TYM kraju wymienić floty pojazdów (i mam tutaj na
    myśli tylko tych używanych do dojazdu do pracy) ze spalinowych na
    elektryczne.
    I na prawdę, abstrahuję od całej masy dodatkowych problemów, jak np.
    utylizacja akumulatorów czy dowolnego inne dziadostwa które się okaże że
    utylizować/eksploatować trzeba ale teraz o tym nikt nie myśli bo jest
    tego mało.
    Jest również inny ratunek dla elektropojazdów czyli inny sposób
    magazynowania energii ale jak na razie w tej kwestii również konkretów brak.
    I tak, uważam że 10% przyrostu produkcji w dzisiejszej sytuacji to
    kropla w morzu potrzeb.

    P.S.: Lubię czytać tę grupę bo czasem można wyczytać coś ciekawego,
    jednak w zdecydowanej większości każda, dowolna dyskusja, nawet o kolor
    samochodu kończy się wylaniem wiadra pomyj w dowolnym kierunku. Jak
    również szukanie na siłę powodu by to wiadro wylać czego przykładem jest
    powyższy post. Z całego postu zostało wybrane jedno moje stwierdzenie i
    obsmarowane. Ciekawy sposób prowadzenia dyskusji.

    Pozdrawiam (serio!);
    Paweł Mojski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: