Użytkownik "WW" <w...@v...pl>

>>>
>>> To ja już pisać nic nie muszę. :)
>>
>> Musisz, bo ten bełkot na stronie nie dość że jest kompletnie
>> niezrozumiały, to jeszcze chyba wewnętrznie sprzeczny.
>> Jeśli Trybunał stwierdza, że można karać za niewskazanie, to na jakiej
>> podstawie twierdzicie, że nie można?
>
> Aby była kara, musi być wina, czyli złamanie prawa..
> Niewskazanie na żądanie uprawnionego organu (o tym mówi TK, SM ani ITD nie
> jest uprawniona) to złamanie prawa.
> Jednak niepamiętanie, kto kilka miesięcy temu prowadził nie jest
> przestępstwem, bo ustawodawca nie wprowadził obowiązku rejestracji kto i
> kiedy używa samochodu.
> A jak nie jest przestępstwem, to i nie może być karane.

Przecież rejestracja nie zastępuje wskazania. Nadal masz wskazać i możesz to
zrobić z takiego dokumentu jak rejestracja, z pamięci albo np z d..y.
Natomiast nie można od Ciebie żądać wskazania jeśli nie jesteś w stanie tego
zrobić. Czyli jak już nie pamiętasz to nie tylko nie można Cię ukarać nie
tylko za winę umyślną, ale i za nieumyślną, bo właśnie nie byłeś w stanie.
Ale przecież mógłbyś móc wskazać a tego nie zrobić.