eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet386DX-40 plus nostalgia...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 122

  • 111. Data: 2014-02-21 14:25:18
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-02-20 19:23, Użytkownik Jawi napisał:
    > W dniu 2014-02-18 13:40, RadoslawF pisze:
    >> Pierwsze zdechły telefony stacjonarne od tepsy, a to jedyna
    >> firma która własne agregaty miała.
    > Zdecydowana większość telefonów stacjonarnych padła poprzez zamoczenie
    > sieci.

    I to jest prawda. Swojego czasu w TPSA kilkanaście lat pracowałem.


    Pozdrawiam


  • 112. Data: 2014-02-24 08:30:15
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: zil0g <z...@m...prl>

    *Tomasz Holdowanski* wdusil[a] knefle:

    >Proszę się nie śmiać...
    >
    >Poszukuję płyty głównej z AMD 386DX-40, ośmioma slotami SIMM,
    >najchętniej jeden z ostatnich modeli (niewiele większe od A5),
    >koniecznie sprawną, w rozsądnej cenie. Potrzebna do muzealnego kompa.

    Znalazlem: J-302 386DX/486DLC cache, sekond ediszyn :)
    Na AMD z podstawka pod kooprocesor, stan idealny (nawet nie skurzona),
    z faktura, pudelkiem manualem i gwarancja (z tym ze minela 19lat temu:)


  • 113. Data: 2014-02-24 12:29:53
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: Tomasz Holdowanski <m...@U...poczta.onet.pl>

    Deep inside the Matrix, convinced that Mon, 24 Feb 2014 08:30:15 +0100
    is the real date, zil0g <z...@m...prl> has written something
    quite wise. But (s)he wasn`t the one.

    >*Tomasz Holdowanski* wdusil[a] knefle:
    >
    >>Proszę się nie śmiać...
    >>
    >>Poszukuję płyty głównej z AMD 386DX-40, ośmioma slotami SIMM,
    >>najchętniej jeden z ostatnich modeli (niewiele większe od A5),
    >>koniecznie sprawną, w rozsądnej cenie. Potrzebna do muzealnego kompa.
    >
    >Znalazlem: J-302 386DX/486DLC cache, sekond ediszyn :)
    >Na AMD z podstawka pod kooprocesor, stan idealny (nawet nie skurzona),
    >z faktura, pudelkiem manualem i gwarancja (z tym ze minela 19lat temu:)

    Ha!
    Proszę o maila z ceną na priv :)

    BTW, Twój nick budzi wspomnienia, ciekawe kto skojarzy skąd mógł się
    wziąć :)

    Pozdrawiam,
    Mordazy.

    --
    REMOVE-IT. from my address when replying.

    THE ONLY THING WORTH WAITING FOR
    IS A WORLD-WIDE DISASTER.


  • 114. Data: 2014-02-24 14:52:13
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: "Jacek W." <j...@t...bezspamu.pl>

    W dniu 2014-02-17 14:54, Tomasz Holdowanski pisze:

    > W ogóle newsy umierają. Nie tak dawno widziałem podobny temat na
    > jednym forum, w ciągu kilku godzin było ponad 400 postów... ale to nie
    > grupy dyskusyjne, niestety. Lata 1995-2005 już nie wrócą, chyba że
    > coś zdrowo pieprznie ...

    To było do przewidzenia.
    Bardzo konserwatywne towarzycho, jeśli chodzi o jakiekolwiek zmiany na
    grupach, doprowadziło do tego co mamy teraz.
    Pamiętam jak ileś lat wstecz, gdy na większości komputerów królował OE,
    wystarczyło napisać 2 zdania "źle" skonfigurowanym czytnikiem, lub (nie
    daj Boże) zamieścić 100 bajtów załącznika, żeby zostać zlinczowanym
    przez kilku panów, zasiedziałych od lat 80-tych na grupach, którym
    pokazywały się krzaczki.
    Teraz macie fora, gdzie grafiki i reklam jak nasrał, a trzy zdania
    złożone ledwo mieszczą się w tym wszystkim na jednym ekranie.

    Jacek W.


  • 115. Data: 2014-02-24 23:10:00
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: Maurycy <m...@c...cz>

    > Albo prawdziwa prehistoria: Gopher :D Kto pamięta?

    Ja pamiętam, używałem i przeglądałem "strony" za pomocą peceta 386
    podpiętego do sieci uczelnianej coś ok. 1995-1996r. :-)


  • 116. Data: 2014-02-24 23:15:43
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: "R.e.m.e.K" <g...@d...null>

    Dnia Wed, 19 Feb 2014 14:47:44 +0100, GAD Zombie napisał(a):

    >>> Pomyliłeś pytania, powinieneś spytać ilu z korzystających będzie
    >>> chciało płacić za korzystanie ?
    >>
    >> To też. Ale szacowanie ceny dostępu zacząć raczej można od szacowania liczby
    >> chętnych do korzystania. Czy nie? :)
    >
    > Powiedzmy sobie szczerze. Z grup korzystają już głównie starsi, więc
    > pewnie w większości pracujący ludzie. Wydanie dla nich 5 czy nawet 10zł


    http://news.chmurka.net

    --
    pozdro
    R.e.m.e.K


  • 117. Data: 2014-02-24 23:44:32
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-02-17 10:55, Tomasz Holdowanski pisze:
    > Proszę się nie śmiać...
    >
    > Poszukuję płyty głównej z AMD 386DX-40, ośmioma slotami SIMM,
    > najchętniej jeden z ostatnich modeli (niewiele większe od A5),
    > koniecznie sprawną, w rozsądnej cenie. Potrzebna do muzealnego kompa.
    >
    > A jak już jesteśmy w temacie muzealnym, zróbmy z tego wątek
    > nostalgiczny: pierwszy komp (niekoniecznie PC), wymarzone konfiguracje
    > retro, stary sprzęt lub soft zalegający po szufladach, mile wspominany
    > albo wyszarpany ze śmietnika w celu ocalenia od zapomnienia, historie
    > z nim związane, gry, w które się grało... co komu przyjdzie do głowy.
    >
    > Start :)

    To może do kompletu kartę muzyczną ENSONIQ SOUNDSCAPE ELITE?
    Wielka jest kurka jak statek. Nie wiem, czy zmieści się do obudowy midi ATX.

    To był mercedes wśród kart dźwiękowych. Ludzie zaczynali wtedy nieśmiało
    kupować Adliba, co odważniejsi Soundblastera 2.0 (a nawet PRO - czyli
    stereo), a ja zaszalałem i za 6 mln zł kupiłem to cudo. Ma procesor
    dźwięku firmy E-MU, sprzętowe próbki 4 MB General Midi. Grała jak złoto.
    W grze X-Fighter muzyka była niesamowita.


    --
    MN


  • 118. Data: 2014-02-25 08:58:50
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>

    Dnia 2014-02-24, o godz. 22:10:00
    Maurycy <m...@c...cz> napisał(a):

    > > Albo prawdziwa prehistoria: Gopher :D Kto pamięta?
    >
    > Ja pamiętam, używałem i przeglądałem "strony" za pomocą peceta 386
    > podpiętego do sieci uczelnianej coś ok. 1995-1996r. :-)

    Gopher był fajny bo przypominał strukturę menu BBS-ów ale z
    odnośnikami do innych serwerów. Dosłownie chwile później "wszedł" Mosaic
    i HTML zaczął rządzić.
    Gophera to ja używałem na Xt i AT pracującymi jako terminale SSH.
    Ech... 8-bitowa karta Ethernet na ISA na koncentryku, packet driver,
    stos TCP/IP pod DOS-em i odpalona sesja ssh do lokalnego serwera na
    Linux-ie a z niego dzierżawką 33600bps z modemami Goramo BPh+ w świat.

    BTW: najważniejszym narzędziem sieciowym w tamtym czasie był terminator
    BNC 50 omów. Magistrala koncentryka była bardzo wrażliwa na uszkodzenia
    mechaniczne. Biegało się i szukało błędów.

    Zdrówko


  • 119. Data: 2014-02-26 15:04:06
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: GAD Zombie <g...@U...gad.USUN.art.pl>

    W dniu 2014-02-24 14:52, Jacek W. pisze:
    > W dniu 2014-02-17 14:54, Tomasz Holdowanski pisze:
    >
    >> W ogóle newsy umierają. Nie tak dawno widziałem podobny temat na
    >> jednym forum, w ciągu kilku godzin było ponad 400 postów... ale to nie
    >> grupy dyskusyjne, niestety. Lata 1995-2005 już nie wrócą, chyba że
    >> coś zdrowo pieprznie ...
    >
    > To było do przewidzenia.
    > Bardzo konserwatywne towarzycho, jeśli chodzi o jakiekolwiek zmiany na
    > grupach, doprowadziło do tego co mamy teraz.
    > Pamiętam jak ileś lat wstecz, gdy na większości komputerów królował OE,
    > wystarczyło napisać 2 zdania "źle" skonfigurowanym czytnikiem, lub (nie
    > daj Boże) zamieścić 100 bajtów załącznika, żeby zostać zlinczowanym
    > przez kilku panów, zasiedziałych od lat 80-tych na grupach, którym
    > pokazywały się krzaczki.
    > Teraz macie fora, gdzie grafiki i reklam jak nasrał, a trzy zdania
    > złożone ledwo mieszczą się w tym wszystkim na jednym ekranie.

    I sporo w tym racji, a tych "kilku panów" wciąż siedzi i dzięki nim na
    grupie czasem strach się odezwać. I niestety w dużej mierze dotyczy to
    tej właśnie grupy, ale nie tylko. Mnie to lata, bo ja siedzę na grupach
    już przeszło 15 lat, ale nie dziwię się, że wielu z tego powodu
    poszukało innego miejsca do rozmów.


    --
    GAD Zombie
    http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
    http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/ http://gry-samochodowe.gad.art.pl/


  • 120. Data: 2014-02-27 13:49:33
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: Tomasz Holdowanski <m...@U...poczta.onet.pl>

    Deep inside the Matrix, convinced that Mon, 24 Feb 2014 23:44:32 +0100
    is the real date, Marcin N <m...@o...pl> has written
    something quite wise. But (s)he wasn`t the one.

    >W dniu 2014-02-17 10:55, Tomasz Holdowanski pisze:
    >> Proszę się nie śmiać...
    >>
    >> Poszukuję płyty głównej z AMD 386DX-40, ośmioma slotami SIMM,
    >> najchętniej jeden z ostatnich modeli (niewiele większe od A5),
    >> koniecznie sprawną, w rozsądnej cenie. Potrzebna do muzealnego kompa.
    >>
    >> A jak już jesteśmy w temacie muzealnym, zróbmy z tego wątek
    >> nostalgiczny: pierwszy komp (niekoniecznie PC), wymarzone konfiguracje
    >> retro, stary sprzęt lub soft zalegający po szufladach, mile wspominany
    >> albo wyszarpany ze śmietnika w celu ocalenia od zapomnienia, historie
    >> z nim związane, gry, w które się grało... co komu przyjdzie do głowy.
    >>
    >> Start :)
    >
    >To może do kompletu kartę muzyczną ENSONIQ SOUNDSCAPE ELITE?

    Ale to chyba już era 486?...

    >Wielka jest kurka jak statek. Nie wiem, czy zmieści się do obudowy midi ATX.

    Właśnie ją wyguglałem. Faktycznie, jaki smok!

    >To był mercedes wśród kart dźwiękowych. Ludzie zaczynali wtedy nieśmiało
    >kupować Adliba, co odważniejsi Soundblastera 2.0 (a nawet PRO - czyli
    >stereo), a ja zaszalałem i za 6 mln zł kupiłem to cudo. Ma procesor
    >dźwięku firmy E-MU, sprzętowe próbki 4 MB General Midi. Grała jak złoto.
    >W grze X-Fighter muzyka była niesamowita.

    Wierzę :) To były piękne czasy :)
    Moja pierwsza karta dźwiękowa była totalną pomyłką, zwała się Mozart,
    nie chciała chodzić z połową rzeczy i jedyne co mogę o niej dobrego
    powiedzieć, to że była na tyle uprzejma i zepsuła się jeszcze na
    gwarancji :) Dostałem zamiast niej jakiegoś no-name na chipie ESS1868,
    który okazał się zupełnie bezproblemowy. Oczywiście nie przeszkadzało
    to marzyć o Gravisie albo SB AWE32...

    A propos, pamięta ktoś taki programik TiMidity? Pozwalał on on
    programowo odtwarzać pliki .mid z użyciem sampli z Gravisa. Chyba
    były to już czasy Win95, nie jestem pewien, dobrze za to pamiętam
    łoskot mojej szczęki o podłogę, gdy pierwszy raz puściłem na tym jakiś
    utwór. Jeszcze przed chwilą pobrzękiwał żałośnie, a tu nagle... wow :)

    Pozdrawiam,
    Mordazy.

    --
    REMOVE-IT. from my address when replying.

    THE ONLY THING WORTH WAITING FOR
    IS A WORLD-WIDE DISASTER.

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: