eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika1600 W nie więcej! › Re: 1600 W nie więcej!
  • Data: 2014-08-23 14:55:25
    Temat: Re: 1600 W nie więcej!
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F. napisał:

    >>>> Sceptyk z Waszmości - a klimat to nie ważniejszy niż dywany ?
    >>> Pewnie, że ważniejszy. Dlatego bierzemy się od d. strony?
    >>> Obniżmy koszty założenia "elektrowni" słonecznej, by każdego
    >>> Kowalskiego było na nią stać, to i blackout nam nie będzie groził.
    >> Jest dokładnie odwrotnie, jak każdy kowalski będzie miał solary
    >> podłączone do sieci, to sieć będzie dostawać czkawki w rytm
    >> przechodzących chmur, a wieczorem i w nocy i tak trzeba będzie odpalać
    >> tradycyjne generatory. Niemcy już się o tym przekonują, mają poważne
    >> problemy z utrzymaniem stabilności sieci.
    >
    > Ja czekam na informacje z Czech. Oni tam kiedys dali bardzo dobre
    > warunki, co im zaowocowalo jakas horendalna iloscia wnioskow -
    > 3.5GW w solarach, a to przeciez maly kraj.

    Informacje z Czech nadeszły już dawno. Są złe. Ale tam ta "horendalna
    ilość wniosków" nie pochodziła od Kowalskich (ani nawet Havranków),
    co to przy okazji remontu rodzinnej kuźni chcieli zamontować kilka
    paneli na dachu.

    > http://www.rp.pl/artykul/456346.html
    > http://www.rp.pl/artykul/532093,534847-Czesi-spowaln
    iaja-rozwoj-elektrowni-slonecznych.html
    > To byl rok 2010 - ciekawe co z tego wyszlo.

    Z opisanej w pierwszym artykule "ludowej energetyki" nie wyszło nic
    (w Niemczech to w ograniczonym zakresie działa, tam się widuje emeryckie
    panele na dachach małych domków). To był rok 2010 -- autor przytacza
    opinię New Energy Finance, że "energetyka solarna jest pięć razy bardziej
    kosztowna od wiatrowej". Od tego czasu ceny ogniw spadły więcej niż
    pięciokrotnie. A "na górze" entuzjazm dla słońca wyhamował niemal do zera.
    Nie tylko w Czechach. I nie tylko dla dopłat, ale w ogóle dla samej idei.
    Wiatraki wciąż są fajne -- ale fama wiatrowa, to tłuste megawaty mocy,
    budowa linii przesyłowych specjalnie dla nich, więc robota dla tych, co
    już siedzą od dawna w energetyce.

    > Niestety - solary to sie swietnie sprawdzaja w Kaliforni, pewnie we
    > Wloszech, Grecji i Hiszpani, ale nie u nas na polnocy :-(

    Pierwszy raz z masową "solaryzacją" zetknąłem się przeszło dziesięć
    lat temu w Andaluzji. Każdy wiejski domek w górach, kupiony przez
    miastowych, miał już wtedy panele. Tam elektryfikacja nigdy nie dotarła,
    więc nie było wyjścia. Mimo że wtedy jeden wat zainstalowanej mocy
    kosztował około pięć euro, to było warto. Człowiek nie musiął się całkiem
    odcinać od cywilizacji, miał telefon, komputer, radio czy telewizor.
    Dzisiaj, to już w ogóle nie ma kłopotów z mocą. No chyba, że ktoś nie
    może obejść się w chacie bez odkurzacza 2kW, wtedy ma problem. Nawet
    w Polsce w letnich domach da się tak żyć. Z tym że u nas jest ogromna
    konkurencja ze strony masowej elektryfikacji całego kraju.

    Jarek

    --
    "Komunizm -- to władza radziecka plus elektryfikacja całego kraju."
    [Włodzimierz Ilicz Lenin]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: